
Maciej S
Members-
Liczba zawartości
1 314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Zawartość dodana przez Maciej S
-
W zależności od trasy to staram się jechać krótkim albo długim skrętem. Trasy są ubite albo okazują się miękkie a czasami bardzo muldziaste, rano nie potrafię tego przewidzieć. Samochód mam daleko od stoku a na stok mogę zabrać tylko jedna parę nart. To co mam zabrać??? Obecnie skłaniam się do czegoś mało wyrazistego. Choć zeszłym sezonie pojeździłem na short and fat: 150 cm i 100mm pod butem i też było bardzo przyjemnie. Czasami to przydatny jest szwajcarski scyzoryk, choć można powiedzieć, że nie nadaje się dobrze do niczego.
-
Tam samonapinacz jest zły bo nie blokuje łańcucha po napięciu i pod obciążeniem powstaje luz. W sprawnym łańcuchu guma czy sprężyna wybiera luz a zapadka nie pozwala na poluźnienie. Czy to nie aby uszkodzony łąńcuch naprawiany domowym sposobem???
-
Jeżeli uważasz, że to jest wkładanie łap za koło i potrzeba do tego rękawic do łokcia , o czym wspominał DK, to ja widzę coś innego. Patyczek jest ciekawym pomysłem W zimie wożę w samochodzie szczotkę do omiatania butów i nart ze śniegu, wypróbuję ją.
-
To rzeczywiście jest takie łatwe jak na filmie. Ja zakładam ten łańcuch w białym kombinezonie i nie wpycham łap za koło, może dlatego, że nie skręcam kół?
-
Znalazłem testy łańcuchów, także pod względem łatwości montażu, http://www.oponeo.pl...12-podsumowanie
-
Jeżeli jedziesz a Alpy to rozsądek nakazuje posiadać łańcuchy.
-
Łatwo to sprawdzić w wyszukiwarce firmy Pewag. Honda i Ford w wyższych wersjach są niepełnowartościowe dla narciarza. Kia sportage nawet na 19 calach przyjmuje łańcuchy. Jeszcze jedna uwaga do łańcucha Thule Easy Fit. Łańcuch czasami można zerwać, producent to wie i dodaje zapasowe ogniwa do łączenia łańcucha. Jak łańcuch pęka to robi się nieprzyjemnie: poza utratą trakcji luźny łańcuch uderza o nadkole i okolice. W przypadku Easy Fit mamy jeszcze aluminiowy, sztywny profil. Nie chce myśleć co stanie się jak zablokuje się pomiędzy kołem a nadkolem, czy pomiędzy drogą a samochodem. To jest proszenie się o kłopoty, rzucanie sobie kłód pod nogi to znaczy koła.
-
Nie wolno modyfikować ET ! Można myśleć o węższej oponie. Często lepiej wyposażona wersja na właśnie większa felgę, na ogół wystarczy koło z biedniejszej wersji. Wyższy profil opony na zimę to czysty zysk!
-
Zamieszczony link może sugerować, że producentem spidera jest Pewag. No nie jest. Miałem do czynienia z tym g... Wymaga montażu adapterów. Adaptery pogniesz przy pierwszym solidnym buksowaniu. Elementy na bieżniku są z tworzywa sztucznego i nie wolno jechać na nich po asfalcie, tylko po śniegu a jak śnieg wywiało na jakimś odcinku to co???. Sam łańcuch zajmuje połowę bagażnika mówiąc z lekka przesadą. Oczywiście buksować kołami tez nie wolno. Producent zaznacza, że wszystkie elementy łańcucha sa wymienne i całe szczęście; Jest możliwość wielokrotnego użycia łańcucha Jak ktoś ma samochód z kołami które nie są przewidziane do łańcucha to polecam kupić zestaw kół zimowych na mniejszej feldze i wyższej oponie. Ja tak mam HONDA CRV na 18 calach dostaje 17 cali na zimę i można zakładać łańcuch. A wszystko zgodne z papierami.
