Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 993
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    243

Zawartość dodana przez Mitek

  1. ..... Sorry ale mięknę jednak.
  2. Cześć Bardzo możliwe. Narta jest nieźle wykonana z cechami w  miarę porządnego sprzętu. Nie jest to typowa SL ale z cechami takowej. Może zapytam jutro u źródła. Jeżeli jeździłeś wcześniej na typowej SL może Cię nie zadowolić. Brak płyty jest dużym minusem tej narty. POzdrowienia
  3. Cześć Do linii Hero teraz wpychane jest każde gówno bo linia jest modna i dobrze się sprzedaje. Nie znam tej konkretnej narty ale po Twoim zdjęciu nie wygląda źle. Czy jesteś w stanie dosłąć zdjęcia rejonu dziobu i piętki z boku, sposób wykończenia dziobu (tej nakładki). Z boku pod wiązaniem. Czy narta ma nabite jakieś numery w okolicach tyłu? Pozdrowienia
  4. Cześć Zgadza się. Z tym, że z kobietami nie ma to nic wspólnego. Po prostu Mastery to mastery a GS to GS. Pozdrowienia
  5. Mitek

    Turkey avalanche

    Cześć Nie za bardzo Was rozumiem. Sprawa jest prosta: dopóki można coś zrobić - w domyśle - uratować, ludzi, mienie, udzielić jakiejkolwiek pomocy, wspomóc tych co stracili dobytek, dach nad głową itd. - należy wszystkimi możliwymi metodami często z narażeniem życia. Jeżeli już nic nie można zrobić to pozamiatane i należy jedynie skupić się na wyciągnięciu takich wniosków aby zminimalizować możliwość przyszłych katastrof. Reszta to głupoty. Pozdrowienia
  6. Mitek

    FISCHER PROGRESSOR F 18

    Cześć Dyskusja zmierza do tego, że jak chcesz robić postępy - sam to pisałeś - to kup sobie porządne narty. Porządne to znaczy najlepsze na jakie Cię stać i się ucz. Nie teoretyzuj, że szersze będą same jeździć po nierównym -  bo nie będą, to załatwia odpowiednio miękka jazda, ani, że dane narty są dla Ciebie za dobre. Teraz może i są za dobre, ale wierz mi nart za trudnych - dla osób chcących robić postępy - nie ma. Te dziesiątki modeli są po to aby klient mógł sobie poczytać, dowartościować się, wybierając itd. Sensowna narta to narta sportowa, ewentualnie do sportowej zbliżona. Reszta to badziewie. Pozdrowienia serdeczne
  7. Mitek

    cholerna kość piszczelowa

    Cześć Moim zdaniem za szeroki rozstaw. No i kije. Gięte kije do SL, Jurek... Pozdrwienia Pozdrowienia
  8. Mitek

    cholerna kość piszczelowa

    Cześć Problem miałem przez wiele lat. Jeżeli to pierwszy dzień to bym się nie przejmował. Ja pierwszego dnia w sezonie po przejechaniu powiedzmy 4-5 km muszę buty całkowicie rozpiąć a czasami nawet zdjąć. Później już jest idealnie ale praktycznie każdego dnia po około pół godziny jazdy muszę delikatnie odpuścić. Co do bólu piszczeli. Prze jakieś 7-8 lat jak dużo jeździłem miałem po tygodniu regularne rany na kancie kości piszczelowej. Takie po 6-7 cm. Przyklejałem na to codziennie nowy plaster z opatrunkiem i jeździłem. Przyzwyczaiłem się i nie zwracałem na to uwagi. W końcu zacząłem dość poważnie eksperymentować z dociśnięciem klamer przy pomocy mikro regulacji i problem zniknął. U mnie wystarczyło zmienić minimalnie docisk jednej klamry cholewkowej kosztem drugiej. Skorupa i kapeć układać się zaczęły troszkę inaczej. Podpasek nie próbowałem. Popróbuj może coś da. W każdym razie współczuję bo to wyjątkowo upierdliwe. Pozdrowienia
  9. Krótko. Adam gówno wiesz o nartach i uczeniu jazdy na nich. Zdajesz sobie z tego sprawę czy nie? I dlatego właśnie Ferrari - to co Ci pisałem. Lepiej nikomu bezinteresownie nie sprzedawać swojej wiedzy bo później zostaniesz zabity własnym tekstem. Ciekawe jest to, że mordercy wydaje się ,że odkrył Amerykę a okazuje się, że jedynie kopiuje  Pozdrowienia i koniec tematu.
  10. Mitek

    Alkohol na stoku

    Nic. W Austrii norma to 0.5. Pozdrowienia
  11. Cześć Na każdej narcie tak można. Jak wiesz jak jeździć to nic ślizgom nie zrobisz. Spokojnie. Pozdrowienia serdeczne
  12. Mitek

