Skocz do zawartości

Jasna Chopok


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Pytanie do stałych bywalców Jasnej i Tatrzańskiej Łomnicy - wiem, że to trochę wróżenie z fusów, ale z doświadczenia poprzednich lat, gdzie można się spodziewać lepszych warunków do szusowania w połowie kwietnia o ile takowe jeszcze będą na Chopoku czy na Łomnicy? Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunki będą tu i tu. Szczególnie przy takiej zimie jak w tym roku. Na Łomnicy są tylko południowe stoki więc na dole będą płynąć. Na górze spoko ale też szybko robią się muldy. Chopok zwykle jest lepszą opcją na kwiecień.

Dzięki, dla mnie to też pierwsza opcja tym bardziej, że w odwodzie zostaje Tatralandia, gdzie mogę zamiennie wykorzystać skipass-y. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te pomiary są orientacyjne i chyba oparte o pokrywę w kilku wybranych miejscach. Chopok rzeczywiście jest lepszym wyborem w kwietniu - co najmniej kilka tras powinno być przejezdnych. Łomnica nie dość że południowa, to jeszcze znacznie ogołocona z lasów, już w marcu bywa tam bardzo miękko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknąłem na stronę i na Chopoku jest 2x mniej śniegu. Nie wiem czy go wywiało ale może to mieć wpływ na kwietniowe warunki. Na górze Łomnicy 150cm.więc szybko nie zniknie.

Wróciłem w sobotę z Chopoka.Śniegu jak na lekarstwo.100% sztuczny i cały czas naśnieżają.Momentami małe przetarcia,ale na tyle duże ,że można uszkodzić narty.Po kilku godzinach lodowisko.Dużo ludzi i bardzo niebezpiecznie na niebieskich trasach.W ciągu jednego przejazdu niebieską trasą widziałem 3 zderzenia.Dużo szybko /słabo jeżdzących polskich narciarzy.Ostatni raz na polsko/słowackich stokach byłem 8 lat temu i nie jestem przyzwyczajony do takich warunków.Generalnie porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na razie nie wygląda to zbyt obiecująco, ale pamiętam z poprzednich lat, że jeszcze w marcu a nawet kwietniu był obfity opad i szusowanie do długiego majowego weekendu. Jak nie będzie śniegu to będą wody termalne, bo gdzieś muszę benefity wykorzystać, a raczej nie ma już możliwości ich odstąpienia bo zostały przypisane do spersonalizowanych skipassów. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na razie nie wygląda to zbyt obiecująco, ale pamiętam z poprzednich lat, że jeszcze w marcu a nawet kwietniu był obfity opad i szusowanie do długiego majowego weekendu. Jak nie będzie śniegu to będą wody termalne, bo gdzieś muszę benefity wykorzystać, a raczej nie ma już możliwości ich odstąpienia bo zostały przypisane do spersonalizowanych skipassów.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Masz jeszcze Strbskie Pleso kiedyś jeździłem tam w ostatnich dniach marca i warunki były znakomite, w ogóle jakoś wole ten ośrodek od Łomnicy, po tych wichurach ,Łomnica to taka ogołocona góra straciła swój klimat ,a na Sczyrbskim często bywa mniej ludzi i lepsze warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem w sobotę z Chopoka.Śniegu jak na lekarstwo.100% sztuczny i cały czas naśnieżają.Momentami małe przetarcia,ale na tyle duże ,że można uszkodzić narty.Po kilku godzinach lodowisko.Dużo ludzi i bardzo niebezpiecznie na niebieskich trasach.W ciągu jednego przejazdu niebieską trasą widziałem 3 zderzenia.Dużo szybko /słabo jeżdzących polskich narciarzy.Ostatni raz na polsko/słowackich stokach byłem 8 lat temu i nie jestem przyzwyczajony do takich warunków.Generalnie porażka.

 

Z zatłoczeniem to racja - oni wciąż inwestują w koleje linowe, a dopiero od przyszłego sezonu mają powstawać powoli nowe trasy i poszerzane mają być dotychczasowe (głównie niebieskie - 5 i nowy wariant 10b). Co do warunków, to bywalcy Chopoka wiedzą, że ta góra zyskuje na znaczeniu dopiero w marcu (jak większość wysokogórskich stoków, np. Kasprowy) - prawie cała kosodrzewina jest przykryta śniegiem. W kwietniu bywa już różnie - czasami jeden deszcz potrafi wszystko spłukać, a czasami przychodzi nowa "dostawa" śniegu. Natomiast prawdą jest, że w ostatnich dwóch latach sezon został zamknięty chyba w pierwszy weekend maja (oczywiście działała tylko jedna trasa wzdłuż Funitela).

