Monika Napisano 4 Marca 2024 Udostępnij Napisano 4 Marca 2024 Aby nie być tylko podglądaczem forumowym zdecydowałam się opisać moje wrażenia z 5dniowego pobytu w Ischgl i Kappl. Na nartach byliśmy w okresie 24-28 lutego, więc pierwszy dzień na stoku był po bardzo intensywnym opadzie śniegu (spadło wtedy w nocy ponad pół metra białego puchu). Warunki śniegowe były wiec na wypasie, zero przecierek czy kamieni na stokach. Pierwsze cztery dni śmigaliśmy w Ischgl. Sam ośrodek to 240 km tras, położonych wysoko (zdecydowana większość mocno powyżej 2tys mnpm) i z rewelacyjna infrastrukturą. Zwiedziłam trochę różnych ośrodków, ale tak wypasionej infrastruktury nie widziałam nigdzie. Super nowoczesne krzesła, z dolin gondolki. Orczyki chyba 3 na oczy widziałam, ale z nich nie korzystałam. Całość tak przepustowa, że pomimo dużej ilości ludzi kolejki praktycznie nie istniały. Minusem połączenia ilości narciarzy i infrastruktury był występujący dość często tłok na trasach. Ale przy takiej ilości tras zawsze można było sobie znaleźć dolinkę, która w danej chwili była luźniejsza. Minusem była szybka degeneracja stoku - codziennie w nocy popadywał śnieg, więc rano szybko robiły się muldy, które w ciągu dnia dość szybko rosły. Wielki plus za oznaczenia wyciągów - system literka + cyfra, gdzie literka była zależna od dolinki w której wyciąg startował, bardzo ułatwiała orientacje w terenie. W pierwszych 2 dniach zdarzały nam sie momenty, kiedy nie byliśmy pewni do której części ośrodka zjechaliśmy (nie patrzyliśmy ciągle na mapki). Wiele wyciągów jest super długich, trasy pod nimi mają po 2-3 km - jest gdzie poszaleć. Najdłuższy zjazd to ponad 11km - ale żeby podjechać tą trasę trzeba już się poruszać 'z przesiadkami'. Popołudniowy zjazd do doliny przypominał poruszanie się po warszawskich ulicach - tłok, nikt nie przestrzega przepisów i ciągle komuś drogę zajeżdża. A jako że trasa wąska, to zabawa średnia. Po pierwszym dniu zorientowaliśmy się, że lepiej zjechać trasami 37 i końcówkę 1, niż całość 1 a potem 1a. Pomimo tego, że jeden i drugi wariant jest czerwony, to trasa 37 jest płaska, podobnie jak kończąca ją 1, zaś wariant 1a ma uczciwie strome ścianki, które pod koniec dnia wyglądają jak kartoflisko na sterydach. Nie wiem czy poleciłabym ten ośrodek osobom początkującym - właściciele mieli dość luźne podejście do oznaczania tras. Ja osobiście, poza trasą przy wyciągu B5, często nie widziałam różnic między trasami niebieskimi a czerwonymi, a raz jadąc niebieską trafiłam na fragment, który wydawał mi się czarny... Widziałam więc sporo osób na początku swojej przygody narciarskiej, które walczyły z przerażeniem z próbą przejechania niebieskim stokiem. Uczciwie szkoda mi ich było. Niektórych udawało nam się po 3 razy minąć na tej samej trasie (my w miedzy czasie podjeżdżaliśmy wyciągiem). Widokowo miejscówka bajeczna - jak już wyszło słońce. Niestety każdego dnia do 11-12 chmury całkowicie pokrywały niebo. Z mojego punktu widzenia był to dramat - mega płaskie światło, które powodowało brak możliwości rozróżnienia czy jadę w dół czy pod górę. Do tego na trasie masa puchu, który już po 15 minutach przez tłumy ludzi został zmieniony w muldy... po muldach jeździć mogę, ale jak je widzę... w tych warunkach głowa się zblokowała, mięśnie umierały. Ale.. jak słonko wychodziło, to życie znów piękne było