Skocz do zawartości

Drugie narty na trudniejsze warunki


AdrianW

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Jan napisał:

nie przejmuj się - niedawno forumowy Guru napisał że na forum tylko kilka osób potrafi jeździć,

reszta zjeżdża ale jak byś potrzebował spróbować szerokie to mógł bym Tobie podrzucić.

Ostatnio w Espace Killy testowałem takie

IMG_7202.jpeg.bee4f04bb75d5787e7d0bb7fbd967023.thumb.jpeg.2c5d27c24c0a2395a3a0f3d9c4562498.jpeg

Na szerokich nartach jeździ Ci się łatwiej bo są stworzone do ślizgania, maskują braki techniczne a ich użytkowaniu sprzyja objeżdżenie i brak strachu.

Na forum znam parę osób, które potrafią jeździć - to fakt.

Dzięki za Guru - nie oczekują aż takiej estymy ale doceniam ewolucję piszącego.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mitek napisał:

Hmm. Daj przykłady starszych kolegów (JEŻDŻĄCYCH), którym przeszkadzają "nieprzygotowane trasy".

Jeżeli ktoś w ogóle poruszy ten temat to już wiadomo, że jest leszczem. Od zawsze to wiadomo.

Podobnie jak z typem nart.

Pozdro

Proszę Cię bardzo tak na szybkości ( może nie jest starszy wiekowo-tego nie wiem ale z tego co czytam doświadczenie ma a Tobie wytyka, że na krawędziach nie potrafisz 🤷‍♂️ choć … pominę / ugryzę się ….😉)

@Spiochu narzekał na francuskie przygotowanie ostatniego sezonu 

Edytowane przez Victor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Victor napisał:

Bo tam sztruksu jak w AT nie ma 😜,tam właśnie jest narciarstwo które tak starsi koledzy z nostalgia opisują choć jak jadą co niektórzy to narzekają bo trasy nie przygotowane 😂 

Może nieskromnie powiem że jest mi obojętnie czy mam narty 150 czy 190 cm ich szerokość też mnie nie obchodzi . Mam wiele par nart szerokie wąskie długie i krótkie i lubię te zmiany bo każda daje mi inne odczucia ale zawsze radość z jazdy 👍

 

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mikoski napisał:

Może nieskromnie powiem że jest mi obojętnie czy mam narty 150 czy 190 cm ich szerokość też mnie nie obchodzi . Mam wiele par nart szerokie wąskie długie i krótkie i lubię te zmiany bo każda daje mi inne odczucia ale zawsze radość z jazdy 👍

 

 

 

Mam nadzieję że kiedyś i ja będę miał taką samą radość korzystania z tego co rynek nam daje 👌

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Victor napisał:

Proszę Cię bardzo tak na szybkości ( może nie jest starszy wiekowo-tego nie wiem ale z tego co czytam doświadczenie ma a Tobie wytyka, że na krawędziach nie potrafisz 🤷‍♂️ choć … pominę / ugryzę się ….😉)

@Spiochu narzekał na francuskie przygotowanie ostatniego sezonu 

Cześć

He he... fajna szybka reakcja. No cóż akurat Piotr pewnie spokojnie mógłby być moim synem ale jeździć w miarę umie - ja mu nic nie wytykam a on troszkę odjechał w czepianiu się.

Trzeba sprawdzić czy nie czepiał się przypadkiem oferty ośrodka.

Przede wszystkim jednak jest (chyba) fanem czystej jazdy ciętej która na muldach nie do końca się sprawdza.

Zresztą z wielu ostatnich wypowiedzi Piotra wnioskuję, że dogadanie się z nim w jakimkolwiek temacie może być bardzo trudne. 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

He he... fajna szybka reakcja. No cóż akurat Piotr pewnie spokojnie mógłby być moim synem ale jeździć w miarę umie - ja mu nic nie wytykam a on troszkę odjechał w czepianiu się.

Trzeba sprawdzić czy nie czepiał się przypadkiem oferty ośrodka.

Przede wszystkim jednak jest (chyba) fanem czystej jazdy ciętej która na muldach nie do końca się sprawdza.

Zresztą z wielu ostatnich wypowiedzi Piotra wnioskuję, że dogadanie się z nim w jakimkolwiek temacie może być bardzo trudne. 

Pozdro

Tego nie wiem , ani Ciebie ani Jego na nartach nie widziałem ,stwierdzam jedynie co przeczytałem 🤷‍♂️ we Francji byłem choć jeździć nie umie ale dla mnie Francja/elegancja i nieraz to pisałem  😉

Edytowane przez Victor
Zdążyłem bo myślałem że już pocisk z polskiego ( baterie są do bani) a technologie tym bardziej
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Jan napisał:

tak to ma mniej więcej wyglądać

IMG_5002.JPG.aa736bdbc44aa7e96a347cc99af46731.thumb.JPG.ffe60ee58963987b310e51b5a66de542.JPG

Wygląda jakoś na Valle Blanche...

Dość zaskakujący zestaw, bo brak śrub lodowych i czegoś typu microtraction a z drugiej strony uprząż piersiowa (???)

