Skocz do zawartości

Race GS czy High Performance


Kombajn88

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Victor napisał:

Cześć 

A to błąd 🤣 bo ten gównolit może wyjechać poza trasę gdzie będziesz miał fun o którym wspomniał @Wujot2choć pewnie jego sprzęt już tym g… by sie nie nazwał ,choć mogę się mylić,

Nie do końca wiem co to jest gównolit. Jeśli chodzi o lekkie rdzenie (z paulowni) i warstwę laminatu węglowego to rzeczywiście na tym jeżdżę. Nie jest to zachwycające połączenie - przynajmniej w porównaniu do wcześniej używanych freeridówek (normalne rdzenie i często z titanalem). Nie mniej jednak w momencie gdy trzeba gdzieś dojść (nawet niedaleko) to taki lekki zestaw do freeetour wydaje mi się najlepszy. Na początku te narty zachowują się bardzo dobrze, czasem wybitnie, gdzieś w okolicach 40 dni jazdy (intensywnej) robią się paździerzami. Ale ponieważ narty nie są istotnym składnikiem kosztów całkowitych, to po prostu co dwa sezony (mam dwie pary) wymieniałem na nowe. Kupuje to co okazyjnie (po sezonie) udaje się wyhaczyć. Nie mam tu najmniejszych preferencji - biorę co dają (tanio). Byleby geometria i waga siedziała. Ostatnie Hannibale (Fischer) kosztowały 1600 zł. Jak zobaczę, że straciły wigor to je wywalę. Traktuję to jako koszty eksploatacyjne. 

Mam takie spostrzeżenie, że każda nowa narta (i dobrze przygotowana) jest lepsza od narty mającej 50 dni nawet jeśli jest to top 1 skitestów. Przynajmniej tak to wygląda na moich nogach.

Edytowane przez Wujot2
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Victor napisał:

Cześć 

A to błąd 🤣 bo ten gównolit może wyjechać poza trasę gdzie będziesz miał fun o którym wspomniał @Wujot2choć pewnie jego sprzęt już tym g… by sie nie nazwał ,choć mogę się mylić, ale mam nadzieję że dojedziesz do Zwardonia (na golonkę jeżeli gdzieś tam da radę kulinarnie zjeść,popijając dobro chmielu bo o nartowaniu nie wspomnę-to już wiem,że da rade nogi zmęczyć  ) dam Ci tą q7 którą wspomniałem w innego wątku i jako dużo lepszy ba porządny narciarz będę patrzył na twój face,żebyś oby nie oszukał wrażeń z jazdy 🤪 jak to jedzie- ba szeroki czolg względem hybrydy GS czy slalomki  😉

A tak na marginesie jestem ciekaw ilu z Was dobrych narciarzy jeździło ostatnio na narcie szerszej (+80) z nowych kolekcji sklepowego gównolitu ? 

Victor, wyobraź sobie że 90% narciarskiego czasu spędzasz na hali w NL i powiedz mi na chuj Ci takie narty. Gdzie tam wyskoczysz poza trasę? Ja większość czasu spędzam w PL a tu nie ma gdzie jeździć poza trasowo, bo to nie Alpy. Jak w Alpach trafię na super warunki offpiste, to sobie wypożyczam narty i 100 pod butem, bo w takich warunkach to nie ma co strugać idioty i się mordować w GS-ach w śniegu po pas. Można, tylko po co?

A do Zwardonia przyjadę, aby Cię poznać.

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Marcos73 napisał:

Victor, wyobraź sobie że 90% narciarskiego czasu spędzasz na hali w NL i powiedz mi na chuj Ci takie narty. Gdzie tam wyskoczysz poza trasę? Ja większość czasu spędzam w PL a tu nie ma gdzie jeździć poza trasowo, bo to nie Alpy. Jak w Alpach trafię na super warunki offpiste, to sobie wypożyczam narty i 100 pod butem, bo w takich warunkach to nie ma co strugać idioty i się mordować w GS-ach w śniegu po pas. Można, tylko po co?

