Skocz do zawartości

Maciej S

Members
  • Liczba zawartości

    1 314
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez Maciej S

  1. Maciej S

    Śmig

    Nie nie pomyślałem tak, nie potrafię tylko wyznaczyć odpowiedniego odcinka na mapie, bo nie znam tej trasy. Znalazłem spadki 37% średni spadek 37% to jest trasa czarna, bardzo czarna.
  2. Maciej S

    Śmig

    Źle rozumiesz, w pierwszym poście napisałem: Nie jeździłem tam i nie wiem gdzie szukać tych ekstremalnych spadków. Przedstawiłem sposób na sprawdzenie spadku wybranego odcinak na mapie do określenia spadku terenu.
  3. Maciej S

    Śmig

    Nie twierdzę, że nie ma tam spadku 78 % czyli 38 stopni, tylko nie wiem gdzie, na jakim odcinku. Na tych odcinkach, które pomierzyłem na mapie mierzyłem wzdłuż wyciągu, wyszły mniejsze spadki. Hala w Druskiennikach ma spadek 66m, długość trasy 460 m, czyli 14% średnio, wg informacji z tz strony: nachylenie stoku do 25 %.
  4. Maciej S

    Śmig

    Zdecydowanie nie mylę procentów ze stopniami, Jeśli możesz wskazać  na mapie miejsce, gdzie mamy te spadki 37 stopni tj 75 % spadku to wskaż je proszę, bo Twój post traci na wartości i w ogóle. Rozumiem, że mówimy o spadku na drodze 30-50 metrów a nie jakimś uskoku.
  5. Maciej S

    Śmig

    Dla mnie oficjalne i bezstronne dane są na mapie. Wysokość odległość itd. Polecam Google Earth są tam wysokości i fajne narzędzie w postaci miarki do pomiaru odległości. Tak na szybko Harakiri: sprawdziłem odcinki 50-100m i mają spadek do 37 %. Nie jeździłem tam i nie wiem gdzie szukać tych ekstremalnych spadków. Spory na temat tego gdzie jest jaki spadek nie maja sensu w sytuacji powszechnej dostępności do mapy.
  6. Maciej S

    Śmig

    Są drzewa więc można pomierzyć kąty:   to 30 st a może chwilami więcej http://www.opolska.m...i/Hamowanie.wmv ( jazda z lekka przesadą, chciałem maksymalnie poskakać, w ramach trenigu do tych 40 stopni) Śmig jest obecnie definiowany jako jazda w linii spadku  z kontrolą prędkości a więc z ześlizgiem. Śmig cięty, to teraz krótkie skręty cięte.
  7. Maciej S

    Opony zimowe jesienią

    Policja czy dysponent drogi może nakazać Ci założenie łańcuchów nie tylko na opony letnie ale i na zimowe a nawet dla 4*4 Od 1 listopada do 15 kwietnia są jednoznaczne wymogi wyposażenia pojazdów a  nie zależne od warunków pogodowych. Co łańcucha: powinien mieć atest, to tak w sprawie jakie łańcuchy kupować. Praktycznie w tym okresie wszyscy mają zimówki.
  8. Maciej S

    Opony zimowe jesienią

    W zależności od panujących warunków pogodowych jest obowiązek używania opon zimowych( nawet w maju)  a w okresie od 1 listopada do 15 kwietnia opony zimowe są obowiązkowe, można zamiast tego wozić łańcuchy. Jeszcze jedno: narty można przewozić w samochodzie.
  9. Maciej S