Ischgl leży na granicy austriacko-szwajcarskiej. Trzeba wiec wyłączyć automatyczne znajdywanie sieci w telefonie, żeby nie zbankrutować. Dla miłośników perfum i trunków warto zjechać do szwajcarskiego Samnaun - jest strefą wolnocłową. Jako że stali bywalcy mówili, że trasy w dół są płaskie i trzeba mocno się kijkami na nich odpychać (a z jednej do gondoli dojechać), to ja do Samnaun się nie wybrałam Ischgl słynie też z aperski - w barach tłok, impreza trwa od 12. Ale czy jest dobra, to się nie wypowiem, bo od otwarcia do zamknięcia wciągów śmigaliśmy na nartach, a nie imprezowaliśmy. Ostatni dzień wyjazdu spędziliśmy w Kappl - 10 minut od Ischgl, w stosunku do dużego brata mały, kameralny ośrodek (45 km tras). Infrastruktura nie tak wypasiona, ale za to pusto... puściutko. Na trasach często byliśmy sami, sztruksik przez cały dzień. No rewelka - ja się zakochałam 🙂 Z samego szczytu (około 2800) na dół (1100) prowadzi 8km autostrada (tak oznaczają tą trasę). Końcówka może nudna i płaska, ale wrażenie ze zjazdu przyjemne. I doświadczenia z tych dwóch ośrodków potwierdzają moją wcześniejszą tezę, że pojeździć na nartach lepiej można w tych mniej znanych miejscówkach, bo na trasach luźno i warunki lepsze. Co prawda kosztem ograniczonego wyboru, ale ja się świetnie bawiłam powtarzając trasę co jakiś czas. Tego dnia mieliśmy przyjemność pojeździć nad częścią chmur (a w drugiej połowie dnia nad wszystkimi chmurami, bo te znad nas zniknęły, a te w dolinie pozostały) Generalnie wyjazd bardzo udany. A za dwa tygodnie kierunek Zillertal (odrabiam wyjazdy odwołane przez grudniową kontuzję stopy) 8 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 4 Marca 2024 Udostępnij Napisano 4 Marca 2024 1 godzinę temu, Monika napisał: I doświadczenia z tych dwóch ośrodków potwierdzają moją wcześniejszą tezę, że pojeździć na nartach lepiej można w tych mniej znanych miejscówkach, bo na trasach luźno i warunki lepsze. Co prawda kosztem ograniczonego wyboru, ale ja się świetnie bawiłam powtarzając trasę co jakiś czas. Pozazdrościć. W Ischgl byłem kilkakrotnie. 2x spałem w Kappl. 1x w Galtur. 2012-2014. Bardzo dobrze wspominam te pobyty. Najbardziej lubiłem trasy w części szwajcarskiej. Ale najlepiej wspominam Galtur. Kameralny ośrodek, blisko Ischgl. Dużo lepszy niż Kappl, gdzie też jeździłem. Trasy dość poważne, ale znajdzie się kilka łatwiejszych. I sympatyczna knajpka z lokalną muzyką. Szkoda, że tam nie zaglądneliście. Filmik z przejazdem moich dorosłych dzieci i widoczkami w Galtur podałem w innym wątku. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 4 Marca 2024 Udostępnij Napisano 4 Marca 2024 (edytowane) Dzięki za relacje,planuje w grudniu odwiedzić ale póki co siedząc w poczekalni i czekając na pigułę (syn najprawdopodobniej złamał palec w szkole 🤦♂️) oglądam podgląd z alpejskich ON. Zillertal dziś słoneczny Edytowane 18 Października 2024 przez Victor 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano 4 Marca 2024 Autor Udostępnij Napisano 4 Marca 2024 2 godziny temu, a_senior napisał: Szkoda, że tam nie zaglądneliście. Byłam ze zorganizowana ekipa busami (niezawodny team Jarek). Nie ja decydowałam o ośrodkach ale Kappl swoją pustka i tak mnie zauroczył 🙂 może next time Galur odwiedzę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 4 Marca 2024 Udostępnij Napisano 4 Marca 2024 Godzinę temu, Monika napisał: Byłam ze zorganizowana ekipa busami (niezawodny team Jarek). Nie ja decydowałam o ośrodkach ale Kappl swoją pustka i tak mnie zauroczył 🙂 może next time Galur odwiedzę Odziedź, odwiedź. I zaglądnij to tej knajpki na filmiku. Ma swój urok. Włącznie z muzyką. 