-
Liczba zawartości
15 993 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
243
Zawartość dodana przez Mitek
-
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Cześc Mnie więcej ale nie jest tak do końca. Dłuższa rozmowa. Prezentowany Head to może być jakaś edycja specjalna. Czasami też narty o oznaczeniach poza katalogowych są bardzo dobrej konstrukcji ale to już zazwyczaj wiedza tylko goście związani z firmami. Pozdrowienia -
Cześć A w której sekundzie w przytoczonym filmiku jest wertikal? Wertikal jeździ się zupełnie inaczej. Tam praktycznie nie ma mowy o skrętach. Pozdro
-
Cześć Pozdro
-
Cześć W kwestii czysto formalnej - "skręt". Pozdrowienia
-
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Cześć Wiesz ja dobieram narty tak: - określam typ narty jaka mnie interesuje np, GS czy SL. - GS - najdłuższa w ofercie, SL - 165cm - najlepsza jaka jest dostępna, najlepiej serwisówka - cena musi być niska - narty powyżej 2000 odpadają z założenia. - musi być ładna Taka jest kolejność. Zazwyczaj kończy się na tym, że biorę to co jest najtańsze. Od zeszłego sezonu nie mam nart, takich do jazdy - to co mam, to nawet szkoda serwisować, no może jedne, ale to wspólne z synem. Jadę i biorę co mi dają. Ostatnio nawet nie wiedziałem co to za Volkl ale okazało się na stoku, że Pan powiedział, że pierwsza katalogowa SL, całkiem fajna narta. Tak, że ten dobór koloru wcale nie jest taki głupi a z pewnością ma większe znaczenia niż to czy narta ma 173 czy 177 albo czy ma pod butem 70 czy 73. Pozdrowienia -
Cześc Sprawa jest dość oczywista i każdy by się wkurzył - nie tylko niedźwiedź. Gość nie miał kijków. Pozdrowienia
-
Cześć Wiesz dla mnie najbardziej liczy się tam aktywna obecność praktyków. Bardzo fajny temat, troszkę rozwadniany przez teoretyków - w tych rozważaniach to ja się gubię. Pozdrowienia
-
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Cześć To ja odpowiem - choć nie do mnie ale podobnie bym napisał. Oczywiście do narciarskości. Na nartach wbrew pozorom wszystko powinno mniej więcej grać. Kolory nie są ważne ale niuanse stroju, sprzętu. Wystarczy zerknąć i od razu widać czy gość wie o co chodzi czy nie. Rodzaj kasku. Sposób jazdy dostosowany do potrzeb, stoku, itd. ekonomika jazdy i wysiłku. Szybkość i dynamika ruchu. Jest wiele takich elementów po których można ocenić kto zaś... Taki typowy przykład to jazda z gardami. W ciągu sekundy można ocenić czy po prostu zapomniał cywilnych kijków czy jest zwykłym leszczem/pozerem. Pozdrowienia -
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Cześć Kolega prosił o konkretną radę. Wierz mi, w ten sposób robisz mu wodę z mózgu. Jak się o coś pytasz to chcesz żeby Ci ktoś polecał kolory czy oczekujesz konkretów? Pozdro PS Dzięki Widzewiak -
Cześć Dla mnie za daleko ale pomysł jest. Dzięki Krzysztofie. Swego czasu jeździłem na Szelmencie - jak ktoś jest/będzie w pobliżu serdecznie polecam - bardzo ciekawa górka, no i minusy gwarantowane. Pozdro
-
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Za drogie i za dobre dla osoby, która zaczyna. Radźcie dalej - ja się wyłączam. W każdym razie Nordica... narta z założenia raczej sztywna nawet niższe modele - ryzykowne ale jak ktoś się zna... -
Cześc Zabrzmi to śmiesznie, ale w jeździe wolnej w ujęciu od tyłu, mój syn jeździ prawie tak samo - jest dobrym narciarzem - muszę zrobić filmik bo to byłoby dość ciekawe porównanie Dla osoby nie znającej się na temacie praktycznie nie ma różnicy, natomiast jak ja na to patrzę, czy ktokolwiek mający pojęcie jak powinna wyglądać porządna jazda to to jest przepaść. Ciekawa dyskusja na temat niuansów poprawnej jazdy w temacie rozpoczętym przez Andrzeja o podnoszeniu w skręcie - polecam. Pozdrowienia
-
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Cześć Analogia samochodowa w tym wypadku jest całkowicie zła. Maluchem też możesz pojechać w KJSach i MUSISZ być niezłym kierowcą aby tam się wykazać. Natomiast narta dla początkujących WYBACZA (nie wypacza) błędy - jak to się często mówi, przez co masz złudne poczucie panowania nad tym co robisz. Gdy jest jeszcze za krótka - a Ty chyba taką wybrałeś - nakładają się dwa elementy, które uniemożliwią albo bardzo utrudnią postępy techniczne. PO prostu pewnymi technikami, większymi prędkościami i w trudniejszym, twardym terenie, na takiej narcie nie pojedziesz - nie da rady. Oczywiście zsunąć się zsuniesz ale o kształtowaniu techniki raczej trzeba zapomnieć. Narta - aby pozwoliła robić postępy - musi być kupiona na wyrost. Pozdrowienia -
Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.
