slalomki 165 cm

[AdrianW]

Wojfer celowo robi z siebie idiotę dla wyświetleń...

[grimson]

2 minuty temu, AdrianW napisał:

Wojfer celowo robi z siebie idiotę dla wyświetleń...

Nie. Koleś jest lekko sfiksowany, znam go z jednego z forów sportowych. Już tam nie był do końca normalny.

[AdrianW]

15 minut temu, Edwin napisał:

Wydaje mi się, że ten chłopaczek jest dużo silniejszy,a wystarczy to przełożyć na ilość powtórzeń na drążku. Na pewno jesteś lepszy.

Dla informacji zacząłem bawić się w kulturystykę mając 15 lat ,czyli jakieś 41 lat temu, trochę lat to trwało otwieraliśmy pierwszą siłownie w mieście,a były to czasy ,że mało kto słyszał o kulturystyce. Wytrenowane wielu chłopaków i dziewczyna.

Nie, ja tu nie podałem siebie jako przykładu🙂 Chociaż kilka razy się podciągnę😆 Ja obecnie robię ćwiczenia rehabilitacyjne i czasami ciężar własnego ciała jest dla mnie wystarczający 🤣

Spory staż , wciąż aktywny?

[GrzegorzKo]

8 minut temu, AdrianW napisał:

Wojfer celowo robi z siebie idiotę dla wyświetleń...

No tak memiczna osoba na YT. Mnie to zastanawia, że u niego kontuzji nie ma żadnych, niektórzy to chuchają dmuchają i non stop gdzieś połamani. Ja nie miałem jeszcze żadnego większe wypadku na nartach. W tym roku się zaopatrzyłem w żółtwia na plecy, w którym dawno nie jeździłem + wleci bielizna z ochraniaczami. Jak przeglądam predkości przelotowe ze stravy + przypominam sobie glebę z Livingo na Monte della Neve, gdzie mnie wystrzeliło w powietrze jak Svindala na Steifie i uderzyłem 4 literami w lód przy większej predkości to pora się zabezpieczyć 🙂 

Edytowane 11 godzin temu przez GrzegorzKo

[grimson]

Warto wspomnieć o jednej z legend polskiego YT, RIP Wojciech Polak.

Niebagatelna postać, od małego wpatrzony w strongamnów. W prime, w martwym podnosił 410 lub 420kg, teraz już nie pamiętam dokładnie. Bez specjalistycznego treningu, ale oczywiście na potężnych dawkach witamin. Wyganiali go z siłowni, bo wyginał gryfy. Finalnie Wojciech zarabiał na życie, stojąc na bramkach, na dyskotekach. 

Potem na YT stworzył swój kanał, z motto przewodnim "spowiedź bramkarza". Jak ktoś ma czas, to zachęcam.

Finalnie zszedł z tego świata w wieku 32? lat, na niewydolność nerek. Jeszcze po dializach chodził na siłownię i ciągnął w martwym 200kg na serie,

Tutaj wspomnienie o Wojtku:

 

[Mitek]

Czyli absolutny debil.

[Jan]

to jakie kupić slalomki 165 cm aby miały najgrubsze krawędzie ?

[grimson]

13 minut temu, Jan napisał:

to jakie kupić slalomki 165 cm aby miały najgrubsze krawędzie ?

Eleiko.

[Marcos73]

16 godzin temu, grimson napisał:

Kiedyś, w moim prime time ciągnąłem 200kg na raz. Nie podchodziłem pod więcej, bo swój cel zrealizowałem i zabrakło motywacji.

Jestem na siłowni 2x w tygodniu. Koncentruje się na siłę, a od października wchodzą dodatkowe ćwiczenia typowo narciarskie.

Materiał z ostatniego tygodnia:

Plan treningowy na kolejne 4 tyg jak niżej:

 

Karol, zajebista tabelka. Masz po polskiemu, czy tylko zagramaniczna jest dostępna?😀

pozdro

[star]

10 godzin temu, GrzegorzKo napisał:

No tak memiczna osoba na YT. Mnie to zastanawia, że u niego kontuzji nie ma żadnych, niektórzy to chuchają dmuchają i non stop gdzieś połamani. Ja nie miałem jeszcze żadnego większe wypadku na nartach. W tym roku się zaopatrzyłem w żółtwia na plecy, w którym dawno nie jeździłem + wleci bielizna z ochraniaczami. Jak przeglądam predkości przelotowe ze stravy + przypominam sobie glebę z Livingo na Monte della Neve, gdzie mnie wystrzeliło w powietrze jak Svindala na Steifie i uderzyłem 4 literami w lód przy większej predkości to pora się zabezpieczyć 🙂 

A może pora zwolnić? No i zacząć skręcać;-)