🙂 https://youtu.be/qpEyJsJgkJg 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 07:53 Udostępnij Napisano Piątek o 07:53 (edytowane) W dniu 4.03.2024 o 14:19, Monika napisał: Byłam ze zorganizowana ekipa busami (niezawodny team Jarek). Nie ja decydowałam o ośrodkach ale Kappl swoją pustka i tak mnie zauroczył 🙂 może next time Galur odwiedzę @Monika bardzo fajna relacja, mieszkaliście w Ischgl czy gdzieś dalej w dolinie ? Edytowane Piątek o 07:54 przez Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano Piątek o 08:44 Autor Udostępnij Napisano Piątek o 08:44 Mieszkaliśmy w Kappl - ceny bardziej ludzkie niż w Ischlg 🙂 A ja imprezowiczem nie jestem, wiec spokój tej wioski bardzo mi odpowiadał. A dojazd skibusem był szybki, więc to też nie problem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano Sobota o 13:54 Udostępnij Napisano Sobota o 13:54 (edytowane) W dniu 10.10.2025 o 10:44, Monika napisał: Mieszkaliśmy w Kappl - ceny bardziej ludzkie niż w Ischlg 🙂 A ja imprezowiczem nie jestem, wiec spokój tej wioski bardzo mi odpowiadał. A dojazd skibusem był szybki, więc to też nie problem. Minęliśmy się wtedy, bo nasza część ekipy siedziała w tym czasie w Feichten, jeździliśmy 3 x SFL + po 1 x w Nauders oraz na Kaunertalu. Jedziesz z nami w tym sezonie? Edytowane Sobota o 13:55 przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano Sobota o 15:50 Autor Udostępnij Napisano Sobota o 15:50 Fakt.. byla w tym czasie druga grupa z Jarkiem w SFL - w ostatniej chwili z mezem na Ischgl sie przerzucilismy. W tym sezonie wiem tylko ze w marcu ukochane 3V odwiedze. A z reszta czekam az sie znajomi zdecyduja. Jak jeszcze pomarudza, to pewnie do Jarka sie odezwe. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Sobota o 16:19 Udostępnij Napisano Sobota o 16:19 26 minut temu, Monika napisał: W tym sezonie wiem tylko ze w marcu ukochane 3V odwiedze. no to z Warszawy ze 2000 km w jedną stronę będzie- szacun. A co decyduje o tym ukochaniu ?😊 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano wczoraj o 03:48 Udostępnij Napisano wczoraj o 03:48 11 godzin temu, Monika napisał: Fakt.. byla w tym czasie druga grupa z Jarkiem w SFL - w ostatniej chwili z mezem na Ischgl sie przerzucilismy. W tym sezonie wiem tylko ze w marcu ukochane 3V odwiedze. A z reszta czekam az sie znajomi zdecyduja. Jak jeszcze pomarudza, to pewnie do Jarka sie odezwe. Jarek z 3miasta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano 17 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 17 godzin temu Jesli chodzi o Jarka to tak - ten z 3miasta. Ktoz inny tak skutecznie na stok dowozi? 🙂 A Val Thorens to w moim przypadku milosc od pierwszego wyjazdu - moze fakt ze zaczelam znajomosc z tym miejscem od 6 dni lampy spotegowalo zachwyt ale bezkres tego osrodka, mozliwosc jazdy wiele km do przodu, urozmaicenie tras i widokow, wielkie roznice wysokosci pozwalajace prawie zawsze znalezc dobre warunki... no pisze tylko o 3V i juz sie usmiecham. Dzieki mnogosci tras udaje sie zawsze namierzyc pusty stok, wiem juz gdzie sie rano nie pchac, a gdzie prawie zawsze tlok jest. I choc bylam tam juz kilka razy to ostatnio znowu odkrylismy nowa trase 🙂 Miejscowka ma dwa minusy - ceny kwater i dojazd - maz nie lubi latac wiec autokar zostaje. Ksiazka, filmy, lekki drink i mozna przetrwac droge. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu 7 minut temu, Monika napisał: no pisze tylko o 3V i juz sie usmiecham. Dzieki mnogosci tras udaje sie zawsze namierzyc pusty stok, wiem juz gdzie sie rano nie pchac, a gdzie prawie zawsze tlok jest. I choc bylam tam juz kilka razy to ostatnio znowu odkrylismy nowa trase 🙂 Miejscowka ma dwa minusy - ceny kwater i dojazd - maz nie lubi latac wiec autokar zostaje. Ksiazka, filmy, lekki drink i mozna przetrwac droge. Doskonale Cię rozumiem, ta skala tam naprawdę robi wrażenie. 3V to jest sztos, ale ja jeszcze bardziej kocham Espace Killy. Tylko ta odległość... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu 8 godzin temu, Monika napisał: Miejscowka ma dwa minusy - ceny kwater niekoniecznie trzeba mieszkać w Val Thorens, poniżej znajdziesz tańsze kwatery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano 4 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 4 godziny temu no w tym sezonie jadę do Les Menuire (bo młodzież zabieram i wolę trochę spokojniejszą miejscówkę i kwaterę muszę większą ogarnąć), ale w marcu rok temu niżej był sam sztuczny śnieg, ciapa i woda już w południe. Jak już jechać taki szmat drogi to wolę być bliżej naturalnego śniegu, no i atmosfera VT nocą jest unikalna. Uwielbiam spacerować w nocy po mieście i podziwiać dekoracje, gwiazdy i w oddali ciężko pracujące ratraki. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 1 godzinę temu, Monika napisał: w marcu rok temu niżej był sam sztuczny śnieg, ciapa i woda już w południe. piszesz o marcu 2024 ? kiedy dokładnie ? Mieszkaliśmy w Les Menuires całą grupą na Wielkanoc 2024 czyli ostatni tydzień marca i pierwszy kwietnia i uażam że warunki były nawet lepiej niż przyzwoite, jeden dzień tylko zamknęli wyciągi ze względu na silny wiatr to jeździliśmy autobusem z dolnego LM do górnego i zjeżdżali trasą. Może znajdziesz chwilę czasu i wrzucisz foty z tego wyjazdu tutaj: co by nie zaśmiecać Ischgl/Samnaun/Kappl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika Napisano 2 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 2 godziny temu (edytowane) Marzec 2025 - dokładnie między 14 a 21. Bieda była ze śniegiem naturalnym na niższych wysokościach. Mam fotki z Crime Caron i widać na nich jak linia śniegu poza stokami jest pomiędzy Val Thorens a les Menuires, a na południowej ekspozycji już w VT go brak. Ale... kilka dni po moim powrocie przyszła mega śnieżyca, na 1 dzień zakazali nawet wychodzenia z domu w Val THorens przez zagrożenia lawinowe, kolejnego dnia chodziła mała część ośrodka a potem na zdjęciach było widać raj. Tak wiec różnie bywa nawet w najlepszych miejscówkach 🙂 Edytowane 2 godziny temu przez Monika 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 43 minuty temu, Monika napisał: Marzec 2025 - dokładnie między 14 a 21 oj pamiętam dokładnie bo wtedy pojechałem do Flachau i była już wiosna oczywiście Austria nieporównywalnie gorsza od Francji w tym okresie mimo mokrego śniegu jedynie całkiem nieźle było jeszcze w Zauchensee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.