AdrianW Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu Godzinę temu, Jan napisał: najlepiej jak dron poleci za Tobą Ojciec ma sporo gołębi to może zamiast drona🤣 Janie bez szaleństw 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 57 minut temu, Victor napisał: Najlepiej gdyby ktoś Ciebie nagrał z przodu a tu wystarczy kamera na kasku i jechać śladem za kimś . Wtedy zobaczysz siebie i gdzie te błędy w jeździe twojej są. Wiem Victor tylko nie mam niestety takiej osoby🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 25 minut temu, AdrianW napisał: Wiem Victor tylko nie mam niestety takiej osoby🙂 Umów się w sezonie z kimś na jazdę i będzie miał kto nagrać film, a i jeszcze może coś podpowie przy okazji. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 32 minuty temu, AdrianW napisał: Wiem Victor tylko nie mam niestety takiej osoby🙂 Gdzie jeżdzisz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 6 godzin temu, Jan napisał: Piękne czasy, kaski były niepotrzebne Potrzebne to może i były, ale mało kto w nich jeździł. Żona po raz pierwszy ubrała kask w 2016 r., a ja dwa lata temu. Twojej ulubionej marki Quechua. 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu (edytowane) 3 godziny temu, AdrianW napisał: Jak wrócę do domu to obejrzę całość na spokojnie. Mi zależy na tym żeby nagrać swoją sylwetkę w czasie jazdy a zarazem żeby była widoczna trasa z przodu. Niestety trzeba kogoś drugiego, kto nagrywa. Jedzie za Tobą albo filmuje stojąc najlepiej z zoomowaniem. I do tego najlepszy jest handycam, bo smarfonem zoomowanie jest takie sobie delikatnie mówiąc. Kamerka, którą filmowałem córkę w Ischgl 2014 miała zoom do 50x i wciąż obraz po zbliżeniu był całkiem przyzwoity, choć trochę poruszony. Kompakt daje zbliżenie optyczne 4-5x, potem już cyfrowe i zatem takie sobie. Tak filmowałem córkę w Zillertal 2017. A kamerka na kasku czy przyczepiona do plecaka fajna jest, ale raczej do zabawy. Dawałem tu swój filmik z Plose 2016 z kamerką przyczepioną do plecaka, Gopro Hero 4 bodajże. Edytowane 3 godziny temu przez a_senior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 8 minut temu, a_senior napisał: Niestety trzeba kogoś drugiego, kto nagrywa. Jedzie za Tobą albo filmuje stojąc najlepiej z zoomowaniem. I do tego najlepszy jest handycam, bo smarfonem zoomowanie jest takie sobie delikatnie mówiąc. Kamerka, którą filmowałem córkę miała zoom do 50x i wciąż obraz po zbliżeniu był całkiem przyzwoity, choć trochę poruszony. Kompakt daje zbliżenie optyczne 4-5x, potem już cyfrowe i zatem takie sobie. Tak filmowałem córkę w Zillertal. A kamerka na kasku czy przyczepiona do plecaka fajna jest, ale raczej do zabawy. Dawałem tu swój filmik z Plose z kamerką przyczepioną do plecaka, Gopro Hero 4 bodajże. Cześć Widzę, że nie widziałeś filmów jakie kręci nowy ihone. Mam gdzieś taki filmik z zeszłego roku ale nie chce mi się walczyć z przekształcaniem plików ale jakość i stabilizacja obrazu powala. Film kręcony na muldziastym stoku smartfoem z ręki przez Kacpra, który jechał za mną. Filmy ze stania muszą być robione z dołu na równym stoku i nie trzeba zoomu - wszystko widać jeżeli chodzi o technikę jazdy wybór toru itd. Ja filmy kręcę rzadko bo mi się nie chce ale kiedyś robiłem dużo na szkoleniach. Kręciłeś kiedyś VHSem jadąc? To była zabawa Andrzej... Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu (edytowane) 2 godziny temu, Mitek napisał: Widzę, że nie widziałeś filmów jakie kręci nowy ihone. Mam gdzieś taki filmik z zeszłego roku ale nie chce mi się walczyć z przekształcaniem plików ale jakość i stabilizacja obrazu powala. Film kręcony na muldziastym stoku smartfoem z ręki przez Kacpra, który jechał za mną. Filmy ze stania muszą być robione z dołu na równym stoku i nie trzeba zoomu - wszystko widać jeżeli chodzi o technikę jazdy wybór toru itd. Mój Samsung S24 robi zbliżonej jakości zdjęcia i filmy do Iphona 16, czyli bardzo dobre. 🙂 Niesamowite sę parametry fotofilmowe dzisiejszych dobrych smartfonów z górnej półki. Z nart chyba nie mam filmów z Samsunga gdy jadę za kimś, ale nagrałem kilka rowerowych. Z ręki bez żadnych dodatkowych trzymadeł. Oto np. jazda za żoną na przełomie Dunajca. B. dobra stabilizacja. https://photos.app.goo.gl/nf9r9LgqKLf21wkW9 Masz rację, filmy ze stania z dołu nie potrzebują zoomu. Dobry smartfon jest wtedy super. Gorzej, gdy filmujesz z góry. Ja tak lubię filmować. I wtedy płynny zoom się przydaje. 2 godziny temu, Mitek napisał: Ja filmy kręcę rzadko bo mi się nie chce ale kiedyś robiłem dużo na szkoleniach. Kręciłeś kiedyś VHSem jadąc? To była zabawa Andrzej... Zacząłem kręcić w okolicy 2007 r. Pierwszy filmik narciarski to przejazd syna w Kotle Goryczkowym. Właściwie wtedy, gdy cyfrowe kompakty były już przyzwoite w sensie foto. Niestety, nie kręciłem VHSem. A szkoda. Kręcił mój szwagier i dzięki niemu mamy kilka niezapomnianych filmowych wspomnień rodzinnych. Edytowane 19 minut temu przez a_senior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 30 minut temu Udostępnij Napisano 30 minut temu 4 godziny temu, kordiankw napisał: Urzekła mnie twoja historia 😀 Są różne historie, ta akurat z happy endem, bo kości całe. sprzet niekoniecznie. tu muszę pogratulować @Mitekdobrego oka, bo jak wrzuciłem do wątku o CG foto z ostatniego dnia pobytu na którym były nasze narty, to zauważył na Headach efekt kaczora. wg mnie nic tam się nie wydarzyło z geometrią narty. realnie dałem dobre pół roku później sprzęt na serwis i diagnoza była niekorzystna: złamany rdzeń. dlatego poprzednie Heady trafiły do krainy wiecznych szusow. jak widać przy wyższej prędkości glebowanie nie jest korzystne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 20 minut temu Udostępnij Napisano 20 minut temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.