Skocz do zawartości

Przebieg


star

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 978
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dodane grafiki

 chyba to byl Chevy Silverado

 

Na sam widok takiego Chevy:

chevy1.jpg  chevy2.jpg

wydmy powinny grzecznie przeprosić i ustąpić.

 

Przepraszam za ten żart, ale 3 albo 4  tygodnie temu pierwszy raz w życiu siedziałem w Ram 3500 Laramie Longhorn Crew Cab. Moja szczęka wciąż jest na asfalcie. Długość 6,06 metra, szerokość 2,12 metra, natomiast długość i szerokość  europejskiego miejsca parkingowego wynosi odpowiednio  5 metrów i 2,30 metra 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sam widok takiego Chevy:

attachicon.gifchevy1.jpg attachicon.gifchevy2.jpg

wydmy powinny grzecznie przeprosić i ustąpić.

 

Przepraszam za ten żart, ale 3 albo 4  tygodnie temu pierwszy raz w życiu siedziałem w Ram 3500 Laramie Longhorn Crew Cab. Moja szczęka wciąż jest na asfalcie. Długość 6,06 metra, szerokość 2,12 metra, natomiast długość i szerokość  europejskiego miejsca parkingowego wynosi odpowiednio  5 metrów i 2,30 metra 

To sa duze pojazdy nie ma co ukrywac - dlatego jako codzienny samochod raczej niepraktyczny, chociaz tutaj miesci sie na miejscu parkingowym….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z 4x4 to nie wiem, mój jest FWD. Ale pewnie są, tylko z gamy crossoverów a nie terenówek.

Moja Kijanka to też crossover czyli taki nieduży SUV. W Peugeocie 307 też miałem wyłączalny ESP/ASR. I nigdy go nie odłączałem. Może dlatego miałem kłopoty z wyjazdem do domku? Człowiek się uczy przez całe życie. A już mi się wydawało, że wszystko wiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciagniecie szybowca

W Stanach to popularne, pewnie dlatego, że są duże, mocne samochody z automatami. W Polsce dopiero popularyzuje się. Jest sporo pasów po wojsku o długości 2000 m asfaltu, Idealnie nadają się do wyholowania szybowca na ponad 600m co daje sporą szansę załapania się na dalszy lot termiczny. 500m liny i 500m trawiastego pasa przed samochodem przy wietrze daje nawet 400m wysokości. 

 

https://www.youtube....h?v=qtLFtklpFY0

 

https://www.youtube....h?v=FSj7ORhPuzk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc

To nie samochody to badziewie, cała koncepcja tego typu pojazdu.

Pozdro

Nie zgadzam sie. Chocby zwiekszony przeswit pozwala zjechac z ubitej bez wiekszej troski. Cos wiem po przesiadce z Tucsona na Passata.

Tucsonem jezdzilem troche po roznych polach, lasach Wielkopolski oraz Dolnego Slaska, po bezdrozach. Mozna tez polozyc sie pod autem i cos pogmerac samemu. Wyzsza pozycja za kierownica powoduje, ze w ulewe mniej chlapia na autostradzie, widac tez ponad hatchbackami, nie trzeba wygladac. Wygodnie wsiada sie do auta. Sa duze zwykle lusterka. Choc przyznaje, ze stary Tuscon troche kwadratowy, wiec to moze nie jest typowy crossover. SUV moze, choc bez napedu na 4x. Trzeba pojezdzic aby docenic. Ja docenilem, choc nigdy bym siebie nie podejrzewal o fascynacje SUV-em. Podobnie jak najezony do niemieckiej motoryzacji, gdy przypadkiem troche kupilem Passata i przekonalem sie, ze opinie z forow nt awaryjnosci nieco przesadzone, choc lansowane wsrod posiadaczy innych aut, np japońskich. Nomen omen do automatu przekonałe się jak pojezdzilem ok 3k km w Gorach Skalistych w Kanadzie. Tak wiec te wszystkie uprzedzenia wg mnie warto zweryfikowac. Trzeba jak z nartami, troche jednak pojezdzic, nie wsiasc i wysiasc i utwierdzic sie z zadowoleniem w swoim przekonaniu. Ostatnio nawet spodobal mi sie silnik 0.9 we francuskim (wiem, wiem...) Renault Captur, jako zastepczy dostalem, ale kilka miast w nim zdazylem zwiedzic. Nawet w trybie eco ladnie szedl, a balem sie, ze w cztery osoby umrze pod byle gorka na s8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw jakies lambo przelecialo mi kolo nosa, potem mnie odcielo i po ptokach, fotki brak, plaskie bylo, moglo byc cos innego niestety nie wiem. Potem beemka 135i M o malo mnie nie rozjechala, dopiero dzwiek mijajacego mnie auta pokazal, ze to jednak sport. Tyle z drogi. No i policja na wylocie z miasta Skierniewice, na jakiejs pustej drodze, slabe to, no ale solidarnosc, ze trzy auta blyskaly dlugimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Stanach to popularne, pewnie dlatego, że są duże, mocne samochody z automatami. W Polsce dopiero popularyzuje się. Jest sporo pasów po wojsku o długości 2000 m asfaltu, Idealnie nadają się do wyholowania szybowca na ponad 600m co daje sporą szansę załapania się na dalszy lot termiczny. 500m liny i 500m trawiastego pasa przed samochodem przy wietrze daje nawet 400m wysokości. 

