Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    13 355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    196

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Temat od początku był raczej oczywisty dla osób jeżdżących na nartach i choć trochę znających mechanikę jazdy. Przydatność rocekra poza trasą jest oczywista. Brak jego zastosowania na trasie również. Pozdrowienia serdeczne
  2. Mitek

    Powrót zerwany ACL

    Cześć Dzięki Kuba. Wszystkie sytuacje "zerwania bez dramatycznego urazu" miały miejsce przy próbach jazdy funcarvingowej i nieumiejętnym wychodzeniu ze śladu ciętego przy utracie równowagi. Mam wrażenie, że następuje tam zbieg wymienionych przez Ciebie w punkcie 1 i 3 przyczyn. Pozdrowienia
  3. Cześć Kto był na Kasprowym przynajmniej parę razy wie, ze stanie w jakiejkolwiek kolejce nie ma najmniejszego sensu a podejście na Goryczkową spełnia role rozgrzewki perfekcyjnie.   Nie rozumiem tylko dlaczego wałkujecie temat rozgrzewki, napadacie na Radcoma (niektórzy napięci) jak miło być o kondycji narciarskiej. Uważam, że tamta fajny i wielokrotnie doświadczyłem, że jest coś takiego i nie ma takiego prostego przełożenia na kondycje ogólną. Dobry przykład to rower i porównanie go z nartami.   W wszystkim napiętym na jazdę od rana do wieczora, przez cały turnus, polecam zrobienie uprawnień instruktorskich i poszkolenie przez dwa trzy sezony tylko tak intensywniej. Pozdrowienia
  4. Mitek

    Powrót zerwany ACL

        Cześć Jako, że z jakąkolwiek wiarą mam mało wspólnego (a już z zabobonną to walczę otwarcie ) jakbyś mógł  Kuba nawiązać do postu Maćka S i napisać parę zdań na temat w jakich sytuacjach i jaki ruch najczęściej powoduje uszkodzenie ACL. Wiadomo, że są tzw. większe lub mniejsze komplety ale chodzi mi o sam ACL jako, że w jeszcze w swojej praktyce szkoleniowej spotkałem się z takim przypadkiem co najmniej kilka razy. Zerwanie ACL praktycznie w trakcie normalnej jazdy - nawet bez upadku!, praktycznie, bezbolesne, tak w trakcie urazu jak i później - pozwalało na spokojną jazdę bez problemu. Podejrzewam, że są osoby, które nawet nie wiedzą, że mają zerwane czy uszkodzone ACL. Czy możesz jako specjalista..., któremu ufam a i pewnie innym się przyda, żeby nie było "na wiarę". Pozdro serdeczne
  5. Mitek

    GS bez szaleństw :)

    Cześć Po prostu niech sam sobie wybierze nartę a Ty jedynie możesz mu pomóc ogarnąć sprawę finansowo. Pozdrowienia
  6. Cześć Poznasz mnie z nim przy okazji? Pozdrowienia
  7. Mitek

    Narty GS MASTERS

    Widzę, że nie rozumiesz więc tłumaczę: mitologizować - czynić z czegoś mit - określenie w tym kontekście dotyczy oczywiście mitologizowania narty Master. Mitologizować nie znaczy kłamać więc się nie unoś. Obrastanie w piórka to już tylko reakcja na Twój post - nie manipuluj. Twierdzenie, że Master jest jakąś wyjątkową nartą i można ją "testować" - pretensjonalne i dziecinne - tylko w jakichś specjalnych warunkach jest typowym przykładem mitologizowania. To co Ty uważasz na temat tej narty ma taką sama wartość jak to co ja napisze na temat tej narty (każdej narty) - czyli żadną, więc nie ma o co kruszyć kopii. Narta pokazuje potencjał tylko i wyłącznie dzięki narciarzowi. Pozdro
  8. Mitek

