Skocz do zawartości

a_senior

Members
  • Liczba zawartości

    2 010
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez a_senior

  1. a_senior

    Trochę HUMORU

    Takie coś mi podrzucił szwagier. Tytuł: "Kot winiarza". Chat du vigneron (GV).MP4
  2. a_senior

    Dobór nowych nart

    Nie wiem ile masz kasy. Np. Volkl Racetiger SC 160 cm. Zacznij od wizyty w Narty Kraków na Swobody (boczna z Konopnickiej). Może trafisz tam na jekieś dobre używane. Goście znają sie na rzeczy. Nie kupowałem u nich nart, ale wybierałem i fitowałem buty.
  3. a_senior

    Dobór nowych nart

    Dorzucę jeszcze jeden mały sklep, a raczej komis w Krakowie. Retoryka 12. Sporo używanych nart i butów. Kupiłem tam niezłe buty dla wnuka. Nie wiem jak z doradztwem, ale można zajrzeć. Trochę przesadzacie koledzy z tym, że w sklepie dobrze nie doradzą. To co, może forum doradzi, gdzie na pytanie o dobór nart pada kilka różnych propozycji typów nart, często przeciwstawnych, w zależności od prefenerencji doradzającego, jego "pogladów" czy widzimisię? Nie kupuj za krótkich bo..., nie kupuj za długich bo..., tylko sportowe bo... Jak najbardziej warto pójść do dobrego sklepu i przepytać sprzedawcę. A najlepiej pójść do kilku dobrych. Tak jak z poważnym problemem zdrowotnym idziemy do kilku lekarzy. Nie musimy od razu kupować, ale na pewno warto zapytać. Mój pogląd, było nie było doświadczonego i "oczytanego" narciarza, co do doboru nart dla średniozaawansowanego w górę jest prosty: typ slalomki z wysokiej półki, choć nie komórki czy zawodnicze. Firma nieważna. Bardzo dobrze jeżdżący sami wiedzą jakie narty wybrać i jakie im pasują. Zupełnie początkujący to trochę inna bajka. Ale z takimi poglądami wielu, zwłaszcza tzw. "klasyków", się nie zgadza. I mają swoje racje. Pytający na forum, zwłaszcza mniej doświdczony, może się w takich sprzecznych propozycjach i dyskusjach tylko pogubić. Podobnie rada konkretnego instruktora, zwłaszcza tej starej daty. Gdy zapytasz innego propozycja można być zupełnie inna. Dlatego nie lekceważyłbym wizyty w dobrym, powtarzam dobrym sklepie.
  4. a_senior

    Dobór nowych nart

    Racja. 🙂 Miałem napisać Konopnickiej (zamiast Kapelanki), ale mi się pomyliło. A mała uliczka Swoboda to takie prawie nic odchodzące od Konponickiej właśnie.
  5. a_senior

    Dobór nowych nart

    W Krakowie polecam dwa. Narty Kraków na Kapelance (łatwo wygooglować) i Windsport na Zakopiance. To w Krakowie. A w W-wie córka dobrze mówi o Ski Fanatic na KEN.
  6. a_senior

    ortopeda Kraków

    Waldemar Gołda. Wielokrotnie go polecałem znajomym. Zadowoleni po zabiegach. 2 razy ratował skutecznie kolana żony. Przyjmuje na Szwedzkiej i jeszcze w kilku miejscach. Ale najlepiej umówić sie z nim na Szwedzkiej.
  7. a_senior

    Narty?

    Dobrze sądzę. Prawie sportowa narta. 🙂 Bardziej all montain (72 mm pod butem) niż slalomka (te mają pod butem 65-68 mm) i mimo wszystko krótki promień skrętu. Przedni rocker (lekkie podniesienie dziobu) ułatwia wejście w skręt. Wydaje się OK. Długość 163 cm dla ciebie też OK.
  8. a_senior

    Narty?

    Dany, narta sportowa, o czym zreszta napisał Mitek, nie znaczy zawodnicza. Przez nartę sportową należy rozumieć nartę kupowaną w zwykłym narciarskim sklepie jako nartę o "sportowych" parametrach, np. sztywności zwłaszcza odporności na skręcanie typu torsion. W praktyce oznacza to nartę będącą na górze nart w sklepowym katalogu firmy w poszczególnych kategorich. Typowym przykładem jest moja ulubiona slalomka Volkl Racetiger SL. Jak najbardziej sportowa, ale nie wyczynowa czy zawodnicza. Choćby dlatego, że w talii ma 68 cm, a zawodnicza ma mieć przepisowe 65 cm. W kategorii all mountain też będziesz miał podobne. I taka narta jak najbardziej dobrze posłuży amatorowi. No może nie początkującemu.
  9. a_senior

    Trochę HUMORU

    Być może znacie, ale może nie wszyscy. Uśmialiśmy się z tego niezmiernie przy wigilijnym stole. 🙂 Na szczęscie chyba juz nieaktualne. https://www.facebook.com/watch/?v=346403981180014
  10. a_senior