-
Polecam najprostszy model Pewagu, Oni robią dobre łańcuchy od lat i wiedza jak powinien wyglądać łańcuch. Te wszystkie wynalazki często są trudniejsze do opanowania od najprostszej, ogólnie znanej konstrukcji. Są przy tym wytrzymałe. W łańcuchu najważniejsza jest jego wytrzymałość a nie to jak go zakładać. BRENTA-C - nic prostszego nie trzeba. To Thule to na oko jesteś w stanie rozwalić na pierwszym wyższym krawężniku, a felgę porysujesz na 100%. k-Summit wygląda jeszcze gorzej. Nic nie ma wystawać poza obrys koła, żadne tam plastyki, nic mocowane do śrub koła, czy adapterów. Ma być proste mocowane na zapięcie linki czy łańcuszka. A jak będziesz a Alpach, to popatrz na czym jeżdżą tubylcy. Piszesz, że mocujesz się z łańcuchami i taplasz w śniegu. jaki model łańcucha sprawia Ci tyle zachodu?
-
Ja jestem użytkownikiem i będę jeździć tam, gdzie mam lepsze warunki. Obecnie jeżdżę do Czech. Ostatnio na Czarnej Górze to widziałem godzinne kolejki po bilety w sobotę i pustawe wyciągi. Przepychanie do orczyków. Oni tam nie dawali sobie rady ze sprzedażą biletów. W Zeleńcu ujeżdżałem po kamieniach, naśnieżyli tylko minimum. Jak nie zmieni się to ja tam po prostu nie pojadę. Dziś w Czarnej Górze zapowiadają otwarcie za 5 dni. Otwarcie tylko czego?? Kolejki grawitacyjnej ?
-
W Zieleńcu śnieżą, w Pecu śnieżą, Na Czarnej Górze budują kolejkę. Zima jak zwykle zaskoczyła. W Pecu to mają duży strumień i pewnie wody do oporu. Często tam jeżdzę, w zeszłym roku jeździłem tydzień w Zieleńcu. Bardzo skatowałem narty. Jak nie ma dość wody na naśnieżanie to nie będzie dobrego ośrodka. Nowa szybka kanapa wymaga szerszej trasy, nowej trasy. W Pecu zamienili rok temu orczyk na kanapę i Zachradki na dolnym odcinku nie wytrzymują ruchu. Jak nie ma dość wody i dość tras to nowe pojemne kanapy nic nie poprawią.
-
Spadki liczymy oczywiście w stopniach ujemnych i tak w Ameryce mamy -20 stopni ( Fahrenheita) co w Europie odpowiada ok. - 30 stopni (Cesiusa). I jest to spadek przy którym zaczynam po czasie wymiękać i wiem że nie pomoże przejście na procenty. Przy takich spadkach procenty mogą być szkodliwe. Z tym , że najgorsze są spadki wartości naszej waluty.
-
Jak samodzielnie dobrać siłę wypięcia w wiązaniach narciarskich.
Maciej S odpowiedział Dany de Vino → na temat → Dobór NART
Bez odpowiedniej maszyny nie możesz ustawić właściwej siły wypięcia. Co najwyżej możesz sprawdzić, czy wypnie jak mocno skręcisz nogę. Możesz nastawić wiązanie ( w oparciu o tabelkę) na jakąś tam tz. wartość początkową i mieć nadzieje że wiązanie wypnie w okolicach nastawionej siły. Właśnie to zrobili w serwisie w którym byłeś. Ja poszukałbym serwisu z maszyną. -
Tak, na takiej slalomce przy przechyleniu 45 stopni zachowamy ciętość przy prędkości jakieś 35 km/h.
-
Nie można.
