Jump to content

Polacy we Włoszech - artykuł


a_senior
 Share

Recommended Posts

W ktorym miejscu ja obrazilem? Kolege wyzej prostujesz, ze obraza marke onet... Widocznie to cos u Ciebie, albo z emocjami nie halo, albo masz klopoty z mysleniem.

Druga mozliwosc to, ze Ty byles tym burakiem na stacji.

Edited by BoB77
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, BoB77 napisał:

W ktorym miejscu ja obrazilem? Kolege wyzej prostujesz, ze obraza marke onet... Widocznie to cos u Ciebie, albo z emocjami nie halo, albo masz klopoty z mysleniem.

Czyli ja mam kłopoty z myśleniem, a ty ot tak rzucasz określeniami wobec kogoś, kto nie kierował tym pojazdem, że jest blond świnką. Ty się ciesz że ten gość tylko cię zablokował na jeszcze dłużej...

A co do marki, to raczej pisałem że marki nie da się obrazić i próżne jego zapędy... Ale widać nie ogarnąłeś. No bywa

Edited by Kubis
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

A umiesz czytac, ze zrozumieniem? Ja do niej nic takiego nie powiedzialem. To, ze tutaj na forum okreslilem tak osobe, ktora brala wspoludzial w najpierw egoistycznym, a pozniej chamskim i prostackim zachowaniem jest i tak delikatne. 

Widze, ze Twoja specjalnosc to przypieprzanie sie do wszystkich. Jesli stawiasz znak rownosci miedzy tym co wczesniej napisalem z takim zachowaniem to ewidentnie masz cos z garem.

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, BoB77 napisał:

A umiesz czytac, ze zrozumieniem? Ja do niej nic takiego nie powiedzialem. To, ze tutaj na forum okreslilem tak osobe, ktora brala wspoludzial w najpierw egoistycznym, a pozniej chamskim i prostackim zachowaniem jest i tak delikatne. 

Widze, ze Twoja specjalnosc to przypieprzanie sie do wszystkich. Jesli stawiasz znak rownosci miedzy tym co wczesniej napisalem z takim zachowaniem to ewidentnie masz cos z garem.

Gratulacje, wystawiłeś sobie na forum niezłą laurkę. Może jeszcze oskarżysz o współudział producenta jego auta? Może np. dlatego że nie było Fiatem tylko BMW?

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, BoB77 napisał:

Bylem, niestety, wielokrotnie swiadkiem sytuacji, w ktorych bylo mi za nas wstyd. Pare razy probowalem zwrocic uwage, jednak my Polacy nie przyjmujemy uwag. My zaraz stajemy do walki... Ehhh..

37 minut temu, Kubis napisał:

To teraz zachowałeś się tak prostacko jak i on. Obraziłeś pasażerkę tego auta, chyba wychodzą Twoje własne kompleksy... 

Oj chłopy, i już się wrogowie robią 🤦‍♂️

Krytykować też trzeba tak, aby dyskutant zrozumiał, a nie czuł się obrażony, chyba, że oczywiście chce się go obrazić, ale czy nie lepiej zrobić to "inteligentnie"? Uwaga o śwince wg mnie też zbędna, zwłaszcza, że babka nic nie zrobiła, a zachowanie karygodne dotyczyło owego kierowcy, może i narciarza. Więc z jednej strony @BoB77 może i warto przyjąć uwagę, jako i piszesz, a nie stawać do walki, ale... @Kubis Twoja uwaga zamiast skupić się na sednie sprawy doprowadziła zupełnie do odmiennego skutku, od razu ocennie i to podwójnie. Kurna, ja to chyba za bardzo bym chciał więcej merytoryki, a mniej inwektyw i skakania sobie do oczu, którego spokojnie można uniknąć. 

Dobra, zaraz mi się zjebka dostanie za wpieprzanie się między wódkę i zakąskę. 🤘

  • Like 2
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Przyznaje, uwaga ze swinka byla moze lekko seksistowska. Nie jestem idealny.

Natomiast zestawienie tego na rowni z prymitywna zlosliwoscia sredniego wzrostu mezczyzny z wlosami scietymi na krotko (zeby bylo politycznie poprawnie) i oskarzenie mnie o kompleksy to w mojej ocenie przesada. Bialoglowa niewiasta w calej sytuacji miala dobra zabawe. Gdyby miala troche oleju w glowie, albo patrzyla troche dalej niz czubek wlasnego nosa to powiedzialaby do swojego wybranka losu – „O kurde Oskar! Zobacz chyba zrobilismy niezly korek. Moze przestawisz auto, a ja potrzymam kawe?”, nie wspominajac juz o sytuacji, w ktorej facet demontracyjnie zaczyna robic wszystko, zeby wkurzonych na jego zachowanie dodatkowo pognebic. Moja zona, gdybym to ja byl bohaterem takiej sytuacji, albo zapadlaby sie ze wstydu pod ziemie albo pierdzielnela drzwiami i odeszla w sina dal.

