Chertan Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca Godzinę temu, Bruner79 napisał: Miodzio trasa 🤩🤩🤩 ale szarpałbym ją na moim 88mm 😉 Taką właśnie szarpałem na Brahma 88, miodzio, 15 stopni było 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca (edytowane) 1 godzinę temu, arturzx napisał: Czyli mówisz, że GS-em to na takim czymś będzie mi się lepiej jechało? Zawsze myślałem, że to jest narta na wylizany ratrakiem stok. Zawsze jak ktoś ma problem z warunkami na trasie to polecam jedno. Spróbuj tego nie widzieć. Jedź swoje. Zwykle się sprawdza. To jest to co pisał Mitek. Jak jest "syf" ( na zdjęciu jeszcze sporo brakuje) to mniej skręcać. Jak jest lód to także na nim nie skręcać. Na 100% kawałek dalej będzie jakiś odsyp na którym skręcimy i skontrolujemy prędkość łatwiej. Edytowane 9 Marca przez jurek_h 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca Godzinę temu, Chertan napisał: Taką właśnie szarpałem na Brahma 88, miodzio, 15 stopni było Nachylenia? Nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca 8 godzin temu, Mitek napisał: Dostałeś do testów" - czyli rozumiem, że przyjechali goście z Rossignola i dali Ci narty oraz jakiś kwestionariusz do oceny tychże? Fajna sprawa Nic w tym dziwnego, no i fajna sprawa,tak miałem trochę lat temu z Rossi,ale kwestionariusz i ocenę wystawiłeś po zalogowaniu na ich stronie,a mając identyfikator nie potrzebowałem żadnych dokumentów biorąc w następnych latach jakieś narty od nich. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca 2 godziny temu, arturzx napisał: Na tym foto tego aż tak nie widać ale ogólnie mega ciężki śnieg bo już chyba 3 dzień kilkanaście stopni na plusie. Jak niżej pisałem - dobrze mi się jeździło, pytanie dotyczyło tego czy GS dla amatora + taki śnieg to nie jest przepis na kłopoty. Cześć Jak amator umie jeździć to nie zauważa - patrz post Jurka. Jak zauważa to znaczy, że słabo jeździ. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca (edytowane) 2 godziny temu, arturzx napisał: Na tym foto tego aż tak nie widać ale ogólnie mega ciężki śnieg bo już chyba 3 dzień kilkanaście stopni na plusie. Jak niżej pisałem - dobrze mi się jeździło, pytanie dotyczyło tego czy GS dla amatora + taki śnieg to nie jest przepis na kłopoty. powielenie Edytowane 9 Marca przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 9 Marca Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 1 hour ago, jurek_h said: Jak jest "syf" ( na zdjęciu jeszcze sporo brakuje) to mniej skręcać. Jak jest lód to także na nim nie skręcać. Na 100% kawałek dalej będzie jakiś odsyp na którym skręcimy i skontrolujemy prędkość łatwiej. Nie no, po tym co na zdjęciu to mi się dobrze na moich F18 jechało - pytanie dotyczyło tego czy na jakichś GS bym się po prostu nie umordował. 10 minutes ago, Mitek said: Jak amator umie jeździć to nie zauważa - patrz post Jurka. Jak zauważa to znaczy, że słabo jeździ. A nie jest tak, że dla amatora pewna narta w trudniejszych warunkach będzie po prostu lepsza? Ja to z GS mam traumę po tym gdy drugi raz byłem na nartach i na Kamieńsku kolega mi polecił bym sobie w wypożyczalni wziął takie GS mojego wzrostu, no nie był to mój najszczęśliwszy narciarski dzień 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca 45 minut temu, arturzx napisał: Nie no, po tym co na zdjęciu to mi się dobrze na moich F18 jechało - pytanie dotyczyło tego czy na jakichś GS bym się po prostu nie umordował. A nie jest tak, że dla amatora