Skocz do zawartości

Kupię shell typu hard (hs)


KrzysiekK

Rekomendowane odpowiedzi

56 minut temu, Marcos73 napisał:

Mitku, i tak i nie. Ty masz na myśli aktywność rowerową - wykonywana zazwyczaj w dodatnich temperaturach. Tu masz rację. Ale Krzychu potrzebuje do aktywności zimowej wykonywanej raczej przy ujemnych temperaturach. To co wrzuciłem Krzyśkowi - sam tego używam - membrana 28 000 H2O - praktycznie nieprzemakalne, bardzo dobrze chroni przed wiatrem - co ważne, jest bardzo cienkie i wygodne. Posiada szereg otworów wentylacyjnych, kieszeni etc, oddychalność chyba na poziomie 20 000. No niestety jest drogie, ale się sprawdza. Nigdy w tym nie zmarzłem, ale też nigdy się nie spociłem. To taki plus tej odzieży. Niestety słabo grzeje, dupa marznie na krześle, szczególnie zaśnieżonym (ale nie przemaka), jedyny mankament. Jak byliśmy z chłopakami na Meander, było ciepło, nawet bardzo - wiosna. Jeździłem początkowo w samej bluzie bez kurtki. Niestety na krześle ok, ale podczas jazdy było zimno, przewiewało ją. Ściągnąłem więc bluzę i w kurtce jeździłem - pełen komfort cieplny. Tak jak Ty używasz na nartach bluzy technicznej, która jest ciepła, bardzo wygodna, ale niestety z wodoodpornością już jest gorzej, tak ja używam mojego zestawu w każdych warunkach i się sprawdza. Owszem, był drogi, ale uważam, że to jeden z najlepszych zakupów narciarskich. BTW spodnie też maja masę wywietrzników, całość - jak na odzież narciarską - jest bardzo lekki, jest wytrzymały i jeszcze nigdy nie widział pralni. No i nieźle wygląda mimo upływu czasu.

pozdrawiam

Cześć

Tak masz rację - to są zupełnie różne aktywności. Na nartach trasowych to w ogóle problemu nie ma - przynajmniej ja go nie zauważyłem - tak żebym pamiętał. Jeździłem w polarze w kurtce teraz w tym co mam, spodnie to mają ze 20 lat ale wiesz. Tu zawsze sobie zejdziesz do knajpy przeloty są żadne - w sensie czasu z brakiem dostępu do czegokolwiek itd. Dla mnie temat nie istnieje - dopóki nie muszę stać na przykład na starcie jakichś zawodów 6 godzin.

Rower to zupełnie co innego. Ja jeżdżę cały rok.  W najlepszych miesiącach robię ponad 1000 km. Teraz sobie sprawdziłem: np w listopadzie 2022 przejechałem ponad 600 a w styczniu ponad 400 a w marcu (dwa tygodnie wypadły bo byliśmy na nartach - zresztą razem) tez ponad 600km. Najgorsze są sytuacje gdy zaczynasz przy powiedzmy -8 a później robi się +8 - na to nie ma recepty w sensie jednego ubioru. Trzeba wozić nogawki rękawki, skarpetki itd. To nie ten temat. Sorry.

Pozdrowienia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, KrzysiekK napisał:

Czyli ide w GoreTEX 3L i szukam. Widziałem tańsze opcje z tych "nowe bez metki".

Ja mam 3L, o innych się nie wypowiadam, bo nie wiem. Trudno to kupić używane, bo to ludzie bardzo długo użytkują. Chociaż ostatnio było do sprzedania cały zestaw za 1000 pln i to w wersji R&D - do dzisiaj pluję sobie w brodę, że nie kupiłem. Ale obserwuje gościa - bo ma mój rozmiar - a chyba zimny od piniędzy jest, bo sporo sprzedaje swoich i żony ciuchów i to top klasa - wszystkie 1/2 sezonowe.

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kordiankw napisał:

Ja jeżdżę w tych ciuchach, gdy temperatury oscylują od +5 do -10. Jeśli szukasz czegoś rzeczywiście lekkiego i zajmującego mało miejsca, a jednocześnie ochronę przed deszczem, to kurtka od Ekoi się sprawdzi. Jest miękka, elastyczna, a jednocześnie wodoodporna. Nic jednak za darmo, pot też nie przedostaje się na zewnątrz i w czasie deszczu kurtka jest mokra po obu stronach. Przed wiatrem też chroni rewelacyjnie.