A do Zwardonia przyjadę, aby Cię poznać.

pozdrawiam

Ech Zwardon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Marcos73 napisał:

Victor, wyobraź sobie że 90% narciarskiego czasu spędzasz na hali w NL i powiedz mi na chuj Ci takie narty. Gdzie tam wyskoczysz poza trasę? Ja większość czasu spędzam w PL a tu nie ma gdzie jeździć poza trasowo, bo to nie Alpy. Jak w Alpach trafię na super warunki offpiste, to sobie wypożyczam narty i 100 pod butem, bo w takich warunkach to nie ma co strugać idioty i się mordować w GS-ach w śniegu po pas. Można, tylko po co?

A do Zwardonia przyjadę, aby Cię poznać.

pozdrawiam

Przesadzasz. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Wystarczy świeży opad, aby trasa i off zatarły się nieco, rzadko kiedy jakieś siatki ograniczają trasy. Raczej upodobania i preferencje trzymają człeka  na trasie lub kuszą aby zboczyć nieco... inna kwestia to legalność, ubezpieczenie i takie tam...  powiem ci jak ja się ujeździlem po laskach międzytrasowych po świeżym w Zieleńcu latając za łebkiem lokalesem co w przykrótkich nartkach bez kijków tyłem jak nasz drogi Szymek zasuwał ps Maryna mówiła, że najlepsze, bo najbardziej ekstremalne są wycieczki z mamą po Tatrach... ot mimo, że sportowiec docenia z czego wyrosła i od tego nie stroni...  choć czasu pewno brak

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Marxx74xxx napisał:

Nikt w tym wątku nawet nie dotknął tematu jazdy na nartach GS - w najlepszym razie pojawiło się coś, co całkiem uczciwie (ale nie przyjęło) Rossi nazwało LT.

 

4 godziny temu, Mitek napisał:

Ja też pisząc GS myślę o GS a nie o ……….

Panowie, ale to już było wałkowane, to forum amatorów i GS w tym znaczeniu to narta amatorska o relatywnie dużym promieniu i długości przy większości krótkich, mocno taliowanych nartach popularnych wśród amatorów. Nikt tu nie pisze o zawodniczych nartach. Od tej nazwy już się odchodzi i mało który producent ją stosuje, nazewnictwo się zmieniło. Może LT było dobrym pomysłem, ale się nie przyjęło, marketingowo słabe.

Pewnie z forum 50% tych prawdziwych GS nie widziało, 45% widziało, ale nie jeździło, 5% ma, a 99,9% nie ma pojęcia jak na nich jeździć, bo nie umie.

Jak kurwa mam opisać swoje narty, skoro takie mam tylko oznaczenie? Że są biało/czerwone?

pozdrawiam

IMG_3101.jpeg.96e083e009fe73c7fc1aafecbaa9ea96.jpeg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mig napisał:

Wypadałoby najpierw ustalić co będziemy nazywali muldami. Tz np. od jakiej wysokości pomiędzy dolinka a garbem.... I czy muldami można nazwać popołudniowe odsypy w mroźny dzień ( tj kopczyki rozdzielone wijacym się korytem, bez dołków). 

No chodzi o coś, co rzeczywiście wybija, a nie daje się przeciąć jak puszek, ale mimo wszystko taka X9 podobnie przetnie jak i G9 te luźne kopczyki, efekt zahamowania będzie minimalnie inny. 

@Marcos73 ale Cię nerwy biorą cuś, tyle wulgaryzmów tom się u Ciebie nie naczytał dawno a paszczowo to na ogół się hamujesz, chyba, że przy mnie, czyli drewniaku poważnym, choć to mam nadzieję pozory z mojej strony. Pozdro

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białe w ubiegłym sezonie były szybkie .. nawet pianki. Tak twierdzi Żona co na OLP narr nie zabrała i coś tam pożyczyła :).

