Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.09.2025 w Odpowiedzi

  1. Pierwszy post na tej stronie ⬆️ wstawiłem 7 filmów Nicolo C. drugi to krótki skręt do którego się odniosłem więc nie wiem co chcesz szukać -Jurek moment załapał 🤷‍♂️ A teraz 😅 z uporem maniaka pisze o hali w Landgraaf ale niestety limit zdjęć na tym forum mi się skończył ( więc miałem dwa wyjścia albo kasować stare co uważałem za głupotę albo otworzyć nowe konto by móc nadal wstawiać zdjęcia co też uczyniłem ) a więc @PaVic i @Victor to ta sama osoba 🤷‍♂️nadal nie wiesz do kogo jeżdżę na szkolenia ? Spostrzegawczość i łączenie faktów 😉
    5 punktów
  2. Jak to napisał kolega @grimson - jedziemy?!?!. Grudzień Livigno wyjazd z BTZ (i to bardzo dla mnie ważny wyjazd, powiem więcej bardzo ważny bo jedzie Antek mój wnuczek), w drodze powrotnej przesiadka w okolicach Wiednia i Turracher Hohe - wyjazd komercyjny szkolenie indywidualne jednego kursanta. Dalej od świąt BN - ZW SKI a na koniec tj w marcu z BTZ Tri Cime. Co w planach w sezonie - oczywiście zlot SF (jeżeli się uda), dalsze szkolenie w ramach kursu "ustawiacza" i ewentualnie kontakt z @Marek O (to tak zupełnie ponad planem). Kontynuacja "zabawowej" jazdy SL czyli ile się da a powiem że w poprzednim sezonie udało się bardzo fajnie - szczerze @lubeckimza wytrwałość i zawziętość ma gratis znaczy co łaska. @KrzysiekK - narty czekają na Ciebie. Uszkodzone okucie VP10 na ostatnim zlocie nie do odratowania - szukam nowych wiązań ale w zapasie mam super proste i mega długie żółciutkie V Race Tiger do renowacji. Tyczki - mam 20 długich, 10 kolanówek na szczotkach i 10 świeżo zakupionych grotów do których muszę dopasować gumowe rurki kolanowe - jak by ktoś coś znał się to poproszę wiadomość na priv. Na pod sumowanie chcecie rozśmieszyć Pana Boga - opowiedzcie mu o swoich planach.
    3 punkty
  3. Marku. Ja nie porównuję. Są style jazdy których nie lubię nawet jak narciarz jest znakomity i takie które uwielbiam. To nie jest kwestia umiejętności a Stylu. Stać mnie 😉 abym mógł wybrać to co lubię. Dla mnie w jeździe ma być dynamika i czasami, jak warunki pozwalają odrobina szaleństwa z przekraczaniem własnych granic. Tylko wtedy wiem, że się rozwijam. Zdecydowanie uważam, że w tej chwili sam jeżdżę lepiej niż kiedykolwiek. Lepiej niż 10, 5, 3 lata temu. Nawet pomimo wyraźnej degradacji możliwości fizycznych związanych z wiekiem. To nie było by możliwe gdybym starał się naśladować Nicolo. Naśladowałem Joana zanim on się urodził 😄