    Mocowanie do kasku

    Przy dużych krzywiznach, których nie da się wygubić grubą taśmą można zrobić przejściową poduchę z modeliny. Wadą jest dodatkowa waga.
  10. W ksiazce gwarancyjnej  po polsku ( uniwersalna instrukcja dla kilku modeli) zalecana jest wymiana po 60 000 km dla skrzyni automat. W innych instrukcjach dla innych modeli po 120 000 km. W zaleceniach producenta dla dla mojego auta pod VIN: mam to wydrukowane, wymiana po 120 000 km. Sewis twierdzi, że ważna jest instrukcja pod VIN czyli 120 000 km Honda Polska mówi, ze wg książki gwarancyjnej nie precyzując przebiegu i nie przestrzegają własnych zaleceń dla serwisów opracowanych pod VIN. Wygląda na to, ze w książce gwarancyjnej jest błąd, tylko nikt nie chce sie do tego przyznać. Kolejnym pomysłem producentów samochodów jest publikowanie instrukcji serwisowych tylko on line. I tylko dla tych warsztatów, ktore zapłacą odpowiedni abonament. Kiedyś instrukcja serwisowa 2 tomy na papierze kosztowało np 150 $, teraz za 350$ warsztat otrzyma roczny dostep do takiej instrukcji on-line. Oczywiscie wszystko w trosce o klienta. Ma to zapewnić monopol warsztatów dilerskich i pozwolić im utrzymać ich chore ceny. Oczywiście w trosce o klienta. Miałby ochotę opublikować parę faktur wystawionych przez autoryzowane serwisy z opisem wałków jakie sa na tych fakturach. Np; Dopisywanie do faktury opłaty za czynność, która powinna być wykonana w ramach przeglądu, za ktory to przegląd skasowano pozycje wyżej, lub manipulowanie kosztem roboczogodziny. Inna roboczogodzina za przegląd np 500 zł a inna roboczogodzina za czynności serwisowe: objęta tym przeglądem np 250 zł za r-g przy wymianie płynu hamulcowego.Itd. Elementem najczęściej zmienianym w samochodzie jest podkładka pod tablicę rejestracyjną z reklamą dilera. Ja zaklejam to czarną taśmą izolacyjną, wyglada bardzo elegancko.
  11. Powinnicie rozróżnić gwarancję 12 m-cy na tz zasadach ogólnych od gwarancji dłuższej na zasadach podyktowanych przez producenta na jego chorych zasadach.Chodzi o to żeby dalej doić klienta.  Chore jest placenie 500 zł za roboczogodzinę w ASO, czy 150 zł za filtr przeciwpyłkowy warty w hurcie 20 zł .Olać wydłużona gwarancję. Jeśli coś nie zepsuło sie w ciągu 12 m-c intensywnej eksploatacji to mało prawdopodobne, że zepsuje sie później. 2 rok gwarancji producenta jeszcze jakoś rozumie, ale żeby dalej nabijać kasę tym cwaniakom to jakies nieporozumienie. Nawet olej lany z beczki jest droższy od tego samego oleju kupionego w małym detalicznym opakowaniu. Tak firma jak Honda, niby profesjonalizm a nie potrafia odpowiedzieć po jakim przebiegu wymienić olej w skrzyni. Serwis nie wie, Honda Polska nie wie. Jak Pan wymieni częściej to na pewno nie zaszkodzi.
  12. Żeby jechać w skręcie ciętym trzeba zachować pewien układ sił: ten układ wymaga, żeby podparcie o śnieg było po zewnętrznej stronie skrętu a nart była odpowiednio zakantowana tak aby nie następował uślizg narty.  Fizyka wektory biomechanka i takie tam. Ze względu na budowę naszego ciała najłatwiej i najskuteczniej całość lub znaczna część tego podparcia zapewnić sobie zewnętrzna nogą. Ale można użyć wewnętrznej pod warunkiem, że znajdzie się ona tam, gdzie przedtem była zewnętrzna. Ta zewnętrzna teraz  nie ma co robić i nie ma dla niej miejsca. Najrozsądniej unieść ją w górę- wygląda SUPER.
