Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 445
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    212

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Pisze się Dupisz farmazony, ciuliku😉 pozdro
  2. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Ale ja się za kółko nie pchałem, nawet takiej świadomości nie miałem, że mógłbym mieć zaszczyt odpowiadać za życie i zdrowie tak znamienitych osób. Życzę Ci żebyś nie miał okazji prowadzić, natomiast abyś solidnie pojeździł. Piotrkowi też. Zresztą Wam wszystkim. pozdrawiam
  3. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Ale Ty jesteś zawsze ostatni i nigdy się nie załapałeś, a teraz po operacji będziesz miał za „ciężką” nogę i wszyscy wymiękną i Ci odpuszczą. pozdrawiam
  4. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Nie dla Ciebie, bo będziesz spał po 🍺🍺🍺,a Grimson dymał za kółkiem 😉 pozdro
  5. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Cze Ale chyba Piotrkowi chodziło (ja to tak zrozumiałem), że Adaś postawił zarzut uczestnikom (instruktorom) jakoby są "leśnymi dziadkami", a nie IW oceniający unifikację czy też inne egzaminy. To spora różnica. Piotrek twierdzi, że na CKI jest bardzo wysoki poziom, a na unifikację jeżdżą absolwenci tego kursu. Tak z tego wnioskuję. Piotrek, bo z Jego perspektywy jest to bez sensu, wydawać kasę, która mu wie nigdy nie zwróci. Zakotwiczył się tam, gdzie ma możliwość, perspektywy rozwoju tamtego rejonu słabe, klientów ma na podobnym poziomie, czyli początkujących, a wiedzę do prowadzenia takich zajęć ma aż nadto co potrzebuje. Trudno w takim miejscu cokolwiek stworzyć, bo na wszystko trzeba masę kasy klientów - a tego tam nie ma. Jest to dodatkowa praca, którą rzetelnie i dobrze wykonuje. Moim zdaniem, to SiTN wraz z PZN powinni motywować do samorozwoju. Na zasadzie okresowych darmowych szkoleń, bo mają możliwości. Sa państwowe ośrodki jak choćby Krynica, gdzie można by użyczyć po sezonie jednej trasy w tygodniu na kilka dni + karnety. Szkolenie darmowe dla wszystkich instruktorów, wraz z konferencjami poświęconymi narciarstwu - wszystko ze składek. I wszyscy by je płacili, wiedząc, że np. raz na 4 lata mają prawo do takiego zgrupowania - za free. Po co tych ludzi zmuszać? Po co ich pod przymusem egzaminować ponownie? Tego kompletnie nie rozumiem. Instruktorem się jest dożywotnio. Być może przywrócenie uprawnień dla ludzi nie wykonujących czynnie tej profesji, nie opłacający składek regularnie ma sens (bo se chłopisko przypomniało po 25 latach, że ma papier i na raz będzie instruktorem, a w głowie trociny), wtedy to ma sens, ale takiego Adama co rok rocznie jest 100dni na śniegu? Jaki to ma sens? Traktować to jako poszerzanie wiedzy oraz szkolenie, a nie egzamin, który już kiedyś był zaliczony. Też się zgadzam z Tobą, szczególnie dla dzieci jest to nobilitacja. Syn ma i nosi z dumą. Hiszpańskiego też się uczy chętnie na tej apce. Nie tylko najlepszych, praktycznie każdy czynny zawodnik, który chce, to zrobi CKI. Jest to na dzień dzisiejszy dla zawodników, prosta ścieżka. U nas to wygląda tak - do PI robi się na obozach sportowych zimowych za przysłowiowe grosze - nie licząc kosztu obozu. 