Edytowane przez Wujot2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Victor napisał:

Tego nie wiem , ani Ciebie ani Jego na nartach nie widziałem ,stwierdzam jedynie co przeczytałem 🤷‍♂️ we Francji byłem choć jeździć nie umie ale dla mnie Francja/elegancja i nie raz to pisałem  😉

Cześć

A ja nigdy we Francji nie byłem, nie tylko na nartach - w ogóle nigdy. Zresztą nie odczuwam z tego powodu jakiejś traumy - w wielu miejscach nie byłem. 

Ale...

Myślę, że w życiu jeździłem w każdych możliwych warunkach i po każdych możliwych śniegach dostępnych w Europie w ciągu ostatnich 40 lat i nie sądzę aby we Francji było "coś innego". Myślę jedynie o technicznym aspekcie jazdy na ogólnie dostępnych trasach a nie o elementach jazdy w terenie wysokogórskim w którym znacznie większe znaczeni ma doświadczenie i obycie z górami a nie czysta narciarska technika.

Najwięcej czasu spędziłem we Włoszech i... polecam.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

A ja nigdy we Francji nie byłem, nie tylko na nartach - w ogóle nigdy. Zresztą nie odczuwam z tego powodu jakiejś traumy - w wielu miejscach nie byłem. 

Ale...

Myślę, że w życiu jeździłem w każdych możliwych warunkach i po każdych możliwych śniegach dostępnych w Europie w ciągu ostatnich 40 lat i nie sądzę aby we Francji było "coś innego". Myślę jedynie o technicznym aspekcie jazdy na ogólnie dostępnych trasach a nie o elementach jazdy w terenie wysokogórskim w którym znacznie większe znaczeni ma doświadczenie i obycie z górami a nie czysta narciarska technika.

Najwięcej czasu spędziłem we Włoszech i... polecam.

Pozdro

Widzisz to jak rozmowa głuchego ze ślepym . Ty masz doświadczenie a ja nic a nic . W ostatnich latach kiedy zacząłem jeździć tylko warunki o których piszesz spotkałem we Francji a reszta to stół gładki ja pupka niemowlaka i jak tu mieć porównanie ? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Victor napisał:

Widzisz to jak rozmowa głuchego ze ślepym . Ty masz doświadczenie a ja nic a nic . W ostatnich latach kiedy zacząłem jeździć tylko warunki o których piszesz spotkałem we Francji a reszta to stół gładki ja pupka niemowlaka i jak tu mieć porównanie ? 

Z pewnością masz tylko go nie ukrywaj za tarczą tego co niby nic nie wie. Myślę, że zebrałeś już sporo doświadczeń aby uogólniać.

Ja wiem jedno: równie dobrze można się bawić na nartach na Szczęśliwicach czy w jakiejś hali jak i w ośrodku, który ma 300 czy 400 km tras. Z jazdy, zaznaczam - z jazdy - można wynieść to samo. Reszta to dodatki.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

A ja nigdy we Francji nie byłem, nie tylko na nartach - w ogóle nigdy. Zresztą nie odczuwam z tego powodu jakiejś traumy - w wielu miejscach nie byłem. 

Ale...

Myślę, że w życiu jeździłem w każdych możliwych warunkach i po każdych możliwych śniegach dostępnych w Europie w ciągu ostatnich 40 lat i nie sądzę aby we Francji było "coś innego". Myślę jedynie o technicznym aspekcie jazdy na ogólnie dostępnych trasach a nie o elementach jazdy w terenie wysokogórskim w którym znacznie większe znaczeni ma doświadczenie i obycie z górami a nie czysta narciarska technika.

Najwięcej czasu spędziłem we Włoszech i... polecam.

Pozdro

Myślę, że każdy z krajów alpejskich jeśli chodzi o narciarstwo wysokogórskie ma wspaniałe możliwości. Wydaje mi się, że jednak w tym zakresie najwyżej oceniałbym Szwajcarię (grupa Monte Rosy). W drugiej kolejności chyba Włochy (zjawiskowe Dolomity, Masyw Ortlera, Mont Blanc. Francja zaś to co pokazane zostało na zdjęciach. Austria jest tutaj zdecydowanie na końcu (brakuje wysokości).

Patrząc zaś z punktu widzenia ON ale jazdy free to dla mnie Francja byłaby na początku, Szwajcaria druga. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Mitek napisał:

Z pewnością masz tylko go nie ukrywaj za tarczą tego co niby nic nie wie. Myślę, że zebrałeś już sporo doświadczeń aby uogólniać.

Ja wiem jedno: równie dobrze można się bawić na nartach na Szczęśliwicach czy w jakiejś hali jak i w ośrodku, który ma 300 czy 400 km tras. Z jazdy, zaznaczam - z jazdy - można wynieść to samo. Reszta to dodatki.