 

Strbske Pleso też uwielbiam - chyba mało który ośrodek z tak niewielką ilością tras, ma w sobie tyle uroku. Nawet te 3 króciutkie trasy na dole przy wyciągu talerzykowym, choć mają tylko 140m przewyższenia, są bardzo fajnie poprowadzone w lesie i nigdy się nie nudzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Masz jeszcze Strbskie Pleso kiedyś jeździłem tam w ostatnich dniach marca i warunki były znakomite, w ogóle jakoś wole ten ośrodek od Łomnicy, po tych wichurach ,Łomnica to taka ogołocona góra straciła swój klimat ,a na Sczyrbskim często bywa mniej ludzi i lepsze warunki.

 

Nie podzielam zachwytu. Dłuższy dojazd, tłumy większe niż na Łomnicy, archaiczne krzesło które się psuje.  

Trasy jak dla mnie to już w ogóle porażka. Z uwagi na ich pofalowany charakter, w większości miejsc nie da się przycisnąć bo za moment jest przełamanie za którym może ktoś stać/leżeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podzielam zachwytu. Dłuższy dojazd, tłumy większe niż na Łomnicy, archaiczne krzesło które się psuje.  

Trasy jak dla mnie to już w ogóle porażka. Z uwagi na ich pofalowany charakter, w większości miejsc nie da się przycisnąć bo za moment jest przełamanie za którym może ktoś stać/leżeć.

Łomnica mnie osobiście wcale nie zachwyca trasami ,wiadomo siodło to jakieś wyzwanie ,ale dalej czerwone, początek wąski ,póżniej prrzyjemny kawałek niżej przewężenie i często lód ,a dół to już taka białka z połamanymi drzewami.W ogóle w czasie jazdy jesteśmy odwróceni tyłem do szczytu i nie czuć klimatu tych wysokich gór ,bo prze sobą mamy dolinę.

Pod względem tras to Chopok bije te ośrodki ,w ogóle nie ma porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się tam od 30.01. do 03.02. więc dam znać jak wygląda. Może też będzie ktoś z was w tym czasie?

                                                                                                        Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się tam od 30.01. do 03.02. więc dam znać jak wygląda. Może też będzie ktoś z was w tym czasie?

                                                                                                        Pozdr.

pewnie tydzień poźniej....:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cóż? Pojeździłem jak bąk! Pogoda folderowa, lampa jak drut! Kilka stopni mroziku itp... Śniegu na stoku nie brak. Na
stronie północnej wszystko hulało jak trzeba. Rano stok przygotowany wzorowo. Sztruks trzymał gdzieś około 2 godzin. Na trasach trudniejszych trochę dłużej. Około 13.00, gdy stoki zostały już trochę rozjeżdżone zaczęły pojawiać się placki lodu (niewielkie) ale bez większego wpływu na możliwości jazdy. Faktycznie to nie lód, tylko rodzaj wyślizganego, sprasowanego śniegu. Nie było ich dużo i niewielkie. Krzywdy specjalnej nie robiły. Na stronie południowej ścianka mocno wyślizgana. Odpuściłem i wróciłem na północ. Żadnych tłumów. Rano, przy uruchamianiu wyciągu czekałem jakieś 2 minuty i to by było tyle w departamencie kolejek do wyciągu. Podobno w weekend było ludzi sporo. Warto!
Pozdr4all.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wyglądają czarne trasy ?  nie ma przetarć ?


Na południu na ściance niestety lity beton. Na północy trasa od gondoli do Łukovej (krzesła w połowie) też. Jazda możliwa tylko bokami trasy i to wąsko. Od Łukovej - już super. Trochę tam na górze dziś wiało, ale zabawa była i tak przednia bo mało ludzi się tam dziś zapuszczało, więc można było swobodnie pojeździć.
Pogoda mimo prognoz i tego co pokazują w niektórych prognozach b. dobra. Nie taka super lampa jak wczoraj, ale słonko raz po raz świeciło pomiędzy chmurkami. Wyraźnie więcej słońca niż chmurek. Temp. około -4/-6C. Obeszło się też bez zapowiadanych opadów.
Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu na ściance niestety lity beton. Na północy trasa od gondoli do Łukovej (krzesła w połowie) też. Jazda możliwa tylko bokami trasy i to wąsko. Od Łukovej - już super. Trochę tam na górze dziś wiało, ale zabawa była i tak przednia bo mało ludzi się tam dziś zapuszczało, więc można było swobodnie pojeździć.
Pogoda mimo prognoz i tego co pokazują w niektórych prognozach b. dobra. Nie taka super lampa jak wczoraj, ale słonko raz po raz świeciło pomiędzy chmurkami. Wyraźnie więcej słońca niż chmurek. Temp. około -4/-6C. Obeszło się też bez zapowiadanych opadów.
Pozdr

Lukova to po Polsku Łąkowa / od łąki a nie łuku/ :angry:


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...