Skocz do zawartości

Chertan

Members
  • Liczba zawartości

    1 871
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Zawartość dodana przez Chertan

  1. Ty to jesteś przewidujący. Przewidź jaką szóstkę w totka i się podziel na forum. Wygraną dam na działalność charytatywną.
  2. Koncepcje każdy teraz ma, bo taki świat się zrobił, poczyta w internetach i ekspert, bujam się z tym na okrągło w swojej działce. Może zrobimy tematy przypięte, bez możliwości edycji i będziemy odsyłać do takich zasad? A ewentualne zmiany czy uzupełnienia mógłby robić tylko jakiś admin?
  3. Chertan

    Separacja, angulacja

    W sumie też kiedyś się tak wydawało. Niedawno @Maciej S zasugerował mi zapinanie rzepa dopiero po dogięciu nogi w przód, tak też robię, jest sama góra względnie luźno i czwarta klamra też niezbyt ciasno. Wg mnie jest lepiej w kwestii pracy nogi, lepszy zakres, a na pewno nie ma gorszej kontroli narty. A co do pochylania kolan to nie da się tego zrobić bez porządnego zdjęcia kolan, włożenia biodra i równoważenia odpowiednim ułożeniem tułowia, zależnie od siły ośrodkowej (czyli szybkości, co już napisali Mikoski i Mitek).
  4. Szkoda że w robocie siedzę, bo przy tej pogodzie mogłoby się zrobić fajne spotkanie forumowe w Zwardoniu.
  5. Tak, Adam ma fajny dar przekazywania, motywowania i dużo cierpliwości. Żeby tylko ten Zwardoń był nieco inną górką, to mógłbym poćwiczyć sprawiające trudności elementy, ale tu trzeba raczej stromszego i twardszego stoku. Żonie też bardzo pomogło, chociaż chyba wszystko zapomniała, jak tak na nią patrzę, a może już nie pamiętam jak to było? 😋
  6. Chertan

    Gdzie planujecie pojechać

    Mosorny będzie jutro bajkowy, mróz w nocy, a jutro piękna pogoda. Niestety rano pracuję.
  7. Mosorny groń cały z dobrym podkładem, na to dzisiaj napadało trochę świeżego i będą dośnieżać, tak jak wczoraj. Bardzo fajna jazda dzisiaj w śnieżycy. Warto jechać, bo ludzi względnie mało. Jazda na bieżąco.
  8. Chertan