IMG_4011.jpeg

IMG_4012.jpeg

IMG_4013.jpeg

IMG_4014.jpeg

To nie jest kurtka membranowa tylko typowy folio-tex. Wodoodporna ale z zerową oddychalnością. Na ulewę to bez różnicy, bo wtedy nic nie oddycha. Jednak w innych sytuacjach oddychalność membrany się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Dzięki Panowie (i sorry Krzychu za prywatę w Twoim temacie) ale szukam czegoś na ultra czyli musi być małą waga i mały rozmiar po złożeniu a to co rodzicie to są wielkie i ciężkie rzeczy. Co do wodoodporności to oczywiście macie rację - nie ma rzeczy wodoodpornych i jednocześnie komfortowych przy wysiłku - kto twierdzi inaczej to albo pierdoli albo jego wysiłek jest żaden. Na kajakach od lat stosuję zwykły plastik typu sztormiak ale tam wydatek energetyczny niewielki w porównaniu z rowerem a poza tym masz kajak na rzeczy. Na rowerze musisz minimalizować naprawdę solidnie. Szukam raczej czegoś co osłoni dobrze od wiatru oraz od deszczu ale szybko wyschnie a jednocześnie trochę potu puści bo jak będzie duży deszcz to po prostu trzeba być twardym i wkupić sobie w kiosku worki foliowe.

Ooo. Bardzo dziękuję za tak szczegółową prezentację. No - jak widzisz powyżej - to są zupełnie inne rzeczy niż szukam. Takie mam ENDURA - czyli motocyklowe firma robiąca rzeczy na rower też ale to jest i ciężkie i duże, choć waży 1/2 tego co Twoja kurtka. Ale z tego co piszesz to kurtka grubsza a nie taki ortalion... No to Nie wiem jak Ty w tym na rowerze jeździsz bo dla mnie taki strój to przy minusach dopiero.

Pozdro

 

Tu masz TOP oddychalności czyli Gore shakedry (wagę podają 156g)

 

https://www.olx.pl/d/oferta/nowa-kurtka-salomon-s-lab-motionfit-360-gore-tex-rozmiar-xl-CID87-IDSDzSP.html

 

Niestety ta membrana jest mało odporna, nie możesz na nią zakładać plecaka (ale bardzo mały zmieści się pod kurtkę)

 

 

 

Jak wolisz coś bardziej normalnego to ja używam Mammut Kento Light.

To jest w pełni funkcjonalna kurtka z oddychalnością na poziomie gore-tex packlite. Ma kieszonkę, regulowany kaptur, sensowny krój. Waga realna 160g w  małym rozmiarze. Przy XL pewnie wyjdzie z 200g.

 

Tu przykładowy link:

https://mmtsklep.pl/kurtka-kento-light-hs-hooded-jacket-men-hot-red-marine

 

 

Edytowane przez Spiochu
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrzysiekK

To co polecam Mitkowi, zdecydownie odradzam na narty zjazdowe. Nie ta wytrzymałość. To są kurtki do wożenia w plecaku na rowerze lub skiturach.  No chyba, że jeździsz cały czas w softshellu a na wypadek deszczu/silnego wiatru masz w kieszeni kolejną kurtkę no to wtedy ten mammut kento light będzie git.

Edytowane przez Spiochu
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak czytając co piszecie (dziękuję, to wręcz kopalnia doświadczeń) najbliżej mi chyba do koncepcji @Marcos73a. W Zwardoniu jeździł w swojej nota bene bardzo fajnie wyglądającej skorupie we wszystkich warunkach ... A termikę ustawiał warstwami pośrednimi... Jazda też podobna do moich celów... Czyli dynamika nad którą pracuje. Czyli teraz raczej wiem czego chcę. 3L Gore-Tex z udogodnieniami, czyli wentylacja koniecznie.

Troszkę może żałuję że moje HH są wysokie, ogrodniczki ale może dzięki temu niejednokrotnie zrezygnuje z 2 warstwy gdy będzie cieplej... 

Myślę, że wątek można uznać za częściowo za rozwiązany. Teraz ja szukam na portalach bo za 8 stów to raczej nie kupię. Szukam okazji. Jakby ktoś coś wiedzial, to będę wdzięczny za info...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spiochu napisał:

@KrzysiekK

To co polecam Mitkowi, zdecydownie odradzam na narty zjazdowe. Nie ta wytrzymałość. To są kurtki do wożenia w plecaku na rowerze lub skiturach.  No chyba, że jeździsz cały czas w softshellu a na wypadek deszczu/silnego wiatru masz w kieszeni kolejną kurtkę no to wtedy ten mammut kento light będzie git.

