brachol Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Zdrowia, życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dany de Vino Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 W sumie jak patrzę na małego powinni dla niego zarezerwować respirator który został kupiony ale nigdy fizycznie w Polsce się nie pojawił. On jako mąż narodu powinien wyjść i to powiedzieć zamiast wzywać do obrony kościołów. Ja Jarosław jeśli będę potrzebował to zostanę podpięty pod respirator który kupiliśmy ale nie został dostarczony. To jest prawdziwy mąż stanu. Marcin33 - On nie zwariował. On tylko głupio wygląda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 A tak konkretnie, poleciłbyś jakieś?! Co? Rękawiczki na rower?? Idź do Decathlonu i sobie po prostu kup. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... sese Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Wszystkim przedmówcom z objawami życzę DUŻO zdrowia i jeszcze więcej przeciwciał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Co? Rękawiczki na rower?? Idź do Decathlonu i sobie po prostu kup. Pozdro Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Nie ma co kombinować z rękawiczkami. Polarowe załatwiają większość tematu a przy mrozach narciarskie. Mam te ciepłe z Decathlon i ręce bardziej marzną niż w luźnych polarowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... bubol.T Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Dużo zdrowia wam życzę panowie! Macie świadomość tego gdzie złapaliście to świństwo? Pytam, bo część mojej rodziny, żona i mama pracują w służbie zdrowia, w szpitalu gdzie zarażona jest niemała część personelu, obawiam się, że złapanie tego jest kwestia czasu. Z doświadczenia widzę, że ten wirus nie wybiera, znam osoby po 60, które przechodzą covid łagodnie i całkiem sporo osób w moim wieku czyli 30-40 z przebiegiem cięższym. To samo było na kopalni, gdzie pracuje mój dobry kolega, część górników nie prowadzących zdrowego trybu życia przechodziła bez objawów, inni wysportowani, niepijący byli wywożeni karetkami. Mam też jakiś obraz tego w jakiej kondycji jest służba zdrowia, zwłaszcza szpitale i strasznie osłabia mnie pitolenie siedzących przed telefonem i piszących, że trzeba wszystkich zarazić wtedy uzyskamy odporność stadną, co też może być mitem, bo przeciwciała w organizmie utrzymują się stosunkowo krótko. Miejsc w szpitalach przynajmniej w dużych aglomeracjach nie ma, uwiezcie mi, że nie ma ich nawet dla pracowników służby zdrowia, więc biada nam wszystkim jeśli będziemy potrzebować pomocy. Na forum też mamy walczących na pierwszej linii frontu, ale się nie odzywają, bo nie mają czasu i siły. Większość tych, którzy staną w obliczu choroby zmienia retoryke. Jeszcze raz zdrowia wszystkim, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Niestety u mnie dzisiaj utrata węchu i smaku Już jestem po wymazie czekam na wynik . Od soboty zostałem w domu, lekki stan podgorączkowy katar i ból głowy tak było do wczoraj dzisiaj smak. Cześć No to pozdrowienia Damianie. Kolega z pracy też miał podobnie jak Ty, podobne objawy. Nawet nie przerwał pracy (informatyk). Tak, że będzie spoko. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek). Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 A tak konkretnie, poleciłbyś jakieś?! Co? Rękawiczki na rower?? Idź do Decathlonu i sobie po prostu kup. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... sese Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Wszystkim przedmówcom z objawami życzę DUŻO zdrowia i jeszcze więcej przeciwciał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Co? Rękawiczki na rower?? Idź do Decathlonu i sobie po prostu kup. Pozdro Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Nie ma co kombinować z rękawiczkami. Polarowe załatwiają większość tematu a przy mrozach narciarskie. Mam te ciepłe z Decathlon i ręce bardziej marzną niż w luźnych polarowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... bubol.T Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Dużo zdrowia wam życzę panowie! Macie świadomość tego gdzie