Skocz do zawartości

Elektryki na drogach, BEV, EV a może hybryda?


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Brnę, bo nazwałeś mnie/nas Januszem/ami choć o taka ocenę nie prosiłem ani nie uważam aby była w jakikolwiek sposób uprawniona ale jak widzę jesteś wysoce przekonany o swojej racji więc - zgodnie z sugestią kończę ten temat.

A co do marek to myślę, że warto rozróżniać premium od tego co chce uchodzić za premium. Wiesz dla mnie to w ogóle jakiś dziwny temat - sama nazwa marka premium już mnie jakoś odstrasza. 

Chętnie pogadam o rowerach lub nartach za to.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Brnę, bo nazwałeś mnie/nas Januszem/ami choć o taka ocenę nie prosiłem ani nie uważam aby była w jakikolwiek sposób uprawniona ale jak widzę jesteś wysoce przekonany o swojej racji więc - zgodnie z sugestią kończę ten temat.

A co do marek to myślę, że warto rozróżniać premium od tego co chce uchodzić za premium. Wiesz dla mnie to w ogóle jakiś dziwny temat - sama nazwa marka premium już mnie jakoś odstrasza. 

Chętnie pogadam o rowerach lub nartach za to.

Pozdro

Alfą i Omegą nie jestem do błędu potrafię się przyznać a określenie Januszowy po mnie spływa jeżeli ktoś chce się dowartościować. 
Pokazałem coś co dla mnie konsumenta dziś w tych wszystkich nowych technologiach totalnie nie trafia. Głośnik który już gra i daje bardzo przyjemne brzmienie kosztuje niewiele czyli butelkę dobrej rudej a zamawiając ich miliony u producenta pewnie cena była by śmiesznie niska dla rekina/wieloryba motoryzacyjnego więc można na etapie projektowania instalować coś co ma istotny przynajmniej dla mnie element całości auta czyli system audio bo w trasie spędzam masę czasu . Uważam, że instalacja papierowego głośnika to dziadostwo i poszedł bym dalej określając że to zwykłe oszustwo i złodziejstwo jak również policzek dla klienta . Oczywiście są tacy co w czterech ten temat mają bo coś im brzęczy i to im nie przeszkadza  . Przejrzałem wieczorem na szybkości internet jak to jest w innych markach i niestety praktyka jest normą wkładania papierowych głośników np Toyota w swoich topowych modelach również to praktykuje . Żałosna praktyka . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, PaVic napisał:

Uważam, że instalacja papierowego głośnika to dziadostwo

Papier w niskotonowych to nic dziwnego ..problemem było stare zawieszenie tego papieru, teraz jest piankowe i jest OK .. pokuś się o wytłumienie drzwi  odpowiednią matą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PaVic napisał:

. Przejrzałem wieczorem na szybkości internet jak to jest w innych markach i niestety praktyka jest normą wkładania papierowych głośników np Toyota w swoich topowych modelach również to praktykuje . Żałosna praktyka . 

Czy możesz uzasadnić dlaczego papierowe membrany głośników są Twoim zdaniem złe ?

Znam wiele gorszych materiałów z których producenci je wykonują, np. polipropylen.

 

Ponieważ nie jestem aż tak okrutny reszta na PW.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, brachol napisał:

@PaVic

Jak poszperasz to znajdziesz pewnie więcej różnych elementów tańszych i badziewnych. Excel liczy i pokazuje co montować, wystarczy, że coś jest tańsze o 1 euro to już daje różnicę...

pozdro

Pewnie tak zresztą widziałem jakie są kable czy spinki do obudowy drzwi sa to śmiech.
Kiedyś miałem zajawkę przed narciarską 😉. Kupiłem stare BMW E24 które rozebrałem z tatą do ostatniej śrubki i następnie go złożyliśmy do kupy. Ale kable wtedy do dzisiejszych czy nawet głośnik ( chociaż z tego co pamiętam miał membranę chyba też papierową ) obudowa,magnes potężny i grał a fura z 79 roku. Jesteśmy dziś w 2025 a ja odnajduje nadal głośniczek z który dźwiękiem doprowadza do szaleństwa 😂 no cóż niby się rozwinęliśmy i poszliśmy mocno do przodu choć chyba jednak w produkcji dziadostwa za wch.. talara . 
 

