Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 216
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    207

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Cze Ja ostatnio jeździłem na podobnych oldskulowych Carvingowych nartach. Równie wąskie pod butem - 185cm długie o promieniu nieznanym 🙂. Jeździło się normalnie - skręcały jak zwykłe narty. Do dalszej początkowej nauki się będą nadawać. Ześlizgi etc. Czyli wszystko to, co robimy na początku nauki. Buty - o ile się nie rozlecą, tez na początek będą dobre. Nabierzesz trochę umiejętności, to kupisz nowe buty i narty, ale na początek sprzęt masz dobry. pozdro
  2. Byłem oddać narty, bo Maks zabrał z obozu nie swoje 🙂, na stoku okazało się że buty nie pasują do nart, narty krótsze o cm, bo on ma poprzedni model. Te co zawoziłem - to były zastępcze jego koleżanki - bo dostała nowe od nich, ale nie przyszły wiązania. Nasze pojechały po obozie do Head, a ich z nami do Bormio. Przy okazji, w piątek jeździłem na nich, bo się okazało, że bez regulacji dam radę się wpiąć. Wcześniej nie próbowaliśmy, bo założyłem z góry, że nie da rady. Niby juniory, ale dla mnie ok, bardzo skrętne narty. Nawet miałem wrażenie, że bardziej skrętne niż moje sklepowe Kastle. Jak tylko dzioby złapały śnieg, skręcały natychmiast. Bardzo stabilne nawet przy jeździe na kreskę. 2 zjazdy zrobiłem na nich na koniec dnia. A zaczęło się, jak Żona poszła do toalety i Maks założył jej 1 nartę i w jednej swojej pojechał zobaczyć, czy będzie różnica. Stwierdził, że do przeżycia - narty podobne w długości i charakterystyce. pozdro
  3. Cze Wczoraj byłem w Head Kraków (nie wiem czy to oficjalny dystrybutor - chyba tak - od nich bierzemy narty do klubu). Rydlówka 20, 30-363 Kraków. pozdro
  4. Oj, mój syn by się ucieszył widząc taką trasę😀. Ja raczej bym skręcał, jak to robią tchórze. pozdro
  5. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Maja usypać skocznie - bo łatwiej przeskoczyć niż przejechać 😉 pozdro ps. Pogoda fajna - ale słabo to wygląda z zielenią wokół. Raczej na wiosenne nartowanie niż zimowy klimat.
  6. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Jasne - dzieciaki już masz duże i dobrze jeżdżące, coraz trudniej o zniżki dla nich w PL. Oravce maja swój + choćby w postaci term, ale to powoli się kończy. Mnie teraz wyjazd z wszystkimi kosztami wyszedł 3 klocki na osobę. Bez jakiegoś oszczędzania. 5800 spanie z wyżywieniem HB i karnetami dla 3 osób, transport 1000 (no ale jechaliśmy autobusem 😉 w 2 rodziny 3+3) i 500 jurków na stoku poszło, jakieś 60-70 dziennie i 1 wypad do knajpy. To daje 9000 łącznie. Czy dużo - czy mało? Nie wiem. Ale tak trzeba liczyć i się trochę oszukać w necie. W PL to nie ma ośrodka porównywalnego do S. Cateriny. Inna liga. No i pustki, choć to bardzo mały ośrodek. W połączeniu z Bormio i San Colombano to 100km tras - czyli 2x Chopok - najbliższy zbliżony alpejskim klimatom ośrodek. Taniej nie wychodzi - tylko jest bliżej. pozdro
  7. Cze Teraz z nami były nastolatki w wieku 12 lat - 3 szt. jeździły razem i to była najlepsza zabawa i szkoła. Wszędzie i po wszystkim. Tak trochę rywalizacja. Radziły sobie bardzo dobrze, a pierwsze 2 dni to warun był wymagający. Była trasa i przy trasie, skręty w muldach, ciężkim, mokrym śniegu, w śniegu wywrotki, ale dzielnie walczyły. Była jazda na kreskę i wyścigi. Jednak w grupie to dzieciaki się nie nudzą a i wzajemnie motywują. Jeśli wzorzec jest dość dobry, to i dziecko dość szybko złapie przez naśladownictwo jazdę. Tylko trzeba jeździć. pozdro
  8. Pewnie tak, dobre spostrzeżenie. Ale z biegiem czasu będzie łatwiej. Narty chociaż nowe dałbym na serwis - jak ktoś pisał - sprawdzić kąty ostrzenia. Szczególnie podniesienie - będzie łatwiej szurać i nie będą tak haczyć o byle gówno. Narty leciwe - nie znaczy że złe, ale przez ten czas wiele się zmieniło w narciarstwie, sprzęt w szczególności. To jakieś początki nart taliowanych. pozdro