Pozdro

Oczywiście masz rację bo już z tych paru sezonów jakieś wioski mogę dla siebie czy innych wysunięć  dlatego Francja bije i tego nie ukrywam ale nie znam jeszcze Szwajcarii czy Włoch ba nawet pełnej oferty Austrii ( choć już w tych kluczowych miejscach byłem ) a narty gdziekolwiek dają pełną satysfakcję przynajmniej mi . Hala to świetne miejsce i będę je reklamował ile tylko mogę . 
Tignes , 3V czy L2A gdzie byłem wysokością mieszkalną i widokowo górską mnie powaliły na łopatki do tego obłędne narciarsko nie tylko trasowo ale jak Wiesław napisał,również poza trasowo-choć to nie mój level . Także - Czas się wybrać bo to jednak nie jest daleko w obecnych czasach transportowo/komunikacyjnych ( bateria w tesli 😜)  a oferta jest nadal atrakcyjna względem chociażby AT czy ITA .

Edytowane przez Victor
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mitek napisał:

Ja wiem jedno: równie dobrze można się bawić na nartach na Szczęśliwicach czy w jakiejś hali jak i w ośrodku, który ma 300 czy 400 km tras. Z jazdy, zaznaczam - z jazdy - można wynieść to samo. Reszta to dodatki.

Mam odmienne zdanie. Oczywiście można się doskonale bawić na Górce co ją wspomniałeś, jak i cieszyć się z dnia na Śnieżniku.

1217161876_IMG_20210306_121657PM.thumb.jpg.0cdc4fabc7f28788bfd22639d63106dc.jpg

Nie mniej jednak wysokie góry to jest inna rzeczywistość. I nie chodzi tu tylko o rozległość krajobrazu i przestrzeni, ale dostępność różnych tras i miejsc, zmienność śniegów i stron świata. Różne konfiguracje.  Obecność doskonałych narciarzy.

PB292938.thumb.JPG.e22275b99a66ca1fa63c7d51b7051176.JPG

Porównywanie możliwości (w tym nauki) jest wprost śmieszne. 

Edytowane przez Wujot2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Victor napisał:

Oczywiście masz rację bo już z tych paru sezonów jakieś wioski mogę dla siebie czy innych wysunięć  dlatego Francja bije i tego nie ukrywam ale nie znam jeszcze Szwajcarii czy Włoch ba nawet pełnej oferty Austrii ( choć już w tych kluczowych miejscach byłem ) a narty gdziekolwiek dają pełną satysfakcję przynajmniej mi . Hala to świetne miejsce i będę je reklamował ile tylko mogę . 
Tignes , 3V czy L2A gdzie byłem wysokością mieszkalną i widokowo górską mnie powaliły na łopatki do tego obłędne narciarsko nie tylko trasowo ale jak Wiesław napisał,również poza trasowo-choć to nie mój level . Także - Czas się wybrać bo to jednak nie jest daleko w obecnych czasach transportowo/komunikacyjnych ( bateria w tesli 😜)  a oferta jest nadal atrakcyjna względem chociażby AT czy ITA .

Widzę, że jednak nie zrozumiałeś/nie rozumiesz ale dzięki za sugestię.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wujot2 napisał:

Mam odmienne zdanie. Oczywiście można się doskonale bawić na Górce co ją wspomniałeś, jak i cieszyć się z dnia na Śnieżniku.

1217161876_IMG_20210306_121657PM.thumb.jpg.0cdc4fabc7f28788bfd22639d63106dc.jpg

Nie mniej jednak wysokie góry to jest inna rzeczywistość. I nie chodzi tu tylko o rozległość krajobrazu i przestrzeni, ale dostępność różnych tras i miejsc, zmienność śniegów i stron świata. Różne konfiguracje.  Obecność doskonałych narciarzy.

PB292938.thumb.JPG.e22275b99a66ca1fa63c7d51b7051176.JPG

Porównywanie możliwości jest wprost śmieszne. 

Najlepszych narciarzy jakich miałem okazje poznać poznałem w knajpie. Nie pisz głupot.

A bardziej oględnie - znajdź trochę obiektywizmu w swoim podejściu.

Z dwóch powyższych obrazów wybieram pierwszy od razu a skoro Ty wolisz drogi to Twoja sprawa, natomiast z pewnością narciarz, który poznał bliskie Ci przecież Karkonosze w każdym wymiarze pogodowym jest technicznie nie mniej ogarnięty niż globtrotter szczycący się bytnością wszędzie.

Nie pomijaj moich założeń proszę.

Pozdro

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mitek napisał:

Widzę, że jednak nie zrozumiałeś/nie rozumiesz ale dzięki za sugestię.

Pozdro

Więc wytłumacz z chęcią wysłucham/ zastanowię się / przeanalizuje albo wyjdź ze strefy własnego komfortu własnych doświadczeń i zaakceptuj/ wysłuchaj to co inni mają do powiedzenia,zamiast negować to czy owo . 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej S napisał:

Przy okazji w takim VanThorens gdzie śnieg jest sypki bo nigdy nie podtopił się, nie zobaczycie praktycznie nart o szerokościach slalomki.  Wszyscy szeroko i szerzej pod butem. 

To chyba będę ewenementem, też mnie na tą Fr naciągnęli. Najszersze to 68 pod butem mam. Dobrze będzie, czy będę musiał się wstydzić?

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...