Skocz do zawartości

Lido di Jesolo


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

Już piąty raz odwiedzamy wakacyjnie te miejscowość w ITA. Początek w 2018,  z pauza na COVID jesteśmy w różnych hotelach przy płazy rok do roku. 

Wczoraj był dzień podróży samochodem. Niby trasa zajmuje 12,5 godz w totalu, a wczoraj było dłużej.  Ciekawostka: na A1 w PL zawsze mijałem jadące w dużych ilościach samochody na polskich blachac w tym samym kierunku, wczoraj jakoś wyjątkowo mało aut, ledwie dwa naliczyłem wypakowane sprzętem wakacyjnym po dach. Paliwo w AUT porównywalne cenowo do PL ( poza autostrada), paliwo w ITA już droższe.

Nastal czas słońca, biegania rano po płazy, pizzy, lodów i browara. Masa pójdzie w górę.

Kilka fotek z wczoraj i dzisiaj rano:

 

62D768FA-4CB3-497D-8439-D8289BF68190.jpeg

6099437F-4217-473D-BD3C-A6D5B57E84D7.jpeg

5AA9951C-4258-4473-BCB8-9E1C1B6D0CF8.jpeg

F362FA52-00AE-408E-A835-51D2A8C15B33.jpeg

8EA784A4-19E7-4AD6-BC6B-7A2C0342CE8C.jpeg

2216F6BB-BDDF-4CA0-83F8-D1D42F8EE506.jpeg

BC9E334A-7957-4F5B-B6FE-34A8140D98A6.jpeg

28889375-D7AF-4680-A13E-D9FFB75749C0.jpeg

E5595125-9F85-462E-B5B2-BDE3DCCBE352.jpeg

D6ADA134-EEDE-4B13-8409-A19E16C86CF1.jpeg

842A4BC9-02A3-4A0B-BA5E-FD59F00E45E6.jpeg

4C892016-DDE4-4BB7-A14E-4F9C584CB077.jpeg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2023 o 08:59, grimson napisał:

uż piąty raz odwiedzamy wakacyjnie te miejscowość w ITA

i co Ciebie skłania aby po raz 5 jechać w to samo miejsce ?

Dla mnie horror wakacyjny - betonowe klocki hoteli na plaży, koszary leżaków i parasoli ( w cenie hotelu czy extra ?)

Byłem tam kiedyś 2 noce w sezonie i powiedziałem sobie - nigdy więcej.

Jednak Polskie Morze jest wspaniałe nawet ze swoim parawanowym szaleństwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mórz na wakacje jest sporo... rownież znacznie ciekawszych i w znacznie korzystniejszych cenach niż plaża w np. Dxiwnowie. LJ akurat do nich nie należy. Zawsze mnie zastanawial piekny szafirowo-zielonkawy kolor wody na pd od Wenecji. Potem popatrzyłem na mapę gdzie wpada Pad do Adriatyku..... ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jan napisał:

i co Ciebie skłania aby po raz 5 jechać w to samo miejsce ?

Dla mnie horror wakacyjny - betonowe klocki hoteli na plaży, koszary leżaków i parasoli ( w cenie hotelu czy extra ?)

Byłem tam kiedyś 2 noce w sezonie i powiedziałem sobie - nigdy więcej.

Jednak Polskie Morze jest wspaniałe nawet ze swoim parawanowym szaleństwem.

Woda ciepła. Bez literówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jan napisał:

i co Ciebie skłania aby po raz 5 jechać w to samo miejsce ?

Dla mnie horror wakacyjny - betonowe klocki hoteli na plaży, koszary leżaków i parasoli ( w cenie hotelu czy extra ?)

Byłem tam kiedyś 2 noce w sezonie i powiedziałem sobie - nigdy więcej.

Jednak Polskie Morze jest wspaniałe nawet ze swoim parawanowym szaleństwem.

Co mnie skłania?

- pogoda

- plaza

- hotele tuż przy linii brzegowej

- jedzenie

Wrzucam foty m.in. sieci lodziarni Mucca Mia z krowa przed lokalem. Samemu nakłada się lody z automatów, do tego dodatki najróżniejsze, na końcu kasa i można budować masę.

5736EAE9-224B-40D2-8CC6-0B22091E5BFF.jpeg

9BC55D13-726B-4E60-83FE-7163596687F3.jpeg

8EF89B6A-F96A-49B2-9E63-A843DF2216B3.jpeg

A2B186D0-6FFF-484F-BE85-4BEF39BD3103.jpeg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jan napisał:

i co Ciebie skłania aby po raz 5 jechać w to samo miejsce ?

