Marcos73 Napisano wczoraj o 14:06 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:06 Godzinę temu, Jan napisał: moja wnusia szura po garażu podziemnym, parkuje auta i jest mocno napalona ale ma jeszcze 4 lata do 18 natomiast jej mamuśka (starsza córka) nigdy nie była zainteresowana. Z młodszą córką zrobiłem taki deal że jak zrobi prawo jazdy za własne pieniądze to dostanie auto. Krótko po 18 urodzinach przyniosła prawko więc nie miałem wyjścia. Chyba jest dobrym kierowcą bo po maturze pojechała na rok do Australii i pracowała jeżdżąc bezwypadkowo autobusem. Moja córka też nie jest zainteresowana byciem kierowcą. Może zrobi kiedyś. Nie jest jej potrzebne póki co. pozdro 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano wczoraj o 16:09 Udostępnij Napisano wczoraj o 16:09 7 godzin temu, kordiankw napisał: bo zrobiłem go na kursie, który rozpocząłem jeszcze przed ukończeniem 16 roku życia, a prawko uzyskałem 17 marca 1982 roku. Witaj w klubie.. 04 listopada 1981. - w moim przypadku połapali sie dopiero jak robili lstę na egzamin po kursie na wiosnę '81.. :DD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano wczoraj o 19:47 Udostępnij Napisano wczoraj o 19:47 (edytowane) 8 godzin temu, Mikoski napisał: Nie jestem znawcą tematu ale z tego co czytałem to w aucie które chcę sprawdzić do 30 kmh jeździe się na silniku elektrycznym, od 30 do 70 spalinowy nie napędza tylko działa jako generator, dopiero powyżej 70 jedzie się na spalinowym i elektryk włącza się gdy mocno wciśniesz gaz. Cze Byłem dzisiaj z młodym w galerii na obiedzie (Żona w Wa-wie i se musimy jakoś radzić) i stało to Jeco i Omoda. Wizualnie J z zewnątrz i wewnątrz (ale tyko przez szybę zaglądałem) jest ok. Mnie nie powaliło na kolana, ale źle nie wygląda, mógłbym nim jeździć bez problemu. Dość duży samochód. Stosunek ceny do tego co ma w standardzie jest naturalnie rewelacyjny. O jakości się nie wypowiadam, bo nie wiem. Wnętrze wyglądało dobrze. Tyle widziałem, tylko miejsce pasażera i kierowcy. A jak finalnie będzie się sprawować, czas pokaże, pierwsze wrażenie robi bardzo dobre. Myślę, że musimy się przyzwyczajać do widoku na drogach chińskich samochodów. Do Koreańczyków przywykliśmy i wiele osób je chwali. Mój wspólnik jeździ obecnie już drugą KIA i jest zadowolony. Drugi ma 2 Hyundai i też sobie chwali. Ten pierwszy też chce kupić chińczyka, ale jeszcze go nie ma w PL. Ale to jakiś gruby temat bo kosztuje 3 stówki. Nazwy nie pamiętam, bo jest jakaś pojebana. W każdym razie dojebany jak RR, ale on lubi takie błyskotki. Ja bym tego w życiu nie kupił. Ale o gustach się nie dyskutuje. pozdro Edytowane wczoraj o 20:14 przez Marcos73 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 13 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 13 godzin temu Cześć Mitek, Caddy jest fajny, ale cena wyższa, niż czegoś od Stellantisa, czy Toyoty (w sumie to ta sama kasta tylko chyba silniki mają własne). Ja lubię takie konstrukcje głównie za przestronność wnętrza i praktyczność, chociaż rozważam też jakieś większe kombi np. Superb, a do pracy i pszczół będę jeździł Berlingo. Zobaczymy jak się sprawy ułożą. Takich jak Caddy nie robią w hybrydzie, chyba chodzi o mniejszą ładowność. pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu Cześć Chyba coś za coś. Caddy jest pancerny - mamy wersje absolutnie podstawowe i dzięki temu bezawaryjny. Stellantis - ntie wiem co to jest. Toyoty nie znam poza jakimiś małymi samochodzikami i Celicami oraz... WRC - miałem okazję prowadzić Corollę. Superb... samochód marzeń, niestety w wersji, którą posiadam już nie jest oferowany a szkoda więc nie mogę polecić innych bo są gorsze. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu (edytowane) 3 minuty temu, Mitek napisał: Cześć Chyba coś za coś. Caddy jest pancerny - mamy wersje absolutnie podstawowe i dzięki temu bezawaryjny. Stellantis - ntie wiem co to jest. Toyoty nie znam poza jakimiś małymi samochodzikami i Celicami oraz... WRC - miałem okazję prowadzić Corollę. Superb... samochód marzeń, niestety w wersji, którą posiadam już nie jest oferowany a szkoda więc nie mogę polecić innych bo są gorsze. Pozdro Jaką masz wersję tego superba? Edytowane 5 godzin temu przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 55 minut temu, Mitek napisał: Cześć Chyba coś za coś. Caddy jest pancerny - mamy wersje absolutnie podstawowe i dzięki temu bezawaryjny. Stellantis - ntie wiem co to jest. Toyoty nie znam poza jakimiś małymi samochodzikami i Celicami oraz... WRC - miałem okazję prowadzić Corollę. Superb... samochód marzeń, niestety w wersji, którą posiadam już nie jest oferowany a szkoda więc nie mogę polecić innych bo są gorsze. Pozdro https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Stellantis Po 25 latach jezdzenia dizlami PSA (peugeot i citroen - chyba najlepsze silniki dostepne w EU) dowiedzialem sie w salonie ze to koniec... tylko benzyna, najlepiej w hybrydzie itd... 1200 cm3 wydaje mi sie pasowac bardziej do motocykla niz calkiem duzego samochodu... koniec epoki? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 38 minut temu, mig napisał: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Stellantis Po 25 latach jezdzenia dizlami PSA (peugeot i citroen - chyba najlepsze silniki dostepne w EU) dowiedzialem sie w salonie ze to koniec... tylko benzyna, najlepiej w hybrydzie itd... 1200 cm3 wydaje mi sie pasowac bardziej do motocykla niz calkiem duzego samochodu... koniec epoki? Debile i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 10 godzin temu, brachol napisał: Cześć Mitek, Caddy jest fajny, ale cena wyższa, niż czegoś od Stellantisa, czy Toyoty (w sumie to ta sama kasta tylko chyba silniki mają własne). Ja lubię takie konstrukcje głównie za przestronność wnętrza i praktyczność, chociaż rozważam też jakieś większe kombi np. Superb, a do pracy i pszczół będę jeździł Berlingo. Zobaczymy jak się sprawy ułożą. Takich jak Caddy nie robią w hybrydzie, chyba chodzi o mniejszą ładowność. pozdro Cze Piotrek, wszystko zależy jaki (nowy/używany), do wszystkiego, czy jako dodatkowy. Teraz to coś sensownego wyhaczyć to bardzo trudno. Silniki z kosiarek o wątpliwej trwałości. Caddy to sensowne auto w stylu Berlingo z uznanym TDI i można w manualu kupić. Nie wiem czy to ostatni dzwonek. Alternatywa to Turan VW - może być tańszy bo w dzisiejszych czasach to niepopularna bryła nadwozia, aczkolwiek praktyczna. Superb sensowny sporo droższy. Kumpel ma 1.5 TSI i jest w trasie bardzo oszczędny mimo gabarytu samochodu to daje radę. Natomiast DSG mają opinię szybkich skrzyń, ale są drogie w naprawach i dożywają 200tys. km. Potem już cuda się zaczynają dziać. Chociaż są przypadki że padają dużo wcześniej. Automat to wygoda podczas jazdy zarówno w trasie, jak i w mieście. Tempomat ma sens z automatem. Mamy takiego małego forda w firmie jak caddy, z jakimś małym dieslem, wcale nie taki oszczędny a i przejechał 100 000 i sypie się na potęgę. Kupujemy większy od niego, Fiata Scudo ale z 2.0 dieslem, bo już do większości ładują 1.5. Jak nie potrzebujesz 2 samochodów, to kup jeden porządny. Bo jednak samochód to koszty. Jak bierzesz leasing, to warto do raty te 200 netto dopłacić i kupić samochód jaki chcesz użytkować w dłuższej perspektywie. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.