Skocz do zawartości

Moje wybory 2020


figozmakiem

Rekomendowane odpowiedzi

 

Kobiety w Polsce mają się dobrze, a nawet bardzo dobrze

 

Wiele nawet za dobrze.

 

Wy już tego nie widzicie, ale w młodym pokoleniu rośnie nowa patologia.

 

Tysiące leniwych "księżniczek", szukających księcia Monako.

 

Kiedyś kobiety bardzo obawiały się zostania starą panną i robiły wszystko by temu zapobiec. Dziś na różnych fotkach, tinderach i innych gówno-portalach, każda przeciętna  panna (nawet nie specjalnie ładna), dostaje setki wiadomości i komplementów. To powoduje wzrost ego do rozmiarów galaktyki i tym samym wymagań odnośnie mężczyzn. Dzisiejsza młoda kobieta nie musi dbać o dom, bo jest "równouprawnienie", nie musi umieć zarobić, bo dostaje kasę od rodziców  a w przyszłości "to facet powinien utrzymać rodzinę", nie musi nawet mocno dbać o wygląd i formę, bo i tak ma setki zainteresowanych.  Sytuacja uległa całkowitemu odwróceniu i w rezultacie liczba singli, rośnie w zastraszającym tempie. To też wpływa, na spadek dzietności. Bo jak założyć rodzinę, jeśli trudno znaleźć normalną partnerkę?

 

 

 

Co do przemocy, to oczywiście się z wami zgadzam. Dziwi mnie tylko, że kobiety nie odchodzą, gdy pierwszy raz dojdzie do takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przemocy, to oczywiście się z wami zgadzam. Dziwi mnie tylko, że kobiety nie odchodzą, gdy pierwszy raz dojdzie do takiej sytuacji.[/quote]
A dokąd ma iść zatrudniona na śmieciówce w lewiatanie zarabiająca 2k bita i poniewierana matka 2 dzieci.

Jak pierwszy raz uderzył, to zwykle nie miała dwójki dzieci. Nawet pracując w Biedronce czy na produkcji można wynająć pokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie pisałem o konwencji, odniosłem się jedynie do uwagi, że kobiety w Polsce mają się dobrze. Nie wszystkie, moja siostra przez lata była katowana przez takiego gnoja jak ten z przytoczonego artykułu. Nic nie mówiła, bo bała się, że gdybym się dowiedział, to skończyłbym w więzieniu, bo bym chyba go zatłukł na smierć. Nie mogła się też zdecydować by go zostawić, bo presja środowiska, bo co ludzie powiedzą, a to dzieci zostaną bez ojca. Gdy już go zostawiła, to przyrzekał przed ołtarzem, że się zmieni. Zmienił się do kolejnego razu, gdy się znowu nachlał. Nie zostawiła go, bo przysięgała na ślubie na dobre i na złe, tylko nic w tej przysiędze małżeńskiej nie było o biciu.
Siostra żony trafiła na takiego samego skurwysyna. Ta jednak potrafiła zadzwonić do mnie, wsiadłem w auto, przejechałem pół Polski, zabrała tylko potrzebne rzeczy i uwolniła się od niego raz na zawsze.

 

Też znam temat. Ja musiałem jechać tylko przez pół Krakowa, żeby wyprowadzić widzianą 3 razy w życiu dziewczynę od człowieka, którego wydawało mi się, że znam od 25 lat.

Ten gnój jest mierną aktorzyną i wanna be reżyserem. Pracował w teatrze prowadzonym przez dwie lesbijki. Modne, równe, wyzwolone.

Biedna dziewczynka grała główną rolę u swojego oprawcy.

Reakcja lesbijek? Minuta współczucia i namowy na powrót do szubrawca.

Bo co się stanie z przedstawieniem? 

 

Problem oczywiście jest, ale jest patologią, nie normą.

I tak jak napisał Adam, są wystarczające narzędzia.

Wystarczy tylko reagować, a nie powtarzać bzdury o jakiejś konwencji, która zobowiązuje słońce, żeby rano wstało.