  13. Minęło trochę czasu i dokupiłem typowe zimówki przy okazji z felgami 17 " co daje mi możliwość założenia łańcucha. Opona zimowa to jednak zupełnie coś innego. Wart było. CRV  teraz nie tylko rusza ale i hamuje. Przy okazji: na innym pojeździe pozostawiłem zimówki na lato bo były już przytarte i chciałem je dojechać. Ta przytarta zimówka w lecie sprawowała się całkiem dobrze i jakoś nie zużyła się zbytnio mimo ciepła, bo miała niskie lamelki.  Jeździłem na zestawie miękkich opon. Oczywiście ta sama przytarta zimówka w zimie była do bani, mimo, że do kontrolnych rowków zostało jeszcze całkiem sporo.
  14. I tu mnie przekonałeś! Kochani czytajcie i uczcie się jakie argumenty używa Krakus, które to argumenty przekonają Poznaniaka. W skrócie: zaoszczędzić żeby potem zabalować, czego i Wam życzę!
  15. Nie będę uruchamiać osobistego ski serwisu w piwnicy, mam tam inne serwisy. Nie muszę i nie chcę korzystać z polskich serwisów. Jakiś taki zniechęcony jestem. Wybór należy do Was. Ja miałem cudowne lato, wyluzowany jestem i spokojnie czekam na śnieg. Żadnych sporów o drobiazgi ))
  16. Oddaje do serwisu wieczorem, rano odbieram. Gwarancja jakości, jak coś zrobią źle to wracam z reklamacją po godzinie. Nie robią źle, a w Polsce bywa różnie. W Poznaniu muszę pojechać do serwisu i po paru dniach odebrać. Reklamować mogę telefonicznie, telefon z Alp jest kosztowny i bezcelowy. Tracę dużo, dużo więcej czasu. Poza tym ostrzenie dobrze zrobić na bieżąco a nie po powrocie, czy przed wyjazdem na narty. Podostrzam też samodzielnie takim sprytnym ustrojstwem z kamieniem, nie wymaga imadła, można to robić na stoku.
  17. Ochraniacze raczej zapobiegają potłuczeniu czy obiciu żeber. Polecam ochraniacze motocyklowe. Standardowy strój motocyklowy posiada ochraniacz plecowy, łokcie, kolana, barki, ma kieszenie na ochraniacze bioder. Są wersje na siatce do wkładania pod inną bluzę. Na motocyklistę, który jeździ "po cywilnemu" mówimy meduza.
  18. Niedotlenienie upośledza przede wszystkim funkcjonowanie układu nerwowego, poszczególnych zmysłów, kory mózgowej a więc i myślenie, poważnie zmiejsza samokrytycyzm.W przypadku braku aklimatyzacji pierwsze objawy niedotlenienia pojawiają się już po przekroczeniu 3000 m. Należy się zastanowić, czy od osoby przebywającej długo na wys. pow. 7000m możemy wymagać tego co tu na nizinach nazywamy logicznym, analitycznym myśleniem koniecznym do skutecznego działania w ekstremalnych sytuacjach. A wiec czy wchodzenie na 8000 m bez tlenu ma sens i kto powinien podejmować istotne decyzje a kto powinien się do nich bezwzględnie stosować.
  19. To powinno nazywać się: skręt poprzez zmianę krawędzi z odbicia, ale nie nazywa się bo cała teoria narciarstwa ogranicza się do stwierdzenia że impulsem skrętnym jest zmiana krawędzi. Na temat tego co jest impulsem do zmiany krawędzi trudniej już dyskutować. A szkoda. Tu impulsem do zmiany krawędzi jest odbicie z krawędzi poprzedzone pogłębieniem pozycji. Odbicie pozwala na gwałtowne uzyskanie przeciwnego kąta początkowego i jazdę slalomem specjalnym. Jeśli chcesz tak jechać, staraj się pogłębić pozycje pod koniec skrętu i z tej pozycji wybij się na drugą parę krawędzi. Łatwiej będzie zapoczątkować skręt, poprzez pójście na przód tak aby obciążyć określoną krawędź. Impulsem