Mitek odpowiedział cruzier → na temat → Dobór NART
Cześć Narty koło 170cm. Każde narty tracą swoje właściwości w trakcie użytkowania jak każdy sprzęt, mechanizm, rzecz. Im narta słabszej konstrukcji - tym szybciej. Im poddawana jest większym przeciążeniom - tym szybciej. itd. Pozdro -
Narodową Szczepionkę z Polfy.
-
Cześć Na łupież był podobno J&J idealny więc nie ma co się zastanawiać. Pozdrowienia
-
Cześć To prosta sprawa. Młodsi lub całkiem młodzi koledzy pytają. Jak zaczynasz odpowiadać to część dziękuje a część już wie lepiej... Życie. Pozdrowienia
-
Cześć Nie ma to żadnego znaczenia. Błagam Panowie nie powtarzajcie jakichś marketingowych głupot. Pozdrowienia
-
Przestań pieprzyć i pisz poprawnie albo w ogóle - dotrze w końcu?
-
Cześć A to dlaczego??? Zawodniczki specjalizujące się w szybkości jadą idealnie. To jest dokładnie taki typ najazdu jak w Wengen. Pozdro Pozdrowienia
-
Cześc No i jeszcze taka myśl... Gdy nie komentuje Domański to jest inna jakoś oglądania. Kto tego pacana jeszcze tam trzyma? No a jak komentuje Szafrański to dodatkowe punkty. Pozdrowienia
-
Cześć Nie zgadzam się z takim podejściem. Tak jak pisałem sam próg może być raczej plusem niż minusem w kwestii dokładnego określenie momentu końca przedskoku. Nie jeździłem nigdy zjazdu ale miałem okazje jeździć szybko na narcie zjazdowej po zamkniętej trasie i teren się zlewa. Trze baby pogadać z kimś kto jeździł zjazdy. Twierdzenie, że "sama prędkość jest zagrożeniem życia" wyjęte jest raczej ze słownika policjanta z radarem. Prędkość nie jest żadnym zagrożeniem. Zagrożeniem jest utrata kontroli nad nią. Oglądam po raz kolejny powtórkę i ja w ogóle mam wrażenie, że ten skok niweluje przeciwstok tej górki i najazd jest na pełnej widoczności. Może śniegu mieli za mało, żeby wypełnić to zagłębienie. Oczywiście trochę gdybam... Słucham teraz tego co mówi Szafrański, pokrywa się z tym co pisałem. "Chciano ułatwić życie zawodnikom" (cytat), jednak okazało się, że próg zrobiono zbyt późno i z tego względu loty były zbyt długie. Dziwię się, że nie wyłapano tego na treningach. Pozdrowienia
-
Widzisz ale tutaj manipulowanie ci jakoś nie chce wyjść. I dobrze. Żegnamy!
-
Cześć Czy próg był po raz pierwszy - naprawdę nie wiem. Podtrzymuje jednak zdanie, że mógł ułatwiać czytanie momentu ale jeżeli był nowością - a Mlesik śledzi, i mówi że był - to mógł jednak być zwodniczy... Szczerze... na tym poziomie wyczynu i ryzyka zawodnicy znają trasę idealnie i jestem pewien, że mają wpływ na jej kształt - zwłaszcza tej. Bez ich zgody, bez zgody trenerów by zawody po prostu nie poszły. Pozdrowienia
-
Cześć Skok nie jest trudny tylko jest na dużej szybkości. Był jeżdżony od zawsze a przyczyną wypadku był błąd zawodnika. W czyś się mylę? Pozdrowienia