 

https://www.youtube....h?v=qtLFtklpFY0

 

https://www.youtube....h?v=FSj7ORhPuzk

NOwiec zgadlem czy nie?

 

Nie zgadzam sie. Chocby zwiekszony przeswit pozwala zjechac z ubitej bez wiekszej troski. Cos wiem po przesiadce z Tucsona na Passata.

Tucsonem jezdzilem troche po roznych polach, lasach Wielkopolski oraz Dolnego Slaska, po bezdrozach. Mozna tez polozyc sie pod autem i cos pogmerac samemu. Wyzsza pozycja za kierownica powoduje, ze w ulewe mniej chlapia na autostradzie, widac tez ponad hatchbackami, nie trzeba wygladac. Wygodnie wsiada sie do auta. Sa duze zwykle lusterka. Choc przyznaje, ze stary Tuscon troche kwadratowy, wiec to moze nie jest typowy crossover. SUV moze, choc bez napedu na 4x. Trzeba pojezdzic aby docenic. Ja docenilem, choc nigdy bym siebie nie podejrzewal o fascynacje SUV-em. Podobnie jak najezony do niemieckiej motoryzacji, gdy przypadkiem troche kupilem Passata i przekonalem sie, ze opinie z forow nt awaryjnosci nieco przesadzone, choc lansowane wsrod posiadaczy innych aut, np japońskich. Nomen omen do automatu przekonałe się jak pojezdzilem ok 3k km w Gorach Skalistych w Kanadzie. Tak wiec te wszystkie uprzedzenia wg mnie warto zweryfikowac. Trzeba jak z nartami, troche jednak pojezdzic, nie wsiasc i wysiasc i utwierdzic sie z zadowoleniem w swoim przekonaniu. Ostatnio nawet spodobal mi sie silnik 0.9 we francuskim (wiem, wiem...) Renault Captur, jako zastepczy dostalem, ale kilka miast w nim zdazylem zwiedzic. Nawet w trybie eco ladnie szedl, a balem sie, ze w cztery osoby umrze pod byle gorka na s8.

dokladnie:

 

kazdy czlowiek ma pewne granice poznania: niektore rzeczy odrzuca a priori - ze wzgledu na doswiadczenie, wiedze lub warunki (np SL do backcountry).

Ja odrzucam na przyklad silnik 0.9 bo zyje w innym swiecie. Ale automatu nie odrzucam, bo znam jego zalety. Roznego rodzaju udogodnienia typu ABS ESC etc - jedne mi sie podobaja, inne przeszkadzaja - do czasu, gdy mozna je wylaczyc - who cares

 

technika i jej postep ma na celu wygladzic przestrzen miedzy sredniakami i ponizej, a orlami (99% polskich kierowcow - sorry)….

w sumie dobre dla srodowiska, dobre dla zywotnosci samochodow i dobre dla bezpieczenstwa - co nie zmienia faktu, ze dla fun'u lubie tradycyjny samochod z mechaniczna skrzynia, duzym przeswitem i dzielnoscia terenowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOwiec zgadlem czy nie?

 

 

Tak zgadłeś. na filmach lata szybowiec Bocian. Dwumiejscowy. prototyp oblatano w 1952 roku. Jego ostatnia wersja była produkowana w latach 1967-76. Szybowiec drewniany, pięknie lata. Do dziś powszechnie używany do szkolenia pilotów. Na Bocianie pobito rekord wysokości ponad 12 500 m n p m.”Bocian” jest absolutnym rekordzistą pod względem liczby rekordów międzynarodowych uzyskanych przez jeden typ szybowca.

Na filmie z Borska jest Pirat, drewniana konstrukcja dla 1 pilota produkowana w czasach Bociana. Sporo tego ciągle lata.

Potem zaczęto budować szybowce z laminatów szklanych. Bociana zastąpił Puchacz a Pirata Junior.