    Powrót zerwany ACL

    Przekleństwem pieprzących głupoty. Pozdro
  9. Mitek

    Powrót zerwany ACL

    Jan K nie jest złośliwcem tylko ortopedą operatorem i to dość znanym więc może oświecisz nas jakie badania miałeś na myśli albo nie pisz na drugi raz głupot. Pozdro
  10. To jest pochodna nart krótkich (za krótkich) a nie carvingowych. A dalej zmian w filozofii szkolenia wynikających z upowszechnienia i ciśnienia tworzonego przez klienta. Taliowanie nie ma z tym faktem nic wspólnego Pozdro
  11. Cześć     I to jest bardzo dobre pytanie Bacek. Bo skoro nie umieją to nic na ten temat nie wiedzą więc czego się boją. Ten strach polega na tym, że tragicznie zaniżono obecnie w potocznym rozumieniu to co jest postrzegane jako umiejętność jazdy na nartach. Obecnie człowiek idzie sobie na górkę i po 3-4 godzinach mówi, że już sobie radzi a po 3-4 latach mówi, że umie jeździć. Samooszukiwanie się. Pursuit to całkiem dobrze skręca, nieźle trzyma nawet na twardym i nie jest wytężająca jak narty sportowe - oczywiście od 600 w górę. Taki wiek to może być właśnie ten wiek ale znam też w tym wieku niezłych kozaków, którzy na nartach jeżdżą 40 lat. Ich Pursuit 600 nie zadowoli.   Pozdrowienia
  12. Mitek

    Narty GS MASTERS

    Cześć Ja nie "testuję" nart - bo nie jestem testerem nart i nie mam warunków do obiektywnego testu zazwyczaj. Po prostu sobie na nich jeżdżę a że mam tylko GS - nawet nie Mastery - to jeżdżę na nich w każdych warunkach. Master idzie momentami idzie jak slalomka w porównaniu z GS, niezależnie od  śniegu. Widzę również, że obrastasz w piórka bo na sympatyczne i żartobliwe określenia reagujesz nerwowo i oskarżycielsko. Nieładnie - brak klasy? Pozdr serdeczne
  13. Cześć Umie jeździć na nartach człowiek nie 5,5 czy 6 tylko taki, który bierze dowolną nartę i zjeżdżą bez problemu. To kwestia adaptacji posiadanej techniki. 10 cm w tę czy w tą nie ma żadnego znaczenia. Osoba umiejąca dobrze jeździć to człowiek z dużym doświadczeniem, najlepiej były zawodnik lub osoba, która miała długo do czynienia ze szkoleniem sportowym. Ważne też objeżdżenia w różnych warunkach, śniegach, górach itd. Nie ma wiele takich osób. Pursuit 600 czy 600CAM to całkiem fajna narta dla średniego amatora raczej w pewnym wieku.... Pozdrowienia
  14. Mitek

    Trzecia para? Jaka?

    Cześć Adam widzisz, że kolega ma zapędy kolekcjonerskie więc po co mu psujesz zabawę. Zrozumienie tematu przyjdzie z czasem.   Pozdrowienia
  15. Cześć Jak ktoś umie jeździć na nartach nie ma żadnego znaczenia. Pozdrowienia
  16. Mitek

    Narty GS MASTERS

    Czarna w Jurgowie...Moruniek błagam Cię Mam też wrażenie, że zacząłeś mitologizować. Master to przyjazna narta i chodzi dobrze po wszystkim. Pozdrowienia
  17. Cześć Ciekaw jestem tych patologii bo w swoim rejonie poznałem praktycznie wszystkie gimnazja (syn obecnie w pierwszej liceum, trochę się zajmowałem organizacją sportu szkolnego, ) i nie dotarły do mnie sygnały o patologiach jeżeli nie były wyniesione z domu.  Uważam, że gimnazja nie są/były dobrym natomiast sposób przeprowadzenia obecnej reformy jest właśnie przykładem myślenia o wskaźnikach i ideach a nie o młodych ludziach. W samej Warszawie i okolicach brakuje ponad 100 nauczycieli matematyki - dane od przewodniczącej zrzeszenia dyrektorów liceów warszawskich. Obecnie zatrudniani są już  nauczyciele z Radomia. W przyszłym roku ilość klas pierwszych w przeciętnym warszawskim liceum podwoi się. Do tego dochodzi kwestia poziomu tych nauczycieli, którego wypracowanie jest procesem. Moim zdaniem największym problemem jest stałe obniżanie się średniego poziomu edukacji, które bałagan reformatorski (taki czy inny) tylko pogłębia. Jednym z czynników, który tej złej tendencji sprzyja jest testowa forma weryfikacji wiedzy oraz dążenie do objęcia edukacją średnią  jak największej liczy młodzieży. Ilość bardzo rzadko przechodzi w jakość niestety. Konstrukcja systemu jest taka, że zajęć uzupełniających i wyrównawczych jest bardzo dużo - bo to wymusza system, natomiast zajęć dla dzieci zdolnych, zajęć ponadprogramowych na wysokim poziomie - jeżeli nie prowadzą ich z własnej inicjatywy nauczyciele pasjonaci - jest stosunkowo niewiele. Pozdrowienia
  18. Mitek

