Skocz do zawartości

Ku przestrodze


Chrońmy Rysie

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie z tymi Tworkami to proponowałbym jednak ostrożnie. Serdeczna znajoma mojej mamy była tam ordynatorem na oddziale męskim przez kilkanaście ładnych lat. Jakby byli chętni, miejsca oczywiście się znajdą. Uprzedzam, z rekomendacji kolegów nie przyjmują na oddział, a po rekomendacji własnej tylko po uprzednich badaniach. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kordiankw napisał:

To dobrze, że dwa pozostałe do kobiet poszły, pewnie dzięki temu silnik jeszcze chodzi 😄

Widzisz kolejne uproszczenie. Siostra zajechała fabkę jeszcze przede mną, gazowała na zimnym, do szkoły spóźniona, a Jazza ja ujeżdżalem przynajmniej tyle co Tucsona i git. Masz tezę to i argument marny znajdziesz. Ale co tam Bargiel zjechał szczęśliwie do bazy... a długo nie było sygnału gdy minął jedynkę https://www.instagram.com/p/Cu43hZzKp3Y/?igshid=MzRlODBiNWFlZA== a Tybor na szczycie https://wspinanie.pl/2023/07/broad-peak-anna-tybor-i-tom-lafaille-melduja-sie-na-szczycie/

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, moruniek napisał:

Panowie z tymi Tworkami to proponowałbym jednak ostrożnie. Serdeczna znajoma mojej mamy była tam ordynatorem na oddziale męskim przez kilkanaście ładnych lat. Jakby byli chętni, miejsca oczywiście się znajdą. Uprzedzam, z rekomendacji kolegów nie przyjmują na oddział, a po rekomendacji własnej tylko po uprzednich badaniach. 

Mam nadzieję, że zamykają tych co rekomendują innych, ot tak na wszelki wypadek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, star said:

Wiesz jak jest kupowane przy przebiegach odp. 270 i 220, awarie odp przy 410 i 310, czyli jakbym nimi jeździł po 10 tys rocznie to bym tych awarii może i nie dożył, a tak... w pierwszym korba bokiem, choć dpf chciałem diagnozować ale trafiałem na partaczy, w dniu awarii gościu droge mi zajechał i hamowałem awaryjnie, w drugim aucie panewka się obróciła, a niesławny wujek od Tucsona powiedział, gdy jeszcze auto jeździło, ale terkotalo, ze dojadę z Rawy do Skierniewic i dojechałem i tam stanęło. Pocieszę cię i się, ze użytkowałem jeszcze Jazza 40-210, obecnie kobieta nim jezdzi, silnik cały. No i Fabka zajechaną przez siostrę, ja nią około 70 zrobiłem i poszła, tam dolewalem benzyny i oleju przy jazdym tankowaniu i jeździe niemiecka autostrada w góry np. silnik przetrwał. Dwa pierwsze to turbodiesle, dwa drugie benzyniaki, ale nie przesądzałbym, wszak to tylko cztery auta i odosobnione przypadki. Więcej grzechów i aut nie pamietam, bo późno prawko zrobiłem.

 

 

Może 2JZ by sprostał Twojej jeździe? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kordiankw napisał:

To rodzinne? 🤔

A to możliwe:-) ale ona ma teraz octavię i to wadliwy potencjalnie i statystycznie silnik https://motoryzacyjnyblog.pl/porady/czy-1-9-tdi-sa-bezawaryjne-panewki-bxe/ a okazuje się ze skubana jezdzi nim już długo pewno z 10 lat przebieg od 240 do prawie 400 i nic... wiec może ta fabka z wyżyłowanym (znaczy stroma krzywa momentu od początku choć potem płasko i nisko coś jak jazz bo to i dsi a nie vtec) 1.2 htp trzy cylindrowym tak miała i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, SzymQ napisał:

Może 2JZ by sprostał Twojej jeździe? 🙂

Przyznaje ze nie znałem https://www.ucando.pl/blog/silnik-2jz-czyli-legendarna-jednostka-napedowa-od-toyoty-opinie-cechy-charakterystyczne-i-auta-w-jakich-go-znajdziesz/

a  moim marzeniem swego czasu było to cudo 


a kumpel kupił to niestety tylko siedziałem na postoju i słuchałem silnika ale może we wrześniu się uda przejechać 

https://autokult.pl/test-porsche-718-cayman-gt4-to-samochod-ostateczny-na-tor-i-na-droge,6809446878910081a

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei mogę przyznać, że Honda jakoś nigdy nie była obiektem moich westchnień 🙂 Ale skoro musisz szukać jakiegoś nowego... Gdybyś znalazł coś co ma 200+KM napęd na 4 (może być na sensownym haldexie) i się nie psuje, to daj znać co to za auto. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SzymQ napisał:

Ja z kolei mogę przyznać, że Honda jakoś nigdy nie była obiektem moich westchnień 🙂 Ale skoro musisz szukać jakiegoś nowego... Gdybyś znalazł coś co ma 200+KM napęd na 4 (może być na sensownym haldexie) i się nie psuje, to daj znać co to za auto. 

Wiesz wyChowalem się na muzyce Jazza wiem kiedy odcinki na każdym biegu... stad Honda. Podoba mi się civic IX. Podobał mi się tez accord coupé 2.4 taki amerykański, choć widoczność jak to w coupé...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, SzymQ napisał:

No to już wiemy, dlaczego inne silniki na krótko Ci starczają... Faktycznie Honda to jedyny słuszny wybór dla Ciebie 🙂

Nie no w tych moich dieslach nie ma twardej odcinki, a to, ze wiem, nie znaczy, ze ciagle tak jeżdżę, ot jak kazdy czasem zrobię jakiś eksperyment.

cyt. A propos z https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=10&t=116962&start=20 bo dźwięk mnie intrygował w passacie

Generalnie w benzynie zapłon= paliwo + iskra. Brak paliwa... zapłonu nie będzie bo nie ma się co zapalić. Brak iskry..zapłonu nie będzie bo nie ma co zapalić paliwo.
A w dieslu zapłon= paliwo. 
Brak paliwa..zapłonu nie będzie.

Pomijam powietrze :P 

To chyba wszyscy rozumieją. 
O ile w starym dieslu na mechanicznej pompie paliwowej z wtryskiwaczami sterowanymi hydraulicznie(paliwem) nie da się po prostu odciąć paliwa (tylko dawkę na pompie limituje regulator- stąd takie miękkie odcięcie), to w nowych dieslach z wtryskiwaczami sterowanymi elektromagnetycznie lub piezolektrycznie- można dowolnie zamykać dawkę paliwa, tworząc różne efekty akustyczne  :ok: Ot brak sygnału sterującego powoduje, że wtryskiwacz się nie otworzy. Czyli można limitować dawkę paliwa (miękkie odcięcie) lub ją gwałtownie zamknąć (bardziej efektowne dźwięki)

Sprawa ma się tak, że nikomu szarpiąca odcinka nie jest potrzebna, choć w nowoczesnym dieslu da się coś takiego zrobić.

cyt z forum BMW (raz jechałem w życiu podobnie jak audi nie jako pasażer;-)

Cechy charakterystyczne tego typu wątków:
1) Niski wiek i wiedza pytającego (na to przymykamy oko, każdy to przerabia)
2) Zerowy poziom wiedzy odpowiadających będących w podobnym wieku co pytający
3) Legendy miejskie - mityczne 1.9TDI, które wciągają M'ki paląc przy tym 6/100, oczywiście z autami nic się nie dzieje, a inżynierowie projektujący auto mają - idąc tym tropem - mniejszą wiedzę niż koledzy z pkt 1 i 2
4) Epickie filmiki - Zenek w Tico jedzie 180km\h, gofr 1.9tdi robiący 0-200 w 8sec, e36 w stylu german, którym Włodek 15min wyjeżdża z garażu, żeby nie obetrzeć.
5) Euforia i wspólne pałowanie się pod wpływem pkt 3 i 4
6) Indywidualnie - polerka lakieru, swoich zajebistych maszyn (pod wpływem pkt 3 i 4)
7) Wyjazd na miasto i zaliczenie kilku krytycznych fragów (pod wpływem pkt 3, 4, 5, 6), wymienionych w pkt 3 i 4. Powrót do domu w glorii i chwale.

Sorka, jak komuś dzieciństwo zniszczyłem, ale tak to wygląda.
Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, SzymQ napisał:

No to już wiemy, dlaczego inne silniki na krótko Ci starczają... Faktycznie Honda to jedyny słuszny wybór dla Ciebie 🙂

Ja wiem czy 100k km to krótko gdy startujemy z 200 czy 300 k km, ja tam jestem za teoria względności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mitek napisał:

He he zaczynam się bać koledzy, ale przynajmniej wszystko oczywiste.

Napisz wprost a nie mataczysz i odwołujesz się do mitycznych kolegów.

ps wypij piwo to przestaniesz się bać i zabierzesz odważnie głos ... dasz radę

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, star napisał:

Hołek wyszedł na idiotę w tym momencie broniąc pirata drogowego, ale newsy pudelka to tak z przymrużeniem oka można traktować.

pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, star said:

Nie no w tych moich dieslach nie ma twardej odcinki, a to, ze wiem, nie znaczy, ze ciagle tak jeżdżę, ot jak kazdy czasem zrobię jakiś eksperyment.

cyt. A propos z https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=10&t=116962&start=20 bo dźwięk mnie intrygował w passacie

Generalnie w benzynie zapłon= paliwo + iskra. Brak paliwa... zapłonu nie będzie bo nie ma się co zapalić. Brak iskry..zapłonu nie będzie bo nie ma co zapalić paliwo.
A w dieslu zapłon= paliwo. 
Brak paliwa..zapłonu nie będzie.

Pomijam powietrze :P 

To chyba wszyscy rozumieją. 
O ile w starym dieslu na mechanicznej pompie paliwowej z wtryskiwaczami sterowanymi hydraulicznie(paliwem) nie da się po prostu odciąć paliwa (tylko dawkę na pompie limituje regulator- stąd takie miękkie odcięcie), to w nowych dieslach z wtryskiwaczami sterowanymi elektromagnetycznie lub piezolektrycznie- można dowolnie zamykać dawkę paliwa, tworząc różne efekty akustyczne  :ok: Ot brak sygnału sterującego powoduje, że wtryskiwacz się nie otworzy. Czyli można limitować dawkę paliwa (miękkie odcięcie) lub ją gwałtownie zamknąć (bardziej efektowne dźwięki)

Sprawa ma się tak, że nikomu szarpiąca odcinka nie jest potrzebna, choć w nowoczesnym dieslu da się coś takiego zrobić.

cyt z forum BMW (raz jechałem w życiu podobnie jak audi nie jako pasażer;-)

Cechy charakterystyczne tego typu wątków:
1) Niski wiek i wiedza pytającego (na to przymykamy oko, każdy to przerabia)
2) Zerowy poziom wiedzy odpowiadających będących w podobnym wieku co pytający
3) Legendy miejskie - mityczne 1.9TDI, które wciągają M'ki paląc przy tym 6/100, oczywiście z autami nic się nie dzieje, a inżynierowie projektujący auto mają - idąc tym tropem - mniejszą wiedzę niż koledzy z pkt 1 i 2
4) Epickie filmiki - Zenek w Tico jedzie 180km\h, gofr 1.9tdi robiący 0-200 w 8sec, e36 w stylu german, którym Włodek 15min wyjeżdża z garażu, żeby nie obetrzeć.
5) Euforia i wspólne pałowanie się pod wpływem pkt 3 i 4
6) Indywidualnie - polerka lakieru, swoich zajebistych maszyn (pod wpływem pkt 3 i 4)
7) Wyjazd na miasto i zaliczenie kilku krytycznych fragów (pod wpływem pkt 3, 4, 5, 6), wymienionych w pkt 3 i 4. Powrót do domu w glorii i chwale.

Sorka, jak komuś dzieciństwo zniszczyłem, ale tak to wygląda.

Ale referat... Faktycznie nie znam się na nowoczesnych Dieslach, bo nie pływam okrętami. 😇 Ale to już chyba nie takie silniki co kranik pod maską trzeba zamknąć, żeby ropę odciąć, prawda? 300kkm to tak czy inaczej niewiele. Robiłem w firmie gdzie była flota Seicento 1.1 zasilanych gazem. Auta nie miały przypisanego pracownika i codziennie dostawały ostry wycisk. Klienci po całej Polsce, a handlowcy i wdrożeniowcy wiecznie spóźnieni... Porsche przegrywały w korkach, a M-ki na torowiskach. Leasing kończyły z przebiegiem 350-400kkm, w żadnym korba bokiem nie wyszła i były sprzedawane jako jeżdżące. Było sporo dość spektakularnych dzwonów, o których dużo się mówiło, ale nie obiło mi się nawet o ucho robienie uszczelek pod głowicą (choć nie wykluczam, że się zdarzało). Tyle bezwzględność praktyki do teorii względności. 🙂

P. S. Chętnie zgłębię wiedzę o nowoczesnych Dieslach, bo już prawie mnie przekonałeś do zakupu. Napisz proszę czy są podkwadratowe czy nadkwadratowe i jakie to ma skutki, kolizyjne czy bezkolizyjne i jaki skutek dla turbiny ma ganianie diesla na wysokich obrotach. Możesz też przybliżyć mi temat rozbiegania silnika, bo obiło mi się kiedyś takie coś o ucho 🙂

 

Edytowane przez SzymQ
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SzymQ napisał:

Ale referat... Faktycznie nie znam się na nowoczesnych Dieslach, bo nie pływam okrętami. 😇 Ale to już chyba nie takie silniki co kranik pod maską trzeba zamknąć, żeby ropę odciąć, prawda? 300kkm to tak czy inaczej nie wiele. Robiłem w firmie gdzie była flota Seicento 1.1 zasilanych gazem. Auta nie miały przypisanego pracownika i codziennie dostawały ostry wycisk. Klienci po całej Polsce, a handlowcy i wdrożeniowcy wiecznie spóźnieni... Porsche przegrywały w korkach, a M-ki na torowiskach. Leasing kończyły z przebiegiem 350-400kkm, w żadnym korba bokiem nie wyszła i były sprzedawane jako jeżdżące. Było sporo dość spektakularnych dzwonów, o których dużo się mówiło, ale nie obiło mi się nawet o ucho robienie uszczelek pod głowicą (choć nie wykluczam, że się zdarzało). Tyle bezwzględność praktyki do teorii względności. 🙂

P. S. Chętnie zgłębię wiedzę o nowoczesnych Dieslach, bo już prawie mnie przekonałeś do zakupu. Napisz proszę czy są podkwadratowe czy nadkwadratowe i jakie to ma skutki, kolizyjne czy bezkolizyjne i jaki skutek dla turbiny ma ganianie diesla na wysokich obrotach. Możesz też przybliżyć mi temat rozbiegania silnika, bo obiło mi się kiedyś takie coś o ucho 🙂

 

Temat ciekawy choć znam się mało. Faktem jest, ze gdy stawałem na bramkach zarówno w Tucsonie jak i Passacie to miewałem wrażenie ze silnik nie chce się uspokoić coś a la ale niekoniecznie dokładnie to o czym piszesz. Przy normalnych prędkościach na polskich autostradach. Przebiegi podawałem jakie było widać, a prawdziwe mogły być wyższe. W Tucsonie pisałem ze miałem kłopot z dpfem, najpierw z czujnikiem, sam wymieniałem, poprawiło się, ale którego nie potrafili zdiagnozować pewno był zapchany ciśnienie rosło o tyle. W Passacie przy przeciągnięciu niskiego biegu pojawiał się dźwięk lekkkigo terakotu jakby wiatraczka do dziś nie wiem czy to pompa nie dawała rady czy to ta akustyczna niby odcinka o której pisali na forum BMW mechanicy tez nie wiedzieli. Tak wiec były konkretne problemy mimo moich chęci niezdiagnozowane i nierozwiązane do końca. Ot polscy specjaliści. Choć są chlubne wyjątki. Podam przykład  ostatnio w passacie zapaliła mi się deska błąd głównie czujnik abs, łatwizna podjechałem do mechanika we Wrocku, wymienił, zaczęło odbijać na pedale, jeszcze gorzej, guru wrocławskich mechaników żeby  oddać będą sprawdzać elektronikę, diagnoza, potem wycena, potem naprawa, jakoś nie uwierzyłem, w Łodzi mechanik zrobił to o czym pisali na forum czyli czujniki elektromagnetyczne abs na piascie i git. Tak wyglada standardowa naprawa. Dwie wtopy i trzeci dobry strzał jak masz szczęście. Jak nie masz to wozisz autko od Annasza do Kajfasza. Co do wysokich obrotów to ciężko mi powiedzieć bo z tego co pamietam z niemieckich autostrad przy predkosci 180 passat ma 3k obrotów, wiec nie wiem czy znowu tak dużo. Jest rekordzista w księdze Guinessa z wynikiem spalania koło 3l. Dwukrotnie to testowałem udało mi się osiągnąć przy odległości koło 400km tryb mieszany głównie autostrada prędkość okolotirowa raz 3.6 raz 3.8 wg kompa. Tak wiec mit założycielski nt sstara palujacego biednego diesla można odłożyć do lamusa, choć jak jest teza, to i argument marny się znajdzie. Zwykle wożę się Lodz Wrocław połowa moich rocznych przebiegów które wynoszą koło 45k km, na tempomacie z prędkością 110, 120, 125, bo to eksrpesowka  czasem 130 ustawie bo to wychodzi i tak blisko granicy normy. Przepraszam za rozczarowanie. Biegi przeciągnę czasem po mieście, ale z rzadka. Bo jednak człowiek szuka piku momentu obrotowego, a nie spadku, ot diesel. Ale po mieście jeżdżę zazwyczaj bardzo ostrożnie, w dzielnicach mieszkalnych toczę się jak... wypatrując potencjalnych samobójców. Czy mogę przestać zeznawać, czy jeszcze coś interesuje kolegów, bo czuje się jak ten Feynman co to na komisje wzięli i psychiatrzy uznali za niezdolnego? Dodam, ze nikomu na drodze przez te 10 lat i pół mln km nic nie zrobiłem. A jednak niezdolny? Ależ wodzu co wódz. To ja przepraszam.

Edytowane przez star
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Marcos73 napisał:

Hołek wyszedł na idiotę w tym momencie broniąc pirata drogowego, ale newsy pudelka to tak z przymrużeniem oka można traktować.

pozdrawiam

Pewno wyobrażał sobie ze sam jedzie i jakby zareagował przynajmńiej szczery jest, bo w zabudowanym pomykal przecież z podobna prędkością. Tu akcenty inaczej przesunięte https://www.sport.pl/moto/7,64997,29990362,holowczyc-zaskakujaco-o-smiertelnym-wypadku-w-krakowie-ocenil.html#s=min#s=SNO_Img_5

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, star napisał:

Napisz wprost a nie mataczysz i odwołujesz się do mitycznych kolegów.

ps wypij piwo to przestaniesz się bać i zabierzesz odważnie głos ... dasz radę

Piwo piję jak mam ochotę a nie jak mi to sugerują jacyś kosmici.

Nie znasz się na motoryzacji, próbujesz mędrkować tym co napotkałeś w sieci a prawda jest taka, że jest tak samo jak z tymi lekarzami. Wydaje Ci się, że wiesz lepiej, kupujesz gówno, z którego na dodatek nie umiesz korzystać.

I nie przytaczaj mi (przynajmniej mnie bo może inni to kupują) kolejnych artykułów z sieci bo jest to najgorszy sposób zdobywania wiedzy oraz budowania światopoglądu. W sieci jest najwięcej niewiarygodnych bzdura właśnie dlatego, że może tam pisać każdy a ty cały czas się tym podpierasz. Ochłoń, pomyśl i przedstaw swój pogląd a nie Feynmana.

Na temat motoryzacji czy wypadku się nie wypowiadam bo wiem na ten temat tyle, że potrafię zrozumieć, że gówno na te tematy tak naprawdę wiem.

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Mitek napisał:

Piwo piję jak mam ochotę a nie jak mi to sugerują jacyś kosmici.

Nie znasz się na motoryzacji, próbujesz mędrkować tym co napotkałeś w sieci a prawda jest taka, że jest tak samo jak z tymi lekarzami. Wydaje Ci się, że wiesz lepiej, kupujesz gówno, z którego na dodatek nie umiesz korzystać.

I nie przytaczaj mi (przynajmniej mnie bo może inni to kupują) kolejnych artykułów z sieci bo jest to najgorszy sposób zdobywania wiedzy oraz budowania światopoglądu. W sieci jest najwięcej niewiarygodnych bzdura właśnie dlatego, że może tam pisać każdy a ty cały czas się tym podpierasz. Ochłoń, pomyśl i przedstaw swój pogląd a nie Feynmana.

Na temat motoryzacji czy wypadku się nie wypowiadam bo wiem na ten temat tyle, że potrafię zrozumieć, że gówno na te tematy tak naprawdę wiem.

Jakbym kupował gowno to nie robiłbym na każdym 100k km+. Przy Jazzie 10 lat użytkowania za 20k. Passat plus 10 za silnik do 30 w cenie polo teraz. Nie narzekam. Podaj własne przebiegi i deale policzymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Marcos73 napisał:

Hołek wyszedł na idiotę w tym momencie broniąc pirata drogowego, ale newsy pudelka to tak z przymrużeniem oka można traktować.

pozdrawiam

Ciekawe czy spontanicznie czy za skromna opłatą....

Na ile obstawiacie końcowe ustalenia ekspertów co do predkosci? Będzie więcej niż 80? 😉

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...