Na forum narciarskim nie mieszajmy gruszek z pomarańczami. Stąd moja uwaga, ze Rossi fajnie zbudował amatorskie ST/AT/LT z ambicjami pod amatprski sport. Fajne konstrukcje. 

Marketingowe konstrukcje (i wiara w ten marketing) to trochę rozpacz. Ale bawmy się dobrze, za oknem odrobina śniegu.

M.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Chertan napisał:

No chodzi o coś, co rzeczywiście wybija, a nie daje się przeciąć jak puszek, ale mimo wszystko taka X9 podobnie przetnie jak i G9 te luźne kopczyki, efekt zahamowania będzie minimalnie inny. 

@Marcos73 ale Cię nerwy biorą cuś, tyle wulgaryzmów tom się u Ciebie nie naczytał dawno a paszczowo to na ogół się hamujesz, chyba, że przy mnie, czyli drewniaku poważnym, choć to mam nadzieję pozory z mojej strony. Pozdro

Cze

Sorka Piotruś, zresztą wszystkich także. Wkurza mnie czepialstwo, a wszyscy wiemy o czym piszemy.

pozdro

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Victor napisał:

Dziwi mnie po ostatnim wyjeździe że ciągle są przedstawiane zagraniczne osobowości, jakby na rynku krajowym  nie było odpowiednika 😉 

Oczywiście.

Kapusta jeździ nie gorzej przynajmniej od 25 lat w naszych górkach propagując telemark - zajebistą i uniwersalną zresztą technikę. Od lat zresztą montuje się typowe narty zjazdowe typu np, SL do wiązań tele i można pięknie wycinać.

Mamy swoje osobowości, oczywiście.

Pzdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Tadek, a kojarzysz gdzie mieszkam?

pozdro

Kojarzę. Cóż w Jurgowie tylko po zamkniętej czarnej, taki off piste dla ubogich. W Czorsztynie znaczy Kluszkowcach, też jakieś zamknięte rewiry. W Szczyrku na wiosnę też jakaś zamknięta traska. Czego polecać nie mogę, musisz narciarzu sam znaleźć swą drogę. Białka wiadomo, w bok, ale to już skitury. No jest Pilsko, gdzie nie byłem. Z gór Kasprowy i tam off piste nawet jak piste gdy popada, to mi opowiadali jeno. Z moich wrażeń to jeszcze Lomnica i francuska mulda, na własną odpowiedzialność warunki były dość lodowe ciężkie. Tak to jest jak pokosztujesz wolności nawet tej przytrasowej. To tak z twoich stron na gorąco. Edit w Białce po tych skrajnych 1 i 2 jak nie czynne, i łączniki bywają takie trochę off te między 1, 2, 3. Nawet Rusin był ostatnio otwarty jeden, a drugi kusi choc nieprzygotowany, a czasem przez lasek trza tam przejechać między trasami różnie bywa z przejezdnoscia

 

94D59FFA-FAB7-4909-8142-66CED0E76AF5.jpeg

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

 

Panowie, ale to już było wałkowane, to forum amatorów i GS w tym znaczeniu to narta amatorska o relatywnie dużym promieniu i długości przy większości krótkich, mocno taliowanych nartach popularnych wśród amatorów. Nikt tu nie pisze o zawodniczych nartach. Od tej nazwy już się odchodzi i mało który producent ją stosuje, nazewnictwo się zmieniło. Może LT było dobrym pomysłem, ale się nie przyjęło, marketingowo słabe.

Pewnie z forum 50% tych prawdziwych GS nie widziało, 45% widziało, ale nie jeździło, 5% ma, a 99,9% nie ma pojęcia jak na nich jeździć, bo nie umie.

