Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    3 510
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    141

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. cze Całe szczęście że jestem nerdem, który tego nie rozumie i się czepia. Jakieś tam szkoły skończyłem, wiedze jakąś podstawową matematyczną mam. Prosta, to prosta, krzywa to krzywa. punkt styczności, to punkt styczności, za to za, przed to przed, poniżej to poniżej, a powyżej to powyżej - proste słowa i oczywiste ich znaczenia. Aby cos wytłumaczyć, trzeba być precyzyjnym. A ja lubię precyzję i jasne klarowne opisy. Dzięki @nikon255 i jego rysunkowi to zrozumiałem, bo jeździ i nie czyta zbędnej teorii, na szczęście jak już coś wie to sensownie potrafi to narysować i wytłumaczyć. Żeby zastosować uproszczenie (o czym @Spiochu powyżej wspomniał), najpierw trzeba przedstawić genezę, skąd się ono wzięło. Bo piszecie bzdury, których żaden nerd nie zrozumie. Linii spadku stoku nie da się przekroczyć w żaden sposób i nic nie można zrobić ani przed, ani za, ani powyżej ani poniżej, zakładając że poruszamy się wzdłuż tej linii. Ponadto poruszając się w trawersie wbrew temu co jest następną bzdurą napisaną przez przez @Mitek notorycznie przekraczamy linię spadku stoku jadąc w trawersie. Bo prosta (linia spadku stoku-w tym przypadku styczna do trajektorii po której się poruszamy) to kurwa prosta, punkt styczności między prostą a krzywą, to kurwa punkt styczności prostej z krzywą. Nie przekraczamy punktu stycznej z prozaicznej przyczyny, bo się go nie da w tym przypadku wyznaczyć, nie da się narysować stycznej do naszej krzywej, bo prosta wyznaczająca linię spadku stoku ma tylko 1 właściwy kierunek. Zarówno @PSmok jaki i Wy wszyscy macie rację pisząc za oraz przed, a @PSmok pisząc powyżej jak i poniżej. Tylko trzeba napisać w odniesieniu do punktu styczności a nie do linii spadku stoku. @PSmok pisał o skręcie Steered, gdzie ważne jest zakrawędziowanie i czy jest przed lub powyżej punktu styczności naszej krzywej z linią spadku stoku. Oba określenia są prawidłowe, bo znamy kierunek, ale tylko w odniesieniu do punktu na krzywej a nie linii spadku stoku. Ja jeżdżę głównie na krawędziach (z krawędzi na krawędź) i w tym przypadku nie ma możliwości zakrawędziowania za czy też poniżej owego punktu styczności. Wyjątkiem może być jedynie stivoting czy też skręty typu Z (co chyba jest pewnym rodzajem stivotingu). Stivoting można poszukać w necie - jak ktoś nie wie, a skręty typu Z doskonale przedstawia poniższa jazda świetnego narciarza na stromym. Film już wrzucany przeze mnie parokrotnie. Jeszcze szkic @nikon255, dla ułatwienia prosta prostopadła do punktu styczności linii spadku oraz naszej krzywej, czemu nad i pod a nie przed i za, chociaż znając kierunek tak i tak jest dobrze, ale tylko w odniesieniu do tego punktu. pozdrawiam narciarsko ps. Się upisałem jak zwykle 😉
  2. Marcos73

    Les 2 Alpes (Fr.)

    A to nie znam tej konsoli, może Nientiendo a nie Nokian? pozdro ps. Żartuję oczywiście.
  3. Nie przesadzaj, są tutaj także sprytni inaczej. Ja tego za chuja wafla nie rozumiem. Proszę szanownych kolegów o narysowanie stycznej do koła w sposób aby styczna przecięła koło. Bo nie mogę tego zrozumieć. Albo proszę pokazać/wrzucić film ze skrętem powyżej/za linią spadku stoku. pozdro
  4. Marcos73

    Les 2 Alpes (Fr.)

    Na Xbox-ie czy sony PS? pozdro
  5. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Standard, Rusin, ale bez Marasa i dużo narodu. Miękko. Ale zajebiście. Rano puchy. Narta uniwersalna😉 pozdro
  6. ?????? Przecież to kurwa styczna jest, to jak ją można przekroczyć? pozdro
  7. Marcos73

    Ku przestrodze

    No właśnie widzimy tylko wycinek, jak pieszy - to winy, jak snowboardzista - to już niekoniecznie, nawet jak ściągnął deskę i jest w niedalekiej odległości od niego. pozdro
  8. Marcos73

    Ku przestrodze

    Cze Niby masz rację, ale widzimy tylko finał zdarzenia, nie wiemy co było wcześniej i jak jechał narciarz. Bo impet jaki miał był ogromny, czyli musiał jechać szybko, a nawet bardzo szybko. Gość stał na środku, ok nie powinien tego robić, niemniej jednak był widoczny, a to jednak nadjeżdżający z góry powinien uważać. pozdrawiam
  9. Marcos73

    Ku przestrodze

    To raz, a dwa trzeba być kretynem, aby na tak wąskim stoku zapierdalać bez kontroli jakiejkolwiek. pozdro.
  10. Marcos73

    Narty wszechstronne

    Nowy Rok, nowa miłość 😉 Ładne, jak to mówią: złote a skromne. pozdro
  11. Gdzie w Krynicy? pozdro
  12. Marcos73