300 pln dopłaty + jakieś tam opłaty za indeks legitymację i takie pierdoły. Bez żadnego KK i dodatkowych kosztów. wszędzie jest podobnie w klubach, gdzie włodarze albo osoby zatrudnione maja odpowiednie "papiery". Mój syn ma prosty plan, teraz ma demonstratora - niby bzdet, ale dla niego ważne, jak skończy 16 lat zrobi w klubie PI, a jak skończy 18 lat - CKI. Już teraz wiem, że tak będzie, ponieważ: A. Nas na to stać. B. On chce bardzo, bo bardzo lubi to robić. C. Robi wszystko, aby dojść do celu. Moim zdaniem mając 19 lat, syn będąc z 11 letnim doświadczeniem narciarskim, 10 lat trenującym cyklicznie w klubie, spędzając dni na nartach rocznie tyle co 3/4-ech przeciętnych amatorów, cały czas się szkoląc, nie ma takiej możliwości, żeby nie zaliczył z marszu CKI. Bo jego umiejętności w wieku 19 lat będą na takim poziomie, że żaden amator bez przeszłości zawodniczej się do niego nawet nie zbliży. Nawet jeśli jego wyniki sportowe będą tylko przeciętne. To wina mentalności, a nie umiejętności, czy braku wiedzy. Ten kto go poznał osobiście, ten wie że tak jest. Najlepsze jest to, że w Zwardoniu będzie musiał n nieco uszczknąć tego kapitału, najlepiej za free 😉 Mitek, jak w burdelu nie idzie, to się wymienia kurwy, nie firanki. Zmiana pokoleniowa musi nastąpić. Broniłem Maraska pod względem umiejętności oceny pewnych elementów, bo wiedzę i doświadczenie ma zapewnie wielką. Ale kierownictwo, osoby decyzyjne w jaka stronę iść i jak to ma wyglądać, powinno się scedować na ludzi, którzy idą z duchem czasu, którzy mają jakąś wizję i plan, nie tylko kurczowo trzymają się stołka. pozdrawiam, a niezdecydowanych zapraszam na zlot.
  6. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Piotrek A kto to jest? Taki z papierami ministerialnymi? To o czym wspominał Adam i niegdyś było głośno? pozdrawiam
  7. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Tak myślałem, jako pomoc, to ok, ale ludzkiego oka nic nie zastąpi. pozdrawiam
  8. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    A co to jest ski IQ? Poziom? W jakiej skali? pozdrawiam
  9. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Adaś, to z czystej ciekawości pytanie. Bo zaczęło się to w logiczną całość układać. Piotrek pisał o wysokim poziomie kursantów na CKI, ja o powiedzmy zróżnicowanym na ER. Tłukąc lokalne górki w PL, też zauważam, że poziom jazdy „instruktorów” jest różny, bez względu na wiek. Więc przypuszczam, że część z nich jest na etapie PI albo tuż przed i pewnie na nim pozostanie. Do stawiania pierwszych kroków, powiedzmy ok, ale jak się bardziej ambitny klient trafi???? To co wtedy? Zwracają kasę? Spuszczają głowę? No każdy ma na plecach napis instruktor. Być może tych „prawdziwych” jest niewielu. To co piszesz o byłych zawodnikach, pewnie prawda, a szkoda, bo powinni bezproblemowo zaliczyć taki egzamin. pozdrawiam ps. PL-Albania - nie widziałem, bo byłem w domu, podobnoż w Tiranie ochrona zmuszała polskich kibiców do oglądania tego koszmaru. Trauma na całe życie pozostanie. Ludzie ludziom zgotowali ten los. Krycha dalej gra jeszcze???
  10. To wtedy pracowników nie trzeba. Wystarczy żul w starych łapciach, jako prezes. pozdrawiam
  11. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Cze Val di Sole się oddala? pozdrawiam
  12. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Dzięki, bo tak z ciekawości patrzyłem na linki od Mitka i jest instruktor SiTN i PZN. A pomocnik może szkolić? Powiedzmy w szkole narciarskiej. Pod okiem instruktora oczywiście. Pozdro
  13. Zazdraszczam i też pozdrawiam.
  14. Raz w choinkę, a raz w pniaczek😉 pozdrawiam
  15. Ja bym z tą pozycją uważał, bo jak spotkasz @Jan, to może być różnie, w szczególności gdy będzie miał problemy ze spaniem. Zważywszy, że bez kijów się porusza, wypuści Cię dopiero po.... całych gaci życzę ps. Pomyśl o większym zakresie smarowania, nie tylko narty. Nie wiem gdzie chowasz gromnicę 😉
  16. Ładne słoje, widać że porządne drewno. pozdrawiam
  17. To taki zestaw ratujący życie, lub kolo ratunkowe. pozdrawiam
  18. Marcos73