Jak kurwa mam opisać swoje narty, skoro takie mam tylko oznaczenie? Że są biało/czerwone?

pozdrawiam

IMG_3101.jpeg.96e083e009fe73c7fc1aafecbaa9ea96.jpeg

Moje nie są biało czerwone, limonkowe czy cytrynowe? Wg Kovala tylko gs wg fis i nic więcej. Tako rzecze Koval...
92FC7D3A-833B-4F1D-8091-9914CF46F75A.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot2 napisał:

Nie do końca wiem co to jest gównolit. Jeśli chodzi o lekkie rdzenie (z paulowni) i warstwę laminatu węglowego to rzeczywiście na tym jeżdżę. Nie jest to zachwycające połączenie - przynajmniej w porównaniu do wcześniej używanych freeridówek (normalne rdzenie i często z titanalem). Nie mniej jednak w momencie gdy trzeba gdzieś dojść (nawet niedaleko) to taki lekki zestaw do freeetour wydaje mi się najlepszy. Na początku te narty zachowują się bardzo dobrze, czasem wybitnie, gdzieś w okolicach 40 dni jazdy (intensywnej) robią się paździerzami. Ale ponieważ narty nie są istotnym składnikiem kosztów całkowitych, to po prostu co dwa sezony (mam dwie pary) wymieniałem na nowe. Kupuje to co okazyjnie (po sezonie) udaje się wyhaczyć. Nie mam tu najmniejszych preferencji - biorę co dają (tanio). Byleby geometria i waga siedziała. Ostatnie Hannibale (Fischer) kosztowały 1600 zł. Jak zobaczę, że straciły wigor to je wywalę. Traktuję to jako koszty eksploatacyjne. 

Mam takie spostrzeżenie, że każda nowa narta (i dobrze przygotowana) jest lepsza od narty mającej 50 dni nawet jeśli jest to top 1 skitestów. Przynajmniej tak to wygląda na moich nogach.

Cześć

Nie ma czegoś takiego jak "gównolit" Wiesławie. chcący uchodzić za ekspertów w dziedzinie konstrukcji nart wymyślili sobie takie określenie aby podkreślić, że ONI na tym nie jeżdżą. Victor się po prostu pomylił.

A co do Twojego spostrzeżenia w ostatnim zdaniu - a na czym polega siła testów, o czym wielokrotnie pisałem?

Pozdro serdeczne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

 

Panowie, ale to już było wałkowane, to forum amatorów i GS w tym znaczeniu to narta amatorska o relatywnie dużym promieniu i długości przy większości krótkich, mocno taliowanych nartach popularnych wśród amatorów. Nikt tu nie pisze o zawodniczych nartach. Od tej nazwy już się odchodzi i mało który producent ją stosuje, nazewnictwo się zmieniło. Może LT było dobrym pomysłem, ale się nie przyjęło, marketingowo słabe.

Pewnie z forum 50% tych prawdziwych GS nie widziało, 45% widziało, ale nie jeździło, 5% ma, a 99,9% nie ma pojęcia jak na nich jeździć, bo nie umie.

Jak kurwa mam opisać swoje narty, skoro takie mam tylko oznaczenie? Że są biało/czerwone?

pozdrawiam

IMG_3101.jpeg.96e083e009fe73c7fc1aafecbaa9ea96.jpeg

Cześć

Nie. GS to GS a to o czym piszesz to narta zbliżona do GS, o charakterze GS itd. Tak samo jak slalomka to narta SL a nie każda krótka narta o małym promieniu. I koniec.

Pozdro

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mitek napisał:

Wszyscy już widzieli ten złom. Nie przesadzaj, psujesz zamierzony przez siebie efekt.

Nie jesteś targetem. A ja nie jestem efekciarzem. Legowiskom wbrew i wbrew pozorom.
CF5BE6EF-BB8D-4189-B115-C46AEB2BAB6F.jpeg

Cyt.

Oto jest legowisko lwa:

Zamaskowana dywanem podłoga,

Klubowe fotele dwa,

Na ścianie reprodukcja Van Gogha;

Pod Van Goghiem ciężarki i hantle,

Których widok drze się wielkim głosem,

Że ten lew, czyli że pan ten,

Jest sportsmenem, kulturystą i herosem.