    3 punkty
  4. Jak masz dowody, to od tego sa organy scigania, a nie priv do kolegi z forum.
    3 punkty
  5. Pamiętam moją relację ze zjazdy tą trasą w 2006 r. Tego dnia panowały wręcz idealne warunki pogodowe i śnieżne, trasa była bezbłędnie przygotowana. Równa, ale gdzieniegdzie można wyszukać małe muldki – moje faworyty. 🙂 Obsługuje ją wygodne krzesełko, ale można także zjechać dalej do dolnej stacji gondolki. I tu czeka nas spora niespodzianka: ścianka Schumachera z 70% nachyleniem. Początkowo nic nie zapowiada stromizny, ścianka jest z góry niewidoczna. Dziwić tylko może tłumek ludzi czekających w pewnym miejscu nie wiadomo na co. Rzecz się szybko wyjaśnia: tych ludzi paraliżuje strach :), ścianki nie da się w żaden sposób ominąć, trzeba nią zjechać. W rzeczywistości nie jest tak źle, o ile warunki śniegowe są dobre, a ci, którzy mają zwyczaj pokonywać kocioł Gąsienicowy prosto w dół, tuż po wysiadce z krzesełka, poczują się wręcz swojsko. 😉
    2 punkty
  6. Wody Polskie informują. Mieszkasz na terenie zagrożonym powodzią? Wody Polskie mogą odkupić Twoją nieruchomość – dobrowolnie, uczciwie i z myślą o bezpieczeństwie. 🏠 Kto może skorzystać? Właściciele budynków i działek położonych na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią (prawdopodobieństwo ≥10%). 💧 Dlaczego warto? – śpisz spokojnie podczas powodzi – nie czeka Cię kolejny remont po powodzi – to bezpieczeństwo Twoje i Twojej Rodziny 💰 Co oferują Wody Polskie? – wycenę nieruchomości przez niezależnego rzeczoznawcę majątkowego – wykup nieruchomości za wartość rynkową – transparentne warunki i sprawne przeprowadzenie wykupów 📍 Program ruszył w rejonach, które ucierpiały w powodzi z września 2024 r.
    2 punkty
  7. Cześć Ćwiczenie z ręcznikiem i rotowaniem stóp plus kręcenie ósemek siedząc nie jest jakimś nowym wymysłem i ma sens, pamięć mięśniowa zostaje. Może z dziesięć lat temu oglądałem film z tym ćwiczeniem które prezentował któryś z trenerów kadry Włoch, na kanale https://www.neveitalia.it/ szukać nie będę bo mi się nie chce ale to było dokładnie to ćwiczenie i moimi zdaniem ma to sens. Polecam ten kanał dla dociekliwych,dużo ćwiczeń na sucho https://www.neveitalia.it/tecnica/dry-skiing/
    2 punkty
  8. Jurek, to co się nam podoba, to kwestia gustu. Większość tych internetowych asów to świetni narciarze, chociaż nie do końca może nam się ich styl jazdy podobać. Nicolo wjeżdżając na bombie w Madonnie pokazuje, że nie jest Psikutas. Tam jest ponad 70% nachylenia. Zwykle ten garb jest garbem dumania. Powrotu nie ma, sporo ludzi tam się poddaje i schodzi. Rzadko tam jest otwarte, ja tam kilka razy jechałem, bo trudno tam śnieg utrzymać. Nicolo robi to, co się większości podoba. Dążącym do ideału jeżdżąc 10 dni w roku 😉. Pewnie jakbyś puścił filmy Verdu vs Nicolo komuś, kto jest "narciarzem" aspirującym mało jeżdżącym, to pewnie by stwierdził, że Johan to jakiś leszcz, bo go raz gdzieś złapie, jakoś niepewnie jedzie, a Nicolo to monolit, którego nic nie jest w stanie wytrącić z równowagi. Obaj jeżdżą świetnie, ale Verdu dla siebie, a Nicolo pod publikę. pozdro
    2 punkty
  9. To tylko po to abyś płacił więcej za iCloud. 😉 i oczywiście 10 300,- na start za słuchawkę !!! 😨 Finalnie i tak za kilka lat prawie 100% zapisanych plików pójdzie w kosmiczną czeluść czyli do dupy. Zresztą to bez większego znaczenia. Zdjęcia dopóki są cyfrowe to ich .....nie ma. Dopiero "wywołane" na papier zaczynają żyć. Jak zwykle mogę się mylić ale takie są moje doświadczenia.
