-
Liczba zawartości
10 457 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Zawartość dodana przez star
-
Tym razem Nanga https://www.sport.pl/zimowe/7,64996,32090339,tragedia-na-nanga-parbat-szokujace-wiesci-ws-smierci-46-letniej.html#do_w=107&do_v=819&do_st=RS&do_sid=1055&do_a=1055&s=SMT_Link_1 trza by jakieś lepsze źródło informacji namierzyć… off dla wielbicieli Tarantino smutna wiadomość https://film.wp.pl/kardiolog-ujawnia-przyczyne-smierci-michaela-madsena-7176346231929792a
-
No jak jakie, żadne.
-
Brak taniej siły roboczej.
-
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Ten -
Was? Kapusta i kwas.
-
Twoi rodzice dostają mało, wg Ciebie, choć wg wspomnianych przez Ciebie pielęgniarek czy moich teściów zapewne już nie tak znowu mało, ale dostają, przyszłość jest bardziej ponura, przynajmniej tu u nas, warto być tego świadomym.
-
Raczej chodzi o narrację, bo nic nie stoi na przeszkodzie by angażować się całkiem aktywnie w innych regionach.
-
Nie oglądam. Ja przecież gram. Nie oglądając się za siebie.
-
Miałbym robić za bęben w który wszyscy walą?
-
Dają wcześniejszą emeryturę;-)?
-
Nie nadaję się.
-
Żeby nie było ostatnio w Krk a raczej Izerach spotkałem emeryta żołnierza nie po jakichś misjach biegającego różne super maratony po górach, jego brat strażak też żołnierz już się szykuje do odpoczynku… wyglądali jak młodzi bogowie… też bym z chęcią przeszedł na emeryturę a tu k… trza zap… choć ja aż tak nie narzekam praca luźna za miskę ryżu w sam raz aby się wyżywić.
-
Chyba nie wylewasz go na głowę, ani za kołnierz?
-
Na pewno nie jest to ani finezyjne, ani rzutkie;-)
-
Teraz mam jedne - skiturowe, wróć mam ich dwie pary - choć różnią się jedynie wiązaniami. Reszta stoi odłogiem, a może leży?
-
Nie na tym szachy polegają. Jeśli tak grasz w szachy to przyjmij do wiadomości, że grasz w nieco inną grę.
-
Trzeba mieć tylko mocną głowę, na stoku nie spędzisz aż tak dużo czasu. Ale męska ambicja to droga do zguby i zatracenia… choć i do postępu czy progresu. Ot przewrotność losu.
-
Mitku, jak, Ty, bootfitter?
-
Widać, że nie grałeś w szachy. Polecam gambit królowej.
-
Dobra muza w tle https://www.theguardian.com/film/2023/oct/12/who-wasnt-complicit-how-martin-scorsese-won-the-trust-of-the-osage-nation a film świetny. Przy okazji warto poczytać https://www-theguardian-com.translate.goog/film/2012/jan/01/j-edgar-hoover-secret-fbi?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sge
-
Już we Wrocku, wszystko dobre, co się dobrze kończy… podróż sprawna z rana choć dookoła prze Legnicę, a tak wczoraj między Orle i Chatką…
-
Nie wykluczam, bo podobną kontuzję miałem gdy przeleciałem przez kierownicę roweru i szarpnąłem nogą o kierownicę przy upadku. Też dość szybko przeszło, najlepszą rehabilitacją była wówczas jazda na rowerze, ale już spokojniejsza nieco. Póki co te kontuzje jakoś się nie odzywają, oby tak dalej...
-
Nie wiem czy w temacie ale kończy się trzydniówka po Izerach z bazą w Stacji Huta, a nawet na stacji i międzylądowaniach w Mitinach czyli Harrachovie. Dziś wywiozło mnie pod Smrk wracałem przez Izerkę pięknie było... https://www.skionline.pl/forum/topic/16822-rowerowe-eskapady-relacje/?do=findComment&comment=415406
-
Ja bolesny upadek miałem po przekręconym skręcie stop praktycznie bez prędkości, te na prędkości były bardziej poślizgowe. A w ostatnim sezonie narta mi wjechała pod szreń, a że miałem mocno skręcone wiązania które i tak wyrwałem to trochę potem bolało ale przeszło. Na nartach było nieźle, gorzej z chodzeniem i operowaniem sprzęgłem, ale nie trzeba aż tak często zmieniać biegów więc jakoś dojechałem. Rozeszło się po kościach.