  9. Mario - owa nastolatka to bliżej 10-ciu czy 20-stu lat? pozdro
  10. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Cze Masz zacięcie Krzysiu, może czas pomyśleć o jakichś lepszych górkach? Można to ogarnąć w fajnych pieniądzach, a nie ma porównania i zima i góry. pozdro
  11. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Tak też było, sporo samochodów kontrolowali. Nas nie. A wypchany był po sufit😀. pozdro
  12. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    No niestety, tylko paliwo😀. Nie było czasu na zakupy. pozdro
  13. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Cze Pojeżdżone wystarczająco. Pogoda - mogło być lepiej, ale nie było źle. Wtorek pauza, bo zamknęli ośrodki ze względu na złe warunki atmosferyczne. Bormio - musimy tu wrócić, bo de facto to nie bardzo wiem jak ten ośrodek wygląda. Na szczyt nie udało się wjechać, bo gondolka nie jeździła, widziałem jak z 3x jechał wagon do góry, ale się nie załapaliśmy. Isolacia - nawet nie było podejścia. Santa Caterina - super ośrodek z super trasami, zjechałem wszystkie oprócz tych bez możliwości powrotu. To niewielkie ośrodki, dla osób co lubią jeździć, nie zwiedzać. Santa C. nam bardzo przypadła do gustu, niby 1 gondolka, 1 krzesło i 2 orczyki. Krzesło na górze i 2 niebieskie trasy, 1 orczyk na oślej łące, 1 na czarnej trasie i gondola z przesiadką obsługująca resztę tras. Byliśmy w 4 rodziny, każda 2+1. Osoby o różnych umiejętnościach. Góra idealna dla Żony kolegi, która jest w trakcie choroby i ma częściowy niedowład jednej nogi. Po 2 latach przerwy ponownie stanęła na nartach gondolą wyjechała i zjechała do krzesła, a łatwe 2 km trasy umożliwiały jej jazdę. Dziewczyny dotrzymywały jej towarzystwa, a my z dzieciakami śmigaliśmy po reszcie tras. Generalnie wyjazd udany, hotel spoko, b. dobre jedzenie, warunki ok tzn czysto i dość przestronne pokoje ciepłą wodą, lobby na posiadówki, z możliwością wejścia i powrotu z trasy Stelvio w Bormio. Za te piniądze to lux. Napęd n 4buty obowiązkowy, albo łańcuchy. Dojazd na Bormio 2000 zajmował nam z 10min i miał darmowy parking. W Bormio pod gondolką parking 8 Jurków - drogi, ale na stoku niższe ceny niż w Santa Catarina. Mieszkaliśmy tam w 3 rodziny, kolega z chorą koleżanką w Bormio, lepszy standard (basen), ponieważ nie wiedzieliśmy czy będzie jeździć, a coś musi robić w trakcie pobytu. Podreptała troszkę po Bormio i pojechała autobusem do Livignio na wycieczkę. Niedziela, pogoda w kratkę i jazda po świeżym nie związanym śniegu - super. Poniedziałek - pogoda dla twardzieli, śnieg, deszcz, mgła i płaskie światło. Tylko ja nie przemokłem, a jeździłem do zamknięcia. Wtorek - zamknięte stacje i nieudany wyjazd na wycieczkę do Livignio - straszny korek przez spory opad. Ale pozwiedzane Bormio, super kolacja i impreza w hotelu. Wybiłem kciuk😀, to akurat na minus. Środa Santa i pełna lampa. Bosko. Czwartek, pogoda w kratkę, najwięcej pojeżdżone, rano tak sobie, chmury ale kontrast był, od południa słońce i jadą do zamknięcia ośrodka. Piątek, podobnie jak w czwartek, tylko rano bez kontrastu, zupełnie płaskie światło, ale od stacji przesiadkowej do dołu super. Od południa słońce i chmurki - petarda. Do zamknięcia jazda. Parking w Santa 4 Jurki za dzień. Duży, wielopoziomowy, zadaszony. Ludzi bardzo mało, kolejek brak. Hasło wyjazdu: Tylko tchórze skręcają😉 - dzięki @grimson. Na pewno tam wrócimy, bo Warto. Powrót przez tunel w CH, 1250km, czyli 200km mniej niż w pierwsza stronę. Wyjazd o 7.00 - dotarłem na chatę o 21.30. Taka pogoda przed wyjazdem Bohaterowie wyjazdu: Maks, co sobie wziął do serca, że tylko tchórze skręcają😀. IMG_5023.mov Oraz jego stwórcy. Załapałem się na ostatni zjazd😀. IMG_6148.mov Pozdro
  14. Piotrek, zgadzam się z Tobą, jednak w PL są stoki trudniejsze od Tych białczańskich, nie muszą to być jakieś ściany, ale chociaż uczciwe czerwone. pozdro ps. Gosteczki potrafią jeździć.
  15. Marcos73