    2 punkty
  10. Cóż poradzić życie nie lubi próżni 🤷‍♂️ jestem tu od grudnia 2021 i już w maju tego roku limit na tym forum wykorzystałem - całe 488MB a taki iPhone wersji 17 wypuszcza dziś na rynek 2TB 🤷‍♂️ Rozszyfrowałem 🤷‍♂️😂
    2 punkty
  11. Cześć No ale wiesz, Verdu to aktywny zawodnik z czołówki na dodatek jeżdżący wyjątkowo agresywnie i odważnie... Pozdro
    2 punkty
  12. Odważnie powiem więcej. Nicolo Colombi to bardzo dobry i skuteczny narciarz ale jego styl nie należy do moich ulubionych. W jego jeździe widzę jazdę na pokaz, w każdej chwili ukierunkowaną na czystość techniczną. On zawsze jeździ jakby realizował ćwiczenia. Wychodzi z tego brak radości z jazdy i luzu. Nigdy nie przekracza granic swoich umiejętności. Syntetyczna jazda z laboratorium 🙂 Taki Joan Verdu to kompletnie inna liga. Tu radochy jest pod dostatkiem.
    2 punkty
  13. no to szkoda bo już myślałem że będzie nas 3 na hali
    2 punkty
  14. Też mnie zaskoczyłeś. 🙂 Choć można się było łatwo domyśleć. Tego Nicolo juz wielokrotnie widziałem. Super narciarz. I widać duże podobieństwa jego skrętu krótkiego do tego u Tadeo. Odciążenie, nieodciążenie to inna sprawa, ale widoczne jest u obu stosunkowo duże wyjście w górę. Widzę, że wciąż nie przepracowałeś Mitka. 🙂
    2 punkty
  15. Wycieczka krajoznawczą w okolicach Hamburga
    2 punkty
  16. Cześć Myślę, że oferta nie dotyczy zabudowy miejskiej czy też historycznej. Cóż, oczywistym jest, że zabudowa dolin rzecznych sama w sobie jest "powodziogenna" i choćby nie wiem jak pojechano z ochroną czynną i bierną to i tak w końcu przyjdzie taka woda, albo tak szybko, że powódź być po prostu musi. To zjawisko naturalne, jak lodowiec czy huragan a walka z naturalnymi zjawiskami przyrodniczymi jest z założenia głupotą. Pozdro
    1 punkt
  17. Widzisz - mieliśmy być w lecie w Zwardoniu ale dupa blada. Weszła nowa zajawka i było carpe diem i windsurfing gdy cokolwiek zawiało. Nie szło się wyrwać. Na zlot zrobię wszystko co w mojej mocy by być. Ale też nie mówię głośno o moich planach co by przeze mnie Pan Bóg zajadów nie dostał ze śmiechu.
    1 punkt
  18. Cześć Nie przesadzaj. Jechałem tam wiele razy w różnych warunkach i przełamanie nie jest specjalnym problemem. Jazda przy samej lewej przy lesie... idealna sprawa. Dumają oczywiście słabiej jeżdżący a normalni po prostu zwalniają bo nie mają takich warunków jak Nicolo i nikt im stoku nie obstawia. Osobiście - podobnie jak Jurek - nie lubię jazdy sterylnej. To typowe prezentacje pod publikę dla mniej znających się amatorów. Jazda żywa z błędami i ich korektą w czasie jazdy bez wypadnięcia z rytmu czy załamania toru to jest jazda doskonała. A jak jeszcze mamy słabe, nieczytelne warunki, braki w śniegu itd... Pozdro
    1 punkt
  19. tutaj znajomy musiałby nagrywać rozmowy telefoniczne z urzędasami, żeby pójść z materiałem wiadomo gdzie.