Dla mnie horror wakacyjny - betonowe klocki hoteli na plaży, koszary leżaków i parasoli ( w cenie hotelu czy extra ?)

Byłem tam kiedyś 2 noce w sezonie i powiedziałem sobie - nigdy więcej.

Jednak Polskie Morze jest wspaniałe nawet ze swoim parawanowym szaleństwem.

Cześć Janie

Odpowiedzi są chyba proste. Patrzymy na to z innej perspektywy. Grimson jest chyba młodszy i ten zgiełk jest dla niego dużo mniej uciążliwy niż dla nas. Ponadto logistyka wakacyjna z dzieckiem/dziećmi jest nieco inna. Ma się dziać, bo inaczej dzieci się nudzą i marudzą. Pewnie coś o tym wiesz.

Polskie morze jest ok, plaże piękne, ale zimna woda i pogoda niepewna. Wcale taniej nie jest. Rzekłbym nawet że ceny porównywalne, a nawet nie wiem czy nie drożej.

pozdrawiam

ps. Dojazd samochodem pomijam, bo Grimson lubi jeździć. Mnie już by się nie chciało taki kawał tłuc.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.07.2023 o 13:01, Marcos73 napisał:

logistyka wakacyjna z dzieckiem/dziećmi jest nieco inna. Ma się dziać, bo inaczej dzieci się nudzą i marudzą. Pewnie coś o tym wiesz.

Oczywiście przez całe lata jeździłem i jeżdżę najpierw z córkami a teraz z wnuczkami na różne wakacyjne imprezy tak latem jak i zimą i żadna jeszcze się nie nudziła.

Trzeba mieć program i zająć się dziećmi a nie leżeć na leżaku, chlać piwsko i liczyć na hotelową animację.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, grimson napisał:

Head już był, teraz z innej beczki.

Każdy rejon plazy ma inna nazwę na cześć słynnego Włocha/ Włoszki. Była Sophia Loren, a nasz fragment nazywa się tak: przypadek? Nie sadze 😉

48EA07B1-BB8E-4E2E-BC2B-698274500F1F.jpeg

Myślę, że w sezonie będzie to zauważalne w jeździe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jan napisał:

Oczywiście przez całe lata jeździłem i jeżdżę najpierw z córkami a teraz z wnuczkami na różne wakacyjne imprezy tak latem jak i zimą i żadna jeszcze się nie nudziła.

Trzeba mieć program i zająć się dziećmi a nie leżeć na leżaku, chlać piwsko i liczyć na hotelową animację.

Cześć

Dzieci mają w dupie Alpy czy Rivierę - ważne żeby było fajnie a to można zrealizować wszędzie. Ważne, żeby od najmłodszych lat uczyć dzieci umiejętności gospodarowania czasem i aktywności w sensie pomysłów i ich realizacji. I tu ważne że by reagować pomocą czy "dopracowaniem tematu".

W okresie nastoletnim - po wiedziałbym po podstawówce - miejsce już zaczyna mieć znaczenie ale też nie zasadnicze. A już z pewnością akcje wyjazdowe ze zwiedzaniem słynnych miejsc zanudzą każdego młodego człowieka na śmierć - mnie zresztą też. 🙂

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

A już z pewnością akcje wyjazdowe ze zwiedzaniem słynnych miejsc zanudzą każdego młodego człowieka na śmierć

Cze

Z tym się zgadzam, z autopsji. Dzieci gówno z tego pamiętają i się czasami masakrycznie nudzą. Chyba w każdym wieku ważne towarzystwo i dobra zabawa. Plaża, morze, rzeka, jezioro, błoto etc. Ważne aby było co robić. Można coś zorganizować, ale bez przesady. Zresztą wszyscy jedziemy na urlop - nie tylko dzieci. Opiekujemy się nimi cały rok, dać im trochę luzu i samemu się wyluzować trzeba.

pozdrawiam

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Marcos73 napisał:

Cze

Z tym się zgadzam, z autopsji. Dzieci gówno z tego pamiętają i się czasami masakrycznie nudzą. Chyba w każdym wieku ważne towarzystwo i dobra zabawa. Plaża, morze, rzeka, jezioro, błoto etc. Ważne aby było co robić. Można coś zorganizować, ale bez przesady. Zresztą wszyscy jedziemy na urlop - nie tylko dzieci. Opiekujemy się nimi cały rok, dać im trochę luzu i samemu się wyluzować trzeba.

pozdrawiam

 

Cześć

Swego czasu Pani, z którą współpracowałem przy okazji poprzedniej działalności, osoba dość majętna, zabrała córkę nastolatkę w podróż dokoła świata. Naprawdę ciekawy program wyjazdu nie ciąganie po muzeach czy leżenie na Hawajach. Córkę znałem fajna niegłupia dziewczyna ale...później ta Pani opowiadała mi, że dla obu była to czas zmarnowany totalnie a niby miała być podróż życia...