    Powrót zerwany ACL

    Masz na priv. Pozdro
  19. Mitek

    Nauka jazdy dzieci

    Cześć Ta jazda tyłem to też jest tylko etap szkolenia i im krótszy tym lepiej. Jazda tyłem przed dzieckiem pozwala na kontrolowanie go cały czas i kontakt wzrokowy i głosowy co bardzo ważne w szkoleniu. Korekty postawy i ułożenia nart dokonujemy tylko poprzez ich ustawianie w odpowiedni sposób - zero kontaktu z ciałem, podtrzymywania itd. chyba, że delikatnie za wyciągnięte ręce. To również nauka wyboru toru jazdy (jadący tyłem musi to robić rytmicznie i dobierać prawidłowy tor tak jakby jechał przodem naturalnie) oraz rytmu skrętu. Przetarty ślad ułatwia również wyważenie. Jak tylko zauważymy, że dziecko daje radę samo próbujmy uczyć je samodzielności, pozwalać wyjeżdżać z toru, jechać obok a w końcu niech to dziecko prowadzi nas i uczy  się samo wybierać ślad i regulować rytm skrętu w zależności od terenu i sytuacji. Uczmy dziecko obserwować stok i dostosowywać sposób jazdy i technikę do warunków. Niezbędne elementy sztuczne - a takim jest przecież jazda tyłem przed kimś - starajmy się minimalizować. Pozdrwowienia
  20. Mitek

    Powrót zerwany ACL

    Cześć Ze swoich doświadczeń ... orteza to sprzęt rehabilitacyjny a więc leczniczy. Jej stosowanie lub nie typ rodzaj itd. należałoby skonsultować z lekarzem prowadzącym i/lub rehabilitantem. Ja nie mam ACL od lat i ortezę stosowałem przez parę lat na początku po urazie gdy niestabilność była odczuwalna po zmęczeniu. Po pewnym czasie (około 5 lat) zauważyłem,  że nie jest mi o ogóle potrzebna. Od kilkunastu lat jej nie używam a jestem dość czynny - narty, wtedy bieganie, gra w piłkę itd. Dwa lata temu przeszedłem operację rekonstrukcji chrząstki. Po okresie rehabilitacji nie stosuje ortezy - nie było takich zaleceń i sam czuję, że nie jest potrzebna.  Pozdrowienia  
  21. Mitek

    Skrzyczne

    Trzeba się nauczyć szukać śniegu i jeździć jak jest go bardzo mało. Pozdrowienia
  22. Hołota po prostu. Po Twojej relacji może nawet podjadę do Szczyrku w tym roku bo to znaczy, że jest szansa. Pozdrowienia
  23. Cześć Ja mogę tylko napisać: Więcej filmów z Twoja jazdą Master bo to jest cel dla narciarza amatora a nie przypadkowe zwożenie tyłka (choćby nie wiem jaki dawało fun) albo asekuranctwo na maksa jak moje stokowe wypociny. Pozdrowienia serdeczne
  24. Mitek

    Nasze deski

    Cześć Nie, no coś Ty. Jeżeli narta nie zmienia się konstrukcyjnie kupowanie modelu aktualnego mija się z celem bo płacisz połowę ceny za aktualność, która z punktu widzenia rozwiązań technicznych a przede wszystkim jakość jazdy nic nie zmienia. Co do Mastera - jako grupy nart - to on Ciągnie w górę resztę porównywalnych nart a co za tym idzie pozostałe. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...