-
Liczba zawartości
16 337 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
249
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Szkoda, że nie zastanawiasz się nad przekazem tylko nad formą. Tak jest zazwyczaj jak nie ma innych argumentów. A jest prosty sposób - z pokorą przyjąć za darmo przekazywaną widzę. Zaprocentuje. Pozdro
-
Cześć Czyli na pojedynczym przypadku nieznanej narty. Chcesz robić postępy i jesteś otwarta - bierz 156cm. A jeżeli odbędziesz te szkolenia i podniesiesz poziom kupisz za te 4-5 lat jakąś sportową nartę. Pozdrowienia
-
Cześć Toż piszę, że nie tylko 6 cm nie będzie maiło znaczenia a raczej - kup sobie dłuższą jak będziesz jeździć trochę lepiej może to mieć znaczenie ale nie musi. Ale równie dobrze możesz sobie kupić Atomic Cloud lub inną porównywalna nartę i będziesz równie zadowolona. różnicy nie zauważysz a nawet jak jakaś będzie to zaadaptujesz się po dniu czy dwóch. To kolega dorabia ideologię do doboru narty i miesza Ci w głowie a włściwie nie On tylko specjaliści od marketingu. Dobra i uczciwa rada tak naprawdę jest tylko jedna: kup sobie najlepszą nartę na jaką Cię stać i ucz się jeździć. Nie jest ona jednak zazwyczaj dobrze przyjmowana bo... mówi prawdę a zazwyczaj prawdy nie lubimy tylko półprawdy. Pozdrowienia
-
Cześć Ciekawie brzmi to stwierdzenie o odrzutowcu biorąc pod uwagę fakt iż to ja pisałem wielokrotnie tutaj, że dobór nart tak naprawdę specjalnego znaczenia nie ma i nie narta jeździ tylko narciarz ale... można i tak. A co do ego - jak nie rozumiesz nie oceniaj kolego. Do zobaczenia na stoku. Pozdro
-
Cześć No to ja Ci powiem że chyba odwrotnie. Oczywiście, jeżeli masz pewność, Ze Ci wszyscy obok to zawodowcy raczej problemu nie ma ale ile razy jeździsz w takiej sytuacji... Powiem Ci tak...: nie raz byłem na nartach w dobrej grupie sami naprawdę dobrzy, startujący w amatorskich zawodach narciarze. I teraz patrz Kluszki grupa 8 osób. jutro zawody, wszyscy startują. Z wyciągu specjalnie zjechałem od razu niżej - wiesz jak jest wszyscy jeszcze dopinają itd. I teraz patrzę a siedem naprawdę doświadczonym osób zaczyna ruszać razem i już przy trzecim skręcie jest kolizyjna. Kazałem - a ludzie byli na wakacjach - wszystkim podchodzić i ruszać jeszcze raz jak należy... i wszyscy podeszli i stwierdzili, że... zachowali się słabo. Szacun dla nich ale i dowód na to, że wszystkich trzeba trzymać w ryzach bo mogą się pozabijać po prostu. Ja wolę jechać jednak między pachołkami. W zeszłym roku byliśmy z Rybelkiem w Szklarskiej dwa dni i jazda była znakomita bo większość narciarzy była (nikomu nic nie ujmując) słaba i wtedy jedziesz jak po trasie z choinkami. To nie jest dla nich ujma ale po prostu poruszają się bardzo wolno i bardzo przewidywalnie. I bardzo dobrze. Być może po prostu jestem jeszcze za kiepski na poruszanie się w tłumie zawodników, aczkolwiek... wiesz sam, to w tym momencie ja jestem słupem na drodze wszystko przewidującej grupy. Myślę, że większość narciarzy poruszających się po stokach nie może sobie nawet wyobrazić jak ogarnia na stoku sytuację przeciętny zawodnik. Pozdro
-
Cześć Wiesz to jest bezcenne z punktu widzenia kibica. Ale tu - dowodem jest Odermatt - wystarczyło pięknie miękko przejechać całość a na ściance się wybronić. Ścianka jest kuriozalnie przepiękna ale nie jest tam cezurą. Odermatt nad ścianką miał ponad 1,2 i mógł ją przejechać jakkolwiek. I na tym polega jego wielkość. Adelboden jest stokiem nieprzyjemnym bo w miarę naturalnym. Tego stoku nie da się (nie chce) równać, właśnie dlatego aby był normalny. Tam jest cały czas nierówno i cały czas trawers i jeszcze do tego zmienne światło. Nigdy bym nie chciał po tym stoku jeździć. Szkoda,że większość stoków przerabia się na równie pochyłe. Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Brachu piszemy o A. B to trasa .bardzo fajna ale wyczyszczona i z punktu widzenia ośrodka kluczowa. Ale jest przynajmniej jeden łącznik do dołu A, który można wykorzystać jakby ścianki nie dało się (w obecnym rozumieniu) dobrze zrobić. Szkoda zresztą bo kiedyś wystarczyło żeby był śnieg prawda? Pozdro -
Nakrętka od cantingu pije w kostkę.
