Skocz do zawartości

Elektryki na drogach, BEV, EV a może hybryda?


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Mikoski napisał:

Ebany etatowiec który nie ma jaj żeby zarobić na siebie tylko ciągle narzekać i do tego pierdolona  postawa roszczeniowa... bo mu się należy. Ni chuja otwórz firmę zatrudnij pracowników i po pięciu latach działalności możesz oceniać.

Chcialbys pajacu wyzyskiwac pracownikow jak w XIX wieku ale zle panstwo nie pozwala. Na tym polega kraj rozwiniety choc u nas i tak nie calkiem.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie mam rewolucję w firmie bo powiedziałem że ci co palą mają 30 minut mniej na dniuwce i zrobiła się afera Jak To ! wszystko pokazałem przeliczyłem i  nie popuszczę. Na cygaret pauza wychodzą nawet ci co nie palą 😕  po moim prostym przeliczeniu wychodzi że płacę co najmniej 3 tyś zeta za palenie fajek 😱

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Victor napisał:

Wejdz do jakiegokolwiek urzędu i już z wejscia zobaczysz bo to nie trudne, komu się chce a kto jest za karę  że tak się wyrażę

Byłem w poniedziałek, btw. Maras płakał jak sprzedawał przyczepę kempingową 🙂, do kościoła tylko nią jeździł. W PL to już taki dobrobyt i cyfryzacja, że bierzesz numerek i czekasz. Ma 0,5h na obsłużenie pacjenta. Jak to zrobi w 15 min. to chuj, siedzi 15 min i pije kawę. Ostatnio był wspólnik, to się tak wkurwił, bo nikogo nie było w urzędzie, a go nie obsłużą, bo numerków ni ma.

pozdro

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mikoski napisał:

Obecnie mam rewolucję w firmie bo powiedziałem że ci co palą mają 30 minut mniej na dniuwce i zrobiła się afera Jak To ! wszystko pokazałem przeliczyłem i  nie popuszczę. Na cygaret pauza wychodzą nawet ci co nie palą 😕  po moim prostym przeliczeniu wychodzi że płacę co najmniej 3 tyś zeta za palenie fajek 😱

 

 

Zwolnij wszystkich jak leci 😜 albo zabroń jeszcze rozmawiać pić i jeść . Tylko pamiętaj bez nich zwijasz swój biznes ! Firmę zakłada pomysłodawca i jest za nią odpowiedzialny za decyzje w którą stronę ma się to kręcić i za to ma swój zdecydowanie większy profit a reszta to praca pracowników ( wolałabym stałych podwykonawców bardziej do mnie trafia ten układ ) więc fajki wrzucasz w koszta ogólne choc te 3 tyś kuje 😉

Edytowane przez Victor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Spiochu napisał:

Chcialbys pajacu wyzyskiwac pracownikow jak w XIX wieku ale zle panstwo nie pozwala. Na tym polega kraj rozwiniety choc u nas i tak nie calkiem.

Chciałbym pajacu żeby pracownicy nie robili mnie w ciula 😁 a z twoich postów wynika że byłbyś pierwszy do wyjebania 💪

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Victor napisał:

Zwolnij wszystkich jak leci 😜 albo zabroń jeszcze rozmawiać pić i jeść . Tylko pamiętaj bez nich zwijasz swój biznes ! Firmę zakłada pomysłodawca i jest za nią odpowiedzialny za decyzje w którą stronę ma się to kręcić i za to ma swój zdecydowanie większy profit a reszta to praca pracowników ( wolałabym stałych podwykonawców bardziej do mnie trafia ten układ ) więc fajki wrzucasz w koszta ogólne choc te 3 tyś kuje 😉

Nie pierdol 😜 w niemcach jak robiłem i nie paliłem miałem stawkę o dwa euro wyższą od palaczy 

Jak sam będziesz płacił zmienisz punkt widzenia bo to będą Twoje pieniądze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było że że mnie taki cwaniak 😁 w tym roku mam czterdzieści lat pracy fizycznej i w jako takim sprawiedliwym systemie społecznym powinienem mieć emeryturę !!! a nie mam i raczej się to nie zmieni.

A górniki policjanty i wojskowi się ze mnie śmieją żem głupi był za młodu 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mikoski napisał:

Obecnie mam rewolucję w firmie bo powiedziałem że ci co palą mają 30 minut mniej na dniuwce i zrobiła się afera Jak To ! wszystko pokazałem przeliczyłem i  nie popuszczę. Na cygaret pauza wychodzą nawet ci co nie palą 😕  po moim prostym przeliczeniu wychodzi że płacę co najmniej 3 tyś zeta za palenie fajek 😱

 

 

To akurat popieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Mikoski napisał:

Żeby nie było że że mnie taki cwaniak 😁 w tym roku mam czterdzieści lat pracy fizycznej i w jako takim sprawiedliwym systemie społecznym powinienem mieć emeryturę !!! a nie mam i raczej się to nie zmieni.

