daro65_del Posted March 30, 2013 Share Posted March 30, 2013 a może właśnie wyzwolili sie z PRL? Utrzymywanie obsługi 8-10 wyciągów (+ spore dzierżawy gruntu i normalne koszty eksploatacji) dla max 100 osób, które tam jezdzą w tygodniu swiadczy raczej o czyms przeciwnym..... ja to odczuwam inaczej patrząc na poczynania p.Stanisława R. Bo marzy o wielkim i sprawnym ośrodku ale idzie mu to tak wolno ,że szkoda godać - jak krew z nosa! Abstrahując od kosztów (mnie jako użytkownika ośrodka to nie interesuje aczkolwiek rozumiem!) ciągły ruch można utrzymać w weekendy...albo się jest ON albo się robi pozory na zasadzie; "nie ma narciarzy to zamykamy":D!? To nie moja wina ,że niewielu chce tam teraz pojeździć...od marketingu też są spece tylko trzeba "posmarować"! Nie chcę rozwijać tematu bo o problemach u Szczyrkowskiego była już mowa nieraz ,także przy okazji "skansenu". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted March 30, 2013 Share Posted March 30, 2013 nie traktuj mnie jako zwolennika p. Rychtera, jednak widze logike w jego postepowaniu. A że ta logika ma mało wspolnego z naszymi oczekiwaniami - to juz zupełnie inna sprawa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klapus Posted March 30, 2013 Share Posted March 30, 2013 Jeśli kto był to proszę o relację i warunki, bo chcemy się wybrać w święta pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted March 30, 2013 Share Posted March 30, 2013 Jeździliśmy dzisiaj na Solisku. 4 niebieska i 7 czerwona bardzo fajnie. Byliśmy po południu więc nieco zryte ale ogólnie OK. Pod orczykami fatalnie, koleiny lodowe. Czyrna tragiczna - wjazd orczykiem to walka o życie, na dole masa kamieni. aż tak sie pogorszyło przez 1 dzien? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Jestem zaskoczony warunkami w Szczyrku... Jesli chodzi o stoki, to nie mam się do czego przyczepić... Spotkałem jeden kamień w jakims przewężeniu... - jedna dorosła osoba na orczyku z dzieckiem między nogami Troche tylko nie moge przywyknąć do każdorazowego wyciągania karnetu zza pazuchy ...to chyba nie jeździłeś u www.szczyrkowski.pl bo tam nie trzeba wyjmować za każdym razem a twój sposób na koleiny pod wyciągiem (niesymetryczne, na znaczących odcinkach) jest niedozwolony i irracjonalny. Najlepszym rozwiązaniem na obecny stan rzeczy jest systematyczna praca (tam gdzie maszyny nie mogą gdy jest ku temu potrzeba) czyli: łopata + chęci = bezpieczeństwo + przyjemność.:cool: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 No właśnie też nie rozumiem dlaczego zamknięta. Chyba 3 kamienie spotkałem tam na trasie. W zeszłym sezonie byłem kilka razy, zawsze otwarta, a niekiedy korzenie tam wystawały nie mówiąc o kamieniach a wziąłeś te kamienie do plecaka lub usunąłeś na pobocze? Migdalska jest traktowana ostatnio jaka trasa strategiczna (tajemnica ośrodka;)). Stoi tablica "trasa zamknięta" ale nie ma zamykającej liny. Większość omija ją bo godzi się z ostrzeżeniem dlatego długo utrzymują się tam bdb warunki, może oprócz "środkowej ścianki" która nie wiem dlaczego - jeszcze nie została przebudowana! To tak na koniec sezonu wbrew tajemnicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Cześć Jestem zaskoczony warunkami w Szczyrku... Jesli chodzi o stoki, to nie mam się do czego przyczepić... Spotkałem jeden kamień w jakims przewężeniu... Te nieszczęsne koleiny o których piszecie... Hmmm... Faktycznie bywają, ale: - dwie dorosłe osoby na orczyku - nie powinno byc problemu (nawet z dzieckiem jako trzecim), - jedna dorosła