Mitek odpowiedział Bacek → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Daj sygnał w poniedziałek 600249600 ma blisko Pielę i jeszcze parę serwisów. Pozdro -
Cześć Myślę, że nie masz racji. Te błędy są wliczone bo wie, że je zdoła wyprowadzić. On po prostu zabija miękkością jazdy, delikatnością, to są zupełnie pozatechniczne aspekty jazdy. Po prostu czuje śnieg czuje narty itd. Na tym polega narciarstwo. Jak mi jacyś kolesie rozkminiają skręt taki czy owaki i jakieś do niego ćwiczenia... To jest rzemiosło na naszym poziomie a tu mamy do czynienia ze sztuką. Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Czyli takie grudy po rozwaleniu trasy na plusach? No to na GS współczuję - nie da się płynnie, nie da się z przyjemnością. Wiesz jak nie mogą zrobić góry to chyba odpuszczają całość a góra potrzebuje śniegu, żeby się goście nie pozabijali albo jak się zabiją rodzina nie miała pretensji. Pozdro -
Cześć Nigdzie nie znalazłem żadnych info łącznie ze jego stroną, facem itd. Zabrano go przytomnego poobijanego a otarciami na twarzy. To był bardzo niebezpieczny upadek bo w pełnym odciążeniu. Też mi przykro tym bardziej, że lubię tego zawodnika. Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Bo to bardzo zdradliwa trasa. Strasznie nierówna i niemożliwa do jazdy przy małej ilości śniegu. nie mówię oczywiście o ściance ale dół czasami aż zaprasza a okazuje się, że są tam takie rowy, skiby i generalnie jest dość nierówno. Nawet 30 cm świeżego nie starcza nawet jak delikatnie jedziesz. No chyba, że to jakoś ubili bo nie byłem tam chyba 3 lata. Pozdro -
CZeść A dbałość o przestrzeń bezpieczną innych? ... Wygłupiam się trochę, zwłaszcza, że po zdjęciach wiem jakie były warunki - szybko się nie da a hamuje się natychmiast - he he. Pozdro
-
Cześć No wybacz Puiotruś ale p......sz strasznie. W skibusie - a dojeżdżałem naprawdę sporo wyjazdów - siedzisz sobie spokojnie, buty i tak zakładasz pod stokiem ale cieplutkie jak w domku a do baru nie musisz stać jak choć trochę myślisz. Nie pisz takich rzeczy. Jedyny element to ta zmiana nart bo baletki są nartami na godzinę, półtorej - więcej raczej nie da się rady i warto zmienić. Oczywiście podobną głupotą jest "gehenna parkingowa" wspomniana wcześniej - dla kogoś kto nie myśli, nie umie jeździć czy parkować - oczywiście. Panowie są ludzie dla których każde rozwiązanie będzie złe - mam takiego kolegę, bardzo go lubię ale On po prostu już boi się jeździć na nartach i robi wszystko żeby tego nie robić. Cóż pozostaje mi szukać takich stoków gdzie czasami mu się fajnie jeździ (nie jest wcale złym narciarzem ale fizyczność kuleje, nie mówiąc o psychice) albo zrezygnować z jazdy i w imię przyjaźni iść do baru - też czasami warto. Pozdro
- 23 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- południowy tyrol
- alto adige
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć Jazda na wiosennym (najlepszym ) śniegu w styczniu, a Ty jeszcze k...a narzekasz???! POzdro
-
Cześć Pytanie o dostosowanie budzi we mnie solidny opór. Biorąc film za "dobrą monetę" koleś przegina. Z drugiej strony gość jest z innej ligi - Ty wiesz i ja wiem i jeszcze parę osób, które potrafią to rozróżnić. Moim zdaniem oni są "poza prawem", że tak powiem. Oczywiście będzie to poczytane jako niekonsekwencja ale wbrew pozorom jest w zgodzie z prezentowaną przeze mnie filozofią narciarstwa. Abstrahując od Michałowej (powinno być z małej ale akurat w stosunku do Miga palce mi odmawiają posłuszeństwa) uwagi o sposobie kręcenia tego typu filmów - dobre filmy są robione długo i z pietyzmem i nie ma tam miejsca na skuchy. Stosuję się do dość rzadko znanej a jeszcze rzadziej stosowanej praktyki, że jak ktoś jest po prostu dobry to traktuję się go z szacunkiem i zamyka gębę jak mówi i nie jeździ jak on jeździ. Pamiętaj, że większość narciarzy nawet o sporym stażu, nie rozróżnia dobrego od bardzo dobrego a tym bardziej bardzo dobrego od znakomitego więc o czym tu rozmawiać... POzdro
-
Cześć I np. narta z testów zawsze jest zajebista i trzeba ją kupić.. taki dziwny przypadek. Pozdro
-
Cześć Jeżeli podejmujesz, ze mną dyskusję to tak. Wymagam abyś wiedział co jest techniką a co to jest styl w narciarstwie alpejskim. Twoje wnioski są błędne właśnie dlatego, że - wybacz - nie masz dostatecznej wiedzy aby pewne rzeczy oceniać czy zauważyć. Na stokach nie zdarzają się narciarze jeżdżący perfekcyjnie technicznie - ci jeżdżą w PŚ. Nie za bardzo więc potrafisz odczytać z tego co piszę moje myśli. Ale wszystko przed Tobą zapewne jeżeli tylko zaczniesz przyjmować wiedzę od bardziej doświadczonych a nie przeinaczać ich wypowiedzi. Narciarz jeżdżący dobrze czy bardzo dobrze technicznie jest zazwyczaj byłym lub aktualnym zawodnikiem lub instruktorem z dużym stażem i nie jeździ niebezpiecznie. To Twoja błędna ocena umiejętności lub błędna ocena własnej strefy bezpieczeństwa spowodowała tą wypowiedź. Widzisz narty mają to do siebie, że ciężko się o nich pisze bo język musi być bardzo precyzyjny - a Ty tego nie szanujesz, uważasz, że to zbędne. Zapraszam więc do spotkania na stoku będzie łatwiej wszystko ogarnąć a wspólna jazda jest zawsze fajnym doświadczeniem. Gdzie najczęściej bywasz? Pozdro
-
Nakrętka od cantingu pije w kostkę.
