Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    13 464
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    200

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Szczerze mówiąc też się dziwię. Przeczytałem post parę razy i ani momentu wywyższania się tam nie ma. Realna ocena narciarza z dużym doświadczeniem - a takim jest Śpiochu - sprawnym tak w jeździe jak i w szkoleniu. Ocena, która mnie osobiście cieszy bo obserwując to co dzieje się na stokach to poziom niektórych instruktorów był żałosny. Pozdrowienia
  2. Cześć Byłem w sobotę na spotkaniu założonego przez Marcina - Leitnera stowarzyszenia Orczyk na którym Pan Marek Baran opowiadał bardzo ciekawe rzeczy o tej kolei. To był kolej firmy Von Roll dość nietypowa ale jak na tamte czasy zaawansowana: https://www.jasna.sk...nowej-von-roll/ Fajnie, że Słowacy mieli pomysł na zagospodarowanie starej stacji i zrobili niezwykle rzadkie a bardzo ciekawe miejsce. Najbardziej zabawne było to, że kolej była tak ustawiona, że wiatr wiał tam zawsze w twarz. Pozdrowienia
  3. Cześć Dzięki. Co Wy opowiadacie. To była kolej wyprzęgana. Swoja drogą myślałem, że Ty jesteś na Chopoku osadzony od lat bo ja jeździłem tą koleją wielokrotnie a Ty nie???. A jeździłeś orczykiem do kotła, takim co się wisiało w powietrzu? Pozdrowienia
  4. Cześć Nie masz racji. To nie są filmiki tylko dla początkujących. Postaraj się złapać ideę. Jeżdżę na nartach chyba 47 lat a od jakichś trzydziestu paru mam uprawnienia instruktorskie i warsztaty z Markiem dały mi nowe spojrzenie na bardzo wiele kwestii technicznych. Spróbuj rozpiąć buty i pojeździć - zobacz na jakim jesteś etapie. Pozdrowienia
  5. Cześć Już Ci współczuję. Żona szukała prawie trzy lata. Masz jednak światełko w tunelu bo Lange jako jedna z niewielu firm robi dal kobiet bardzo konkretne buty. Pamiętaj nie możesz używać męskich butów bo jest bardzo wiele zagrożeń z tym związanych. Musisz mieć niższą cholewkę - bo masz inaczej ukształtowaną łydkę, musisz mieć też grubszą wkładkę i botek - bo masz inaczej zbudowany układ krążenia - serce z prawej strony w okolicach łopatki i krew tętnicza się ochładza jak już do nóg spłynie, no i musisz mieć lżejsze buty bo nie będziesz w stanie zrobić kroku - znany od lat, tak zwany efekt kowadła. Pozdrowienia
  6. Cześć Spróbuj takie buty kupić w sklepie. Poza tym wymieniłeś buty, które nie są dedykowane dla kobiet tylko są to małe rozmiary unisex. Dlaczego polecasz je kobietom skoro są takie różnice w anatomii itd. według źródeł? Sam wiesz, że to czyściusieńki marketing, czyściusieńki. Pozdrowienia
  7. Cześć To jak odbierasz to co piszę jest wyłącznie Twoją sprawą. Natomiast spróbuj może kupić dla dziewczyny porządny sportowy but. Zazwyczaj jest to wielki problem bo mechata gruba wyściółka ma się nijak do porządnego trzymania a powyższy cytat to po prostu zwykłe kłamstwo. Zrób sobie na przykład taki prosty test. Przeleć ofertę butów na 19 z poszczególnych firm i znajdź mi 1 (słownie jeden!) but sportowy dedykowany dla kobiet - nie unisex tylko dla kobiet. Skoro różnice podnoszone przez Ciebie i autora artykułu są tak znaczne to właśnie w butach sportowych powinny być największe bo tam mamy do czynienia z najlepszym dopasowaniem i niezbędną twardością. Dziewczyny posiłkują się butami L.V. lub juniorskimi z musu bo małych rozmiarów porządnych butów jest na rynku bardzo mało. Typowy marketingowy chwyt jakich bardzo dużo na rynku sprzętu sportowego. Pozdrowienia
  8. Cześć Powstaliśmy w wyniku ewolucji - chyba, że coś się zmieniło a reszta to pieprzenie. Długość mięśnia łydki również nie jest tak ewidentnym elementem różniącym płcie anatomicznie jak tu napisano. Pozostałe kwestie są związane wyłącznie z czyjąś wizją przeciętnej kobiety a nie z realiami. Zresztą wymienione cechy dyskwalifikują tzw. buty kobiece jako sprzęt przydatny do zaawansowanej jazdy. Pozdrowienia
  9. Cześć Myślałem o Sobczyku a porównaniu z Mietkiem na przykład. Ty jesteś dla mnie przede wszystkim generacja piękną i narciarską co nie jest takie częste. Pozdrowienia