Pan @Kubis zauwazyl slowa klucze i widocznie poczul okazje do wyladowania sie i udowodnienia swojej wyzszosci. Nie pierwszy raz zreszta.

 

P.S. BMW to jedna z moich ulubionych marek, wiec nie wiem czemu dalsze insunuacje maja sluzyc. Domyslam sie, ze zeby pokazac moje rzekome kompleksy.
 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Cześć

Kubis, witaj w klubie.

Ale... ostrzegam po raz pierwszy i ostatni:

To ja jestem dyżurnym forumowym chamem, który wszystkich się czepia i wyładowuje na nich kompleksy, oczywiście po pijaku. Więc... uważaj sobie bo ja tytułu, na który pracowałem w pocie czoła latami, bez walki, nie oddam.

Pozdro

  • Haha 5
Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Kubis, witaj w klubie.

Ale... ostrzegam po raz pierwszy i ostatni:

To ja jestem dyżurnym forumowym chamem, który wszystkich się czepia i wyładowuje na nich kompleksy, oczywiście po pijaku. Więc... uważaj sobie bo ja tytułu, na który pracowałem w pocie czoła latami, bez walki, nie oddam.

Pozdro

No, kiedyś to byli konkurenci, teraz to cienizna.

  • Thanks 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Kubis, witaj w klubie.

Ale... ostrzegam po raz pierwszy i ostatni:

To ja jestem dyżurnym forumowym chamem, który wszystkich się czepia i wyładowuje na nich kompleksy, oczywiście po pijaku. Więc... uważaj sobie bo ja tytułu, na który pracowałem w pocie czoła latami, bez walki, nie oddam.

Pozdro

Ja ci kiedyś powiem co ja o Tobie myślę jak spotkamy się na stoku. Niestety w marcu nie jestem w stanie wyskoczyć na meeting 😞

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, BoB77 napisał:

Przyznaje, uwaga ze swinka byla moze lekko seksistowska. Nie jestem idealny.

Natomiast zestawienie tego na rowni z prymitywna zlosliwoscia sredniego wzrostu mezczyzny z wlosami scietymi na krotko (zeby bylo politycznie poprawnie) i oskarzenie mnie o kompleksy to w mojej ocenie przesada. Bialoglowa niewiasta w calej sytuacji miala dobra zabawe. Gdyby miala troche oleju w glowie, albo patrzyla troche dalej niz czubek wlasnego nosa to powiedzialaby do swojego wybranka losu – „O kurde Oskar! Zobacz chyba zrobilismy niezly korek. Moze przestawisz auto, a ja potrzymam kawe?”, nie wspominajac juz o sytuacji, w ktorej facet demontracyjnie zaczyna robic wszystko, zeby wkurzonych na jego zachowanie dodatkowo pognebic. Moja zona, gdybym to ja byl bohaterem takiej sytuacji, albo zapadlaby sie ze wstydu pod ziemie albo pierdzielnela drzwiami i odeszla w sina dal.

Pan @Kubis zauwazyl slowa klucze i widocznie poczul okazje do wyladowania sie i udowodnienia swojej wyzszosci. Nie pierwszy raz zreszta.

 

P.S. BMW to jedna z moich ulubionych marek, wiec nie wiem czemu dalsze insunuacje maja sluzyc. Domyslam sie, ze zeby pokazac moje rzekome kompleksy.
 

W dwóch słowach, oceniłem Ciebie tu, nie Ciebie tam. I już kończę bo swoje stanowisko wyłożyłem, nie zamierzam bić piany dalej.