    Nasza klasa

    A dlaczego?, myślę, że mógłbyś być synem Witka. Teoretycznie. oczekiwania względem partnera - kurczę, nie chcę wracać - ale jakie były Twoje oczekiwania w stosunku do poprzedniej Twojej partnerki? Nie były zbyt wysokie? Nierealne oczekiwania? Twoją tezą jest, że jakikolwiek papierek jest wystarczającą przepustką do lepszego świata. Ja jednak stawiam na wiedzę. Papier tego nie gwarantuje. Mierni są opłacani miernie, przeciętni - przeciętnie. A żeby wszyscy mieli po równo - to już było. pozdro
  16. Andrzeju, właśnie o to chodzi, nie porównuj proszę profesjonalisty Smoka z amatorami. Jego filmy zawsze będą kręcone dobrze, bo tego wymaga jego profesja i potrzeba autopromocji. My, jako rodzice jesteśmy dumni z naszych pociech i poniekąd chcemy się ich osiągnięciami pochwalić. Jesteśmy dumni, bo to nasze dzieci. Niestety starych pierdół nikt nie ma ochoty filmować😉. Stąd u Ciebie, jak i u mnie profi filmów brak. pozdro
  17. Marcos73

    Nasza klasa

    Piotrek, ale to chyba także Ciebie dotyczy, czy nie jesteś także doskonałym tego przykładem??? pozdro
  18. A teraz Andrzeju poproszę o Twój. Ja, podobnie jak Ty mam filmów syna w sroc. Jak będę miał chwilkę to wrzucę jak zapierdala w GS-ach poza trasą w śniegu po kolana. Jeździsz tyle lat, a oprócz popierdółki z koło Sącza to nie widziałem żadnego (nie pamiętam nazwy stoku, ale tam parę razy byłem, szału nie ma). pozdro
  19. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Cze wyszło słońce i jazda do zamknięcia ośrodka. Catarina jest de best. pozdro
  20. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    To nie ja😉. pozdro słonko wyszło😀
  21. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Cze Dzisiaj Santa Caterina ponownie, pogoda Ok. Trochę słońca z rana, śnieg lepszy niż wczoraj, nowe trasy zrobili na górze, dziewczyny szczęśliwe. Trasy zajebiste, chociaż płaskie światło w dolnych partiach. Ludzi mało i od szczytu do dołu trasy ze sztruksikiem jeszcze nie jeżdżone. Rano tak w południe tak na górze i dla kolegi @grimson taki motywator😀 pozdro
  22. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    W skrócie, najlepszy dzień! pozdro ps. Zdjęć nie robiłem, bo wczoraj kciuk wybiłem, nawet piwo piłem w rękawiczkach, bo ściąganie i zakładanie to kosmos. Najlepsza trasa, obojętnie którym wariantem jechana.
  23. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Widoki boskie. Poza trasą super śnieg. Z dołu twardo i z 20-30 cm świeżego puchu. Lepiej niż na trasach. pozdro
  24. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Dzisiaj Katarzynka😀
  25. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Mitek, nie jest źle. Wiadomo 3m śniegu i lampa byłoby super, ale trzeba się cieszyć z tego co jest. Lepsze to niż być w pracy😀. Dzisiaj, to nawet mnie nie chciało się iść gdziekolwiek. Tak lało. Już nie sypie śnieg, rano ma być pogoda. Tego się trzymamy. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...