Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 396
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    212

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Takie przypadki też się zdarzają. Raczej rzadko, ale jak taki śnieg zamarznie, to bardzo się trudno jeździ. pozdrawiam
  2. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Ale to nie chodzi o konkurowanie, chodzi o wybór linii, skręty tu i teraz. Tak jak w terenie, pniaki, kamulce, drzewa etc. pozdrawiam
  3. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Szymek, nie muszą, ale warto, chcąc jeździć offpiste, skręt wymuszony będzie normą. Na tyczkach tylko taki występuje, trzeba skręcać wtedy kiedy trzeba, nie jak się skręci, albo tu kijowo, za chwilkę spróbuję ponownie. W terenie to norma. pozdrawiam
  4. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    To widzimy się w Zwardoniu, znajdziemy Ci jakieś narty do brody. Moje tylko do pępka będą ;), za krótkie. pozdro
  5. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Właśnie, Szymek dobrze prawi, przyjedź, zmierz się z "górą" 😉. Zabierz tylko jakieś normalne narty, bo Śpiochu stwierdził, że tam się na GS-ach nie da jeździć, co jest prawdą w moim przekonaniu także, chociaż Mitek temu przeczy, ale jak się to mówi: "jedna jaskółka wiosny nie czyni". pozdrawiam
  6. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Grimson, no weź, nie obrażaj się. Długo już jesteś przecież na Forum. Powinieneś wiedzieć, że czasami można oberwać rykoszetem - chyba określenie właściwe, zważywszy na fakt, kto to napisał. KordianKW nie pisze dużo, ale Moruńka na SUP-ie wyczaił 😉. Możesz tez zostać "betonowym klocem", ja bym to wziął za dobra monetę, że ktoś czyta i pamięta moje wpisy. pozdrawiam
  7. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Cześć Napisałeś sporo faktów z którymi się w pełni zgadzam. Patrząc z perspektywy czasu oraz doświadczenia życiowego (nie narciarskiego). Każdy z nas zauważa w pewnym momencie, że mamy już swoje ograniczenia związane z upływem czasu. Jedni wcześniej, inni później, ale mimo wszystko następują i nie ma się co czarować ani oszukiwać. Inną perspektywę masz Ty, ja Mitek czy też Plusik. Założyciel tematu określił się jako 110kg i 185cm i jakoś tam określił swoje umiejętności. Nie podał wieku, a jest to ważny parametr. Chcąc być taktownym, można napisać, że jest kawał chłopa, a w rzeczywistości to ma solidną nadwagę. Narty SL do nauki, które proponujesz nie są dla wszystkich, ponadto jazda cięta na dobrym poziomie - która jest kunsztem i jest tak samo trudna jak jazda po muldach, nie jest też dla każdego osiągalna. Wskazałeś wiek, który jest ograniczeniem, bo to sportowa i bardzo dynamiczna jazda. Poza tym jak wiesz, narty SL wybitnie mają wpływ na obciążenie kolan, stąd też sporo porad, jeśli masz problem z kolanami, zmień narty na dłuższe o większym promieniu. Więc w mojej opinii wsadzanie każdego amatora na narty SL, aby dążył do jazdy ciętej, jest bez sensu. Nigdy tego nie osiągnie. Lepiej niech się nauczy techniki, która pozwoli mu jeździć w każdych warunkach i po każdym stoku bezpiecznie. Przykładem jest Gabrik (nomen omen przesympatyczny facet). Zna moje zdanie, jazda cięta jest dla niego nieosiągalna, przynajmniej nie w tym życiu. Semi śmig i poprawne NW - w tą stronę powinien iść i będzie sobie dobrze radził praktycznie wszędzie. Cięta ciętej nierówna, inaczej w niesławnej Białce wygląda, a inaczej na Palenicy 🙂. Dwa różne światy. Zresztą nawet w Białce widać krawędziowców na Kotelnicy pięknie śmigających, wszystko niestety weryfikuje 500m 6-ka. Jeszcze jak jest sztruks to jakiś promil zjedzie, gorzej jak się zaczynają tworzyć odsypy. Kręcąc z dołu filmiki