    Alkohol na stoku

    Cześć Pogrubiony fragment tekstu jak widać dla niektórych jest niezrozumiały. Nie masz się co upierać bo to jest oczywista prawda. Kto neguje fakty robi się po prostu śmieszny Pozdrowienia
  13. Cześć Przytoczona skala NTN jest całkiem całkiem tylko trzeba ją zaktualizować bo to jakiś straszny staroć. Pozdrowienia
  14. Cześć To się też nazywa "wożenie szyby". Pozdrowienia
  15. Mitek

    Drogie narty

    Cześć Może kiedyś przyjdzie Ci spróbować jazdy na baletkach. Polecam. Pozdrowienia
  16. Mitek

    Drogie narty

    Cześć Też mnie to zastanawia. Nigdy nie dałem za narty więcej jak 1800 pln (nowy Master dla żony). A zazwyczaj w okolicach 1200-1500. A kto kupuje DLC - 7350 na wyprzedaży??? Podobno ktoś je kupił. Pozdrowienia
  17. Mitek

    filmy fajnie zrobione

    Cześć Widzę, że przywiązujesz się do miejsc ale to fajny wybór. Pusto i extra pogoda! My niestety w tym samym okresie ale Austria. Mam jednak nadzieję, że ostatnia bo we Włoszech spędziłem na nartach w sumie chyba z rok i nigdzie nie jest lepiej. Miłej zabawy Pozdro
  18. Cześć A masz może (lub ktoś) jakiś namiar na ozonator do butów narciarskich bo namierzyłem ozonator do butów do biegania ale z oczywistych względów się nie nadaje. Pozdrowienia
  19. Mitek

    filmy fajnie zrobione

    Cześć Gdzie będziesz? Pozdro
  20. Cześć 1. Dlatego czasami wyciągam botki ale naprawdę rzadko. Wtedy wyjmuję to usztywnienie pod botkiem a woda sama wyparuje. 2. Wyjmowanie: Sprawdzam czy buty sę rozpięte i czy nic nie haczy - klamry, plastik, wiesz o co chodzi. Chwytam skorupę z tylu z góry prawą ręką a lewą botek za szczyt cholewki z tyłu. Zdecydowanym ruchem w przód (w kierunku oklamrowania, nie do góry!) wyciągam botek. Botek wychodzi bez problemu ruchem obrotowym.    Wkładanie: Sprawdzam czy nic nie haczy. Chwytam botek za piętę opierając kciuk z jednej a pozostałe palce dłoni z drugiej strony w miejscach gdzie jest on najwęższy (to miejsce trzymające piętę). Wkładam przód botka do skorupy przytrzymując ją lewą ręką i zdecydowanym ruchem w dół wciskam botek. Ten ślizgając się po tyle skorupy wchodzi na miejsce. Trzeba uważać aby nie obetrzeć kostek rąk o jakieś wystające elementy w skorupie ( czasami się zdarza). Lewą ręką dopycham botek na swoje miejsce. Sprawdzam wewnątrz i z zewnątrz czy nie ma zagięć i czy wkładka leży poprawnie. Wyjęcie i włożenie trwa jakieś 4-5 sekund. Dotyczy to twardych butów bo w miękkich to w ogóle nie widzę problemu.   Pozdrowienia
  21. Mitek

    Kadencja na rowerze

    Cześć Piorek. Ja na co dzień nie mam nawet błotników, nie mówiąc o bagażniku, bo rower nieładnie wygląda. A jak przyczepić...? Powiem Ci tak. Jakbyś mnie zapytał jak pakuję kajak jedynkę a pakowałem taki kajak setki razy to Ci nie odpowiem. Jakoś tak sam się pakuje.Tu jest chyba podobnie. Nie jeżdżę na wielodniowe wycieczki/wyprawy a na takie krótkie zawsze się jakoś przytroczy i jest OK. Wiem, że nie tego oczekiwałeś ale nic innego nie mam. Pozdrowienia
  22. Mitek

    Kadencja na rowerze

    Cześć Na rowerze jeżdżę z plecakiem i niewielkimi torbami wchodzącymi pod ramę, pod siodło itd. Nic wystającego ani nic co jest w jakikolwiek sposób zaczepiane i wisi. Wszelkie szpanerskie sakwy z elementami mocującymi w postaci haków, zatrzasków itd. do wywalenia. Elementy mocujące na granicy z materiałem puszczają pierwsze, tracą szczelność itd. Usztywnienia ważą i również są miejscami potencjalnych uszkodzeń. Wszelkie zamki, klapki, sprzączki itd. - do bani. Prosty worek typu kajakowego bez żadnych mocować i gumy - Tak jak napisał Wiesław. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...