osoba na orczyku - nie powinno być problemu, - jedna dorosła osoba na orczyku z dzieckiem między nogami - może byc problem (na stromszych, koleinowych odcinkach)... Ale te stoki... Ta ilośc ludzi... Znaczy - pusto .. cos pięknego.... I jeszcze dzisiejsze słońce... Troche tylko nie moge przywyknąć do każdorazowego wyciągania karnetu zza pazuchy ...A nie wygodniej i bezpieczniej żeby dzieci jeździły same? Przeciwczyłem to w zeszłym roku i okazało się najlpeszym rozwiązaniem. Chyba, że jeszcze trochę za wcześnie. Pozdrowienia serdeczne. Gdzie mieszkasz? A najlepiej daj sygnał (501753831) to oddzwonie bo mam pytanko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berry Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Cześć A nie wygodniej i bezpieczniej żeby dzieci jeździły same? Przeciwczyłem to w zeszłym roku i okazało się najlpeszym rozwiązaniem. Chyba, że jeszcze trochę za wcześnie. Pozdrowienia serdeczne. Gdzie mieszkasz? A najlepiej daj sygnał (501753831) to oddzwonie bo mam pytanko. Młody jest tylko ze mną i ma całe ciut powyżej jednego metra wzrostu ... Gdyby to były krótsze wyciągi, to jeździlibyśmy obok siebie (miałbym orczyk ciut poniżej kolan, z tyłu), ale na takich dłuższych orczykach nie chce mi się... A dzieci tu trochę... Mało ... Odezwę się telefonicznie... A mieszkamy w Czyrnej... Użytkownik berry edytował ten post 09 kwiecień 2013 - 09:34 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berry Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 to chyba nie jeździłeś u www.szczyrkowski.pl bo tam nie trzeba wyjmować za każdym razem a twój sposób na koleiny pod wyciągiem (niesymetryczne, na znaczących odcinkach) jest niedozwolony i irracjonalny. Najlepszym rozwiązaniem na obecny stan rzeczy jest systematyczna praca (tam gdzie maszyny nie mogą gdy jest ku temu potrzeba) czyli: łopata + chęci = bezpieczeństwo + przyjemność.:cool: to ja przepraszam i postanawiam poprawę... spróbuję nieirracjonalnych sposobów (syn na barana/syn na plecy/inne ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berry Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 a wziąłeś te kamienie do plecaka lub usunąłeś na pobocze? Migdalska jest traktowana ostatnio jaka trasa strategiczna (tajemnica ośrodka;)). Stoi tablica "trasa zamknięta" ale nie ma zamykającej liny. Większość omija ją bo godzi się z ostrzeżeniem dlatego długo utrzymują się tam bdb warunki, może oprócz "środkowej ścianki" która nie wiem dlaczego - jeszcze nie została przebudowana! To tak na koniec sezonu wbrew tajemnicy. trasa ok... wczoraj nią zjechalismy... tzn. troche tam nieswojo , bo pusto... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 t Najlepszym rozwiązaniem na obecny stan rzeczy jest systematyczna praca (tam gdzie maszyny nie mogą gdy jest ku temu potrzeba) czyli: łopata + chęci = bezpieczeństwo + przyjemność.:cool: Rycho - ale my tam jezdzimy na narty, a nie do machania łopatą.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 to ja przepraszam i postanawiam poprawę... spróbuję nieirracjonalnych sposobów (syn na barana/syn na plecy/inne )to gdzie to w końcu jeździłeś ostatniej niedzieli bo ani na Golgocie i Migdalskiej Cię nie widziałem a po barach pytałem ,i delikatnie wzywałem; berry ,berry... Ja miałem szwedzką czapkę z daszkiem i białe D. V4 - widziałeś mnie w niedzielę? Jeszcze miałem kurtkę Blizzarda w czerwieni ze siwym pod pachami. Użytkownik rycho65 edytował ten post 09 kwiecień 2013 - 08:55 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Rycho - ale my tam jezdzimy na narty, a nie do machania łopatą.... machanie łopatą należy do obsługi ośrodka. Są tam przecież takie możliwości ,że serwis tras i tych pod wyciągiem można prowadzić non-stop tylko trzeba chcieć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berry Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 to gdzie to w końcu jeździłeś ostatniej niedzieli bo ani na Golgocie i Migdalskiej Cię nie widziałem a po barach pytałem ,i delikatnie wzywałem; berry ,berry... Ja miałem szwedzką czapkę z daszkiem i białe D. V4 - widziałeś mnie w niedzielę? Jeszcze miałem kurtkę Blizzarda w czerwieni ze siwym pod pachami. no był ktoś w szwedzkiej czapce, ale miał słuchawki w uszach i poruszał się w kierunku odwrotnym do innych narciarzy... Innych szwedzkich czapek nie zobaczyliśmy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 no był ktoś w szwedzkiej czapce, ale miał słuchawki w uszach i poruszał się w kierunku odwrotnym do innych narciarzy... Innych szwedzkich czapek nie zobaczyliśmy to nie byłem ja bo ja mam inny styl:D Szkoda ,że nie zwróciłeś na sobie uwagi bo byśmy doszli do kompromisu?! Użytkownik rycho65 edytował ten post 09 kwiecień 2013 - 09:23 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berry Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 to nie byłem ja bo ja mam inny styl:D Szkoda ,że nie zwróciłeś na sobie uwagi bo byśmy doszli do kompromisu?! Ja tam widziałem knajpę "Gawra", jakaś "Góralska" i jeszcze kilka innych... Ale żadnej knajpy o nazwie "Kompromis" nie zobaczyłem ... To chyba rzeczywiście gdzie indziej jeździliśm y Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Ja tam widziałem knajpę "Gawra", jakaś "Góralska" i jeszcze kilka innych... Ale żadnej knajpy o nazwie "Kompromis" nie zobaczyłem ... To chyba rzeczywiście gdzie indziej jeździliśm y Ty w Szczyrku - ja tylko do Czyrnej-Soliska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berry Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Ty w Szczyrku - ja tylko do Czyrnej-Soliska. my tu gadu gadu a śniegu coraz więcej... wylogowujemy sie na narty..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 jako ćwiczenie - całkiem fajny pomysł. Ale zwykle jest niepotrzebne. Maluch zazwyczaj bez problemu opanowuje talerzyk - jedna, dwie próby i jedzie. Użytkownik mig12345 edytował ten post 09 kwiecień 2013 - 12:04 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 a zdarzyło Ci sie wyjezdzać na jednej narcie bo drugą sąsiad Ci wypiął na 'dołku'? Potrafie wybaczyć Szczyrkowi wiele, bo to dla mnie wartość sentymentalna jeszcze z czasów budowy 'zabrzańskich'.... ale chetnie bym tam wyjechał w górę czyms sensowniejszym niz kotwica z krótka rączka.... ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JG77 Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 :)Powiem tak ,rzeczywiście to skansen ,nie przeszkadzają mi w ogóle orczyki mają wiele zalet ,mięśnie rozgrzane,mniej ludzi itp. ale tam to pożal się Boże jakieś dziwne ,w ubiegłą niedzielę tak walczyłem z kolesiem na jednym z nich i niewiedzieć czemu zciągało nas na bok jakoś tak nie naturalnie jakby drzewa nas przyciągały ,ja na jednej narcie ,gość na mnie z pytaniem co się dzieje aż w końcu w połowie długiego podjazdu wykopyrtał się na maksa ,po prostu zleciał z tego wyciągu aż żal mi go było bo ani w prawo ani w lewo nie dostanie się na stok chyba ,że w śniegach po pas przez las ,na dół też jechać się nie dało więc musiał nieboraczek chyba drałować w dół z 20 minut ,żal mi go było ale