Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    10 457
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Zawartość dodana przez star

  1. Tą drogę przeszedł właśnie Jeremy Heitz, choć potem poszedł jeszcze dalej, choć może w bok, zjazdy z czterotysięczników co jest w filmie la Liste, a następnie w góry wysokie co w kolejnym filmie. Każdy kolejny krok wymagał ogromu zaangażowania i nauki. Maryna też jak jeździ z mamą w Tatrach to mówi, że za mamą zawsze niezła wyrypa. Jazdy wymuszonym torem nikt nie neguje, to tysiące dni spędzone na nartach, to musi się udać. Chyba, że antytalent, ale tacy odpadają w przedbiegach.
  2. star

    Ku przestrodze

    https://sportowefakty.wp.pl/zimowe/1199411/nie-zyje-audun-gronvold-zostal-porazony-piorunem
  3. Czemu nie ma sensu się rozwijać, ot gdy dostrzegasz, że dynamika już nie ta idziesz w wytrzymałościówkę, droga jaką przeszedł np. Jeremy Heitz też pouczająca, od jazdy sportowej, przez fwt, po eksplorację gór wysokich, czy zszedł na manowce... nawet jeśli to cudne te manowce. Wujot zwrócił uwagę na różne aspekty rekreacji jaką jest narciarstwo, nie mówił o sporcie.
  4. Racja. Coś mi się w pustej głowie pokręciło.
  5. Mogą czy nie mogą? Diabeł tkwi w szczegółach. Na pewno wszyscy tu przyklasną, że Adama się słuchaj.
  6. Ale to już było! Co się będziemy Mitka prosić jak można zaczerpnąć z krynicy wiedzy u samego źródła (nie dziękujcie;-)
  7. star

    Nie bójmy się nart.

    Może dlatego, że podobnie jak ty Fred to objezdzony gosciu. Miałem przyjemność spotkać go na stoku w Studenovie, ROKYTNICE. Nawet jeśli nie jest typem sportowca jak niektórzy na tym forum z zapędami do jazdy sportowej. A to już inna jazda.
  8. Jasne, że dzwonią Santander co i rusz chce ci jakiś produkt opchnąć. Może Mitek jest słabym klientem dlatego do niego nie dzwonią;-)
  9. A ze stopniem zakrawedziowania ma? Ew. podpieranie się na wewnętrznej? Napisz słów kilka, widzisz, że ludzie spragnieni śniegu i mądrości ludowej, będziemy spijać wiedzę jak śmietankę płynącą z twoich ust. I nie chodzi mi o to, że się łatwo wpieniasz. PS. Film niekoniecznie miał być na temat. A przy okazji znowu niekoniecznie na temat smakowity wątek archiwalny z licznymi guru oraz kolegą który nie bał się pytać więc Adrian, Victor zrozumiecie
  10. Może cię zainteresuje Adrianie
  11. Jedziesz na fuksie. Czego Ci dozgonnie życzę.
  12. Gdyby tak uczyć to połowa została by polglowkami, na szczęście Adam a także Mitek z tego co piszą raczej dostosowują środki i sposób przekazu do delikwenta jeśli jest na to możliwość.
  13. star

    Własne filmy - ciąg dalszy

    Film cudzy balet niezły no i nauka angielskiego z akcentem gratis
  14. Ja słyszałem argumenty, że złotówka płynąc w koło się rozpływa.
  15. Ja mam Rossi fis SL i stockli laser SL ale… nie używam. Zresztą Jan też pewno nie używa zgodnie z przeznaczeniem trzeba otwarcie przyznać.
  16. W kancelarii? Też pewno nie. Szef jest jeden, a w sumie dwóch, jeden z dala od świecznika.
  17. Jak już padło o wodnych to polecam Scott The Ski na nich się po prostu płynie;-) Kurdziel wypływał na jeszcze szersze wody https://www.ntn.pl/moje-ulubione-2016-2017/?srsltid=AfmBOoowjtSjbAzxfRc39MX_e9F1Su-22Yjdnq422Zgoze38l70Jz8BK a miejsce na fotce kultowe bo tam zaczynałem przygodę ze skiturami, ale to już węziej pod butem...
  18. Żadne przygody. Ot koincydencja miejsca wspólnego o kilka chat ciekawa z Marcosem i tyle. Ty tego nie zrozumiesz, bo mieszkasz zawsze wyłącznie przy stoku, a wszyscy inni dojeżdżają... ale jak musisz zaistnieć to pisz śmiało.
  19. Ta Żabka to Studenac? My mieszkaliśmy na kwaterach u Zeljko Karamana zaraz po drugiej stronie stadionu kilka chałup w stronę Splitu. Ja robiłem ryby, nawet oczyszczałem kałamarnice, fuj… kumpel dbał o motywację do roboty dolewając wina… ale szybko wietrzało w tym gorącym klimacie. My Boskovo i Omis no i łódka na Bol.
  20. Napisz nazwę hotelu bo ze dwa razy byliśmy w Podstranie, więc ciekawym, może być adres. Przygoda niezła. Nasza to nudziarstwo - aku nie odpalił, we własnym garażu;-)
  21. Tak się przekomarzamy z Wujotem. A serio to ładnie określiłeś strategie samochodowo-narciarską nie jeżdżenia w tłumie, co sam także staram się stosować, a uważam, że jest jedną z podstaw safe driving. PS. Mówię Iga myślę Świątek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...