można zbić fortune na youtube-ie. Muldy - kiedyś to standard, bo wszędzie były, teraz - w PL to nie występują dzięki ratrakom. Może na Jaworzynie na dole o 16.00, ale to fragment - stad zachwyty, bo to niszowe warunki. W wysokich górach - choćby to co Janek wrzucił - nie nowina, można potrenować praktycznie wszędzie. Lexi wrzucił film z asami ze świata. Objeżdżeni goście, pewnie na egzaminie SiTN by oblali 😉 , ale tu nie o to chodzi. Zwróć uwagę na głównego bohater (ten z wąsem - czeski metal), widać, że On raczej śmig rzadko wplata w swoja jazdę (ale wplata), raczej "cięty" jest u niego przeważający, i jedzie nim gdzie może. Oczywiście dynamika, zabawa na najwyższym poziomie, ale bardziej korzysta z ukształtowania terenu, niż dynamiki nart. A że sportowa jazda nie jest mu obca, mnie wystarcza ten kadr. Sama postawa mówi sama za siebie, że jeździć umi. pozdrawiam
  8. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    To są muldy, że tak ujmę klasyczne. pozdrawiam
  9. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Też tak to widzę. pozdro
  10. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Cze Z której godziny są zdjęcia? Na pierwszy rzut oka to zaczynaja się tworzyć muldy, warunki wiosenne i śnieg może być ciężki, ale raczej miękki. Chyba że jest to rano i ktoś zostawił stok z dnia poprzedniego - a w nocy był mróz (przymrozek) i leży zbrylony, czy więc zmrożony śnieg. No to wtedy jest rzeźnia dopóki nie puści i zmięknie. pozdrawiam
  11. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    No właśnie, słusznie zauważyłeś, był tylko jeden. Niebogato. pozdrawia
  12. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Cze Dopóki będą padały pytania o sprzęt do nauki a nie o drogę, zdania będą podzielone. Narty/buty to tylko środek do celu. pozdrawiam
  13. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    No właśnie, masz już odpowiedź, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Podzielasz Piotrka pogląd, ja też dopuszczam taką możliwość, ale tylko przy spełnieniu pewnych warunków. Niestety tylko @Adam ..DUCH tezę stara się udowodnić poprzez badanie na licznej grupie osób w długim przedziale czasowym. Trener, niestety ma inne zadanie i inny sposób nauki, długofalowy i systematyczny, a zwykle mowa o amatorach pragnących samoistnie się kształcić, gdzie porady w realu są od wielkiego dzwonu, natomiast większość wiedzy próbują zdobyć on-line. Niestety narty to sport, lepszy dzień na stoku z instruktorem niż 500 poradników, czy porad na necie. pozdrawiam
  14. Bez maseczki lepiej się jeździ 😉 pozdrawiam
  15. Cze Dla mnie taka średnia w ruchu miejskim - na MTB to abstrakcja (w KRK), być może masz super drogę i faktycznie w Wawie ścieżki rowerowe są na wysokim poziomie. pozdro
  16. Jak to średnia w mieście - to kozak jesteś, albo wariat 😉 pozdrawiam ps. Dobrze ze masz alternatywę, np. na wypadek deszczu. Można skrócić.
  17. Cze Brutto w mieście? No nie żartuj. Nie masz świateł po drodze czy jak? pozdrawiam
  18. Cze Cię nie poznaję 😉. Z premedytacja robisz taki objazd? Bo chyba mógłbyś nieco (nawet sporo) krótszą trasą jechać. pozdrawiam
  19. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Tak, ale nie można go całkowicie wyeliminować. Zawsze istnieje. Może w mniejszym stopniu z wielu względów, ale jest. Przyczyną jest zawsze błąd człowieka, Ty nie musisz być sprawcą, ale ofiarą. pozdrawiam ps. Ale nie nakłaniam do jazdy w kasku, jedynie propaguję. Jest wygodny i ciepły, mnie nie przeszkadza jak wielu innym, a tak naprawdę to nie wyobrażam sobie jazdy bez niego, gogli czy też rękawiczek. Chroni nie tylko na stoku, ale także poza jego obrębem. W kiblu czasami łatwiej się wywalić niż na stoku.
  20. Cze Ja się na tym nie znam kompletnie, chyba do takiego seta potrzebne specjalne buty (takie z możliwością chodzenia), foki oraz oczywiście narty z odpowiednimi wiązaniami - czego Ci brakuje? pozdrawiam
  21. Cze I to jest chyba odpowiedź dla Szymka, czego szukać. Narta z możliwościami "łatwego" wyskoczenia poza trasę. Jeszcze jakiś mentor, nie on-line by się przydał i witaj przygodo. pozdrawiam
  22. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Mitek, jeszcze jak się nauczysz kontrolować innych w 100%, to może się uda wyeliminować całkiem ryzyko, lub też zawiesić narty na kołek - ten sposób jest chyba sprawdzony i skuteczny. Ale my jako ludzie nie jesteśmy pozbawieni wad. Jedną z nich jest przecenianie swoich umiejętności. Twoja wypowiedź jest tego przykładem, oczywiście z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy, doświadczenia a także umiejetności. pozdrawiam
  23. Wujot, ale nic nowego nie odkryłeś. Na trasie jest tak samo. Początkowo każdy marzy o idealnie wyratrakowanej gładkiej trasie i śniegu z włoskich Alp. Ale z czasem nabywania umiejętności i doświadczenia cieszy nawet jazda w deszczu czy muldach po szyję. Offpiste - pewnie tak samo. Bezdenny puch - zajebiste, ale później każdy inny rodzaj śniegu tak samo cieszy, czasami nawet bardziej. pozdrawiam
  24. @Wujot2 dzięki za łopatologiczne wytłumaczenie. Dyskutowałem, a raczej pytałem na SO, bo mnie temat zaciekawił, troszkę o sprzęt. Nawet @MarioJ coś mi tłumaczył, ale teraz mam jasność jaki sprzęt do czego i dlaczego. Różnorodność nart, wiązań, butów etc. wprowadzała mętlik w mojej głowie. Teraz już coś wiem więcej. Do nauki, zdecydowanie Alpy itp., jak pisaliście we wcześniejszych postach. Duże możliwości oraz prawdopodobieństwo trafienia świetnych warunków. Ale w PL też czasami się trafi ślepej kurze ziarko, nawet w Białce. Na zamknięciu sezonu dowaliło śniegu i między orczykami na FIS-ie były iście alpejskie warunki (były już nieczynne). Krótko ale fajnie. Można było w głębszym puchu popróbować sił. Ale to sporadyczne przypadki. pozdrawiam
  25. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Cze Temat był wałkowany już parokrotnie. Nie ma obowiązku, więc kto chce, to jeździ, kto nie czuje takiej potrzeby - nie musi. Zapinanie pasów jest obowiązkowe, więc to inna bajka. Z drugiej strony trzeba dawać przykład dzieciom, bo one muszą go mieć. Trudno się tłumaczy maluchowi - ja nie muszę ale ty tak. Instruktorzy szkolący dzieci także powinni go mieć, aby świecić przykładem. Mitek jest przedstawicielem starej szkoły, kiedyś kask to była fanaberia, ponadto "narciarzy" było mniej a i poziom był relatywnie wyższy w stosunku do ilości narciarzy. Technika jazdy też się zmieniła, a przede wszystkim stoki po których jeździmy. Obecni narciarze poruszają się po nich dużo szybciej w większym tłumie i jest dużo większe prawdopodobieństwo wypadku/kolizji. Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Ale każdy ma swoje zdanie i trzeba to uszanować, szczególnie co nie jest zabronione jest dozwolone. pozdrawiam ps. Widziałem Mitka w kasku i nie jest to coś co chciałbym oglądać, ewidentnie mu akurat ten nie pasuje, chociaż jest sam w sobie ładny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...