pewna narta w trudniejszych warunkach będzie po prostu lepsza? Ja to z GS mam traumę po tym gdy drugi raz byłem na nartach i na Kamieńsku kolega mi polecił bym sobie w wypożyczalni wziął takie GS mojego wzrostu, no nie był to mój najszczęśliwszy narciarski dzień 😉 Jeden GS nie jest równy innemu GSowi. Będą bardziej sztywne (więc wymagające) i mniej. Ale mam wrażenie, że popularność GS bierze się z łatwiejszego zmuszenia tej narty do ześlizgu (duży promień). Staram się jeździć skrętem ciętym jeśli to możliwe, więc na naszych stokach GS mi nie odpowiada. Na GS muszę jechać zbyt szybko niż bym chciał i za duży promień wychodzi (raz testowałem GS Heada, więc raczej z tych bardziej wymagających). Jakbym był cięższy to może byłoby łatwiej zacieśnić skręt. Ale póki co wolę slalomki. Na duże śniegi mam AM. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca 2 godziny temu, arturzx napisał: Nie no, po tym co na zdjęciu to mi się dobrze na moich F18 jechało - pytanie dotyczyło tego czy na jakichś GS bym się po prostu nie umordował. A nie jest tak, że dla amatora pewna narta w trudniejszych warunkach będzie po prostu lepsza? Ja to z GS mam traumę po tym gdy drugi raz byłem na nartach i na Kamieńsku kolega mi polecił bym sobie w wypożyczalni wziął takie GS mojego wzrostu, no nie był to mój najszczęśliwszy narciarski dzień 😉 Oczywiście że będzie lepsza. Piszę to ja, amator, ale tu sami zawodowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca 4 godziny temu, Chertan napisał: Taką właśnie szarpałem na Brahma 88, miodzio, 15 stopni było Ja dzisiaj w Jańskich też po podobnej jeździłem najpierw na X9, a potem na 89mm. Narta szersza pozwala jechać wolniej i mi sprawiała więcej frajdy, ale to oczywiście moje subiektywne zdanie. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 9 Marca Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2 hours ago, Harnaś said: Ale mam wrażenie, że popularność GS bierze się z łatwiejszego zmuszenia tej narty do ześlizgu (duży promień). Staram się jeździć skrętem ciętym jeśli to możliwe, więc na naszych stokach GS mi nie odpowiada. Na GS muszę jechać zbyt szybko niż bym chciał i za duży promień wychodzi (raz testowałem GS Heada, więc raczej z tych bardziej wymagających). Ja zeslizgow nie lubię i najchętniej bym jeździł tylko ciętym ale póki co na bardziej stromych czerwonych za bardzo się napędzam chcąc tak jechać i robi się mało komfortowo. Może gdyby narta była bardziej stabilna to by było inaczej. Na tych rentalach dzisiaj okazało się, że jeździłem szybciej niż na swoich choć wcale tego nie odczuwałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 9 Marca Udostępnij Napisano 9 Marca 14 minut temu, arturzx napisał: Ja zeslizgow nie lubię i najchętniej bym jeździł tylko ciętym ale póki co na bardziej stromych czerwonych za bardzo się napędzam chcąc tak jechać i robi się mało komfortowo. Może gdyby narta była bardziej stabilna to by było inaczej. Na tych rentalach dzisiaj okazało się, że jeździłem szybciej niż na swoich choć wcale tego nie odczuwałem. Dzisiaj było miękko, więc nie trzeba jakichś szczególnie sztywnych nart by jechać skrętem ciętym. Wygląda na to, że jeszcze nie opanowałeś skrętu ciętego i trzeba to ćwiczyć na łagodniejszych stokach i mniejszych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 9 Marca Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 8 minutes ago, Harnaś said: Dzisiaj było miękko, więc nie trzeba jakichś szczególnie sztywnych nart by jechać skrętem ciętym. Mówisz o Chopoku? Do 9 jeszcze było coś tam przymrożone, dopiero później puściło. 