Mitek odpowiedział Bacek → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Cześć Rozumiem, że to nowe buty. Pozdro -
Cześć Jasne Michał. Ciekawe czy Ligety'ego też by oceniano czy mu wolno czy nie wolno. Pamiętasz kiedyś historie z filmikiem z Tiną Maze? Ten chłopak to jest tzw inna liga. Pozdro
-
Cześć No skoro pojechałeś na narty a jesteś w Wenecji to nie dziwię się, że samopoczucie takie sobie. Też byłbym w dołku. Pozdro
-
Cześć Stary wybacz ale "pewnie i bezpiecznie" możesz się czuć jedynie wtedy gdy umiesz jeździć na nartach. Jakich - nie ma znaczenia. Czy jesteś zdania, że czuć się pewnie i bezpiecznie to znaczy kupić sobie dużego SUVa z mnóstwem poduszek czy być dobrym kierowcą? Bezpieczeństwo to umiejętności ale i cały zestaw zachowań na stoku, nie mający z technika narciarska wiele wspólnego a nazywany ogólnie taktyką jazdy na nartach. Taktyka jest niezależna od poziomu jazdy a już z pewnością nie zależy od nart. Swego czasu w ofercie każdej z firm było powiedzmy 6-7 modeli w 3-4 długościach i to pokrywało aż nadto zapotrzebowanie wszystkich narciarzy. Obecnie jedna firma ma w ofercie ponad 300 różnych nart bo wmówiono ludziom, że mogą świadomie wybierać a ludzie to lubią. Natomiast od sprzętu zależy niewiele - więcej od jego przygotowania. Każdy kto chce z tym dyskutować propaguje niewiedzę. Pozdro Pozdro
-
Cześć Ok. A na jakich Twoich praktycznych doświadczeniach oparte są zawarte w trzecim akapicie obawy? Pozdro PS 53 lata czyli jesteś w wieku mojej żony. To wiek, który uniemożliwia myślenie o postępie i sportowych wyczynach? Pozdro
-
Cześć Zgoda, pamiętajmy jednak o dwóch rzeczach. Koleżanka prawidłowo określiła grupę nart oraz mniej więcej długość i koniec. Chce się uczyć - kupi do wzrostu, przestraszy się trudno - nie ma to większego znaczenia. Sam dobieram narty na zasadzie np. GS - najtańszy, najdłuższy i koniec. Reszta to adaptacja własnej techniki i przygotowanie narty. Co do praw ogólnych zaś to... Mówiąc o nartach na trasę, dobre narty to wyłącznie narty sportowe a każde inne są mniej lub bardziej zepsute a już jak oczekujemy od nart "wybaczania błędów" to jest to po prostu nielogiczne, bo jak na takiej narcie chcemy się nauczyć poprawnej techniki? Narty sportowe nie są do jazdy w PŚ - tam są zupełnie inne - ale też nie zabijają. Narty sportowe są dla dla mniej więcej dobrze jeżdżących amatorów i dla wszystkich od nich lepszych. Narty sportowe - czyli komórki ewentualnie pierwsze w katalogu, reszta już nie bardzo, bo grupy race zostały tak śmiesznie rozdęte od dołu, że sporo nart z tych grupo jest gorszych od zwykłego allrounda tej samej firmy. Narciarstwo = zabawa - zgoda, tylko, że w trakcie tej zabawy można zrobić sobie bardzo szybko krzywdę lub zginąć. To nie gra w kometkę przez bramę na działce... Trzymaj się serdecznie.
-
?? Na bardzo stromym bywa męczący bo trzeba dołożyć impuls hamujący... Pozdro
- 42 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- karwing
- stok płaski do stromego
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