    Obracanie filmu

    Dodam jeszcze mały instruktaż jak obrabiać filmy w Active Presenter na przykładzie video Iski. BTW zrobiony także w AP. Może sie przydać przy kłopotach z filmikami. Istnieje mnóstwo różnych programów do obróbki filmów i ich składania. Osobiście do składania używam Movie Studio Platinum 13, ale do kadrowania, obrotów i przycinania wygodniejszy jest właśnie AP. Czerwone kółko wokół kursora znaczy wciśnięty lewy przycisk myszy, granatowe - prawy przycisk. Jeśli nie chcemy mieć białych pasków po bokach musimy jeszcze dopasować rozmiar projektu (okna w którym umieszczamy filmik). Klikamy Projektowanie i Rozmiar projektu. obrot1.mp4
  11. a_senior

    Obracanie filmu

    Poprawiłem dostęp. Link do nowego z pełną full HD masz tu: https://drive.google.com/file/d/1Y9uvDRlWjgkZrUS0i1-IPtgff7mFA2a2/view?usp=sharing star-soeldenb2.mp4
  12. a_senior

    Obracanie filmu

    Prosisz - masz. 🙂 Nic nie zrobiłem poza przepuszczeniem przez Active Presenter. Tzn. wczytałem i zapisałem w nowym pliku. Nie obracałem bo pokazał się w programie w poziomie. Wyświetlał się w pionie na skiforum, bo z niejasnych powodów w MediaInfo (taki zbiór parametrów, które znajdują się w filmie, odpowiednik exif dla foto) był parametr Rotation 90 st. Czyli film nagrany był poprawnie w poziomie, ale pojawił się ten parametr, który wymusza na czytniku filmu obrót. Po przepuszczeniu przez AP nie ma już go i wszystko jest OK. To Rotation 90 pojawia się prawidłowo w filmie, gdy nagrywasz smartfonem w pozycji pionowej. Gdy nagrywasz w pozycji poziomej nie ma go. U Ciebie było to pomieszane. Dlaczego? Czasem tak się zdarza, gdy smartfon błednie zinterpretuje swoje położenie. Musiałem zmniejszyć rozdzielczość, by zmieścic się w skiforumowym limicie 48 MB. Pełny rozmiar możesz ściągnąc ode mnie: https://drive.google.com/file/d/1xt2GPEhbvFhLILWfDj-OTqErvRfNuTGF/view?usp=sharing star-soelden2.mp4
  13. a_senior

    Obracanie filmu

    Temat stary. Przez przypadek na niego trafiłem. Do obracania jak i do innych obróbek filmów typu przycinanie, zmiana rozdzielczości itp. świetny jest darmowy Active Presenter. Oto Twój film po przeróbce. Obrócony, nieco skrócony i skadrowany. jazda2.mp4
  14. a_senior

    filmy fajnie zrobione

    Było już? Pewnie fotomontaż a raczej videomontaż, ale i tak nieźle wygląda.
  15. 🙂 Do czasu. 10 lat później znów znaleźliśmy się w tym samym miejscu. No niedokładnie, bo pojawiły się nowe domeny narciarskie: Sokrepes (wariant Tofane) i Cinque Torri. Ten ostatni bardzo OK. Hotel ten sam, choć znacznie unacześniony: basen, papuga :). Towarzystwo przednie. Ale to już nie było to co 10 lat wcześniej. A dlaczego napisałem do czasu? Bo prócz mnie już wszyscy jeździli w kaskach. I to pomimo pełnego słońca. 🙂 https://photos.app.goo.gl/T6rkZvgMM3Z2C3k56
  16. Trochę wspomnień w temacie Cortina d'Ampezzo. Kawał czasu temu: luty 2008 r. Z różnych względów miło ten pobyt wspominam. Odgrzebałem stare zdjęcia i filmiki i zrobiłem małe zestawienie. I kilka refleksji: - młodsi byliśmy 🙂 - w 2.25 min jedzie pewien pan, uczestnik wyjazdu, którego poznalismy w autobusie. Samotny, sympatyczny. Miał wtedy 72 lata. Taki stary a jeszcze chce mu sie jeżdzić - pomyślałem sobie. A dziś sam mocno przekroczyłem 73 i... 🙂 - żona w niebieskiej kurtce, siostra - w białej. Nieźle sobie radzą - mało kasków wtedy było https://photos.app.goo.gl/ZwY5DEDYqJCy1s8a7
  17. a_senior