Wiekowe szybowce drewniane ciągle latają, obniżono im nieco maksymalne dopuszczalne prędkości i zabroniono wykonywania na nich akrobacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadłeś. na filmach lata szybowiec Bocian. Dwumiejscowy. prototyp oblatano w 1952 roku. Jego ostatnia wersja była produkowana w latach 1967-76. Szybowiec drewniany, pięknie lata. Do dziś powszechnie używany do szkolenia pilotów. Na Bocianie pobito rekord wysokości ponad 12 500 m n p m.”Bocian” jest absolutnym rekordzistą pod względem liczby rekordów międzynarodowych uzyskanych przez jeden typ szybowca.

Na filmie z Borska jest Pirat, drewniana konstrukcja dla 1 pilota produkowana w czasach Bociana. Sporo tego ciągle lata.

Potem zaczęto budować szybowce z laminatów szklanych. Bociana zastąpił Puchacz a Pirata Junior.

Wiekowe szybowce drewniane ciągle latają, obniżono im nieco maksymalne dopuszczalne prędkości i zabroniono wykonywania na nich akrobacji.

Znam Twa pasje szybowcowa, wiec zgadniecie nie bylo trudne - uzywasz swego samochodu do wyciagania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam Twa pasje szybowcowa, wiec zgadniecie nie bylo trudne - uzywasz swego samochodu do wyciagania??

HONDA CRV benzyna w automacie. Nie próbowałem, może być trochę  słaba.

Nie ma doświadczenia z takim lataniem, dopiero przeszkoliłem się na nowy rodzaj startu. Zestaw do holowania ( specjalny zaczep na hak, radio lotnicze i duże lusterko na maskę) można łatwo zamontować a każdym samochodzie z hakiem. Samochód trzeba rozpiędzić do 80-90 km/h, żeby szybowiec oderwał sie od ziemi. Potem samochód zwalnia, czasami do 40 km/h a szybowiec pod wiatr i zadarty w górę dalej leci 100-110 km/h ( prędkość względem powietrza) Pilot przez radio koryguje prędkość samochodu. 

Taki start jest dużo tańszy od holu za samolotem a poza tym łatwej o samochód z kierowcą niż pilota z samolotem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybownictwo - piękne hobby, swego czasu miałem sporą zajawkę na to. Pod koniec lat 90-tych miałem kumpla instruktora szybownictwa, zaprosił mnie na lot zapoznawczy (aeroklub LOT-u - wtedy stacjonowali w Piotrkowie, później przenieśli się do Radomia). Polecieliśmy właśnie Bocianem, wyciągnął nas samolot na 600m, była dobra termika, podstawa cumulusów na 1600m, polataliśmy z godzinę, na koniec kilka zwitek korkociągu, szybowiec nie był dopuszczony do pełnej akrobacji. Ale mnie wzięło ostro, przeczytałem chyba wszystkie książki wydane po polsku na ten temat, pojechałem też oglądać mistrzostwa Europy w akrobacji (były w Michałkowie koło Ostrowa Wlkp.). Ostatecznie na kurs nigdy się nie zapisałem i na tym się skończyło, może jeszcze kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONDA CRV benzyna w automacie. Nie próbowałem, może być trochę  słaba.

Nie ma doświadczenia z takim lataniem, dopiero przeszkoliłem się na nowy rodzaj startu. Zestaw do holowania ( specjalny zaczep na hak, radio lotnicze i duże lusterko na maskę) można łatwo zamontować a każdym samochodzie z hakiem. Samochód trzeba rozpiędzić do 80-90 km/h, żeby szybowiec oderwał sie od ziemi. Potem samochód zwalnia, czasami do 40 km/h a szybowiec pod wiatr i zadarty w górę dalej leci 100-110 km/h ( prędkość względem powietrza) Pilot przez radio koryguje prędkość samochodu.

Taki start jest dużo tańszy od holu za samolotem a poza tym łatwej o samochód z kierowcą niż pilota z samolotem :)

Juz myslalem, ze zdalnie sterujesz tym samochodem :)

 

Takie juz na powaznie pytanie: czy byly przypadki,ze zaczep sie nie wyczepil??czy sa jakies protokolu na to przewidziane i opisane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz myslalem, ze zdalnie sterujesz tym samochodem :)

 

Takie juz na powaznie pytanie: czy byly przypadki,ze zaczep sie nie wyczepil??czy sa jakies protokolu na to przewidziane i opisane?