A górniki policjanty i wojskowi się ze mnie śmieją żem głupi był za młodu 

 

 

 

Ale Master jesteś a oni NIE 😜

Dlatego wyżej napisałem to co napisałem system jest ch…z każdej strony . Gdybyś płacił od faktury to fajki by Cię nie bolały a tak to Twoje centy i boli 😉 im dojebiesz na wypłacie i motywacja z wydajności spadnie. W końcowym rozrachunku i tak dostaniesz po dupie 🤷‍♂️

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Mikoski napisał:

niemcach jak robiłem i nie paliłem miałem stawkę o dwa euro wyższą od palaczy 

Czyli masz świetne rozwiązanie . Zamiast zabierać lepiej zainwestować w motywację swoich pracowników . Daj tym co nie palą 50 zeta extra dniówki to reszta szybko przekalkuluje ile to na miesiąc jest więcej i może nie będzie paliła 🤷‍♂️

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Victor napisał:

Czyli masz świetne rozwiązanie . Zamiast zabierać lepiej zainwestować w motywację swoich pracowników . Daj tym co nie palą 50 zeta extra dniówki to reszta szybko przekalkuluje ile to na miesiąc jest więcej i może nie będzie paliła 🤷‍♂️

U nas maja dłuższą płatna przerwę.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Spiochu napisał:

Wolabym takie durne przerwy niz 16h zapierdzielu bez tacho. Na prawde tak trudno pojac jakby bylo?  Nie mysl tylko tu i teraz. Wybrales specjalnie naciagany przyklad a wiekszosc jezdzi na miedzynarodowce i nie ma ich tydzien czy wiecej w domu. A dieta w de to 49 eur za dobe. Wcale nie tak malo.

No i trzeba znać przepisy, a nie pisać głupoty. Kierowca zatrudniony w firmie transportowej świadczącej transport międzynarodowy w myśl przepisów nie jest w podróży służbowej. Przysługuje mu wirtualna dieta w wysokości 60 eur, których nie dostaje - tylko jest odliczana od podatku dochodowego oraz składek em-rent w określonych przez przepisy wymiarze i z tego tytułu dostaje wyższe wynagrodzenie. 

50 minut temu, Spiochu napisał:

Bardzo rzadko w Polsce pracodawca szanuje pracownika. Wiekszosc pracownikow tez ma swoja prace w d.... Schemat jest taki ze przychodzi zmotywowany gosc do nowej pracy ale po jakims czasie widzi ze starania nie maja sensu bo nic z tego nie dostanie. I zaczyna olewac jak reszta. Wyjatki sie znajda ale to widze najczesciej.

Ja takiej firmy nie prowadzę, może w jakichś bezdusznych konglomeratach tak jest. Wyznajemy zasadę, jaka praca, taka płaca. Mamy system, który określa czas na jakąś operację na produkcji z jakimś tam % okładem i to jest wyznacznikiem efektywności pracownika, a nie jego dobre chęci czy starania. Bo dobrymi chęciami, piekło jest wybrukowane. W takich firmach jak nasza jest dużo lepiej niż w ogromnych korporacjach. Bo my wiemy doskonale jak całość wygląda, co można, a czego nie da się zrobić w tym wyliczonym komputerowo czasie. Sa dodatki za pracę do pensji, jasno określone i to jest wystarczający bat na opierdalaczy. Masz wydruk z robót i musi się z tego wytłumaczyć, czemu się tak opierdalał. Jeśli jego wydajność jeż wyższa dostaje dodatek do pensji uznaniowy wyliczony z jego ponadprzeciętnej wydajności. My prowadzimy dochodowy interes a nie Caritas, jak ktoś się chce opierdalać to musi poszukać innej roboty.

Godzinę temu, Spiochu napisał:

I mialem nawet taka sytuacje jak z Twojego przykladu. Bylem u klienta na wdrozeniu 8h intensywnej pracy a potem pracodawca kaze wracac autem sluzbowyn 500km w czasie wolnym. Odmowilem wzialem hotel na fakture i wrocilem nastepnego dnia jak czlowiek. Wiesz jaka afera byla? 