    Ku przestrodze

    A to ciekawe bo ja jeżdżę na takich z powodzeniem od 5 lat. Choć chyba "plus" nie "2". Fakt, przebiegi roczne niewielkie, ok. 10 tys. km. W deszczu OK, na śniegu średnie, ale nie gorsze od zimowych Fuld, które wcześniej używałem. Te kaskowe dyskusje wracają cyklicznie i powtarzają się te same argumenty włącznie z nauką. 🙂 O jednym warto pamiętać, o czym wspomniał Wujot. Typowy kask narciarski nie chroni przed wstrząśnieniem mózgu. Ani go nie osłabia. No chyba że się rozleci na kawałki przyjmując cześć energii. Na pewno chroni przed guzem. 🙂 Od zeszłego roku jeżdżę w kasku i nie narzekam na niego. Ma swoje zalety. A dlaczego zacząłem na starość w nim jeździć? Bo stałem się bardziej przesądny. 🙂 Starzy ludzie tak mają. 🙂
  18. Pierwszy raz słyszę to określenie. Znam "cienias", "leszcz", ale "kapeluch"? Porady takie sobie. Nie spełniam dwóch: nie spinam nart rzepami i jeżdżę często z plecakiem (ktoś musi wozić niezbędne akcesoria żony :)). W kasku jeżdżę, ale dopiero od zeszłego sezonu.
  19. Nie wiem jak w Lange, ale w moich Fischerach RC4 Curv stosuje się specjalną procedurę wygrzewania zmniejszającą trochę objętość skorupy, a przede wszystkim lepiej dopasowaującą buta do stopy. To działa bo sam przez to przechodziłem. Można też pokombinować z wkładkami. A ucisk na kostkę likwiduje się banalnie przez odbarczenie, czyli też termoplastyczne wypchnięcie skorupy w okolicach kostki. Najważniejsze, że Ci się w nich dobrze jeździ, bez względu na teorię. 🙂
  20. Haga, nie chcę Cię rozczarować, ale sądzę, że to nie kwestia twardości, a ściśle -sztywności obecnych, ale niedopasowania do Twojej anatomii poprzednich butów. Po prostu te obecne lepiej pasują do Twoich stóp i pewnie z butów o flexie 90, ale dobrze dopasowanych, byłabyś też zadowolona. Też jeżdżę w butach o flexie 130 i też je sobie chwalę, z wyjątkiem ich wkładania i zdejmowania. Żona mi nie pomaga. 🙂 Poprzednio jeździłem kolejno w butach o flexie 90, potem 110 i było całkiem OK. Nawet lepiej niż obecnie w butach 130, bo byłem młodszy. 🙂 Natomiast potwierdzam to, co piszesz. Buty 130 potrafią być całkiem wygodne. Można w nich przejeździć cały dzień bez żadnego dyskomfortu.
  21. Wnuki warszawskie są już w RASC-u. Takim warszawskim klubie narciarskim, skadinąd bardzo sensownym. Bodajże 2x w tygodniu ćwiczą na igielicie na Górce Szczęśliwickiej. Podobno robią postępy, choć trudno coś więcej powiedzieć jako że dopiero zaczęli w tym sezonie. Myślę, że w Kasinie zaczniemy od pani na oślej łączce i zobaczymy jak pójdzie. Jeśli szybko załapie to może spróbujemy z żoną sami coś pouczyć.
  22. Mitku, to trochę tak jak nauczanie początkowe w szkole. Byłem nauczycielem w podstawówce przez rok. I nigdy (to oczywiście celowa przesada) nie podjąłbym sie nauczania maluchów w klasach 1-3. Coś tam będę z wnuczką próbował, ale wolę oddac ją pod opieke miłej instruktorki. 🙂
  23. Nawet 4. Kasina jest blisko Krakowa. W pierwszym dniu rozpoznamy teren, szkółkę, warunki. Przez kolejne 3 dni będziemy jeździć, jak Bozia da. 🙂 Kwaterę mamy w pobliskiej Mszanie Dolnej. Zobaczy się. Kasinę dobrze znam, lubię i cenię. Z wnukiem sobie poradzę na przyjemnej niebieskiej. A 5-wnuczka zacznie u pani na łatwym orczyku, a może później też pojeździ na niebieskiej. Atrakcje w okolicy jakieś się znajdą, mam nadzieję. Obaczy się. Zdam relację. 🙂 BTW, przypominam sobie nasz rodzinny wyjazd w 1991 r. do małej stacji Hirmantaz we Francji, gdzie wtedy mieszkaliśmy. 11 letni syn i 4 letnia córka. Czyli będzie powtórka z rozrywki, tyle że opiekunowie ciut starsi. 🙂 Córka stawiała pierwsze "kroki". Poszła do pani i już tego dnia zjeżdżała w grupie dzieci z całkiem stromej górki. Zobaczymy czy jej córka też jest taka zdolna. 🙂 Poniżej zdjęcia moich dzieci z Hirmantaz.
  24. No i decyzja zapadła. Dzięki wszystkim za rady. Rozważałem Witów, Jaworki, ale szefowa 🙂 (czyli żona) zadecydowała: Kasina. Ma swoje zalety w ferie mazowieckie. Mało kto z Warszawiaków o niej wie, a Krakusy jeżdżą tu tylko w weekendy, a przynajmniej taką mam nadzieję. Szkółka dla maluchów jest, trasa niebieska jest. Dla 5 letniej wnuczki - mały płaski orczyk 🙂 Spanie w dobrej cenie wyhaczyliśmy 4 km od wyciągu. 16-19 styczeń 2024.
  25. Dzięki za sugestie. Trochę jestem mądrzejszy, bo o niektórych stacjach nie wiedziałem (Jaworki, Oravice) a o Spytkowicach - zapomniałem. Kluszkowce sa niezłe, ale faktycznie w ferie mazowieckie mogą być tłumne. Mam jeszcze trochę czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...