    1 punkt
  20. Dajesz w dupę 🙂, sam nie wiedziałem. SKS. Victor2 byłoby lepiej. A żeś dojebał po całości. Tak od połowy można próbować, góra to rzeźba, bo stromo w chuj. Nicolo to świetny narciarz. pozdro
    1 punkt
  21. Cześć Organy ścigania są z założenia skorumpowane a pracują tam absolutni idioci przecież Witoldzie.... 😉 A jakby zgłosić to trzeba się wykazać cywilną odwagą, a jeszcze by się okazało, że to pomówienie.... Pozdro
    1 punkt
  22. Gdzieś kiedyś w którymś wątku napisałeś o sobie „ścisły mózg” ale spostrzegawczość i łączenie faktów jakoś nie idzie w parze także to się kupy nie trzyma albo udajesz prymitywnie z premedytacją „Greka” choc bardziej przemawia za tobą napompowane „ego” za klawiatury . Zejdź na ziemię ,wyluzuj się, rozluźnij poślady bo pękną ! Filmów własnych wstawiałem kilka które sam analizowałeś ,że nie ma sensu ich ponawiać ale jak będzie coś nowego to pewnie wrzucę. Bez ciśnienia ! Grzecznościowo było 😉
    1 punkt
  23. Wracając z Zieleńca w niedzielę, wbiliśmy na obiad do Kłodzka. Trochę na ślepo znaleziona w necie knajpa okazała się nieczynna, stąd drugi wybór poprowadził nas do Ristorante Felicita w centrum miasta. Podczas rozmowy przy stole zaczęliśmy mówić o powodzi, usłyszała to kelnerka i sama zaczęła opowiadać, co się działo z restauracją we wrześniu 2024. Woda przyszła błyskawicznie, zalało ich na 160cm wysoko, do tego mieli piwnicę, która oczywiście zamieniła się w basen. Praktycznie całe wyposażenie zostało zniszczone. Po powodzi wstali szybko, z powrotem otworzyli działaność po miesiącu. Przy okazji pokazałem moje foto z telefonu, wykonane 15 września, z materiałem z TVN, pokazującym restaurację przy hotelu Willa nad Rzeką. Kelnerka powiedziała, ze restauracja już tam nie znajduje się, właściciele wynajęli budynek w innym mieście, gdzie prowadzą restaurację i oferują noclegi. Czekając na podanie obiadu, poszedłem ze znajomym, trochę na ślepo, w kierunku rzeki. Zniszczenia są widoczne do teraz, na mijanym klasztorze Ojców Franciszkanów woda sięgała dobrych 4 metrów. Jeden z lokali mijanych po drodze nie został w ogóle uprzątnięty po powodzi, szyby brudne od zanieczyszczonej wody z zewnątrz i wewnątrz lokalu. Idąc dalej na ślepo, przeszliśmy przez most i doszliśmy do ulicy Kościuszki. Odwróciłem się o 180 stopni i zobaczyłem znaną z TV miejscówkę: restaurację przy Willa nad Rzeką, której walkę pokazywana była na bieżąco w TVN. Restauracja zaczęła akcję od ewakuacji wyposażenia, potem skupili się na uszczelnieniu okien pianką. Kolejne raporty w TV pokazywały tylko podnoszący się poziom wody w rzece. Poniżej wrzucam zdjęcie knajpy z 15.09.2024 [poziom wody potem jeszcze się podniósł i całkowicie zakrył okna], oraz ostatniej niedzieli. p.s. samo jedzenie w Ristorante Felicita pyszne, polecam każdemu.
    1 punkt
  24. Na początku tego wieku dużo jeździłem w Słowacji. Krótkie, jednodniowe wyjazdy i dłuższe z 1-2 tygodniowym pobytem. Vratna, Malino Brdo (Ruzomberok), Donovaly i Kubinska Hola... Dzieci, a ściśle młodsze dziecko, jeszcze chciały z nami jeździć. 🙂 We wszystkich tych ośrodkach da się dobrze pojeździć. Najbardziej przypadła mi do gustu Kubiska Hola. Niezłe trasy, piękne widoki. Raz trafiłem na niesamowite chochoły.
    1 punkt
  25. Zajebiście!!! Pozdro
    1 punkt
  26. W poprzednim tygodniu udało się zorganizować szosową 4 dniówkę w Alpach - trójstyk Austrii, Słowenii i Włoch. Dojazd jak na klasyczną 4 dniówkę narciarską:-) czyli nocka w samochodzie, a potem na rowery. Start (i metę) zaplanowaliśmy z miejscowości Ferlach koło Klagenfurtu. Było bardzo widokowo, pogoda dopisała na 100%, trudne podjazdy, szybkie zjazdy, przepiękne widoki i wspaniała natura. No i oczywiście sprawdzeni w bojach towarzysze podróży czyli Marcin i Sylwek - bez nich na pewno by się to nie udało. Odwiedzonych kilka przełęczy m.in. Seebergsattel (podjazd około 14 km, średnie nachylenie 4,5%), Vrsic (podjazd 10 km średnie nachylenie 7,7%), NassfeldPass (podobny do Vrsić) + kilka pomniejszych górek. Były też jeziorka: Bled Crnava Predil + jak to w górach jazda dolinami rzek m.in. Gail, Drawa, Sawa, Koritnica z pieknymi widokami na okoliczne góry. Jazda była na półcięzko, w sensie z sakwami (podsiodłówki), ale bez sprzętu biwakowego - spanie na kwaterach. Przejechane około 400 km i 6300 w pionie.
