Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.06.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. I kto to pisze... @Mikoski czytałeś?.. ;D
    2 punkty
  2. Trafiłeś wygrałeś lutownicę! Pochwalę się teraz że mam kwalifikacje prezydenckie byłem kilka lat w bojówce 😁💪
    2 punkty
  3. Cześć No wiesz... W pewnym wieku, dla człowieka z pewnymi osiągnięciami taki epitet to raczej poczytywałbym za komplement a nie obrazę, a to sugeruje odpowiedź. 😉 Pozdro PS Swego czasu, jeszcze na studiach miałem bardzo fajnego kumpla, który nie pił alkoholu w ogóle. Wiesz na geologii to raczej ewenement. Zawsze mówiliśmy, że On nie pije bo zawsze zachowuje się jak pijany: - jest zawsze uśmiechnięty - jakieś porażki spływają po nim jakby ich nie było - jest wygadany a nawet elokwentny - bywa duszą towarzystwa - podchodzi do ludzi na plus i stara się ich wciągać w zabawę i różne zwariowane działania itd. Są tacy szczęśliwi ludzie, maja to w genach. Reszta się wspomaga szukając ideału. Pozostali są religijni... Pozdro
    1 punkt
  4. Cześć. Sorry, myślałem że się wcześniej z kimś przekomarzasz lub droczysz. Zdjęcie profilowe sugeruje wiek młodszy o jedno pokolenie niż ja, nie dopuszczałem więc szansy na Twój kontakt z Lubańskim w trakcie jego piłkarskiej kariery w Polsce. Z powyższej odpowiedzi wynika że jesteśmy ze zbliżonych roczników. Pozdrawiam.
    1 punkt
  5. Cześć O 13.00 na Polsacie będzie siatkówka VNL. Ostatni mecz z Japonią - walka do ostatniej piłki... pozdro
    1 punkt
  6. Dużo by pisać. W okolicy Krakowa sporo się zmieniło. W latach 90. i na początku tego wieku, a więc w okresie kiedy bardzo intesywnie jeździłem MTB, było sporo takich ścieżek jak Viktora. Np. jazda wałami do Tyńca, dziś wygładzony bardzo uczęszczony asfalt, był dziką ścieżka, gdzie rzadko trafił się pieszy i jeszcze rzadziej rowerzysta. Wiele podkrakowskich ścieżek wyasfaltowano, pobudowano domy, ogrodzono. A niektóre, jak moja ulubiona terenowa droga do Ojcowa - zlikwidowano. Dlatego od wielu lat jeżdżę asfaltami i crossem. MTB został w górach. A w górach też rzadziej jeżdżę, bo sił coraz mniej. Liczę na MTB nad Bałtykiem, gdzie się niedługo wybieram. Tam w mojej okolicy niewiele sie zmieniło. Dla mnie na szczęście. 🙂 Myślę wciąż o elektryku MTB do jeżdżenia w górach. Ale pewnie na myśleniu się skończy.
    1 punkt
  7. ja w latach 66-73 byłem trampkarzem w GKSie i jak przyjeżdżał Górnik to przed meczem mogliśmy z nimi trochę pokopać na boisku treningowym
    1 punkt
  8. a ja podawałem piłki Lubańskiemu naprawdę ! - jeden raz w latach 70-ych 🙂
    1 punkt
  9. W świadomości ogólnokrajowej mało osób wie jak dużo Polonia Bytom zawdzięcza przesiedleńcom ze Lwowa. Ot taki nieoczywisty przypadek historii "prawdziwie śląskiego klubu". 😉 Pozdrawiam.
    1 punkt
  10. Cisnę dalej przygotowania do sezonu:
    1 punkt
  11. To już wiemy skąd avatar alkoholiku. Ale kochamy Cię bez względu na wszystkie Twoje słabości😉. pozdro
    1 punkt
  12. Tera mie stryjenka oczy otworzyła - trza oglądać Youtube i powtarzać co gadają....kiedyś myślałem że trza mieć narty .. na przykład Volkl Deacon... a to chodziło ino o Deacon..
    1 punkt
  13. i to jeszcze na oślej łące w Czarnej Górze 🙂
    1 punkt
  14. 2 godziny na nartach w sezonie to faktycznie mało
    1 punkt
  15. 1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...