    Narty wszechstronne

    To gdzie jutro jeździmy????? pozdro
  13. Cze Koniec pitolenia i całowania się po tyłkach. Przerzucam temat a'propos linii spadku stoku i wszystkich niedopowiedzianych rzeczy. @Marxx74xxx dzięki za wyjaśnienie. Teraz to się składa w całość logiczną. Dlatego nie lubię zbytniej teorii, bo ktoś coś wie, coś napisze ale nie potrafi tego sensownie wytłumaczyć i wychodzą kocopoły typu narty położyć wcześnie na kawędź i takie tam pierdoły, a generalnie chodzi o impuls - czyli owe wyprzedzenie (antycypacja), aby to wykonać przed linią spadku stoku, którą ktoś wreszcie narysował i która jest styczna - tak mi się zdaje, w kulminacyjnym punkcie (szczycie??) skrętu. Teraz oglądając mistrzów, to chociaż wiem na co patrzeć, to co wyprawia p. Riding to mistrzostwo świata. Nabierają sensu slogany typu "dzioby w dół". U niego położenie nart na krawędzi następuje praktycznie wtedy, kiedy narty są ułożone równolegle do linii spadku, może ciut przed. Wtedy następuje faktyczne zakrawędziowanie. Odnoszę nieodparte wrażenie że narciarz ciągnie narty za sobą, zawsze je wyprzedza, kończąc skręt góra już jest w następnym. Daje się im "dogonić" a nawet "wyprzedzić" wtedy kiedy to on chce. Zna sztuczkę, która pozwala ujarzmić narty, że mimo iż chwilę były przed nim, to ułamek sekundy później to on jest przed nimi. Fajnie to widać u Bartka, szczególnie w dłuższym skręcie. Ogarnięci - poprawiać moje pojmowanie świata i narciarstwa. pozdrawiam
  14. Zbieram haki na Ciebie 🙂 pozdro
  15. Marcos73

    Narty wszechstronne

    Tadziu, masz odpowiedź. Przytaczasz bardzo dobrych narciarzy włącznie z Tedem Ligety (który narciarzem jest świetnym). Tak samo będą jeździć niezależnie od tego co założą - czyli dobrze. To już jest ich wybór i preferencje. Chodzi o jazdę free. Victor - cóż, jazda w takich nartach jako szkolenie i nauka ma wartość dla niego sama w sobie, bo próbuje przytrasowo a jemu oprócz umiejętności technicznych brakuje tzw. objeżdżenia w różnych śniegach i warunkach. Jeśli nie potrafi wąskiej narty postawić na krawędź i na niej poprawnie jechać, to tym bardziej nie zrobi tego na szerokiej. Na to sobie mogą pozwolić Master, Bartek, Mikoski, Ted i inni dobrze jeżdżący narciarze, bo Oni na nich jeżdżą, a nie uczą. Dla nich takie narty data dużo większe spektrum wykorzystania na stoku i poza nim. pozdro
  16. Cze Luźne podejście do siebie to zaleta i nie każdy ją posiada. Dla Ciebie - semi SL - 165cm, jakieś hybrydy i inne 175-180cm. Dla mnie tak samo chociaż jestem sporo niższy. Twój wzrost tutaj nie ma aż takiego znaczenia. Tak samo śmiesznie wyglądam ja z nartami 180cm jak i Ty z nartami 165cm, ale to nie ma najmniejszego znaczenia. Nie bardzo rozumiem - dlaczego miałbyś mieć dłuższe narty, czy też ja krótsze, bo ?????? Bartek, dzięki - w końcu ktoś napisał że są tacy, którzy wola bardziej elastyczne narty. Ja, także jestem niewyględny, także takie wolę, na sztywnych też pojadę, ale to jest dla mnie ciągła walka, pół biedy jak jest beton/lód. Masa ewidentnie mi nie pomaga. pozdrawiam
  17. Jak zwykle super. Pozdrów operatora. TED padnie niebawem. Kibicujemy. pozdro
  18. Cze wiało jak w Zwardoniu😀. Ja tu o meblach pisał nie będę, żadnych szuflad i innych komódek nie widzę. Owa przywara jeśli Ci nie przeszkadza to właśnie styl Ciebie charakteryzujący. W wolnej jeździe można robić wszystko, byle kursantom nie pokazywać. Raz Cię powiozło, ale wybroniłeś się z klasą. Rytmicznie, stabilnie … elegancko. pozdrawiam
  19. Cze, do karnetu chyba można dokupić jakieś podstawowe obowiązkowe. Ja kupuję zawsze on-line w AXA, tanio i wysokie kwoty ubezpiczeń OC i w razie leczenia. Ale nie wiem o co kaman, bo jak robię to w pracy to dostaję 30% rabatu, teraz z domu tylko 10%. Dziwne. pozdro
  20. Ja bym się tak nie pucował, bo ja się rodzina dowie to mogą być ostatnie narty w Twoim życiu. pozdro
  21. Pewnie Andrzej, jak wszystko zresztą.😉 pozdro
  22. Całe szczęście że nie było angulacji😉. pozdro ps. Ruch ciała wyprzedzający skręt - to dla mnie jest zrozumiałe. Bo jako tako antycypacja nie tylko dotyczy ruchu ciała zależy w jakim kontekście jest użyte. W tym przypadku to taki ma znaczenie.
  23. Wiem, z teorii to słaby jestem. Już nie wnikam. A ta antycypacja to ktoś wie co to jest? Takich mądrych słów to nie znam. Partycypacja czy emancypacja - znam, i pierwsze niechętnie a drugie lubię szczególnie u kobiet. pozdro
  24. A to Zwardonia można zjechać do centrum? Tyle śniegu dowaliło? pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...