Link to comment
Share on other sites

Od grudnia 2022 i w 2023  spędziłem we Włoszech 10 tygodni w czasie 5 dwutygodniowych wyjazdów. W grudniu bardzo sporadycznie spotykałem Polaków. Natomiast w lutym i marcu owszem. Bardzo dużo. Nie widziałem żadnych, dosłownie żadnych brzydkich, czy choćby niestosownych zachowań na stoku. W sumie kultura obowiązuje i jest ogólnie przestrzegana. Nikt się nie pcha i nikomu nie najeżdża na narty przy wejściu na kanapy, nikt nie wrzeszczy. Nie zauważyłem też żadnych głośnych kłótni. Polacy niczym nie wyróżniają się na stoku i poza nim. Ogólnie kultura! I jeszcze jedno - w czasie tych 5 wyjazdów spotkałem tylko dwie rodziny porozumiewające się po rosyjsku (w tym sezonie 2 wyjazdy i żadnych narciarzy rosyjskojęzycznych). 

Jeśli chodzi o spożywanie alko, to  np. Włosi lubią wypić po kieliszku wina (na ogół białego) i to niekoniecznie do lunchu tylko od tak, do rozmowy i najczęściej w słoneczku na zewnątrz przed knajpką. Często ktoś popija piwko. Jednak nietrzeźwych narciarzy na stoku nie zauważyłem. W sumie mam bardzo pozytywne wrażenia. 

A na przykład w Austrii w Solden różnie bywało i najczęściej dotyczyło to ludzi wrzeszczący po niemiecku... 

A kolegów robiących tu powyżej "wiochę", wolałbym raczej nie spotkać na stoku. 

  • Like 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Problemem Onet jest to, że nie prezentuje na swoich "stronach" pozytywnych zachowań Polaków za granicą. Jak piszą, to o pijanych narciarzach, nayebanych turystach w Turcji, ekscesach w samolocie, wstydzie Polki na widok pijanych Polaków itp.

Dlaczego Onet nie prezentuje pozytywnych zachowań, tylko negatywne?

Czemu to służy? Odpowiedzcie sobie sami.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, Dany de Vino napisał:

Od grudnia 2022 i w 2023  spędziłem we Włoszech 10 tygodni w czasie 5 dwutygodniowych wyjazdów. W grudniu bardzo sporadycznie spotykałem Polaków. Natomiast w lutym i marcu owszem. Bardzo dużo. Nie widziałem żadnych, dosłownie żadnych brzydkich, czy choćby niestosownych zachowań na stoku. W sumie kultura obowiązuje i jest ogólnie przestrzegana. Nikt się nie pcha i nikomu nie najeżdża na narty przy wejściu na kanapy, nikt nie wrzeszczy. Nie zauważyłem też żadnych głośnych kłótni. Polacy niczym nie wyróżniają się na stoku i poza nim. Ogólnie kultura! I jeszcze jedno - w czasie tych 5 wyjazdów spotkałem tylko dwie rodziny porozumiewające się po rosyjsku (w tym sezonie 2 wyjazdy i żadnych narciarzy rosyjskojęzycznych). 

Jeśli chodzi o spożywanie alko, to  np. Włosi lubią wypić po kieliszku wina (na ogół białego) i to niekoniecznie do lunchu tylko od tak, do rozmowy i najczęściej w słoneczku na zewnątrz przed knajpką. Często ktoś popija piwko. Jednak nietrzeźwych narciarzy na stoku nie zauważyłem. W sumie mam bardzo pozytywne wrażenia. 

A na przykład w Austrii w Solden różnie bywało i najczęściej dotyczyło to ludzi wrzeszczący po niemiecku... 

A kolegów robiących tu powyżej "wiochę", wolałbym raczej nie spotkać na stoku. 

Normalnie Panie Wersal 😁 nie mówią po rosyjsku, nie wrzeszczą po niemiecku. Pewnie tylko po francusku. Gdzie tak idealnie ?

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Panowie, musimy być bardzo zakompleksionym narodem, skoro jakiś duperelny artykulik na śmieciowym portalu wywołuje tyle emocji. Jak zwykle jakiś mierny gryzipiórek chciał zwiększyć poczytność i wrzucił kij w mrowisko a bardziej granat do szamba. Nigdy w trakcie 28 lat pilotażu imprez (nie tylko narciarskich) nie spotkałem się z cieniem niechęci Włochów do Polaków. Naprawdę nie rozumiem, jak można uprawiać takie tandetne szczucie podając jako wiarygodne źródło zdanie jednej pani w wieku przekwitania, jak sądzę. Litości... A tak naprawdę to świętą rację ma @tyrpoos_ski   W czasie ubiegłego sezonu, pomimo idiotycznych włoskich restrykcji nasi turyści ich w większości nie opuścili, godząc się na codzienne pomiatanie w postaci konieczności odnawiania ważności covid ausveisów. Naprawdę wielkie słowa uznania dla tych, którzy się na to godzili, ja sobie poprzysiągłem, że w najbliższym czasie moja noga tam nie postanie. 