A to zmień robotę, chyba że wziąłeś apartament królewski w Hiltonie, to też bym się wkurwił. Do nas masa ludzi przyjeżdża z serwisów i każdy dojazd jest płatny. Ostatnio był serwisant z Warszawy i sam dojazd to 1600 netto, + stawka godzinowa pracownika, oczywiście za pracę w firmie - nie za całość. Jeśli jesteś pracownikiem stacjonarnym - to wyjazd jest służbowy i inaczej płatny. Może jakbyś jechał pociągiem...., ale to bez sensu. Tutaj wszystko jest dok dogadania. Zwykle klienci płaca za usługa dojazdu i jest zwykle tak skalkulowana, że pokrywa czas dojazdu pracownika na miejsce oraz inne koszty z tym związane.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Victor napisał:

Generalnie to likwidacja etatu- niech każdy będzie samozatrudnionym świadczącym własne usługi -podwykonawca zlecenia. Jedno prawo dla wszystkich . Nich każdy opłaca swoje ubezpieczenie czy składkę emerytalną jeżeli ma taki kaprys. Przywileje i obowiązki równe dla wszystkich . Momentalnie z rynku znikną Ci którym się nie chce albo zaczną rzetelnie pracować. Bo dziś jest tak że masz 20 lat praktyki a wchodzi małolacik po szkole lub ktoś z innej branży do przeszkolenia i dostaje praktycznie twoją stawkę -jak dla mnie to paranoja systemowa lub trzech ze zmiany uczciwie pracuje a trzech ma w dupie i się obija a zarabiamy podobnie . Jeżeli jesteś w czymś dobry to negocjujesz własną stawkę . To już się dzieje i dużo osób zaczyna korzystać z tego rozwiązania czyli samozatrudnienia ( elektrycy,mechanicy, pielęgniarki, lekarze szeroko pojęta budowlanka itd ) niestety są też tacy którzy nie mogą skorzystać a by chcieli bo jesteśmy w systemie który powinien być definitywnie rozwiązany etat a za nim system emerytalny. 

Od kilkudziesieciu juz lat dzialania skierowane są w dokladnie przeciwną stronę....

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Marcos73 napisał:

No i trzeba znać przepisy, a nie pisać głupoty. Kierowca zatrudniony w firmie transportowej świadczącej transport międzynarodowy w myśl przepisów nie jest w podróży służbowej. Przysługuje mu wirtualna dieta w wysokości 60 eur, których nie dostaje - tylko jest odliczana od podatku dochodowego oraz składek em-rent w określonych przez przepisy wymiarze i z tego tytułu dostaje wyższe wynagrodzenie. 

Ja takiej firmy nie prowadzę, może w jakichś bezdusznych konglomeratach tak jest. Wyznajemy zasadę, jaka praca, taka płaca. Mamy system, który określa czas na jakąś operację na produkcji z jakimś tam % okładem i to jest wyznacznikiem efektywności pracownika, a nie jego dobre chęci czy starania. Bo dobrymi chęciami, piekło jest wybrukowane. W takich firmach jak nasza jest dużo lepiej niż w ogromnych korporacjach. Bo my wiemy doskonale jak całość wygląda, co można, a czego nie da się zrobić w tym wyliczonym komputerowo czasie. Sa dodatki za pracę do pensji, jasno określone i to jest wystarczający bat na opierdalaczy. Masz wydruk z robót i musi się z tego wytłumaczyć, czemu się tak opierdalał. Jeśli jego wydajność jeż wyższa dostaje dodatek do pensji uznaniowy wyliczony z jego ponadprzeciętnej wydajności. My prowadzimy dochodowy interes a nie Caritas, jak ktoś się chce opierdalać to musi poszukać innej roboty.

A to zmień robotę, chyba że wziąłeś apartament królewski w Hiltonie, to też bym się wkurwił. Do nas masa ludzi przyjeżdża z serwisów i każdy dojazd jest płatny. Ostatnio był serwisant z Warszawy i sam dojazd to 1600 netto, + stawka godzinowa pracownika, oczywiście za pracę w firmie - nie za całość. Jeśli jesteś pracownikiem stacjonarnym - to wyjazd jest służbowy i inaczej płatny. Może jakbyś jechał pociągiem...., ale to bez sensu. Tutaj wszystko jest dok dogadania. Zwykle klienci płaca za usługa dojazdu i jest zwykle tak skalkulowana, że pokrywa czas dojazdu pracownika na miejsce oraz inne koszty z tym związane.

pozdro

1.Rzeczywiscie zmienily sie przepisy w 2022 ale co to zmienia kierowcom jak wczesniej tez te diety traktowamo jako element wynagrodzenia

2. I tak samo do tematu podchodzi wiekszosc pracownikow. Jaka praca taka placa. Tam gdzie pracodawca lepiej traktowal ludzi tez widzialem ze wiekszosc byla bardziej zaangazowana

3. Zmienilem. Nie jezdze w delegacje ale prawie wszedzie wyglada to tak ze serwisanci wyjezdzaja o swicie a wracaja poznym wieczorem. To ze Ty placisz gruby hajs wcale nie oznacza ze pracownik danej firmy go dostaje. Chyba ze mowisz o serwisantach pracujacych na wlasny rachunek a nie w ramach wiekszej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...