    Gdzie planujecie pojechać

    Ja chyba znowu Mosorny, co prawda pogoda taka sobie, ale śnieg przynajmniej jest.
  9. Te zachorowania to pikuś, gorzej jak przez tę chęć regularnie się zatkają, a idzie wszystko w "niezłą" stronę. W sumie nie korzystałem jeszcze z wykresów na ourworldindata, a ciekawe są. A do dopiero najpewniej początek tej fali zachorowań i hospitalizacji. https://ourworldindata.org/covid-hospitalizations https://ourworldindata.org/covid-hospitalizations#intensive-care-icu-admissions-due-to-covid-19
  10. 1. To prawda, podobnie jak nie możesz autorytatywnie twierdzić, że szczepienia np. III dawką nie zmniejszają transmisji omikrona (na podstawie ograniczonych danych poziom ochrony wraca do stanu po 2 dawkach dla delty, czyli to co wiemy to zmniejszenie transmisji o 30-60%), bo w przypadku 2 dawek wiele miesięcy temu to opinia raczej jest zgodna, ochrona jest znikoma albo żadna w odniesieniu do zachorowań i transmisji (ale nie ciężkich przypadków i zgonów).. 2. Słowo głównie nie oznacza, że nie należy chronić innych, bo osoby w wieku 50-60 lat to zapewne całkiem niezły odsetek tego forum i w ogóle narciarzy. Więc nie licytujmy się aż tak bardzo, bo sami jesteśmy dokładnie w zagrożonej grupie, załączam w miarę nowe ryciny z artykułu https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,27922049,tragiczny-bilans-2021-r-mamy-szczegolowe-dane-o-60-tys-zmarlych.html, ale dostęp chyba dla prenumeratorów. 3. Z tym tez się zgadzam, ale z drugiej strony sporo seniorów korzysta. Więc nie da się im dać ograniczeń, a młodym nie. Albo wszystkim, albo nikomu. Wprowadzenie paszportów tak na moje oko mogło mieć kilka celów. Na pewno zachęcanie ludzi do szczepienia, w wielu miejscach na zachodzie zadziałało. Brak możliwości udziału w różnych aktywnościach zmniejsza kontakty międzyludzkie i też ogranicza zachorowania, ale tylko pod warunkiem przestrzegania czegokolwiek. Czy jest taki uciążliwy? Wyjmuję kod, skanują i po ptokach. Czy czuję się bezpieczniej? Chyba nie. Zrobiłem co mogłem, jestem po 3. dawce, normalnie chodzę do pracy, przyjmuję pacjentów. Biorę na klatę ryzyko zarażenia się. Dlatego nie przeszkadza mi ten kod. Co do różnych formalności, rejestrowania etc, to fakt, nie rozumiem po co, chyba, że władzuchna chce mieć nadmierną kontrolę. Czy paszporty coś wnoszą? No cholera wie. Jednak w krajach, gdzie obowiązują dotychczas śmiertelność była znacznie mniejsza, to może być jeden z czynników, tak jak większe wyszczepienie czy ogólnie lepsza opieka zdrowotna, ale i lepsze zdyscyplinowanie ludzi. Zatem jest całkiem możliwe, że to jeden z czynników zmniejszających ogólne skutki epidemii. Tu się możemy różnić opiniami, ale to tylko opinie plus analiza wykresów na chłopski rozum. Natomiast zasady postępowania przeciwepidemicznego są takie jak zawsze, m.in. minimalizować kontakty ludzi. I władza robi tak jak umie albo jej się wydaje, że należy. A co do tego co napisał @grimson na końcu, to jest to pewna zachęcająca wizja, ale wymaga spełnienia kilku warunków minimalizujących ryzyko zgonów i zatkania szpitali: dobrego wyszczepienia, dużej liczby personelu monitorującego przebieg choroby, odpowiedniej liczby miejsc w szpitalach, aby przyjąć takie zwiększone obciążenia, nowych leków (USA będzie je miało najpierw, chyba nawet niedługo) i na końcu pogodzenia się z tym, że potencjalnie umrze dużo więcej ludzi, tylko zmęczenie ostatnimi 2 latami sprawia, że mamy to już w dupie.
  11. Sądzę, że moja wiedza na temat tego preparatu, jego powstawania, działania i skuteczności znacznie przekracza cokolwiek zawartego w takim papierze. Zapewniam Cię, że zapomniałem już na jego temat znacznie więcej niż kiedykolwiek przeczytasz. Taką mam pracę.
  12. Kuba, już tyle razy tu pisałem na forum, że jak chciałeś to przeczytałeś. Nie mam zamiaru ponownie przez to przechodzić. Nie mam co uważać, wyniki badań pokazują same za siebie.
  13. Całkiem spore grono specjalistów z wielu krajów i wielu organizacji. III faza badań zakończona, trwa IV, która zawsze trwa wiele lat pod kątem głównie bezpieczeństwa, dotyczy to bardzo wielu leków, których jakoś nikt nie kwestionuje. Obserwacje długofalowe szczepionek trwają w pewnym sensie nieskończoność, to tego służą systemy rejestracji. Nie kojarzę żadnej szczepionki, w której wypłynęłoby coś po roku od powszechnego stosowania i 1,5 roku od rozpoczęcia badań. No więc kiedy już przestanie być eksperymentem?
  14. A kiedy wg Ciebie przestanie być eksperymentem? Szczepimy ponad rok, podano kilka miliardów dawek, żadna szczepionka nie ma tak dobrej obserwacji. W ujęciu rocznym to najlepiej zbadana szczepionka w historii.
  15. Te powodujące zgony to praktycznie tylko COVID, bakteryjne zakażenia po COVID rzadko, antybiotyki rutynowo nieskuteczne.
  16. Jedyną rzecz jaką lekarz może zrobić to skierować do szpitala jak trzeba. Reszta działań ma marginalne znaczenie. Zapalenie płuc leczy każdy internista, pediatra czy lekarz rodzinny, zakaźny. Pulmonolog nic nie zmieni. Ale na wywołane przez COVID zapalenie płuc nie ma naprawdę skutecznego leku. Więc co jeszcze?
  17. To jest odpowiedź nie na temat, nie ma w ogóle nic do przyczyn zgonów. W COVID nie ma za bardzo co leczyć.
  18. A w jaki sposób do tych 100000 zgonów na COVID się przyczyniły? Nie mamy sensownych leków, w zasadzie tlen i szpital. Umiera się na ciężką chorobę płuc.
  19. Standardowe przy grypie czyli jakie? Póki co COVID bezpośrednio zabił prawie 100000 Polaków w niecałe 2 lata. Ile zabiła bezpośrednio grypa, że tak porównujesz?
  20. Konkretnie ta narta https://skirace.pl/strona-glowna/1267-8205-narty-volkl-flair-sc-carbon-uvo.html Kupowana z resztą w tym sklepie. Nie wiem na ile ten tip rocker będzie tak początkującej osobie przeszkadzał. Nie widzę u mojej, aby problem stanowiła czynna długość krawędzi.
  21. Moja ma 166 wzrostu, a narty Volkl Flair, 155 cm, profil slalomowy, wydaje się ok, całkiem do ogarnięcia, trzyma ok. Narta przyzwoita dla średnio jeżdżącego. Ale to jeden z takich przykładów. Przeskoczyła z miększej narty długości 147 cm, która okazała się porażką, za miękka i za krótka, nie trzymała.
  22. Znam ją tylko z opowiadań jako rzeczywiście twardego zawodnika, ale wozić nie powinna (co by to nie znaczyło). Choć nie znając specyfiki jazdy na tej narcie może poczekam, aż ktoś bardziej komplementy ssie odezwie.
  23. Tak sobie myślę ile w tym jest rzeczywistości, tzn. jakie musiałyby być narty, żeby jej nie woziły. Bo trudno mi sobie wyobrazić, aby narta, zapewne nie jakaś ekspercka, ale przyzwoita damska, stwarzała takie trudności skutkujące "wożeniem".
  24. Napisz jaki, żeby trafiać do innych na wszelki wypadek. Moje doświadczenia np. z Windsportu w Krakowie też są takie se wg ostatnich zakupów, ale pewnie zależy na kogo się trafi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...