złapaliście to świństwo? Pytam, bo część mojej rodziny, żona i mama pracują w służbie zdrowia, w szpitalu gdzie zarażona jest niemała część personelu, obawiam się, że złapanie tego jest kwestia czasu. Z doświadczenia widzę, że ten wirus nie wybiera, znam osoby po 60, które przechodzą covid łagodnie i całkiem sporo osób w moim wieku czyli 30-40 z przebiegiem cięższym. To samo było na kopalni, gdzie pracuje mój dobry kolega, część górników nie prowadzących zdrowego trybu życia przechodziła bez objawów, inni wysportowani, niepijący byli wywożeni karetkami. Mam też jakiś obraz tego w jakiej kondycji jest służba zdrowia, zwłaszcza szpitale i strasznie osłabia mnie pitolenie siedzących przed telefonem i piszących, że trzeba wszystkich zarazić wtedy uzyskamy odporność stadną, co też może być mitem, bo przeciwciała w organizmie utrzymują się stosunkowo krótko. Miejsc w szpitalach przynajmniej w dużych aglomeracjach nie ma, uwiezcie mi, że nie ma ich nawet dla pracowników służby zdrowia, więc biada nam wszystkim jeśli będziemy potrzebować pomocy. Na forum też mamy walczących na pierwszej linii frontu, ale się nie odzywają, bo nie mają czasu i siły. Większość tych, którzy staną w obliczu choroby zmienia retoryke. Jeszcze raz zdrowia wszystkim, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Niestety u mnie dzisiaj utrata węchu i smaku Już jestem po wymazie czekam na wynik . Od soboty zostałem w domu, lekki stan podgorączkowy katar i ból głowy tak było do wczoraj dzisiaj smak. Cześć No to pozdrowienia Damianie. Kolega z pracy też miał podobnie jak Ty, podobne objawy. Nawet nie przerwał pracy (informatyk). Tak, że będzie spoko. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek). Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
sese Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Wszystkim przedmówcom z objawami życzę DUŻO zdrowia i jeszcze więcej przeciwciał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Co? Rękawiczki na rower?? Idź do Decathlonu i sobie po prostu kup. Pozdro Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Nie ma co kombinować z rękawiczkami. Polarowe załatwiają większość tematu a przy mrozach narciarskie. Mam te ciepłe z Decathlon i ręce bardziej marzną niż w luźnych polarowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... bubol.T Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Dużo zdrowia wam życzę panowie! Macie świadomość tego gdzie złapaliście to świństwo? Pytam, bo część mojej rodziny, żona i mama pracują w służbie zdrowia, w szpitalu gdzie zarażona jest niemała część personelu, obawiam się, że złapanie tego jest kwestia czasu. Z doświadczenia widzę, że ten wirus nie wybiera, znam osoby po 60, które przechodzą covid łagodnie i całkiem sporo osób w moim wieku czyli 30-40 z przebiegiem cięższym. To samo było na kopalni, gdzie pracuje mój dobry kolega, część górników nie prowadzących zdrowego trybu życia przechodziła bez objawów, inni wysportowani, niepijący byli wywożeni karetkami. Mam też jakiś obraz tego w jakiej kondycji jest służba zdrowia, zwłaszcza szpitale i strasznie osłabia mnie pitolenie siedzących przed telefonem i piszących, że trzeba wszystkich zarazić wtedy uzyskamy odporność stadną, co też może być mitem, bo przeciwciała w organizmie utrzymują się stosunkowo krótko. Miejsc w szpitalach przynajmniej w dużych aglomeracjach nie ma, uwiezcie mi, że nie ma ich nawet dla pracowników służby zdrowia, więc biada nam wszystkim jeśli będziemy potrzebować pomocy. Na forum też mamy walczących na pierwszej linii frontu, ale się nie odzywają, bo nie mają czasu i siły. Większość tych, którzy staną w obliczu choroby zmienia retoryke. Jeszcze raz zdrowia wszystkim, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Niestety u mnie dzisiaj utrata węchu i smaku Już jestem po wymazie czekam na wynik . Od soboty zostałem w domu, lekki stan podgorączkowy katar i ból głowy tak było do wczoraj dzisiaj smak. Cześć No to pozdrowienia Damianie. Kolega z pracy też miał podobnie jak Ty, podobne objawy. Nawet nie przerwał pracy (informatyk). Tak, że będzie spoko. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek). Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Nie ma co kombinować z rękawiczkami. Polarowe załatwiają większość tematu a przy mrozach narciarskie. Mam te ciepłe z Decathlon i ręce bardziej marzną niż w luźnych polarowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubol.T Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Dużo zdrowia wam życzę panowie! Macie świadomość tego gdzie złapaliście to świństwo? Pytam, bo część mojej rodziny, żona i mama pracują w służbie zdrowia, w szpitalu gdzie zarażona jest niemała część personelu, obawiam się, że złapanie tego jest kwestia czasu. Z doświadczenia widzę, że ten wirus nie wybiera, znam osoby po 60, które przechodzą covid łagodnie i całkiem sporo osób w moim wieku czyli 30-40 z przebiegiem cięższym. To samo było na kopalni, gdzie pracuje mój dobry kolega, część górników nie prowadzących zdrowego trybu życia przechodziła bez objawów, inni wysportowani, niepijący byli wywożeni karetkami. Mam też jakiś obraz tego w jakiej kondycji jest służba zdrowia, zwłaszcza szpitale i strasznie osłabia mnie pitolenie siedzących przed telefonem i piszących, że trzeba wszystkich zarazić wtedy uzyskamy odporność stadną, co też może być mitem, bo przeciwciała w organizmie utrzymują się stosunkowo krótko. Miejsc w szpitalach przynajmniej w dużych aglomeracjach nie ma, uwiezcie mi, że nie ma ich nawet dla pracowników służby zdrowia, więc biada nam wszystkim jeśli będziemy potrzebować pomocy. Na forum też mamy walczących na pierwszej linii frontu, ale się nie odzywają, bo nie mają czasu i siły. Większość tych, którzy staną w obliczu choroby zmienia retoryke. Jeszcze raz zdrowia wszystkim, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Myślałem, że masz coś sprawdzonego. Nie ma u mnie Decathlonu, zresztą zaraz większość pozamykają ... zostaje net. Ok.. dam radę Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Niestety u mnie dzisiaj utrata węchu i smaku Już jestem po wymazie czekam na wynik . Od soboty zostałem w domu, lekki stan podgorączkowy katar i ból głowy tak było do wczoraj dzisiaj smak. Cześć No to pozdrowienia Damianie. Kolega z pracy też miał podobnie jak Ty, podobne objawy. Nawet nie przerwał pracy (informatyk). Tak, że będzie spoko. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek). Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Niestety u mnie dzisiaj utrata węchu i smaku Już jestem po wymazie czekam na wynik . Od soboty zostałem w domu, lekki stan podgorączkowy katar i ból głowy tak było do wczoraj dzisiaj smak. Cześć No to pozdrowienia Damianie. Kolega z pracy też miał podobnie jak Ty, podobne objawy. Nawet nie przerwał pracy (informatyk). Tak, że będzie spoko. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek). Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie dziś mija dwa tygodnie od wystąpienia pierwszych objawów. Nadal czuję ucisk w mostku i z tyłu pod łopatkami, ale trzeba było sprawdzić jak z kondycją, no i jak sprawuje się rower z nową ramą w drodze do pracy. Zważywszy, że jazda z kagańcem na twarzy i cała droga pod wiatr, test wypadł pozytywnie. Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek). Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jak tak czytam o tych objawach, to przez ostatnie cztery, pięć tygodni też takie miewałem (tylko bez utraty czegokolwiek. Ale nalewka, impreza oraz przede wszystkim wentylacja rowerowa i przeszło jakoś. Witoldzie ja jeżdżę bez maseczki. Nasuwam ją gdy zbliżam się do ludzi, przejścia itd. Jeżdżenie w tym gdy solidniej jedziesz (a Ty raczej tak jeździsz) to bzdura. Zaraz będziesz z powrotem chory. No chyba, że jeszcze zdecydowanie zarażasz - to siedź w domu. Pozdrowienia Podobnie. Do tego moja łatwo się nasuwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Już nie zarażam, pani doktor mówiła, że zaraża się do 8-10 dni od wystąpienia objawów. Nawet nie robiłem ponownego testu i wczoraj po zakończeniu izolacji byłem już pierwszy dzień w pracy. U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. Reszta przeszła w ostatnich dniach, nie ma kogo zarażać. Jeśli chodzi o kaganiec to kupiłem taki specjalny komin na rower z siateczką na usta i nos, żeby przestrzegać zaleceń, ale by dało się przez to oddychać. Trochę ogranicza oddychanie, ale jest lepiej niż przy klasycznej maseczce. Ostatnia wywrotka spowodowała, że jeżdżąc po nocy trochę zwolniłem, a i dziki upodobały sobie spacery po ścieżce rowerowej. Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Ja jeżdżę w cienkim buffie, który jak zbliżam sie do ludzi to nasuwam na usta i nos a maseczki - trzy chyba - mam pod ręką w różnych miejscach - jakbym zapomniał, np. wchodząc do sklepu. Dzisiaj jak wracałem z pracy starałem się jechać na 90% cały czas bo taki byłem ucieszony - jakby tak jechał w maseczce to bym chyba umarł. Za to jest rekord trasy! Pozdrowienia Z wiatrem miałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darku Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Jakby co to Decathlon ma stronę. No... tylko trzeba zmierzyć dłoń jednak. Ja mam na pograniczu i zawsze biorę mniejsze. Ciepłych ma akurat dwie pary Scott'ów ale tylko i wyłącznie dlatego bo mamy znajomy sklep, często się tam zaopatrujemy, mamy dobre ceny itd. Ale, żebym wiedział jaki model czy coś... Drugie dostałem od Rybelka nawet bez mierzenia. Wziąłem co było. Podstawa - nie mogą być za ciepłe bo wtedy kaplica. Letnie - poszedłem do Decathlonu i wziąłem pierwsze z brzegu byle nie najtańsze. Jak się ułożyły są świetne. Chyba trzy czy cztery dyszki. Wiesz jak tak czytam to ludzie potrafią z najprostszej rzeczy zrobić naukę. Dali się po prostu wkręcić marketingowi, że to ma jakieś znaczenie, że poczują różnicę, że sobie potestują - to najlepsze. Pozdrowienia Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Z wiatrem miałeś Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie masz rację, że to przerost formy nad treścią. Mam jakieś polarowe na narty, więc sprawdzę je w weekend. Polarowe, takie normalne, dla mnie byłyby na pewni za ciepłe. Te moje ulubione sa wprawdzie z polarka le takiego cienkiego wzmacnianego przeszyciami i skórkami w miejscach pochwytów, no i mają bardzo fajny ściągacz nadgarstkowy. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna
Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 U mnie część kolegów przeszła Covid już w styczniu, lutym, kiedy w Polsce nie robiono jeszcze testów. To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To prawdopodobnie już nie mają przeciwciał, bo z tego co podają, to przeciwciała utrzymują się 3-4 miesiące, max do 7. Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Off Topic Hyde Park Narodowa kwarantanna
Plywak Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Pewnie tak, ale w tym rzucie na razie choroba ich ominęła. To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 To w sumie ciekawa sprawa, mogliby się przebadać na przeciwciała. Jeden z tych styczniowych z ciekawości przebadał się w sierpniu, wyszedł ujemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordiankw Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Cześć Dokładnie. Rano jechałem pod wiatr i strasznie się umęczyłem bo wiozłem na plecaku paczkę pół metra na pół. Wiesz - jak żagiel cholera. Oglądam właśnie dzisiejszą Vueltę. Dogonią biednego Włocha jak myślę, ale gość jedzie ponad 50km/h pod wiatr. Czy jesteś w stanie to w ogóle ogarnąć??? Pozdrowienia Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing
Mitek Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Ogladałem, dogonili, ale tam gdzie jechał 50 km/h było z górki, gdzie było lekko pod górke to i peleton nie przekraczał 30 km/h. O nie nie. Przy 50km/h było lekko z górki ale na odcinkach płaskich było delikatnie ponad 40km/h. Średnia etapu wyszło powyżej 36km/h. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 6 7 8 Next Page 3 of 20 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0
Chertan Posted November 5, 2020 Share Posted November 5, 2020 Brak wykrywalnych przeciwciał nie oznacza braku odporności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts