jurek_h Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu (edytowane) 22 minuty temu, Mitek napisał: Osoby które są narciarskimi antytalentami praktycznie się nie zdarzają. Przez około 30 lat uczenia miałem takie osoby dwie. Pozdrowienia Jako instruktor narciarski mam za mało doświadczenia. Ale jako bardzo doświadczony instruktor szybowcowy z pokaźną liczbą nauczonych........... doświadczyłem tylko jedną osobę której sam nie wypuściłbym do lotu samodzielnego. Mimo to instruktor wyższej rangi go wypuścił i... pacjent żyje i dokąd wiem ....latał . Uczciwie rzecz ujmując, świadoma i techniczna jazda na na nartrach jest trudniejsza niż latanie na szybowcach. Edytowane 18 godzin temu przez jurek_h 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 8 godzin temu Udostępnij Napisano 8 godzin temu „Im więcej umiem i wiem, tym więcej wiem, że nie umiem”. Lubię gonić tego króliczka, nawet jak jestem podszyta strachem. Magda, rozważ wszystkie rady na spokojnie, to nasze doświadczenia, wszyscy dobrze Ci życzą, bo tu maniacy narciarscy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, .Beata. napisał: „Im więcej umiem i wiem, tym więcej wiem, że nie umiem”. Lubię gonić tego króliczka, nawet jak jestem podszyta strachem. Magda, rozważ wszystkie rady na spokojnie, to nasze doświadczenia, wszyscy dobrze Ci życzą, bo tu maniacy narciarscy. Nie wiem kogo zacytowałaś ale w 100% się utożsamiam z tymi słowami 🙂 A do autorki tematu - Madzik, nikt na forum Ci konkretnych nart i butów nie doradzi nie znając Twoich umiejętności. Przerabiałem tu ten temat. I to nie dlatego, że oni się nie znają albo nie chcą Ci pomóc, wręcz przeciwnie. Narty i buty same nie jeżdżą. Wymieniliśmy z Narzeczoną na ten sezon sprzęt - narty i buty. Buty nowe, większy flex. Narty używki, dłuższe o "mocniejszej konstrukcji" ale węższe pod butem (<70mm). I co? I praktycznie nic 😂 Ja nie zauważyłem większej różnicy. Najbardziej odczułem buty - jak było trzeba na piechotę spory kawałek do skibusa dotrzeć...😂 Żaneta zadowolona z nart, a przecież dłuższe i węższe pod butem i konstrukcja "sztywniejsza" - odwrotność do tego co można znaleźć w poradnikach i na YT. Łatwiej jej się na nich zsuwa (nie zjeżdża) ??? Dzięki tym zakupom dowiedzieliśmy się że nie potrafimy jeździć na nartach i długa droga szkoleniowa przed nami. Ale pomimo tego frajda była!😄 Teraz jedyne w co będziemy inwestować to szkolenie, własne zdrowie, kondycję 💪 Pozdrawiam 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 4 minuty temu, AdrianW napisał: Nie wiem kogo zacytowałaś ale w 100% się utożsamiam z tymi słowami 🙂 A do autorki tematu - Madzik, nikt na forum Ci konkretnych nart i butów nie doradzi nie znając Twoich umiejętności. Przerabiałem tu ten temat. I to nie dlatego, że oni się nie znają albo nie chcą Ci pomóc, wręcz przeciwnie. Narty i buty same nie jeżdżą. Wymieniliśmy z Narzeczoną na ten sezon sprzęt - narty i buty. Buty nowe, większy flex. Narty używki, dłuższe o "mocniejszej konstrukcji" ale węższe pod butem (<70mm). I co? I praktycznie nic 😂 Ja nie zauważyłem większej różnicy. Najbardziej odczułem buty - jak było trzeba na piechotę spory kawałek do skibusa dotrzeć...😂 Żaneta zadowolona z nart, a przecież dłuższe i węższe pod butem i konstrukcja "sztywniejsza" - odwrotność do tego co można znaleźć w poradnikach i na YT. Łatwiej jej się na nich zsuwa (nie zjeżdża) ??? Dzięki tym zakupom dowiedzieliśmy się że nie potrafimy jeździć na nartach i długa droga szkoleniowa przed nami. Ale pomimo tego frajda była!😄 Teraz jedyne w co będziemy inwestować to szkolenie, własne zdrowie, kondycję 💪 Pozdrawiam Na wszelki wypadek dałam cudzysłów, bo nie pamiętam czy to usłyszałam, czy se tak pomyślałam. Nie zmienia to faktu, że po każdym szkoleniu jestem usatysfakcjonowana, bo czegoś się nauczyłam , po czym po przerwie, stając na górze dochodzę do wniosku, że jednak nic nie umiem… a głowa nie pomaga, i tak w kółko 🤣 radochę mam za to za każdym razem, czego i Magdzie życzę 🙂 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 16 godzin temu, arturzx napisał: A możesz napisać coś więcej jak wyglądał ten wypadek? Czy po nim oddałaś sprzęt do diagnostyki? Czyli do sprawdzenia na specjalnej maszynie. Mają taką w co lepszych serwisach narciarskich. Niestety w każdych wiązaniach, zwłaszcza używanych przez kilka lat, zdarzają się odchylenia w stosunku do wartości pokazanej na podziałce. Ustawiasz dajmy na to na 5 a powinno być 4. Kiedyś oddałem do sprawdzenia kilka par nart. 2-3 były OK, odchylenia nie przekraczały 0.5 podziałki, ale na jednym było 1. To juz może mieć znaczenie. I druga ważna rzecz. Nastawy na tył były często o 1 podziałkę mniejsze niż na przód. Podrzucam zdjęcie starego sprawdzenia wiązań w nartach żony. Z kalkulatora z netu wychodziło 5. Jak widać maszyna dla tyłów daje 4. I taką wartość powinniśmy ustawić. Wiązania ustawiają w sklepie wg informacji jakie sie im poda, ale warto samemu sprawdzic to jakimś kalkulatorem dostępnym w necie. W każdym razie ja tak robię dla wszystkich rodzinnych nart. Pomimo najlepszej nastawy niechciane wypięcia się zdarzają jak i, to rzadsze, ich brak pomimo, że powinny. To dugie częste u początkujacych, ale i starym wygom się przydarzy. Odnosnie za dużych butów. Długości nie da się zmienić, ale objętość (tęgość) można łatwo zmniejszyć odpowiednimi wkładkami. W swoich starych butach, które używałem dobre 10 lat, dwukrotnie dokładałem wkładki. W wieku Madzi to jeszcze można zostać ekspertem narciarskim. 🙂 Znam kilka ludzkich przykładów. 🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu Andrzeju, ja tył i przód po 7. Zaliczyłem ze 3 gleby ostatnio w tym jedna że sam się położyłem przy większej prędkości bo snowboardzistę bym skosił - nic się nie wypięło w żadnym z tych przypadków. Może zmniejszyć o 1 wartość? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 8 minutes ago, AdrianW said: Zaliczyłem ze 3 gleby ostatnio w tym jedna że sam się położyłem przy większej prędkości bo snowboardzistę bym skosił - nic się nie wypięło w żadnym z tych przypadków A czy w którymś z tych przypadków narta miała w ogóle się wypiąć? Bo jeżeli się położysz i tak sobie lecisz to nic się nie wypnie no chyba, że Cię obróci i uderzysz piętką/dziobem narty o stok. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 2 hours ago, a_senior said: Czyli do sprawdzenia na specjalnej maszynie. Mają taką w co lepszych serwisach narciarskich. Niestety w każdych wiązaniach, zwłaszcza używanych przez kilka lat, zdarzają się odchylenia w stosunku do wartości pokazanej na podziałce. Ustawiasz dajmy na to na 5 a powinno być 4. Kiedyś oddałem do sprawdzenia kilka par nart. 2-3 były OK, odchylenia nie przekraczały 0.5 podziałki, ale na jednym było 1. To juz może mieć znaczenie. Zawsze oddaję i też u mnie nie przekracza 0,5. Niestety trzeba też weryfikować samemu wszystko bo dziewczynie idiota (tak - idiota, bo inaczej tego nazwać nie można) sprawdzał wiązania po wypadku (zerwane ACL) i niby testował na maszynie z wydrukiem a nie powiedział, że but ma podeszwę GW która nie jest kompatybilna ze starym wiązaniem więc nie wiem co on tam sprawdzał i czy w ogóle coś... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 3 godziny temu, AdrianW napisał: Nie wiem kogo zacytowałaś ale w 100% się utożsamiam z tymi słowami 🙂 A do autorki tematu - Madzik, nikt na forum Ci konkretnych nart i butów nie doradzi nie znając Twoich umiejętności. Przerabiałem tu ten temat. I to nie dlatego, że oni się nie znają albo nie chcą Ci pomóc, wręcz przeciwnie. Narty i buty same nie jeżdżą. Wymieniliśmy z Narzeczoną na ten sezon sprzęt - narty i buty. Buty nowe, większy flex. Narty używki, dłuższe o "mocniejszej konstrukcji" ale węższe pod butem (<70mm). I co? I praktycznie nic 😂 Ja nie zauważyłem większej różnicy. Najbardziej odczułem buty - jak było trzeba na piechotę spory kawałek do skibusa dotrzeć...😂 Żaneta zadowolona z nart, a przecież dłuższe i węższe pod butem i konstrukcja "sztywniejsza" - odwrotność do tego co można znaleźć w poradnikach i na YT. Łatwiej jej się na nich zsuwa (nie zjeżdża) ??? Dzięki tym zakupom dowiedzieliśmy się że nie potrafimy jeździć na nartach i długa droga szkoleniowa przed nami. Ale pomimo tego frajda była!😄 Teraz jedyne w co będziemy inwestować to szkolenie, własne zdrowie, kondycję 💪 Pozdrawiam Adrian, tak w kontekście tego co napisałeś, podasz jakie narty obecnie posiadacie? Może pisałeś na forum, ale nie chcę tego szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu (edytowane) 55 minut temu, Gabrik napisał: Adrian, tak w kontekście tego co napisałeś, podasz jakie narty obecnie posiadacie? Może pisałeś na forum, ale nie chcę tego szukać. Wcześniej były Rossignol REACT RTX 163 i Head Clear Joy 148 Żaneta ma teraz Head power joy 158 a ja to co na zdjęciu. Edytowane 1 godzinę temu przez AdrianW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, arturzx napisał: A czy w którymś z tych przypadków narta miała w ogóle się wypiąć? Bo jeżeli się położysz i tak sobie lecisz to nic się nie wypnie no chyba, że Cię obróci i uderzysz piętką/dziobem narty o stok. Nie pamiętam niestety jak było dokładnie. Śmiem podejrzewać, że gdyby mnie obróciło i nart nie wypięło to kolana by to odczuły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 47 minut temu Udostępnij Napisano 47 minut temu 24 minutes ago, AdrianW said: Nie pamiętam niestety jak było dokładnie. Śmiem podejrzewać, że gdyby mnie obróciło i nart nie wypięło to kolana by to odczuły... Też tak mi się wydaje. Dlatego uważam, że zmniejszanie ustawienia tylko z tego powodu to nie jest dobry pomysł. Przypadkowe wypięcie w szybkiej jeździe też może być odczuwalne w różnych częściach ciała 😀 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.