  10. Cześć To jednak nie ta generacja. Pozdrowienia
  11. Szefem kursu był jak zwykle wtedy Kucia a jeździliśmy różnie głownie z Piotrkiem Nowackim i Mietkiem Berezikiem. Pozdro
  12. Cześć I tak powinno być bo tak jest na świecie. Instruktor to jest wysoce wykwalifikowany specjalista a nie jakiś dupek, który zapłacił 1500 za tygodniowy kurs w livigno. Poziom pomiędzy PI i Instruktorskim to zawsze była przepaść. Za moich czasów kurs trwał dwa tygodnie o po tygodniu części uczestników (mniej więcej połowa) mówiono otwarcie, ze nie mają szans na zdanie. Pierwsze zajęcia to był wyjazd na Pilsko, podejście pod szczyt i jazda po lesie z tekstem. Jechać za mną albo się pozabijacie. Gratulacje Piotrek!! Pozdrowienia
  13. Cześć Tak Gatesa jak i Webera nie czytałem i nie zamierzam bo problemy socjologiczno-filozoficzne w ogóle mnie nie interesują. Ewolucja i ewolucjonizm, geologia, paleontologia, astronomia, historia nauki ze wskazaniem na nauki ścisłe, góry, alpinizm itd. chętnie! Dla mnie nie ma o czym gadać. Dzielić się mogę ale tylko ja decyduję czym i z kim. Pozdrowienia PS A Dawid Kubacki w pięknym stylu wygrał konkurs. Fajne jest to, ze nasi zawodnicy mogą się nosić na ramionach na zmianę.
  14. Obowiązek społeczny?? - wymyślona przez nieudaczników i zazdrośników danina aby Ci, którym się chciało musieli oddawać tym , którym się nie chce. Dobrowolnie sponsorować kogoś - OK. Ale obowiązek społeczny?? Wobec kogo przepraszam? Sponsora trzeba sobie zdobyć, wypracować, przekonać go pracą i talentem. Pozdrowienia
  15. Widzisz Wojtek. Przejmujesz się takim, rzeczami, zaglądasz do kieszeni bogatym, bawisz się w analizy kto, co i jak. Polecam Ci olać te sprawy i już będzie fajniej. Pozdrowienia serdeczne
  16. Tą grupę pomijam. Jak również pomijam miłośników komfortu kosztem kontroli w każdej dziedzinie życia. Pozdrowienia serdeczne
  17. Biathlon nie ma nic wspólnego z PZN. Wieszania psów na Tajnerze to raczej domena starych dziadków.  Potrzebna jest przede wszystkim pasja a nie chęć uzyskania wyniku. Pozdrowienia
  18. Najładniejszy przejazd stromego zdecydowanie Clement Noel. Hirscher spadał ale nadrabiał niesamowitą sprawnością i siłą. Pozdrowienia
  19. Cześć Święte słowa i to samo dotyczy nart. Pozdrowienia
  20. Cześć Ja się na prowadzeniu samochodu nie znam. Podstawową radę już dałem - jeździć tak by nie wpadać w poślizg. To zresztą jest zbieżne z tendencją w rozwoju technicznym samochodów.   W drugiej połowie lat 90 pracowałem w rajdach samochodowych. Miałem okazje poznać wszystkich ówczesnych polskich rajdowców i jeździć z nimi tak na treningach jak i = bardzo fajne doświadczenie - normalnymi samochodami w ruchu ulicznym. Dlatego właśnie wstrzymuje się od teoretycznych wywodów na temat techniki jazdy. Czasami lepiej siedzieć cicho, żeby sobie nie narobić obciachu. Pozdrowienia  
  21. Cześć Przepraszam,że tak wycinam ale chyba nie dokładnie tak. To zdanie sugeruje, że każda opinia jest dobra - jaka by nie była. Tutaj jest praktycznie zgodność w temacie co do sposobu wyboru buta a niewielka rozbieżność flexowa nie ma tak naprawdę znaczenia. Narciarstwo to działalność techniczna i zazwyczaj jest jedna optymalna droga postępowania, różniąca się jedynie detalami a jak ktoś głosi opinie przeciwne to... musi jeszcze zbierać włsne doświadczenia. Pozdrowienia
  22. Cześć Zalew Zegrzyński - dawniej. Pozdro
  23. Cześć Mniej więcej i moim zdanie dla dobrej narciarki zdecydowanie za kiepskie. Pozdrowienia
  24. Cześć A co da przejechanie się na jakiejś narcie?? Obiektywnie na dłuższą metę nic. Jeżeli Szanowna adresatka prezentu jest osobą doświadczoną narciarsko to wie jakiej grupy narty kupić SL czy GS czy innego typu. W obrębie danej grupy różnice są niewielkie. Większą rolę gra adaptacja techniki własnej, która im szybciej następuje tym lepszy narciarz. Jeżeli ma to być SL to najwyższy  model w najlepszej cenie i najlepiej żeby jeszcze się podobała. I to wcale nie jest żart tylko praktyka. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...