Skocz do zawartości

Jazda w domowych warunkach.


Seba27

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, a_senior napisał:

Dzięki, dzięki. Rytmika to już od dawna nawala, choć na razie opanowana, czyli w normie (fachowo mówią rytm zatokowy), ale od pewnego czasu pojawiły się problemy z przerwami pracy serduszka. I trochę na wyrost, ale w tych sprawach żartów nie ma (40 letni syn znajomej, wysportowany, bez nałogów nie obudził sie pewnej nocy), założono mi rozrusznik. Niektórzy fachowcy twierdzą, że w pewnym wieku każdy, zwłaszcza chłop, powinien go mieć. W niczym nie przeszkadza, nawet rezonas jest dopuszczony, a uratować to liche życie może. Z dietą problemów nie ma, ale z abstynencją to u mnie różnie bywa. 😉 Faktem jest, że zbyt dużo tego co powoduje szum w głowie i błogi nastrój (co prawda u niektórych agresję, ale to nie mój casus) sprzyja niestety arytmii.

O nartach i moim w nich udziale myślę coraz bardziej pozytywnie. 🙂 Nie wiem jaki będzie w nich udział lewej czy prawej stopy, ale od ho ho lat skręcam z odciążenia stopy zewnętrznej (przyszłej wewnętrznej). 🙂 Nawet zacząłem z małżonką omawiać najbliższą destynację (nie mylić z destylacją :)). Ja bym chciał jakieś Włochy, a ta czegoś z grubej rury, np. Ischgl. Pożywiom uwidim.

Bardzo się cieszę Twoim optymizmem. U mnie dwa napady migotania a ze piwko mało a bardzo często, waga spora więc … było co rzucać… jak w dowcipie, żeby się lepiej poczuć. Na razie spokój. Zobaczymy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KrzysiekK napisał:

Bardzo się cieszę Twoim optymizmem. U mnie dwa napady migotania a ze piwko mało a bardzo często, waga spora więc … było co rzucać… jak w dowcipie, żeby się lepiej poczuć. Na razie spokój. Zobaczymy. 

Lepiej chuchać na zimne i... brać coś na rozrzedzenie krwi. Bo samo migotanie ponoć nie jest groźne. Ino tylko te ewentualne zakrzepy i ich konsekwencje. Ale gdyby migotanie się powtarzało to ablacja. Mnie bardzo pomogła. A wagę zawsze warto sprowadzić do tej właściwej. MŻ i WR. 🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, a_senior napisał:

Lepiej chuchać na zimne i... brać coś na rozrzedzenie krwi. Bo samo migotanie ponoć nie jest groźne. Ino tylko te ewentualne zakrzepy i ich konsekwencje. Ale gdyby migotanie się powtarzało to ablacja. Mnie bardzo pomogła. A wagę zawsze warto sprowadzić do tej właściwej. MŻ i WR. 🙂

Miałem dwa epizody … październik i kwiecień .. myślimy o ablacji jakby się powtórzyło. Na razie zobaczymy zachowawczo. Na antykrzepliwe leczenie podobno nie mam wystarczająco dużo lat. 🤣 na razie zero migotań, nawet rolki z holterem nic nie pokazały… tylko panika w przychodni ze tachykardia bez powodu. A powód był i to celowy. Zero picia, waga w dół i .. nie gazować, nie hamować, obserwować .. jak to mówi mój mechanik.

Co ciekawe … bez piwa -10kg w miesiąc, teraz zwolniło ale też spada. W życiu bym nie uwierzył… 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Miałem dwa epizody … październik i kwiecień .. myślimy o ablacji jakby się powtórzyło. Na razie zobaczymy zachowawczo. Na antykrzepliwe leczenie podobno nie mam wystarczająco dużo lat. 🤣 na razie zero migotań, nawet rolki z holterem nic nie pokazały… tylko panika w przychodni ze tachykardia bez powodu. A powód był i to celowy. Zero picia, waga w dół i .. nie gazować, nie hamować, obserwować .. jak to mówi mój mechanik.

Co ciekawe … bez piwa -10kg w miesiąc, teraz zwolniło ale też spada. W życiu bym nie uwierzył… 

 

 

 

Odstaw jeszcze wóde i rum to dopiero zobaczysz…😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
18 minut temu, Gabrik napisał:

🤣 Wyobraziłem sobie swoją, minę gdybym w realu zobaczył kogoś, kto faktycznie byłby zdolny zrobić, to w 100%, w kontekście "ale jesteś sztywny". 

tak to nie działa. 

widziałem na chińskim komunikatorze filmy z treningów dziewczynek, trenujących balet/gimnastykę artystyczną.

łzy z bólu przy siłowym rozciąganiu to standard. przypadki wypadnięcia? stawu nogi z miednicy też się zdarzają, przy siłowym rozciąganiu nóg, z pomocą trenerki i koleżanek. potem karetka pogotowia i transfer do szpitala.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grimson napisał:

tak to nie działa. 

widziałem na chińskim komunikatorze filmy z treningów dziewczynek, trenujących balet/gimnastykę artystyczną.

łzy z bólu przy siłowym rozciąganiu to standard. przypadki wypadnięcia? stawu nogi z miednicy też się zdarzają, przy siłowym rozciąganiu nóg, z pomocą trenerki i koleżanek. potem karetka pogotowia i transfer do szpitala.

Jeśli powiecie, że ostatnia sekwencja nie jest dziełem animacji, to przestaję się śmiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gabrik napisał:

Jeśli powiecie, że ostatnia sekwencja nie jest dziełem animacji, to przestaję się śmiać...

Cześć

Sądzę, że nie jest. Widziałem ten filmik już jakiś czas temu. Wiesz sam, że dzieci są nadzwyczaj giętkie a jak to jest celowane ćwiczenie...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...