Mitek Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu Ale Mistrz jest jeden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu Zawody w niedzielę były świetne. Zarówno u babek jak i facetów pełen gaz i ogień. Kto jechał mniej agresywnie nie miał szans. U babek zadziwia mnie że Shiffrin dostaje na płaskich odcinkach kosmicznie dużo. Nie mam pojęcia dlaczego. Dziwne. Rywalizacja Schieb z Robinnson mistrzostwo świata. Obie lecą na maksa. Tydzień temu Scheib wyleciała tym razem Robinson walnęła na płaskim babola. Dziwi mnie nieustający zachwyt komentatorów nad Ljutic, która jest pod formą w tym sezonie i nad Liensberger, która jest pod formą ze 4 sezony już. Maryna jeździ dużo lepiej niż w zeszłych dwóch sezonach. Szacun. Widać agresję i atak, natomiast szczególnie wczoraj na płaskim ona jedzie dużo bardziej wyprostowana i z rękoma z tyłu... to ja swoim dzieciakom wiecznie krzyczę żeby pchały ręce do przodu... W Copper było podobnie... Facetów GS był świetny. Mega wariackie przejazdy. Vinatzer raz na 10 przejazdów dojechał na ryzyku i jest podium. Schwarz słabiej niestety. McGrath słabiej w 1, Verdu w maliny, Henryczek nawet nieźle, Brathen źle pomalował paznokcie a na koniec jedzie Marco... i po zawodach. Nawet jak jedzie rozkojarzony drugi przejazd to... Za kilka lat może się okazać że dogoni Shiffrin w zwycięstwach. Czy ktoś wie dlaczego meta nie była cały weekend u facetów tradycyjnie na samym dole. I pożegnałem się na stałe z antenowym eurosportem. Snooker i golf skutecznie zmusiły mnie do kupna playera. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 9 minut temu, mlesik napisał: Snooker Pięknie lecieli w kulki 😉 pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu Cześć Oglądamy teraz z Rybelekiem SG w Beaver no i wniosek jest jeden. Jury zawodów to banda chujów ze szmaty. Od 10 może 11 numeru Panowie jechali zupełnie na ślepo w padającym zacinającym śniegu, przy bardzo silnym wietrze. Widać było, że zawodnicy, którzy przecież znakomicie znali trasę, momentami orientowali się gdzie jechać dopiero jak zobaczyli kolejna płachtę. Paranoja. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.