skrętnym jest obciążenie przedniej części krawędzi poprzez ruch tułowia ( przeniesienie środka ciężkości) Nie trzeba odrywać nart. Logiczne jest, że żeby pójść do przodu i obciążyć przednią krawędź, to przedtem musisz być z tyłu. Mamy pracę przód- tył. Do przodu zapoczątkowujesz skręt, do tyłu kończysz go. Trenuj to bez kijków, niezbyt szybko, tak abyś nie miał innych możliwości wpływania na krawędzie poza świadomym ich obciążaniem, poprzez zmianę położenia środka ciężkości.Połączenie tych dwóch ruchów daje efekt jak na filmie, z odrywaniem przodu narty- praca przód tył połączona z dynamicznym odbiciem. Użytkownik Maciej S edytował ten post 19 luty 2013 - 08:37
  20. Nie kupuj takich samochodów. Najnowsza Kuga 4*4 jest sprzedawana wyłącznie na kołach na które nie można założyć łańcuchów. To czy można założyć inne koła nie wiem, bo nie widziałem homologacji. Na ogół SUWy w najwyższych wersjach maja duże koła i profile uniemożliwiające zastosowanie łańcucha. W przypadku Hondy CR-V do 2012 ( dość popularna w Polsce) : homologowane koła 18 cali i 17 cali dla łańcucha, system napędu umożliwia użycie łańcuchów tylko na przednią oś. Nie wiem jak to jest w CR-V 2013 z ilością łańcuchów. Optymalne rozwiązanie to drugi komplet kół zimowych na felgach 17 cali jeśli auto fabrycznie ma 18. Rozpatruje jeszcze jedno rozwiązanie: instrukcja do CRV amerykańska ( koła prawdopodobnie tylko 17 cali) zaleca łańcuchy TC2111MM radial chain scc łańcuchy tej firmy mają szerszy zakres stosowania niż Pewag ( inna konstrukcja, dużo prostsza) pewnie inna trakcję. Być może to jest rozwiąznie dla posiadaczy tych SUV-ów, których łańcuch się nie ima. Patrz tabela stosowania łańcuchów SCC, choćby z Amazona. Użytkownik Maciej S edytował ten post 27 styczeń 2013 - 09:11
  21. Chętnie popróbuje dłużej jechać na przestawionym, tylko czego mam szukać? Nie szukam narty łatwiej wchodzącej w skręt- przesuniecie do przodu ani szybszej- przesuniecie do tyłu. Na czym polega ta niezła zabawa? Co do próbowania innych, cudzych nart to bardzo chętnie i w każdej chwili.
  22. Wydawały się źle wyważone, nie reagowały właściwie, trudno powiedzieć, jak to określić ale bardzo szybko cofnąłem wiązanie na swoje miejsce. Do tyłu nawet nie próbowałem. Nie podoba mi się określenie zbyt długa narta. Trudno wchodzi w skręt narta niedopasowana ( zbyt wymagająca dla początkującego) lub taka co to nigdy nie widziała smaru, choć śnieg się do niej nie klei, ale za długa???? Ile za długa??? Użytkownik Maciej S edytował ten post 24 styczeń 2013 - 16:50
  23. W moim przypadku próby przesuwania wiązania dawały zdecydowania zły efekt. Nie poprawiaj producenta. Raczej należy korygować pozycje na nartach.
  24. Maciej S

    Ocena jazdy MarioJ

    Spróbuje pomóc sobie kijami, dynamiczniej wejdziesz w skręt a jak złapiesz rytm, to zwiększysz tempo a pojedziesz bez wysiłku. Pewnie trochę węziej. Ja mając do wyboru na płaskim: jazdę krawędziową bez użycia kija, wolę śmigać na kijach, krótszym i szybszym skrętem. Aż się kurzy, na nartach 178 cm i R=17. A jak chcesz, żeby się nie kurzyło, zostaw kije w spokoju, skup się na przechodzeniu z krawędzi na krawędź, pilnuj balansu przód-tył i nie podnoś górnej narty bo nie ma sytuacji. Użytkownik Maciej S edytował ten post 15 styczeń 2013 - 08:35
×
×
  • Dodaj nową pozycję...