Dla mnie to musi być mocne. Żeby się dało z plecakiem wrócić z Kuźnic do ronda na przykład 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, KrzysiekK napisał:

Dla mnie to musi być mocne. Żeby się dało z plecakiem wrócić z Kuźnic do ronda na przykład 🤣

Jak ostatnio byłem na Kasprowym (2 lata temu) to do ronda zjechałem na nartach i to w połowie kwietnia 🙂

A plecak na zjazdówkach jest zbędny.

Lekkie membranówki można też używać z plecakiem (z wyjątkiem shakedry). Po prostu są lekkie, więc ogólnie trochę szybciej się niszczą. Ale i tak najwazniejszy jest brak prania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Spiochu napisał:

Jak ostatnio byłem na Kasprowym (2 lata temu) to do ronda zjechałem na nartach i to w połowie kwietnia 🙂

A plecak na zjazdówkach jest zbędny.

Ja ostatnio dawałem z buta w lesie z 400m i potem z Kuźnic do ronda... bo tam remonty. Chociaż jadę na Kasprowy rzadko, to plecak konieczny. Herbata, coś energetycznego, warstwy dla dzieciaków... 

26 minut temu, Spiochu napisał:

Lekkie membranówki można też używać z plecakiem (z wyjątkiem shakedry). Po prostu są lekkie, więc ogólnie trochę szybciej się niszczą. Ale i tak najwazniejszy jest brak prania.

Chyba skiturowiec ze mnie nie będzie 😄 Skorupa będzie ok. 

O praniu wiedziałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Spiochu napisał:

 

Tu masz TOP oddychalności czyli Gore shakedry (wagę podają 156g)

 

https://www.olx.pl/d/oferta/nowa-kurtka-salomon-s-lab-motionfit-360-gore-tex-rozmiar-xl-CID87-IDSDzSP.html

 

Niestety ta membrana jest mało odporna, nie możesz na nią zakładać plecaka (ale bardzo mały zmieści się pod kurtkę)

 

 

 

Jak wolisz coś bardziej normalnego to ja używam Mammut Kento Light.

To jest w pełni funkcjonalna kurtka z oddychalnością na poziomie gore-tex packlite. Ma kieszonkę, regulowany kaptur, sensowny krój. Waga realna 160g w  małym rozmiarze. Przy XL pewnie wyjdzie z 200g.

 

Tu przykładowy link:

https://mmtsklep.pl/kurtka-kento-light-hs-hooded-jacket-men-hot-red-marine

 

 

Cześć

Dzięki Piotrek. bardzo fajne propozycje. Wprawdzie nie dla mnie ale mocno ukierunkowały mnie czego muszę szukać. Ta druga gdyby była bez kaptura i z obniżonym tyłem prawie idealna tylko szkoda, że nie podają jak duża po spakowaniu. Wymagana musi zamykać się w dłoni.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Dzięki Piotrek. bardzo fajne propozycje. Wprawdzie nie dla mnie ale mocno ukierunkowały mnie czego muszę szukać. Ta druga gdyby była bez kaptura i z obniżonym tyłem prawie idealna tylko szkoda, że nie podają jak duża po spakowaniu. Wymagana musi zamykać się w dłoni.

Pozdrowienia

Tył jest dość długi. W pozycji wyprostowanej zakrywa tyłek, jak się pochylisz to tylko częściowo  Do mtb moim zdaniem dobra, dłuższa już by przeszkadzała w manewrach.  Rozumiem jednak, że szukasz takiej szosowej z mega długim tyłem do jazdy na lemodnce.?

Jeśli chodzi o wielkość to chyba musisz to inaczej zdefiniować. W dłoni to mogę zamknąć kluczyk od samochodu. Żadna kurtka nie ma tak małej objętości. Ta mammuta jest dość mała, udało mi się ja wcisnąć do woreczka na 80g wiatrówkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Spiochu napisał:

To nie jest kurtka membranowa tylko typowy folio-tex. Wodoodporna ale z zerową oddychalnością. Na ulewę to bez różnicy, bo wtedy nic nie oddycha. Jednak w innych sytuacjach oddychalność membrany się przydaje.

A czy ja gdzieś napisałem, że to membrana? Kurtkę membranową którą używam, pokazałem wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Nie pisałeś, że ma membranę, a jedynie że zbiera pot. Po prostu podkreśliłem tą różnicę bo jednak membranowe trochę oddychają.