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, grimson napisał:

Problemem Onet jest to, że nie prezentuje na swoich "stronach" pozytywnych zachowań Polaków za granicą. Jak piszą, to o pijanych narciarzach, nayebanych turystach w Turcji, ekscesach w samolocie, wstydzie Polki na widok pijanych Polaków itp.

Dlaczego Onet nie prezentuje pozytywnych zachowań, tylko negatywne?

Czemu to służy? Odpowiedzcie sobie sami.

Cześć

To jest przemyślana niemiecko-rosyjska polityka mająca na celu obniżenie wartości wspaniałego i nieskazitelnego narodu.

Pozdro

  • Thanks 1
  • Haha 3
Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

To jest przemyślana niemiecko-rosyjska polityka mająca na celu obniżenie wartości wspaniałego i nieskazitelnego narodu.

Pozdro

Wybranego - zapomniałeś dodać

  • Like 1
  • Haha 1
  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, grimson napisał:

Problemem Onet jest to, że nie prezentuje na swoich "stronach" pozytywnych zachowań Polaków za granicą. Jak piszą, to o pijanych narciarzach, nayebanych turystach w Turcji, ekscesach w samolocie, wstydzie Polki na widok pijanych Polaków itp.

Dlaczego Onet nie prezentuje pozytywnych zachowań, tylko negatywne?

Czemu to służy? Odpowiedzcie sobie sami.

pozytywne informacje są  nieklikalne, niezaleznie od właściciela. Nawet w RM to dowiesz jedynie o prześladowaniu dyrektorskich mediów...

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, tomkly napisał:

Panowie, musimy być bardzo zakompleksionym narodem, skoro jakiś duperelny artykulik na śmieciowym portalu wywołuje tyle emocji. Jak zwykle jakiś mierny gryzipiórek chciał zwiększyć poczytność i wrzucił kij w mrowisko a bardziej granat do szamba. Nigdy w trakcie 28 lat pilotażu imprez (nie tylko narciarskich) nie spotkałem się z cieniem niechęci Włochów do Polaków. Naprawdę nie rozumiem, jak można uprawiać takie tandetne szczucie podając jako wiarygodne źródło zdanie jednej pani w wieku przekwitania, jak sądzę. Litości... A tak naprawdę to świętą rację ma @tyrpoos_ski   W czasie ubiegłego sezonu, pomimo idiotycznych włoskich restrykcji nasi turyści ich w większości nie opuścili, godząc się na codzienne pomiatanie w postaci konieczności odnawiania ważności covid ausveisów. Naprawdę wielkie słowa uznania dla tych, którzy się na to godzili, ja sobie poprzysiągłem, że w najbliższym czasie moja noga tam nie postanie. 

 

Uznania? To właśnie przez takie osoby, które godzą się na śmieciowe traktowanie jest coraz gorzej. Nie dotyczy to tylko restrykcji covidowych. Ośrodki są coraz bardziej oszczędne, sprzęt coraz gorszej jakości, ceny coraz wyższe, ale skoro cepry nie portestują to po co się starać.

Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, Spiochu napisał:

 

Uznania? To właśnie przez takie osoby, które godzą się na śmieciowe traktowanie jest coraz gorzej. Nie dotyczy to tylko restrykcji covidowych. Ośrodki są coraz bardziej oszczędne, sprzęt coraz gorszej jakości, ceny coraz wyższe, ale skoro cepry nie portestują to po co się starać.

Napisałem uznania z pewnym przekąsem, nie chcąc wywoływać kolejnej burzy covidowej, swój pogląd wyraziłem jasno w ostatnim zdaniu. Dlatego Włosi powinni sobie cenić nasze wsparcie a nie pisać takie artykuły jak wklejony przez Andrzeja. Ale naprawdę nie traktowałbym takiego pismactwa na serio. Cały kwiat naszego forum rozprawia z wielkim oburzeniem o jakiejś pani, której się ulało trochę żółci. Może chłopa jej trzeba a może jeszcze czego innego. Szczerze, to mnie takie gównoburze śmieszą. 😀

Edited by tomkly
  • Like 2
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, wojtek pw napisał:

Normalnie Panie Wersal 😁 nie mówią po rosyjsku, nie wrzeszczą po niemiecku. Pewnie tylko po francusku. Gdzie tak idealnie ?

Val di Fiemme. Na jednym karnecie trzy ośrodki w odległości kilkunastu km od siebie. Polecam 🙂.

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...