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, brachol napisał:

Myślę, że w sezonie będzie to zauważalne w jeździe...

 

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Mitek

Do wszystkiego trzeba dorosnąć. Jakbym zapytał syna co pamięta z Luwr-u, to wielka ma pustkę w głowie, natomiast ze ślizgania po błocie w lesie z innymi dzieciakami to pamięta wszystko, gdzie z kim, kto był etc.

pozdrawiam

No ba, nie będzie więcej gleb, zostanie czysta krawędź i pęknie 150km/godz w DH 😵💫😵💫😵💫

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Jan napisał:

Oczywiście przez całe lata jeździłem i jeżdżę najpierw z córkami a teraz z wnuczkami na różne wakacyjne imprezy tak latem jak i zimą i żadna jeszcze się nie nudziła.

Trzeba mieć program i zająć się dziećmi a nie leżeć na leżaku, chlać piwsko i liczyć na hotelową animację.

Pudło.

Animacji brak, browar wchodzi tylko w wolnych chwilach. Córka więcej czasu spędza z tata na płazy (budowa fortec z piasku, poszukiwania muszelek, krabów i meduz, gra w coś jakby lokalny tenis ziemny na płazy,kąpanie się) niż na leżaku. Po południem obowiązkowo spacery po Lido di Jesolo, do 7km na raz. Do tego zawsze kolacja w miejscowych przybytkach. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, grimson napisał:

Pudło.

Animacji brak, browar wchodzi tylko w wolnych chwilach. Córka więcej czasu spędza z tata na płazy (budowa fortec z piasku, poszukiwania muszelek, krabów i meduz, gra w coś jakby lokalny tenis ziemny na płazy,kąpanie się) niż na leżaku. Po południem obowiązkowo spacery po Lido di Jesolo, do 7km na raz. Do tego zawsze kolacja w miejscowych przybytkach. 

Cześć

To jest absolutnie nie moja bajka. Miejsca z których widać choć jeden budynek lub gdzie kręci się więcej osób niż my i nasi znajomi, są odrzucane w przedbiegach, ale skoro Wam tam fajnie to bawcie się najlepiej jak się da bo o to chodzi. Mój syn na przykład w okresie dziecięcym uwielbiał być nad morzem. Skimował zawzięcie, skakanie przez fale na granicy utopienia itd. Obecnie - a mają z dziewczyną mieszkanie w Gdyni - jego ulubionym miejscem, które wywołuje zawsze niemalże ekstazę jest... targ rybny w Gdyni. To jest główny cel pobytu. 🙂

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mitek napisał:

jego ulubionym miejscem, które wywołuje zawsze niemalże ekstazę jest... targ rybny w Gdyni. To jest główny cel pobytu.

Nie dziwie sie... dobry targ rybny to baza na wczasach (dla mnie).... czasem uda sie "upolować" coś wyjątkowego na patelnię - jak miecznik na tym zdjęciu .... 

IMG_0675.thumb.jpg.317907d2d5f0d72ab2d8e3fb3ae9f18c.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2023 o 08:59, grimson napisał:

Cześć 

Jak jesteś w Lido di Jesolo to polecam poświęcić jeden dzień na 

https://www.caribebay.it/

Jak byłem z dzieciakami to nie chciały wyjść na koniec dnia. My byliśmy trochę dalej i mieliśmy domek w Camping Village Dei Fiori

Dodatkowo w miejscowości Punta Sabbioni masz parking gdzie możesz porzucić samochód na cały dzień i popłynąć wodnym autobusem do Wenecji. 

Ja jeżdżę z Poznania do Włoch samochodem ale zawsze wybieram trasę przez Niemcy.

A za tydzień jedziemy na dwa tygodnie do Marina Julia Family Camping Village.

Udanego wypoczynku.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...