    1 punkt
  27. Dla Ciebie bez sensu a dla mnie i nie tylko sens jest,co więcej efekty prostego ćwiczenia już zauważam w obecnie trwającym sezonie podobnie jak ćwiczenie na sucho podparcia się np.ściany,skręcenia biodra i wkładania kolan do środka a pewnie dla Ciebie to też bez sensu,cóż 🤷‍♂️ . Najważniejsze dla mnie to połączyć wszystkie klocki już na śniegu co nie zawsze wychodzi tak jak powinno ale zapamiętanie ciała tych prostych na sucho ćwiczeń daje efekty. Czuje to ćwicząc jazdę na hali gdy coraz częściej mogę cały przejazd „zacieśnić” skręt z dobrym ( w moim przekonaniu bo tu nikt mnie nie obserwuje ) dociskiem w lini spadku stoku a praca stóp jest zdecydowanie lepsza od tej co była ale może to też efekt częstej powtarzalności . Korekty będą jak sezon alpejski się zacznie 😅
    1 punkt
  28. Masz trochę materiału z klimatu ważnego bo drążek to nie mój świat i przekonać się raczej nie przekonam -ten typ tak już ma 🤷‍♂️ Wejdź na jego filmy jest ich cała masa . Jak dla mnie jeździ mega … gibkość,miękkość ale też naturalność . Rozstaw nóg naturalny bez zbędnego zwężania rozstawu ,góra sztywno a dół miękki . Praca stóp zajebista -tu ćwicz stopy na sucho, szmata pod nogi i kręć 8ki na siedząco 😉 no lekturę masz zajebistą żeby wyłapać to co konkretne. Oczywiście to narciarz którego pewnie nigdy nie dogonimy technicznie ale wzór do naśladowania/wyłapania szczegółów żeby we własnej jeździe poprawić zajebisty ! I tu masz forumowego Narkosa na dobranoc 😴 😅💪 Jeszcze do szmaty dodam filmik
    1 punkt
  29. Było na szkołę cegłówkami nie rzucać
    1 punkt
  30. Cześć No cóż... Dla nas grudzień to może być również 2035 w kwestii planowania. Akurat Livigno to ostatnie miejsce gdzie bym chciał pojechać ale z Wami, z Adasiem - nawet do Białki... Pozdro
    1 punkt
  31. Ad Marcos73 Przepraszam ale nie do końca zrozumiałem z czym w moim poprzednim wpisie polemizowałeś. Maksymalnie upraszczając napisałem, że dla mnie oni (instruktorzy demonstratorzy) nie stwarzają pozorów, że jazda jest niezwykle łatwa. Raczej pokazują, że można ładnie technicznie pojechać na różnych nartach w różnych warunkach. Po prostu są dla mnie wzorem i głównie INSPIRACJĄ. Ma świadomość różnic i potencjałów pomiędzy mną starym amatorem i nimi zawodowcami. To oczywiste. Jeden ich sezon to moich 10 a może i więcej. Dodałem że lubię tych co jeżdżą na "trudnych nartach" i trudnym terenie. Przepraszam, że B. Tyrpę wrzuciłem do jednego worka z Morganem P. ale z chęcią zobaczę jak wymiata na gigantowych Mastersach a jeszcze lepiej na FIS GS i gdzieś indziej niż na sztruksie łatwych czerwonych San Pellegrino-Falcade. Pozdrawiam
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...