A od wpisu na temat konwencji (koleżanki Maciejki) zaczęła się dzisiejsza dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A od wpisu na temat konwencji (koleżanki Maciejki) zaczęła się dzisiejsza dyskusja.[/quote]
Dziwna ta forma jest: podziękowanie za "tragiczny życiowo post" no ale SF takie jest. Łapka w górę A powinno być....w temacie jesteś, zresztą Witek też więc wiecie jak z skomplikowaną materią mamy do czynienia. Od siebie dodam że sam bez winy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie pisałem o konwencji, odniosłem się jedynie do uwagi, że kobiety w Polsce mają się dobrze. Nie wszystkie, moja siostra przez lata była katowana przez takiego gnoja jak ten z przytoczonego artykułu. Nic nie mówiła, bo bała się, że gdybym się dowiedział, to skończyłbym w więzieniu, bo bym chyba go zatłukł na smierć. Nie mogła się też zdecydować by go zostawić, bo presja środowiska, bo co ludzie powiedzą, a to dzieci zostaną bez ojca. Gdy już go zostawiła, to przyrzekał przed ołtarzem, że się zmieni. Zmienił się do kolejnego razu, gdy się znowu nachlał. Nie zostawiła go, bo przysięgała na ślubie na dobre i na złe, tylko nic w tej przysiędze małżeńskiej nie było o biciu.
Siostra żony trafiła na takiego samego skurwysyna. Ta jednak potrafiła zadzwonić do mnie, wsiadłem w auto, przejechałem pół Polski, zabrała tylko potrzebne rzeczy i uwolniła się od niego raz na zawsze.

Co tu daleko szukać. Moja siostra i siostra mojej żony, też trafiły na katów w białych rękawiczkach...

Ostatnio w Dzierzgowie, ktoś z rodziny dzwonił na policję wcześniej, policja kazała zgłosić się poszkodowanej, Karolina nie chciała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele nawet za dobrze. Wy już tego nie widzicie, ale w młodym pokoleniu rośnie nowa patologia. Tysiące leniwych "księżniczek", szukających księcia Monako. Kiedyś kobiety bardzo obawiały się zostania starą panną i robiły wszystko by temu zapobiec. Dziś na różnych fotkach, tinderach i innych gówno-portalach, każda przeciętna panna (nawet nie specjalnie ładna), dostaje setki wiadomości i komplementów. To powoduje wzrost ego do rozmiarów galaktyki i tym samym wymagań odnośnie mężczyzn. Dzisiejsza młoda kobieta nie musi dbać o dom, bo jest "równouprawnienie", nie musi umieć zarobić, bo dostaje kasę od rodziców a w przyszłości "to facet powinien utrzymać rodzinę", nie musi nawet mocno dbać o wygląd i formę, bo i tak ma setki zainteresowanych. Sytuacja uległa całkowitemu odwróceniu i w rezultacie liczba singli, rośnie w zastraszającym tempie. To też wpływa, na spadek dzietności. Bo jak założyć rodzinę, jeśli trudno znaleźć normalną partnerkę? Co do przemocy, to oczywiście się z wami zgadzam. Dziwi mnie tylko, że kobiety nie odchodzą, gdy pierwszy raz dojdzie do takiej sytuacji.

Ja pierdzielę. Brzmi to jak wynurzenia stereotypowego piwnicznego incela. Fakty są takie, że Internet ułatwia wszystkim autoekspresję. Jeśli brzydkie dziewczyny mają adoratorów, to widocznie dla nich są ładne. Co złego jest w "byciu starą panną"? A szukanie zależności między takimi zachowaniami a tym że kobiety nie chcą rodzić na akord... Kaman. Powodów takiego stanu jest znacznie więcej. I szczerze mówiąc dla mnie osobiście to nie jest złe zjawisko. Złe jest to, że - brutalnie mówiąc - dzieci w większej ilości mają nie ci, co powinni. Ale to jakoś nie bardzo ma się do wyjściowego tematu wątku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też znam temat. Ja musiałem jechać tylko przez pół Krakowa, żeby wyprowadzić widzianą 3 razy w życiu dziewczynę od człowieka, którego wydawało mi się, że znam od 25 lat.

Ten gnój jest mierną aktorzyną i wanna be reżyserem. Pracował w teatrze prowadzonym przez dwie lesbijki. Modne, równe, wyzwolone.

Biedna dziewczynka grała główną rolę u swojego oprawcy.

Reakcja lesbijek? Minuta współczucia i namowy na powrót do szubrawca.

Bo co się stanie z przedstawieniem? 

 

 

Nie wiem czy jesteś obrzydliwy mizogin, szowinista i męska świnia, jak piszesz,  ale pewnie jesteś homofobem, albo ofiarą prawicowej propagandy która głosi, że orientacja seksualna to wynik mody, dążenie do równości i wyzwolenie ewentualnie choroba. Chyba nie zauważasz, że w Polsce osoby homo nie są ani modne, ani równe ani wyzwolone.  Rozumiem, że postulujesz powierzanie kierowniczych stanowisk heteroseksualistom ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdzielę.
Brzmi to jak wynurzenia stereotypowego piwnicznego incela.
Fakty są takie, że Internet ułatwia wszystkim autoekspresję. Jeśli brzydkie dziewczyny mają adoratorów, to widocznie dla nich są ładne.
Co złego jest w "byciu starą panną"?
A szukanie zależności między takimi zachowaniami a tym że kobiety nie chcą rodzić na akord... Kaman. Powodów takiego stanu jest znacznie więcej. I szczerze mówiąc dla mnie osobiście to nie jest złe zjawisko. Złe jest to, że - brutalnie mówiąc - dzieci w większej ilości mają nie ci, co powinni. Ale to jakoś nie bardzo ma się do wyjściowego tematu wątku.

