Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    249

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Jeżeli chciałeś mnie urazić to trafiłeś idealnie. Pozdro
  2. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Ale z tym co podkreśliłeś właśnie się nie zgadzam. Ten kąt nawet w butach naprawdę sztywnych nie jest stały. W butach nigdy nie jesteśmy zabetonowani - to układ dynamiczny i - sam wspomniałeś o różnicy o dwa stopnie. Moim zdaniem jest nawet więcej. W butach amatorskich samo ugięcie materiału kapcia w przedniej czy tylnej części już nam da więcej niż dwa stopnie. Ta niewielka ruchomość daje nam możliwość kontroli jazdy. Pozdro
  3. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Najsztywniejsza moim zdaniem jest zelówka... 😉 Nie spotkałem butów w których nie dałoby się siłowo dogiąć tak, że skorupa się odkształca, no może zesztywniałe na solidnym mrozie albo wyczynowe... Pozdro
  4. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć He he A o sprzęcie pisałem bardzo wiele w kontekście nieprzeceniania tej sprawy. Ale... Jak groch o ścianę. Ludzie tkwią we wpojonym im przekonaniu, że narty, buty itd. będą jeździć za nich. Z tym już chyba nie ma co walczyć Gabriku Drogi. Pozdro
  5. Cześć Jest sporo sposobów noszenia nart. na ramieniu to tylko jeden z nich raczej na dalsze odległości mierzone w setkach metrów czy kilometrach albo gdy niesiesz parę par nart. Na krótszych odległościach czy np w tłumie w kolejce optymalnie jest nosić pionowo za przód. Pozdro
  6. Cześć Ciężko mi przełożyć sobie słowo piękny w stosunku do trasy i zawodów, tym bardziej, że ta trasa nie do końca mi przypadła do gustu ale... to kwestia gustu 🙂 Dla mnie raczej fajne zawody są wtedy gdy trasa jest bezpieczna, ustawienie nie powoduje u zawodników konieczności jazdy na skrajny m ryzyku itd. czaisz. A co do twardości... to miękkie warunki przy konkurencjach szybkościowych to raczej koszmar zawodników. Pozdro
  7. Cześć A więc... Zakup butów to rozsądne posunięcie. Oczywiście twardość według flex indeksu to nie jest Twój cel. Nie ma bezpośredniego związku z wagą. Może nieco pomóc ale twardy but - but z plastiku takie jak obecnie istnieją - to tak naprawdę tylko ułatwienie. Narciarz wyważa się sam. W Twoim wypadku twardsze buty mogą pomóc ale nie mogą to być buty z linii sportowej bo w ciemno można powiedzieć, że przy agrsywnym trzymaniu oraz niewielkiej ilość kapcia będziesz się męczył. Ale przede wszystkim parę ważnych pytań: - jak u Ciebie z siłą i kondycją, czy trenujesz trenowałeś coś np. czy raczej słabo - czy chciałbyś nauczyć się porządnie jeździć i zamierzasz to konsekwentnie realizować czy raczej chodzi po prostu o przyjemne i w miarę bezpieczne spędzanie czasu na śniegu - ile czasu zamierzasz poświęcić w sezonie na narty - gdzie chcesz jeździć, gdzie jeździłeś te 2h z instruktorem np.? i to samo córka... Pozdro serdeczne Pozdro
  8. Cześć Nie tyle nietrafione ile świadczące o totalnej niewiedzy piszącego. Cenne zdanie dowodowe, potwierdzające moją tezę, że laik powinien siedzieć cicho bo może komuś zrobić po prostu krzywdę. Pozdro
  9. Cześć Tak, myślę, że oględziny więcej dają niż test. Można sobie spróbować jakiegoś rodzaju nart ale nie pod kątem doboru konkretnej pary z jakiejś grupy. Zbyt wiele zmiennych wpływa na odczucia z jazdy na nartach aby taki test był wiarygodny. Więcej znaczy przygotowanie narty a nie jej właściwości w obrębie grupy. Lekkość narty nie jest jej walorem - raczej jest dowodem słabszej konstrukcji. Noszenie jednej pary nart jest naprawdę zupełnie bezwysiłkowe jeżeli robisz to w sposób taki jak należy. To nie jest pomysł tylko około 50 lat doświadczeń w tym pewnie połowa to praca na stoku. Ale nie traktuj tego dogmatycznie - po prostu sugestia, która możesz wykorzystać lub nie. Pozdro
  10. Cześć Przetestujesz... to znaczy co? Czy rzeczywiście uważacie, że przejechanie się na jakiejś narcie z jakiejś wypożyczalni coś daje? Pozdro
  11. Osoba po paru sezonach bez żadnego doświadczenia szkoleniowego nie powinna doradzać, czy powinna?
  12. Brakuje Tadeusza i Kaema. Ja w trakcie tego wyjazdu, dzięki kolegom, przejechałem się na największej ilości nart na nartodzień. Pozdro
  13. Cześć Trudne zawody, szybkie, na dużym ryzyku. Aż dziwne, że doświadczone zawodniczki tak źle przeczytały tę trasę. Vonn miała pod koniec bardzo niebezpieczny moment gdy ją wybiło ale szczęśliwie nie było tam wielkiej kompresji. Pozdro
  14. Mitek