taki śmiech mnie wziął że sam dojechać na górę nie mogłem i ze śmiechu ten łorcyk mi z pod tyłka się wymsknął,stałem z 10 minut polując kto mnie weźmie po drodze ale większość się bała i z daleka tylko dobiegało że nie ,boję się itp. dopiero młoda laska bez obaw mnie wzięła i udało się ,trochę zatrzęsło ale bez problemów ,potem już szczególnie uważałem aby się nie zdekoncentrować przy wjazdach bo czekałaby mnie powtórka z rozrywki a na to szkoda czasu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 A interes ? Tylko taki by nie straszyć mniej zorientowanych.. O 'lepszym Szczyrku' napisano tu już tyle, że nie warto mielić tego na nowo... jest jak jest. Może jednak sobota?najbliższa sobota u mnie odpada ale nie będziemy się gonić bo ja nie jadę własnym pojazdem więc mną się nie przejmuj. Kiedyś na pewno się dogramy a może już za tydzień w Białce T. z tyskim PTTK-iem jeśli tylko będzie sens tam pojechać!? Szczyrkowskiego tak delikatnie traktuję a warunki zawsze i wszędzie zawyżam ,że na pewno nikogo nie przestraszę. O Szczyrku trzeba pisać przy każdej okazji aby w przyszłości się mniej wstydzić. Bezradność włodarzy i "bieda mieszkańców" mnie przeraża! To co u Szczyrkowskiego jest rażącego to trzeba naprawić, wyciąć, poprawić...bo na razie jest tak jak jest - już gorzej być nie może! Szkoda ,że berry tak mało się napisał a tak chciałem się z Wami spotkać w ostatnią niedzielę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 Dzisiaj jeździłem tam od 12-16.45 Jazda "na okrągło" bo chętnych na około 20 osób - czynne pojedyncze wyciągi od Czyrnej poprzez Solisko do Julianów. Zachmurzenie duże z przelotnym deszczem do godz.14, wiatr południowo-zach. Tak samo do tej godziny było czynnych większość barów przy trasach. Pod nartami miękko, śnieg mokry, ale jak ratrak przejechał po 14-tej to lewa strona trasy nr4 na 7 (od Suchego) do Soliska była bdb. Podobnie polanami do Czyrnej po godz.15-tej - jazda jak po dywanie (ratrakowana lewa strona)! Jednakże najlepsze warunki panowały na Golgocie ale tylko do awarii wyciągu krótko po godz.14 a później już ją zamknięto z myślą o ostatnim weekendzie. Bieńkula zadawalająca do połowy a 1-ka była zamknięta ze względu na brak śniegu na środkowej ściance oraz śniegowe braki i przetopy na końcówce. Generalnie warunki dobre /zadawalające jak na tę porę roku. Jak będzie jutro i w niedziele? Na pewno będzie miękko bo idą 2 kolejne ciepłe noce... Polecam smarowanie ślizgów. www.szczyrkowski.pl Użytkownik rycho65 edytował ten post 12 kwiecień 2013 - 21:10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krisaz Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 Ja się nastawiam na niedzielę, sam jestem ciekaw jak ta jazda będzie wyglądać. Ma być lampa, więc może szybko się skończyć "Pod rudym kotem":) Swoją drogą ciekawe czy to już ostatni weekend czy jeszcze za tydzień puszczą Juliany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro65_del Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 Ja się nastawiam na niedzielę, sam jestem ciekaw jak ta jazda będzie wyglądać. Ma być lampa, więc może szybko się skończyć "Pod rudym kotem":) Swoją drogą ciekawe czy to już ostatni weekend czy jeszcze za tydzień puszczą Juliany...prędzej puszczą coś z Soliska ale bez kolejnych zimnych nocy nic się nie zrobi i tu!? Jeszcze w ub. wtorek przybyło tam 10 cm śniegu. W ostatnią niedzielę warunki były jak w dobrym lutym! Wystarczyły 2 ciepłe doby i połowę śniegu poleciało do Bałtyku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.