 

 

Kto to jest "piwniczny incel"?

 

Fakty są takie, że w internecie jest gigantyczna dysproporcja między popularnością mężczyzn i kobiet. No chyba że przyjmiemy że (prawie) wszystkie kobiety są piękne, a faceci brzydcy. Najmłodsze pokolenie poznaje się głównie przez sieć, więc to się odbija na ilości związków/małżeństw itd.

Znam sporo młodych osób (zarówno kobiet i mężczyzn), które chciałby założyć rodzinę, ale nie udaje im się poznać odpowiedniego  partnera/partnerki.

W dawnych czasach, zupełnie inaczej to wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



dzieci w większej ilości mają nie ci, co powinni. Ale to jakoś nie bardzo ma się do wyjściowego tematu wątku.


W sumie.... czemu tu się dziwić. By prowadzić tira czy choćby motocykl trzeba sporo wiedzy i ćwiczeń. By zrobić dziecko jakby znacznie mniej, a zwykle nic....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto to jest "piwniczny incel"?

Piwniczny - siedzący w piwnicy, zwykle przed kompem. Incel - INvoluntary CELibate, czyli gość który nie ma kobiety a bardzo by chciał. Dlatego zwykle nienawidzi kobiet i często uważa że kobiety powinny mieć obowiązek zaspakajania jego potrzeb, a poza tym we łbach im się poprzewracało i zamiast rodzić mu dzieci chcą robić inne rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To poznaj ich ze sobą :)

 

Niektórzy nawet się znają, kiedyś by to wystarczyło.

 

 

Piwniczny - siedzący w piwnicy, zwykle przed kompem.
Incel - INvoluntary CELibate, czyli gość który nie ma kobiety a bardzo by chciał. Dlatego zwykle nienawidzi kobiet i często uważa że kobiety powinny mieć obowiązek zaspakajania jego potrzeb, a poza tym we łbach im się poprzewracało i zamiast rodzić mu dzieci chcą robić inne rzeczy.

 

Dzięki, nie znałem tego pojęcia.

 

Jeśli powstała taka definicja, to znaczy, że widocznie jest dużo takich gości. I tu pojawia się pytanie, skąd się nagle wzięli? Kiedyś nie było takiego zjawiska.

 

Co do dzieci, to większość kobiet chce je mieć (na pewno większy % niż mężczyzn). Jak więc możesz to utożsamiać z zaspokajaniem potrzeb faceta?

To już prędzej jest odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - nie było takich gości. A dlaczego? Moim zdaniem dlatego, że kiedyś facet zdobywał kobietę, a teraz oczekuje że ta sama do niego przyjdzie. Takie rzeczy nie dzieją się w próżni. Faceci stracili jaja. Czemu? Może dlatego, że zamiast podrywać dziewczyny biją niemca po kasku do łatwo dostępnych pornoli z sieci. A potem oczekują że w życiu będzie jak w pornolu. No nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popularność pornografii na pewno wzrosła (wśród kobiet pewnie nawet bardziej) i jest to negatywne zjawisko, ale widzę pewną lukę w Twoim rozumowaniu.

 

Skoro kobiet nikt nie "podrywa", to kto pisze te wszystkie wiadomości? Moim zdaniem różnica jest taka, że "podrywanie" przeniosło się do sieci. Oczywiście można nad tym ubolewać, ale dotyczy to również wielu innych dziedzin.

 

Gdyby kobiety nie były masowo "podrywane" nie rosły by ich wymagania. Dawniej wystarczył ktoś przeciętnej urody, mający pracę, trochę kultury i schludne ubranie. Teraz przeciętna 20-paro latka, chciałaby bogatego modela i podróżnika, takiego jak mają blogerki na instagramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sieci jest to co w sieci. Relacje są symetryczne. Nie ma tak, że psuje się tylko po jednej stronie. Mam kolegę. 30 lat mniej więcej. Od lat podróżuje po świecie z przyjaciółką, mówi o niej same dobre rzeczy. Ale nie zwiąże się z nią, bo mimo że jest generalnie super i mają mnóstwo wspólnego ze sobą, to ona jest... Za gruba. Latwo jest wyciągać ekstremalne przypadki z każdej strony. A fakty są takie, że ludzie po prostu przestali się wstydzić własnej głupoty. I to jest powód wszystkich tych kretynizmów moim zdaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...