-
Promień zakrętu =taliowanie * cosinus kąta zakrawędziowania. To wynika podobno z geometrii. Liczyłem prosto: warunek równowagi dla kata zakrawędziowania 45 ( nazwałem go pochyleniem) promień skrętu 0,7 taliowania , prędkość wyliczyłem. przeciążenie wynika z pochylenia. Z tego wynika, że jadąc prędzej można jechać ciaśniej a do szybszej jazdy użyć nart o mniejszym taliowaniu.
-
To znaczy, że nie działa.
-
Nartę zginasz poprzecznie do jej długości. Narciarz i śnieg obciążają poprzecznie narty i narta wygina się w poprzecznie. Przemieszczenie następuje poprzecznie do osi narty. Poprzecznie a nie podłużnie. Nie możemy nazywać sztywności poprzecznej sztywnością podłużną a sztywności skrętnej sztywnością poprzeczną . Te pojęcia zostały dawno zdefiniowane w fizyce i jak zaczniemy je zamieniać to nie będzie wiadomo o co chodzi. Podłużnie to możesz nartę rozciągać.
-
Tak, sztywność skrętna, czyli sztywność na skręcanie, sztywność przy skręcaniu i oczywiście nie chodzi o wykonywanie skrętów przez narciarza na stoku. Tak przy okazji: w wykładzie padło określenie autokinetyka narty, czyli to co pojawiło sie w narcie taliowanej. Zgrabniejsze wydaje się określenie samosterowność ( nadsterowność)
-
Mówiąc o nartach zdecydowanie nie powinniśmy używać określenia sztywność poprzeczna dla określenia sztywności skrętnej. Nartę zamocowana piętką w imadle możemy skręcić o niewielki kąt kręcąc dziobem. Miarą jej podatności jest sztywność na skręcanie, sztywność skrętna. Chodzi o zmianę kąta a nie o ugięcie. Narta ma: sztywność jak ją próbujemy ugiąć ( sztywność poprzeczną bo ugięcie w poprzek długości narty) i sztywność na skręcanie (sztywność skrętna) jak ja próbujemy skręcić. Sztywności podłużnej nie omawiamy: narty nie dają się rozciągać
-
Jeżeli pojedziesz do 15 stycznia czyli przed feriami to nie powinno być kłopotów ze znalezieniem miejsc. Może lepiej podjąć decyzję w oparciu o bieżące komunkakty śniegowe. Byłem w tym roku w styczniu w Zieleńcu i były kłopoty ze śniegiem. Narty trochę ucierpiały. Naśnieżanie nie było używane w 100 %. Pewnie decydowały koszty.
-
To bardzo proste i logiczne jest: narty dobierasz do wagi. Wagę przedtem dobierasz ( regulujesz) do wzrostu, I masz prawidłowo dobrane do wzrostu narty W innych przypadkach masz nieprawidłowo dobrane narty, albo wagę, do wzrostu oczywiście
-
Jeśli znasz linki do materiałów szkoleniowych OSV to będę wdzięczny. Nie znam niemieckiego i słabo idzie mi szukanie. Poczytałem skifarhren einfach 2011 by niemieckie BLV . Interesuje mnie opis ewolucji narciarskich dla instruktorów więc opisi jaka powinien być użyta w trakcie szkolenia. Kolejność i wybór przewidzianych szkoleniem ewolucji.
-
Dobór długości nart, zgodnie z instrukcją Salomona 2013/14
Maciej S odpowiedział Maciej S → na temat → Dobór NART
Wątek miał dotyczyć doboru nart Salomona wg ich zasad. Tabela jest Salomona i dla Salomona. Nie widzę powodu, żeby spierać się z konstruktorami Salomona. Nie widzę sensu dobierania nart wbrew zaleceniom ich producenta ( no może odchylenie o jedna długość) Jeśli znacie tabele innych producentów to proszę wskazać. Konfiguratory internetowe zadają wiele pytań ale nie wiadomo jak kalkulują długość czy model.