    Fajna mapa z wyciągami

    Cześć Ot choćby Zwardoń...
  15. Mitek

    Fajna mapa z wyciągami

    Cześć Trochę nieaktualna ale podkład topo bardzo fajny. Pozdro
  16. Cześć 4 dni w Zwardoniu a tu taka znacząca zmiana przepisów. No to teraz jest już zupełnie inna konkurencja. Pozdro
  17. Cześć My też już dawno w domu - byliśmy o 17.30. Dzięki serdeczne. Jak będę miał chwilkę to zacznę pisać... Trzymajcie się kochani super wyjazd.
  18. Zniknął bo ludzie go wyorali hamując zamiast szybko przelecieć zwężenie.
  19. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Panowie ja nawet nie wiem co to jest ten pre-turn. Pewnie jakaś forma przeciwskrętu. Raczej ubawiło mnie to określenie w kontekście i stąd dowcip. Pozdrowienia serdeczne
  20. Nie znajoma prowadziła sensowny interes, idiotką nie była, Mnie takie podejście roszczeniowe po prostu drażni. Miałem z nim do czynienia wielokrotnie. Gorzej jak wiąże się z agresją. Jest taki typ ludzi (np. żona brata), którzy z zasady nie umieją się po prostu bawić. Jadą gdzieś i od bramy szukają dziur w całym. Jakby był opad to by napisał, że nieratrakują. Jakby było dużo śniegu to by było, że muldy. Stary to nie ma końca. Swego czasu sam pomagałem koledze zwozić z rzeki sprzęt bo ludzie pozostawiali kajaki w lesie i przyszli z mordą, że kłoda leży w poprzek nurtu. Rozumiesz to...??? Pozdro
  21. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Ty przyjedź lepiej do Zwardonia to Ci zrobię taki "pre turn", że będziesz go cale życie wspominał. 😉 Wyjazd do Włoch na spotkanie z Smokiem, w naszych obecnych realiach jest nierealny niestety. Pozdro
  22. "Poszła z awanturą o zwrot kasy" czyli pieniędzy. A z awantura poszła do naszej znajomej, która wynajmowała domki nad morzem. Jeszcze Clip: A może jest tak, że ludzie myślą: Nie ma śniegu - ch... zamykamy, zapłacimy ludziom postojowe, ubezpieczenie też coś pokryje i będzie git. Albo: Przyjechali ludzie na urlopy, warunki nędzne ale weźcie chłopaki coś zróbcie, żeby dało się zjechać. Ratraków się nie da ruszyć. Śniegu nie ma skąd dowieźć więc się ręcznie łopatami robi w nocy i udeptuje, żeby ludzi mogli chociaż trochę zjechać. Koszty są. Czy można obniżyć cenę karnetów - pewnie można ale ludzie robili więc trzeba im zapłacić, koszty funkcjonowania nie zmalały... Wybór należy do kupującego karnet w kasie a wiadomo WSZYSTKO! Pozdro
  23. Cześć A kolega to od kiedy jeździ na nartach? Chciałem tylko zauważyć, że na całym świecie płaci się za możliwość korzystania z wyciągów, za wywiezienie po prostu. Takie mendzenie jako żywo przypomina mi żonę kumpla, która poszła z awanturą o zwrot kasy za tydzień pobytu nad morzem bo był sztorm. Pozdro
  24. Cześć No rzeczywiście dla słabiutkich narciarzy to jest kłopot - rozumiem. Pozdro
  25. Cześć Nie ale lubi jeździć na nartach. Za to młodsza o trzy lata siostra zaczynała wcześniej bo w wieku 2 lata i 4 miesiące i może dlatego już jest. Chłopczyk lubi jeździć, ale ma wiele innych pasji również. Niestety w wieku 13 lat przesiadł się na SL i jego techniczne umiejętności stają się mniej użyteczne. Jeździ dobrze ale mógłby znacznie lepiej... Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...