Oto jest legowisko lwa,

A oto żerowisko lwa: ogromny tapczan,

Nad tapczanem lampki wątły blask,

Zawieszonej przy pomocy spinacza,

Przy tapczanie – dwudrzwiowa szafa,

W niej księgozbiór, osiem tomów raptem:

Pięć Agaty Christie, a trzy Staffa,

A na oknie szkło i adapter.

Raz na tydzień adapter gra,

Płynie zapach zaparzonej herbaty...

Oto jest legowisko lwa,

A lew jest starej daty.

W przedpokoju ma kuchenkę i zlew,

Nad nim lustro śmieszne i krzywe;

Przed tym lustrem wyliniały lew

Czesze co dzień swą skąpą grzywę.

Albo sprawdza, czy minął mu obrzęk

Pod oczami i czy język obłożony...

A koledzy mówią: – Ten ma dobrze...

I z niesmakiem patrzą na swe żony.

I dosłownie nie ma prawie dnia.

Żeby któryś nie przyszedł do niego:

– Ty mi pożycz legowisko lwa,

A ja dam ci na kino, kolego...

Lew się dziwi, zazdrości im rodzin,

Chętnie z dziećmi by się bawił jak psisko,

Ale daje ten klucz i wychodzi

Pod chmurami wiszącymi nisko.

Mija schody, podwórko i dom

I odpływa w samotność wieczoru...

Nie jest dobrze samotnym lwom,

Legowiskom wbrew i wbrew pozorom.[1]

Edytowane przez star
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

wyobraź sobie że 90% narciarskiego czasu spędzasz na hali w NL i powiedz mi na chuj Ci takie narty. Gdzie tam wyskoczysz poza trasę?

Marku, 

Caly sęk w dzisiejszych czasach jest taki że owe narty 80/85 pod butem są dedykowane dla narciarzy którzy spędzają 90% czasu na przygotowanym stoku a 10% jak są możliwości,wyskoczyć OFF.. Mógłbym nawet zadać pytanie po co mieszkańcom miast auta z napędem na wszystkie koła jeżeli jeździmy po czarnym asfalcie i w dodatku z dużymi ograniczeniami (taki Frankfurt 20km/h czy Amsterdam 30km/h?)  A jednak i w mieście może nas coś zaskoczyć i ten owy napęd mocno się przyda w dużym opadzie śniegu 😉 Osobiście do mnie trafia,że dziś konstruktorzy chcą stworzyć coś na wzór SL-GS czy nawet hybrydy w szerszej narcie i myślę że im to powoli zaczyna wychodzić,bo ja-Ty nie jesteśmy zawodnikami na tyczkach tylko chcemy dobrze spędzić czas mając dobrą zabawę . 

Nawet na YT nikt nie reklamuje takiej nary OFF tylko on piste gdzie można średnim czy długim śmiało się bawić i mieć fun !

 

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

A do Zwardonia przyjadę, aby Cię poznać.

Będzie mi bardzo miło Ciebie również poznać . Co do goloneczki i wybornego chmielu to na mój koszt,zapraszam 😉

Pozdrawiam serdecznie 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie. GS to GS a to o czym piszesz to narta zbliżona do GS, o charakterze GS itd. Tak samo jak slalomka to narta SL a nie każda krótka narta o małym promieniu. I koniec.

Pozdro

Mitku drogi od Rafała słowo. To, że nas poklepują i litują się nad nami jako nad biednym pogłowiem skazanym na bytowanie w przedsionku raju, wybaczmy im. Przecież w jakiś sposób muszą sie pocieszyć, że nią są...

 

 

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot2 napisał:

Nie do końca wiem co to jest gównolit.

Cześć 

Sądzę,że Marek nie miał nic złego na myśli odnosząc się do konstrukcji nart tylko do ogólnopojętej szerszej narty pisząc ,gównolit” . Tak więc mam nadzieję,że niczym nie uraziłem wywołując do tablicy . 

Pozdrawiam również bardzo serdecznie 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...