Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 336
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    249

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć "Kwestia wizualna" była przeze mnie rozumiana jako, zauważasz to (np. właśnie na filmie) ale nie czujesz różnicy w jeździe. Po Twoim opisie nadal do końca nie wiem ale... czy myślisz, że jeżeli sterowanie dalej jest OK to jest sens się tym przejmować. Pytam poważnie. Inna sprawa oczywiście jak czujesz, że skręt w jedną stronę jest kulawy, utrudniony, narta jakby haczyła lub/i impuls odciążeniowy był zbyt słaby? Pozdrowienia
  2. Mitek

    Jak to robią najlepsi...

    Cześć No właśnie coś mi się nie zgadzało - dzięki. Ten wzrost, jej wielkość, że tak to nieładnie napiszę i to, że tak wszystko widać w połączeniu z tym pancernie siłowym stylem mnie właśnie nie odpowiada. Z drugiej strony ciężko konkurować w kwestii stylu (no bo wiadomo, że to taka trochę dyskusja o kolorach 🙂) z Shiffrin bo jest naturalnym talentem, nie da się pewnych rzeczy nauczyć, właśnie tych, które stają się elementami stylu jazdy danego zawodnika. Mój ulubiony przykład w tym temacie to Cuche. Jak on brzydko jeździł, jak wszystkim machał, jakie miał przerysowane i takie jakieś nienaturalne ruchy, stał na nartach jakby był tramwajem... i jak niesamowicie skutecznie jeździł. Pozdrowienia
  3. Mitek

    Jak to robią najlepsi...

    Cześć Sorry, że się upewnię: piszesz o mega siłowej jeździe Michaeli Schiffrin??? Co rozumiesz przez: dociążenie narty przez pochylenie głowy do wewnątrz skrętu, który to moment? Pozdro
  4. Cześć Dzięki ale nie o to mi chodziło. Jawisz się, sam to piszesz i podkreślasz, jako narciarz na początku drogi, a stawiasz sobie zadania edukacyjne wymagające pewnej wiedzy jak to zrobić - to pewnie nadrobisz wiedzą trenerską, którą jak wiem posiadasz - ale (co nawet ważniejsze) pewności w działaniu, którą (wierz mi przy tego typu zadaniach to podstawa) musisz "zarazić" podopiecznych. Oni w pierwszej kolejności muszą poczuć, że wiesz co robisz w każdym ruchu i absolutnie i zaufać. To tyle. Miłej zabawy. Pozdro
  5. Cześć Nie wszystko kolego. Tym się właśnie różnimy. To Ty uważasz, że wiesz wszystko a reszta to kretyni czym dajesz dowód w każdym poście. Mogę się założyć o każde pieniądze, że gdybyś zaczął pisać o nartach czy kajakach też nie pytałbyś i słuchał tylko zaczął się mądrzyć a jak ktoś próbował by to przestałby być prawdziwym Polakiem, w końcu. Już taki jesteś, że nie uznajesz żadnych autorytetów w żadnej dziedzinie a gdy ktoś tym autorytetem jest to Twoim i Tobie podobnym celem jest zniszczyć i ośmieszyć go za wszelką cenę. Nie znasz swojego miejsca w szeregu po prostu, tak jak nie znasz miejsca w szeregu naszego kraju obecnie. Zacznij myśleć realnie. Pozdrowienia
  6. Cześć Netmare zmień narty na jakieś sportowe zobacz czy będzie różnica. Rozumiem,że odczucie masz takie jakbyś nie mógł do końca oprzeć się na zewnętrznej, czy to tylko kwestia wizualna? Pozdrowienia
  7. Cześć Nie denerwuj się, przecież autentycznie doceniłem Twoją pracę i nawet napisałem do Ciebie post - doceń to i nie zepsuj. Pozdrowienia
  8. Cześć Noo... Dzięki Netmare. Koszmar i codzienność polskiego narciarstwa. W sumie smutne. Pozdro
  9. Cześć Bo ten SG był dla niej zbyt SG, niestety. Pozdrowienia
  10. Cześć Popatrzyłem sobie trochę na starty Pani Petry i można przyjąć za pewnik, że w tym sezonie celem nr 1 jest medal na IO i to - uwzględniając jej możliwości raczej złoty i pod tym kątem był budowany jej trening. Myślę, że Shiffrin nie będzie tu tak zdeterminowana i bardziej jej chyba zależy na równomiernej pewnej jeździe, powrocie do całkowitej pewności i swobody (bo tu mam wrażenie, w psychice, za dużo się u niej dzieje). Pozdro
  11. Cześć Shiffrin ciuła dalej. Pozdrowienia
  12. "Wczoraj jeździłem pierwszy raz samochodem, choć pojeździmy sobie dzisiaj, zaufaj, zajebista sprawa."
  13. Cześć Sorry ale w tym wypadku "przenośnia" to albo; - niewiedza - faworyzowanie jednej zawodniczki Dla mnie punkt wyjścia jest mniej więcej równy. Oceniamy czy kibicujemy?? POzdro
  14. Cześć No wiesz, nazywanie 3 i 6 lokaty "ciułaniem"... A co do Maryny to jest mniej więcej jej pozycja w tej konkurencji odkąd startuje w niej w PŚ. Nie widać tu postępu. Pozdro
  15. Mitek