Standardowi, za dźwignię zaczepów ciągnie się 3 razy. Dla pewności  Wyczepienie liny,potwierdza się przez radio ziemia. Kiedyś nie było radia i na ziemi stał facet z wielka tablicą.  Podawał sygnały dla wyciągarki i pilota. Jak nie ma potwierdzenia, to trzeba przechylić szybowiec na bok i popatrzeć czy coś tam nie wisi. Lina jest identyczna z obu stron, ma bezpieczniki zrywkowe i z obu stron zaczepiona jest w zaczepach. Jeżeli nie można odczepić liny przy szybowcu, to odczepia się ją od samochodu. Kierowca ma dźwignie. Szybowiec krążąc nad lotniskiem z liną, układa linę na trawie w końcu ląduje.( rzadki przypadek) Dużo bardziej prawdopodobne jest zerwanie liny czy bezpiecznika w czasie ciągu. Wtedy w zależności na jakiej wysokości to nastąpi wykonuje się odpowiedni manewr lądowania. Sytuacja niebezpieczna jest symulowana i ćwiczona w czasie szkolenia i praktycznie w chwili zerwania liny pilot doskonale wie co ma robić: Zabezpiecza prędkość przez gwałtowne oddanie drążka, określa wysokość i przystępuje do lądowania wg. procedury dla danej wysokości, nie ma  kombinowania i rozważań. Dobrze jest przed startem uświadomić sobie jakie manewry w sytuacji niebezpiecznej będę wykonywać w biorąc pod uwagę wiatr i ruch na lotnisku.

 

Przy stracie za wyciągarką ( stalowa lina) wyciągarka ma specjalne mechaniczne noże do przecięcia liny a wyciągarkowy na wszelki wypadek duże nożyce do cięcia liny. Potem trzeba taka linę zapleść i to jest sporo roboty.

 

A tak wygląda wyciągarka ze stylonową liną.

 

https://www.youtube....eature=youtu.be

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Stanach to popularne, pewnie dlatego, że są duże, mocne samochody z automatami. W Polsce dopiero popularyzuje się. Jest sporo pasów po wojsku o długości 2000 m asfaltu, Idealnie nadają się do wyholowania szybowca na ponad 600m co daje sporą szansę załapania się na dalszy lot termiczny. 500m liny i 500m trawiastego pasa przed samochodem przy wietrze daje nawet 400m wysokości. 

 


Szczerze mówiąc nigdy u siebie w okolicy nie widziałam szybowców ... za to dużo lotnisk małych, większych, prywatnych hangarów z pasami startowymi porośniętymi trawką.
Prawie każdy instruktor czy pilot komercyjny, których poznałam, trzyma jakiś jednosilnikowy samolot na użytek prywatny.
W moim skromnym odczuciu to Cessny były, „Bocianów” nie ma.

Myślę, że super się nauczyć latać Szymon ...
Wróć do tego....
tutaj licencję szybowcową można zrobić od wieku 14- lat... na pojazd bezsilnikowy.
Licencję samochodową od 16 lat...
Więc pomyśl.... samochodem już jeździsz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybownictwo - piękne hobby, swego czasu miałem sporą zajawkę na to. Pod koniec lat 90-tych miałem kumpla instruktora szybownictwa, zaprosił mnie na lot zapoznawczy (aeroklub LOT-u - wtedy stacjonowali w Piotrkowie, później przenieśli się do Radomia). Polecieliśmy właśnie Bocianem, wyciągnął nas samolot na 600m, była dobra termika, podstawa cumulusów na 1600m, polataliśmy z godzinę, na koniec kilka zwitek korkociągu, szybowiec nie był dopuszczony do pełnej akrobacji. Ale mnie wzięło ostro, przeczytałem chyba wszystkie książki wydane po polsku na ten temat, pojechałem też oglądać mistrzostwa Europy w akrobacji (były w Michałkowie koło Ostrowa Wlkp.). Ostatecznie na kurs nigdy się nie zapisałem i na tym się skończyło, może jeszcze kiedyś...

Pomyśl, przy dobrej pogodzie i organizacji, po 10 dniach szkolenia będziesz miał za sobą pierwsze samodzielne loty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nigdy u siebie w okolicy nie widziałam szybowców ... za to dużo lotnisk małych, większych, prywatnych hangarów z pasami startowymi porośniętymi trawką.
Prawie każdy instruktor czy pilot komercyjny, których poznałam, trzyma jakiś jednosilnikowy samolot na użytek prywatny.
W moim skromnym odczuciu to Cessny były, „Bocianów” nie ma.

Myślę, że super się nauczyć latać Szymon ...
Wróć do tego....
tutaj licencję szybowcową można zrobić od wieku 14- lat... na pojazd bezsilnikowy.
Licencję samochodową od 16 lat...
Więc pomyśl.... samochodem już jeździsz?

Przed pierwszym samodzielnym lotem trzeba ukończyć 14 lat , licencję wydadzą po ukończeniu 16 roku życia. Tak jest w Europie. Licencja w europejskim znaczeniu odpowiada private pilot w USA. licencja Private pilot w USA też wymaga ukończenia 16 roku życia. Tak jest w Europie. pozostałe wymagania są bardzo podobne.

W Europie nie ma licencji recreational pilot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...