@Lexi mata w drzwiach niewiele wniesie bo tu trzeba by było rozebrać całą budę. Gdyby to było nowe auto to może bym się pokusił o dodatkową inwestycję i własny czas a tak stary trup ma służyć do roboty,na ryby a w trasę wystarczy  to co juz jest 🥳 aczkolwiek znając siebie to może znajdę jeszcze choć odrobinę wkurwienia i to dziadostwo z podszybia też wywalę 😅 resztę mam w nosie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jurek_h napisał:

Czy możesz uzasadnić dlaczego papierowe membrany głośników są Twoim zdaniem złe ?

Wilgoć jaka panuje w aucie szczególnie w drzwiach jest wystarczającym argumentem zeby takiego głośnika nie montować . Pomijam już sam dźwięk jaki wydobywa się z takiego głośnika który pokazałem ciut wyżej . A o technicznych aspektach pewnie wiesz zdecydowanie więcej ode mnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, PaVic napisał:

Wilgoć jaka panuje w aucie szczególnie w drzwiach jest wystarczającym argumentem zeby takiego głośnika nie montować . Pomijam już sam dźwięk jaki wydobywa się z takiego głośnika który pokazałem ciut wyżej . A o technicznych aspektach pewnie wiesz zdecydowanie więcej ode mnie .

Jeśli "wilgoć" nie jest problemem dla tapicerki , kabli, elektroniki lusterek, podnoszenia szyb to nie jest także dla membran głośników.

Nie mam żadnych statystyk ale z doświadczenia zakładam, że 80% zastosowanych w samochodach głośników to papier i jest ok.

 

Edytowane przez jurek_h
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PaVic napisał:

Alfą i Omegą nie jestem do błędu potrafię się przyznać a określenie Januszowy po mnie spływa jeżeli ktoś chce się dowartościować. 
Pokazałem coś co dla mnie konsumenta dziś w tych wszystkich nowych technologiach totalnie nie trafia. Głośnik który już gra i daje bardzo przyjemne brzmienie kosztuje niewiele czyli butelkę dobrej rudej a zamawiając ich miliony u producenta pewnie cena była by śmiesznie niska dla rekina/wieloryba motoryzacyjnego więc można na etapie projektowania instalować coś co ma istotny przynajmniej dla mnie element całości auta czyli system audio bo w trasie spędzam masę czasu . Uważam, że instalacja papierowego głośnika to dziadostwo i poszedł bym dalej określając że to zwykłe oszustwo i złodziejstwo jak również policzek dla klienta . Oczywiście są tacy co w czterech ten temat mają bo coś im brzęczy i to im nie przeszkadza  . Przejrzałem wieczorem na szybkości internet jak to jest w innych markach i niestety praktyka jest normą wkładania papierowych głośników np Toyota w swoich topowych modelach również to praktykuje . Żałosna praktyka . 

Cześć

Trudno mi się do tego odnieść bo się na technologiach akustycznych absolutnie nie znam. Ale... jak coś na ten temat pisze Jurek H. to jest święte bo jest w temacie specjalistą i dla mnie to nie podlega dyskusji.

Wiesz może tu nie chodzi o taki czy inny koszt i krojenie januszy tylko są inne technologiczne czy projektowe uzasadnienia - nie wiem.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, jurek_h napisał:

Jeśli "wilgoć" nie jest problemem dla tapicerki , kabli, elektroniki lusterek, podnoszenia szyb to nie jest także dla membran głośników.

Nie mam żadnych statystyk ale z doświadczenia zakładam, że 80% zastosowanych w samochodach głośników to papier i jest ok.