11 minutes ago, Harnaś said: Wygląda na to, że jeszcze nie opanowałeś skrętu ciętego i trzeba to ćwiczyć na łagodniejszych stokach i mniejszych prędkościach. Na niebieskich i łagodniejszych czerwonych już coś tam wychodzi i jadę bez stresu, tam póki co najlepiej się czuje, na tych bardziej stromych póki co zależnie od warunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 10 Marca Udostępnij Napisano 10 Marca 13 godzin temu, arturzx napisał: Mówisz o Chopoku? Do 9 jeszcze było coś tam przymrożone, dopiero później puściło. Na niebieskich i łagodniejszych czerwonych już coś tam wychodzi i jadę bez stresu, tam póki co najlepiej się czuje, na tych bardziej stromych póki co zależnie od warunku. W Szczyrku byłem, miękko od rana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 12 Marca Udostępnij Napisano 12 Marca W dniu 9.03.2025 o 12:00, arturzx napisał: Źle mnie zrozumiałeś. Ja jestem amatorem i mówiąc ostre mam na myśli ostrzejsze niż tacy co ostrzą narty raz na sezon. Ambicje sportowe bym miał jakby mnie rodzice wsadzili na narty w wieku 3 lat a nie gdy zacząłem przed 30🙂 Podobnie z lodem, nie mam chęci po nim jeździć i chodzi tylko o jazdę wtedy kiedy muszę, wolę jak jest mięciutko i narta dobrze gryzie, więc ostrzenie dla zawodników nie jest mi potrzebne. No to jestem właśnie w tej grupie, znaczy tych co ostrzą narty raz na sezon. Wszystko zależy od wielu czynników. Z praktyki jeżeli twoje nartowanie to +- 20 dni to ostrzenie raz w sezonie jest jak najbardziej zasadne + muskanie pilniczkiem. "szukanie" ostrości bo 5-10 proc trasy w sezonie to wyrywki płyty lodowej nie ma sensu - tu bardziej technika jazdy robi robotę niż krawędź. Jako amator doradzę amatorowi - potęga sprzętu jest bardzo zdradliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 12 Marca Udostępnij Napisano 12 Marca 1 godzinę temu, Adam ..DUCH napisał: No to jestem właśnie w tej grupie, znaczy tych co ostrzą narty raz na sezon. Wszystko zależy od wielu czynników. Z praktyki jeżeli twoje nartowanie to +- 20 dni to ostrzenie raz w sezonie jest jak najbardziej zasadne + muskanie pilniczkiem. "szukanie" ostrości bo 5-10 proc trasy w sezonie to wyrywki płyty lodowej nie ma sensu - tu bardziej technika jazdy robi robotę niż krawędź. Jako amator doradzę amatorowi - potęga sprzętu jest bardzo zdradliwa. No to chyba zależy od sezonu, rodzaju nart i wspomniach umiejętności. Ten i poprzedni to najbardziej lodowy sezon jaki miałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 12 Marca Udostępnij Napisano 12 Marca Godzinę temu, Harnaś napisał: No to chyba zależy od sezonu, rodzaju nart i wspomniach umiejętności. Ten i poprzedni to najbardziej lodowy sezon jaki miałem. Moja opinia jest czysto subiektywna a jednocześnie staram się przez pryzmat własnych doświadczeń poza instruktorskich aby była obiektywna. Oczywiście masz rację - z pewnego punktu widzenia. Na tą ocenę czysto subiektywną wpływa fakt iż w sezonie dysponuję kilkoma parami nart użytkowanymi w w różny sposób. Na tą obiektywną - narty wyjazdowe i te pod treningi/zawody i szkolenie zaawansowane są regularnie robione w ramach serwisu ręcznego ale to tylko delikatne muskanie pilnikiem i smarowanie. Gdy bym miał zachować średnią sezonową to prawdopodobnie narty są tylko raz na serwisie i tylko i wyłącznie ręcznym 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 12 