    Słotwiny

    Cześć Wszystkie, bo przecież Twoje odczucia mogą być zupełnie inne niż moje. a na to nałoży się jeszcze pogoda, śnieg, forma dnia itd. Najmniej lubię Kazimierz a najbardziej Krajno. Zresztą ciężko jest omawiać i porównywać górki z których zjazd trwa 20-25 sekund, a żeby było dłużej to już się musisz starać. Chodzi raczej o przypomnienia ciału o co chodzi, przetestowanie nowych butów, ruch na powietrzu itd... Pozdrowienia
  16. Mitek

    Słotwiny

    Cześć Myślę, że kluczem jest tu tzw soczystość jazdy. W Polsce jest niewiele miejsc gdzie warto jechać na dłużej niż pierwsze dwie godziny po otwarciu i powiedzmy pierwsza godzina na wieczornej jeździe. Ja często tak jeżdżę na świętokrzyskie stoki w tygodniu. Dojazd 2h, na miejscu pół h przed otwarciem, karnet na 2h, mała przekąska i do domu. O 16.00 jestem w chacie. Dobre rozwiązanie. Pozdro
  17. Mitek

    Słotwiny

    Cześć Jeżeli myślimy o tym samym wyjeździe no to jednak pojechałeś hardkorem niezłym. W pewnych kręgach mógłbyś być uznany za nienormalnego. Twoje towarzystwo również bardzo miło wspomina to spotkanie. A jeżeli to inne spotkanie to znaczy, że jesteś większy wariat. 🙂 Pozdrowienia
  18. Cześć Potwierdza się, że Shiffrin zmieniła albo może rozwinęła w treningu blok odpowiedzialny za konkurencje szybkościowe. Nie ryzykuje w zjazdach ale w SG widać pewność i atak. Działań Vlhovej nie rozumiem. Widać, że postawiła na konkurencje techniczne choć uważam, że mogłaby jeździć wszystko. Boi się...? Trudno powiedzieć. Może te różnice związane są z IO i celami jakie sobie Panie postawiły na ten sezon. A u Panów stok pokazał co to znaczy konkret. Nie było zawodnika, który by się ustrzegł momentów walki na granicy, choć przejazdy Odermatta i Pinturaulta a także Aliprandiniego (jak na niego) były najpewniejsze. Ciekawe czy Odermatt wytrzyma do końca sezonu w tej formie? Pozdro
  19. Cześć Zakładasz buty, stajesz na twardym w pozycji do jazdy, można zasymulować jazdę obniżaniem i podwyższaniem pozycji ale zazwyczaj już wszystko wiadomo jak się stanie. Albo jeszcze prościej - odkręć, stań, ustabilizuj dokręć i gotowe. Powiem Ci zresztą, że jak masz pewną podstawową zdolność adaptacji techniki to nie ma to takiego wielkiego znaczenia, chyba, że mesz wyjątkowo krzywe golenie. Kiedyś - na jakimś obozie szkoleniowym, skręciliśmy kumplowi w nocy canting na maksa do wewnątrz w obu butach. Koleś, dobry narciarz - taki stylista raczej - po prostu pojechał i do końca się nie zorientował. Na koniec stwierdził tylko, że ma chyba źle posmarowane narty bo jakoś tak dziwnie haczą ale ja się patrzyło jak jeździe to w ogóle nie było widać, ze coś jest nie tak. Pozdrowienia
  20. Piłka - chyba do lodu. Takiej ilości śniegu na dole toja we Włoszech nie pamiętam do bardzo dawna, zwłaszcza o tej porze. Pozdro
  21. Cześć NFL, a jakie tam mają narty? Pozdro
  22. Cześć A już tekst o buńczucznych Niemcach mnie tak ubawił... Szkoda tylko, że takich łykających jest więcej. A czy ten koleś napisał na tym forum coś o narciarstwie? Też pewnie wie wszystko lepiej.. 🙂 Pozdro
  23. Cześć Jeżeli buty są zrobione w technologii, która zakłada wygrzewanie to powinno się to zrobić w sposób jaki firma poleca. Na kwestiach szczegółowych takich technologii się nie znam, ale brak wygrzania może być odpowiedzialny z niedostateczne i wolniejsze dopasowanie się buta do stopy. Proponuję to zrobić. pozdr
  24. Cześć Ja już wszystko napisałem. Pobawiłeś się... nie wiem po co ale OK. Buty masz dobrane dobrze. Dalej wiesz co robić z poprzednich moich postów. Pozdrowienia
  25. Cześć A ja to wiem na pewno i jak się zastanowicie to też to zrozumiecie. Ja nie zamierzam Was przekonywać tylko proszę nie róbcie wody z mózgu początkującym ok? No to by było na tyle. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...