Bo to była odpowiedź na pytanie Mitka o coś lekkiego, co zajmuje mało miejsca i szybko wyschnie. I nawet mieści się w mojej małej dłoni 😄 .
To najtańsza kurtka z oferty, tu pełna oferta:

https://www.ekoi.com/pl/28-vestes-de-pluie-velo

IMG_4017.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, kordiankw napisał:

Bo to była odpowiedź na pytanie Mitka o coś lekkiego, co zajmuje mało miejsca i szybko wyschnie. I nawet mieści się w mojej małej dłoni 😄 .
To najtańsza kurtka z oferty, tu pełna oferta:

https://www.ekoi.com/pl/28-vestes-de-pluie-velo

 

I ma ona swoje zalety. Jest tania i lekka. Niestety nie oddycha i to bardzo limituje jej uzycie.

Jak się domyślam, na ultra Mitek będzie potrzebował kurtkę która posłuży również przy silnym wietrze albo chłodnej i wilgotnej pogodzie a nie tylko na ulewy.Ta mammuta dobrze by się sprawdziła. Jest dobra membrana, krój jest dobry na mtb i dopasowany do sylwetki. Jedynie zbędny dla Mitka kaptur niepotrzebnie waży i zajmuje miejsce. Dlatego można poszukać odpowiednika rowerowego z mebraną i wagą ok 120-130g. Na mtb, nie brałbym jednak super długiego tyłu bo będzie przeszkadzał. Mocne wycięcie z przodu też się słabo sprawdza, jak się zejdzie z roweru.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mitek napisał:

Najgorsze są sytuacje gdy zaczynasz przy powiedzmy -8 a później robi się +8 - na to nie ma recepty w sensie jednego ubioru.

Cze

No nie ma niestety, w Austrii zaczynaliśmy z rana przy -16/-18, a ok 11.00 było -1/0. Dlatego cebulka jest najbardziej praktyczna, zawsze można dołożyć lub ściągnąć warstwę.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

No nie ma niestety, w Austrii zaczynaliśmy z rana przy -16/-18, a ok 11.00 było -1/0. Dlatego cebulka jest najbardziej praktyczna, zawsze można dołożyć lub ściągnąć warstwę.

pozdro

Cześć

He he, ale ja pisałem o rowerze...

Na nartach jakby co mam plecaczek (na rowerze zresztą też) i problemów nie ma.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mig napisał:

I co z tą warstwa robisz gdy już ściągnąłeś? ( placak to nie jest optymalne wyjscie)

Migu - po to właśnie kupiłem plecak, żeby go nosić. Ale ten na buty, bo z plecakiem nie jeżdżę. Zawsze jest w pobliżu. Tam trzymam wszystko. Buty zakładam na parkingu - tylko wtedy gdy jest blisko stacji. Nigdy się bez plecaka nie ruszam. Zostawiam go gdzie bądź.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

He he, ale ja pisałem o rowerze...

Na nartach jakby co mam plecaczek (na rowerze zresztą też) i problemów nie ma.

Pozdro

Wiem, ale to niezależnie od sportu uprawianego na zewnątrz, ze zmienną pogodą. Wszędzie działa. Na rowerze troszkę inaczej - bo ten plecak wozisz na grzbiecie - więc waga ważna, na nartach mniej - bo ja plecak trzymam w knajpie, pod wyciągiem, byle był pod ręką, ale nie na grzbiecie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Migu - po to właśnie kupiłem plecak, żeby go nosić. Ale ten na buty, bo z plecakiem nie jeżdżę. Zawsze jest w pobliżu. Tam trzymam wszystko. Buty zakładam na parkingu - tylko wtedy gdy jest blisko stacji. Nigdy się bez plecaka nie ruszam. Zostawiam go gdzie bądź.

pozdrawiam

No ok w jednotrasowych osrodkach. Ale juz w Szczyrku mocno klopotliwe, w jakimkolwiek jeszcze wiekszym gdzie do miejsca startu wraca sie po poludniu lub wcale  - bezuzyteczne. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, mig napisał:

No ok w jednotrasowych osrodkach. Ale juz w Szczyrku mocno klopotliwe, w jakimkolwiek jeszcze wiekszym gdzie do miejsca startu wraca sie po poludniu lub wcale  - bezuzyteczne. 

 

Wielokrotnie jest pewien punkt zbiorczy, do którego łatwo wrócić. Ten przykładowy -16 i potem -1 to był pewnie Nassfeld, więc tam łatwo wzglednie da się dotrzeć do plecaka. Jakoś po prostu trzeba rozplanować. Albo pod tyłek, żeby miękcej było 🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...