Marca Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 6 hours ago, Adam ..DUCH said: No to jestem właśnie w tej grupie, znaczy tych co ostrzą narty raz na sezon. Wszystko zależy od wielu czynników. Z praktyki jeżeli twoje nartowanie to +- 20 dni to ostrzenie raz w sezonie jest jak najbardziej zasadne + muskanie pilniczkiem. "szukanie" ostrości bo 5-10 proc trasy w sezonie to wyrywki płyty lodowej nie ma sensu - tu bardziej technika jazdy robi robotę niż krawędź. Jako amator doradzę amatorowi - potęga sprzętu jest bardzo zdradliwa. Nie wiem gdzie jeździsz, ja odkąd poznałem Chopok to jeżdżę tylko tam, od tego roku dorzuciłem Łomnice. Tam lód to niestety częste zjawisko i po 2 dniach szurania po takim lodzie wyraźnie czuje, że nartom z ostrości ubyło. Na pewno to też kwestia mojej techniki ale fakt jest taki, że lepiej się czuje w takich warunkach mając ostre narty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 12 Marca Udostępnij Napisano 12 Marca 53 minuty temu, arturzx napisał: Nie wiem gdzie jeździsz, ja odkąd poznałem Chopok to jeżdżę tylko tam, od tego roku dorzuciłem Łomnice. Tam lód to niestety częste zjawisko i po 2 dniach szurania po takim lodzie wyraźnie czuje, że nartom z ostrości ubyło. Na pewno to też kwestia mojej techniki ale fakt jest taki, że lepiej się czuje w takich warunkach mając ostre narty. Szukasz komfortu a tego góry ci nie dadzą. Na każdym lodowym stoku jest boczny odsyp i tam szukaj w śmigu przyjemności 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Marca Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 8 hours ago, Adam ..DUCH said: Szukasz komfortu a tego góry ci nie dadzą. Na każdym lodowym stoku jest boczny odsyp i tam szukaj w śmigu przyjemności No są wyjątki jak jest wietrznie i śnieg ze stoku zostaje wywiany całkowicie. Tam gdzie się da to robię dokładnie tak jak piszesz. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 43 minuty temu, arturzx napisał: No są wyjątki jak jest wietrznie i śnieg ze stoku zostaje wywiany całkowicie. Tam gdzie się da to robię dokładnie tak jak piszesz. po takich odsypach najlepiej grzejesz na wprost, wtedy kanty najmniej się zużywają 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Marca Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 33 minutes ago, Jan said: po takich odsypach najlepiej grzejesz na wprost, wtedy kanty najmniej się zużywają Kanty? To chyba w takich starych prostych nartach? Ja mam takie nowe, cieniowane czy jakoś tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) 10 godzin temu, Adam ..DUCH napisał: Szukasz komfortu a tego góry ci nie dadzą. Na każdym lodowym stoku jest boczny odsyp i tam szukaj w śmigu przyjemności Twarde warunki są dobre do ćwiczenia techniki. Skręt cięty wymaga lepszego balansu i czucia nart niż śmig. Edytowane 13 Marca przez Harnaś 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 14 godzin temu, Harnaś napisał: Twarde warunki są dobre do ćwiczenia techniki. Skręt cięty wymaga lepszego balansu i czucia nart niż śmig. Kontrowersyjna teza. Z innej strony całkiem zgodna z nie rozumieniem technik ślizgowych i adaptacji ślizgowa/cięta. Czy kiedy głaszczę czuję gorzej niż gdy tnę? Takie zabawne z wieloma podtekstami pytanie. M. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 14 Marca Udostępnij Napisano 14 Marca 17 godzin temu, Jan napisał: wtedy kanty najmniej się zużywają Kanty to ma dupa. Narty mają krawędzie. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.