    Alpy 19-23.02.2024

    Ale i tak masz rację, warto szukać nówek sprzed sezonu/dwóch a nawet trzech. Będą bardzo dobre i generalnie bez znacznych różnic w stosunku do bieżących modeli. pozdrawiam
  19. Marcos73

    Alpy 19-23.02.2024

    Bumer to Ty jesteś 😉 pozdro
  20. Marcos73

    Alpy 19-23.02.2024

    Cze Trzeba szukać - serwisówki (komórki) można kupić w cenie sklepówek. Najlepsze konstrukcyjnie narty - to serwisówki. Szukać seta z wiązaniami - bo często można kupić bez. Tez miałem S9 sklep - kupione nowe za 1799pln - w Covidzie po sezonie. Inny czas i okazja się trafiła. Wtedy kupiłem wówczas Head e-race pro za ta sama cenę. Jeśli nie musisz świecić najnowszym modelem na stoku, poczekasz cierpliwie do końca zimy (warto tez szukać tuz przed) - to zawsze coś wyhaczysz. A jeśli już bez konkretnego modelu, tylko w obrębie danej grupy - to na 100% kupisz w dobrych pieniądzach. Zawsze jest kolega Bruner w odwodzie i zawsze coś ma porządnego "po piniondzach". pozdrawiam
  21. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Ale jak???? pozdrawiam ps. chyba są włączone.
  22. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Dlatego trudno jest oddzielić ziarna od plew. W necie jest sporo wartościowych informacji, natomiast wyselekcjonowanie ich spośród masy gówna - jest sztuką. pozdrawiam
  23. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    Czyli jak rozumiem, egzaminy regionalne dotyczy tylko stopnia Pomocnika, natomiast po CKI zostaje się instruktorem, tak? pozdrawiam
  24. Marcos73

    Dobór nart dla Level 4

    ąCze Czy trójkowy, czy piątkowy - nie ma znaczenia - jest lekarzem. Piątkowy to lekarz ambitny, światły i pewnie na dzień dzisiejszy musiałbyś swoje odstać w kolejce aby się do niego dostać, albo słono zapłacić na prywatnej wizycie. Pytać o dyplom nie musisz, w PL tylko lekarz ma prawo wykonywania tego zawodu. Pewnie się zdarzają hochsztaplerzy, ale to odosobnione wyjątki, z reguły to lekarze pozbawieni tych praw z jakichś przyczyn, ale jednak lekarze. Z takim podejściem, to wszystko można zakwestionować, nawet to że Twoja Mama nie jest Twoją Mamą, bo jesteś z bidula, a świadectwo urodzenia kupiła na targu. Masz rację pisząc, że niektóre papiery są dorabiane do aktualnej potrzeby, nic nie dają i są nikomu niepotrzebne. Nakręcają tylko biznes. Wyciąganie kasy. Ale są aspekty życia, gdzie to świadectwo jest wymagane, stwierdza pewien fakt i potwierdza wysokie kwalifikacje i wiedzę. Podam Ci przykład z naszej drukarni. Kupiliśmy nową (oczywiście używaną) maszynę do druku. Z 2009 roku, natomiast technologicznie bardzo zaawansowana maszyna. Produkowana do dnia dzisiejszego w praktycznie niezmienionej formie. Demontaż oraz montaż pomijam, bo jest to tak skomplikowana i precyzyjna robota, że nikt tego nie wykona, kto nie był pracownikiem firmy produkującej te maszyny i nie ma odpowiedniej wiedzy, doświadczenia oraz certyfikacji producenta nie jest w stanie to zrobić poprawnie. Generalnie trwało to miesiąc, chociaż to modułowa maszyna składającą się z paru modułów, miliona kabli, 2 milionów węży i 10 tys śrubek. Na miejscu mamy firmę odpowiadającą za utrzymanie ruchu (zewnętrzną - mechaników), jednakże nie podjęli się relokacji, mimo iż parają się tym od lat i serwisują maszyny poligraficzne różnych producentów. Zaczęliśmy na niej pracować. Wiele niewiadomych. Instrukcja obsługi tak obszerna jak 3 instrukcje do Dreamlinera. Wspólnik jest maszynistą offsetowym czynnym (cały czas stoi przy maszynie i drukuje, nie musi ale lubi), pracuje na "podobnej" maszynie tego samego producenta, jednak inny model - prostszy, mniej zaawansowany. Postanowił poprosić kolegę ze szkolnej ławki, który pracuje na identycznej jak nasza nowa o pomoc. Przyjechał, kosmita. Jak nam pokazał możliwości tej maszyny, co on może na niej zrobić, ile mu to czasu zajmuje i jak może zapierdalać, to jest abstrakcja. Ale tą umiejętność nabył cyklem szkoleń w Niemczech w fabryce. Stwierdził, że nie ma możliwości nabycia takiej wiedzy i umiejętności we własnym zakresie niezależnie od poświęconego czasu. Certyfikat wystawiany przez Heidelberga jest bardzo ważnym i wartościowym dokumentem, potwierdzającym kompetencje i wiedzę. Więc wszelkie dokumenty i stopnie wystawiane przez federacje narciarskie potwierdzają wysokie umiejętności i wiedzę posiadacza, jednak do nauki skrętu z pługu nie są wymagane. pozdrawiam i do zobaczyska ps. pogadamy na kanapie, czy też na stoku, tak czy siak, zawsze będziemy mieli kontakt wzrokowy, ja jeżdżąc przodem, Ty tyłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...