 

Nie wiem co chcesz mi udowodnić ale wymieniona przez ciebie tapicerka - naturalna skóra jest odporna na wilgoć ,welur chłonie przez co jest mniej podatny na zawilgocenie ,kable są w izolacji , a głośnik jest niczym nie zabezpieczony szczególnie w drzwiach także ma z tyłu blachę nawet bez najmniejszej maty izolacjyknej. W każdych drzwiach i nie tylko w tej części karoserii są otwory żeby ten nadmiar wody/wilgoci odprowadzać bo by to zgniło momentalnie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, a_senior napisał:

Zawsze mnie interesowało czym od pewnego czasu podpadły Janusze i Grażyny. Skąd się to wzięło i dlaczego padło na te imiona? W najbliższej rodzinie mam i Janusza i Grażynę. Jedno i drugie jest profesorem. Bogu dzięki że nie padło na Andrzeja. 🙂

Wiesz.

Jest profesor Janusz i januszowy profesor.

Podobnie jest z doktorami.

Ten którego mam na myśli i jako mieszkaniec Krakowa wszystkich za niego przepraszam ma na imię Andrzej 🙂

Za januszowego doktora Karola niech przeprasza Gdańsk.

 

p.s. jeśli degradacja umysłów Polaków będzie postępować dalej w tym tempie to za pięć lat Prezydentem RP będzie jakiś Orangutan z zoo , oczywiście z doktorskim tytułem.

 

Miłego dnia wszystkim.

Edytowane przez jurek_h
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jurek_h napisał:

Wiesz.

Jest profesor Janusz i januszowy profesor.

Podobnie jest z doktorami.

Ten którego mam na myśli i jako mieszkaniec Krakowa wszystkich za niego przepraszam ma na imię Andrzej 🙂

Za januszowego doktora Karola niech przeprasza Gdańsk.

 

p.s. jeśli degradacja umysłów Polaków będzie postępować dalej w tym tempie to za pięć lat Prezydentem RP będzie jakiś Orangutan z zoo , oczywiście z doktorskim tytułem.

 

Miłego dnia wszystkim.

Dla sporej części elektoratu jednej jak i drugiej strony nie jest istotne, kto jest kandydatem, ważne, żeby nie wygrał ten popierany przez drugi obóz.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, brachol napisał:

Dla sporej części elektoratu jednej jak i drugiej strony nie jest istotne, kto jest kandydatem, ważne, żeby nie wygrał ten popierany przez drugi obóz.

pozdro

To oczywiste ale dlaczego zniknęła jakakolwiek granica refleksji.

 

Ja NIE głosował bym na kibola z ustawek ( jednoznaczne przestępstwo), sutenera, oszusta itd. wszyscy wiemy, 

nawet gdyby był z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

odnieść bo się na technologiach akustycznych absolutnie nie znam

W tej materii również się nie znam . Kiedyś ,dawno temu mieszkałem w Amsterdamie ,chatę wynajmowałem z kolegą z Grecji który specjalizował się w akustyce dźwięku pomieszczeń czyli robił,bardziej projektował studia dźwiękowe jeżeli coś w słownictwie mylę tu warto mnie poprawić a z zamiłowania/hobby grał na saksofonie to też mało nieistotne. Miałem wtedy golfa 3 trzydrzwiowy i poprosiłem go o wymianę tego co tam było zainstalowane bo niestety też nie grało jak należy tak żeby mnie po portfelu mocno nie kosztowało a przyjemność dla ucha była . Zajęło mu chyba ze trzy miesiące oczywiście robił w wolnej własnej chwili . Całą budę wraz z siedzeniami mierzył co drugi wieczór . Następnie wykonał nowe półki/otwory i wstawił jak dobrze pamiętam przód i tył w bokach Clariona a na tylną półkę JBL. Grało na tamten czas obłędnie a było to ze 20 lat temu  . Auto sprzedałem w mig z racji nagłośnienia właśnie a nie samego auta .
Faktycznie trzeba się znać w tej dziedzinie ( Jurek na PW podpowiedział co podpowiedział i pewnie to zamienię  ) żeby z niczego zrobić coś co będzie przyjemne dla ucha ale od tego jest chyba cały zespół na etapie projektowania .. przynajmniej tak mi się wydaje . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...