pawelw Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AndRand Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Tak to właśnie działa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Jeszcze raz powoli: Łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelw Posted April 3, 2019 Author Share Posted April 3, 2019 Jeszcze raz powoli: Łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok? dokładnie tak. Jadę prosto żwawo ok 50 km/h i łapie wewnętrzną krawędź szarpiąc tę nartę w bok . Przy jeździe szybkiej obie narty mają tendencję do łapania krawędzi. dodam że mam tak wyłącznie w jednych nartach, zrobionych na maszynie renomowanej firmy w renomowanym warsztacie, narty są zrobione na 87 i są to GS. Myślałem że nie umiem jeździć po sezonie - założyłem pożyczone atomy GS i tego nie było. pytanie co jest nie tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... AndRand Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Pewnie chodzi o coś takiego: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 3, 2019 Author Share Posted April 3, 2019 Pewnie chodzi o coś takiego: Dla prawej narty tak, zabić się można Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... sirom Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Nigdy na nartach taliowanych nie jadę na "płasko". To normalne, że któraś krawędź złapie i zainicjuje skręt. Jadąc na wprost (zwykle na slalomkach) zawsze mój tor jazdy to lekkie łuki (zmieniam krawędzie). Wtedy jazda jest na krawędziach (obu nart) albo lewych (skręt w lewo) abo prawych, Nie ma wtedy możliwości niekontrolowanego złapania krawędzi i tym samym niekontrolowanego skrętu. Przy okazji taka jazda pozwala na skręty z przyspieszeniem - ale to już inna sprawa. Im narta bardziej taliowana tym efekt potencjalnego złapania krawędzi jest bardziej prawdopodobny i bardziej niebezpieczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... wojtek pw Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 dokładnie tak. Jadę prosto żwawo ok 50 km/h i łapie wewnętrzną krawędź szarpiąc tę nartę w bok . Przy jeździe szybkiej obie narty mają tendencję do łapania krawędzi. dodam że mam tak wyłącznie w jednych nartach, zrobionych na maszynie renomowanej firmy w renomowanym warsztacie, narty są zrobione na 87 i są to GS. Myślałem że nie umiem jeździć po sezonie - założyłem pożyczone atomy GS i tego nie było. pytanie co jest nie tak ? Dałeś sobie odpowiedź. Jest jakiś problem z przygotowaniem nart. Nie jestem majstrem jak chodzi o ostrzenie nart, ustawienie krawędzi więc mogę jedynie poradzić żebyś poszedł do dobrego serwisu i żeby narty naostrzyli ponownie zakładając kąty zgodnie z Twoimi potrzebami i przyzwyczajeniami. Prawdopodobnie nie chodzi tylko o te 87 stopni, może jest 86 a do tego inne podniesienie kąta a może jest szlif bardzo wklęsły. Miąłem coś takiego. Jest tam jakaś "diabelska kombinacja" dla Ciebie, Twoich przyzwyczajeń i poziomu jazdy. Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ........ Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ...dlatego właśnie najlepiej jest zadbać o przygotowanie sprzętu osobiście. Wystarczy opanowanie kilku czynności manualnych, nie potrzeba kończyć uniwerytetu. Dla nas (pziom amatorski) w przygotowaniu nart nie ma wielkiej filozofii. Rozmawiałem z chłopakami z Intersportu w Bialymstoku. Przez jeden sezon przywieziono im jakąś superduper maszynę, kombajn który robił wszystko (łącznie z planowaniem). Oni sami o nartach nie mieli zielonego pojęcia, co sami szczerze przyznali. Po sezonie zabrano im tą maszynę (zbyt małe zainteresowanie na tym terenie). Narty kazano im servisować nadal. Zapytałem czy będą to robić z braku tego kombajnu ręcznie? Potwierdzili. Powiedzieli, że przysłano im "jakieś pilniki" i instukcje co jest do czego. No cóż? Będą się uczyć... i jakoś to będzie. Nabyłem więc sprzęt do servisowania i korzystając z pomocy you tub i torchę z linków z tego forum nauczyłem się robić to samemu (smarowanie, ostrzenie krawędzi). Teraz narty mam zawsze znakomicie przygotowane. Dałem się przejechać na jednej z par dobrze jeżdżącemu koledze. Był zaskoczony jak dobrze trzymają na betonie (lodu nie było), więc to nie tylko moje zdanie. To się da zrobić, a po kilku sezonach inwestycja (nie taka znów wielka) zwraca się w całości. Do tego odpada kłopot z zawożeniem (lub wysyłką) nart do serwisu itp... Na ogół, na dłuższy wyjazd sprzęt do ostrzenia zabieram ze sobą i mam go do dyspozycji w dowolnym momencie. No i zawsze mam pewność, że narty mam zrobione dokładnie tak jak chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... martin TDM Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
AndRand Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Pewnie chodzi o coś takiego: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelw Posted April 3, 2019 Author Share Posted April 3, 2019 Pewnie chodzi o coś takiego: Dla prawej narty tak, zabić się można Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... sirom Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Nigdy na nartach taliowanych nie jadę na "płasko". To normalne, że któraś krawędź złapie i zainicjuje skręt. Jadąc na wprost (zwykle na slalomkach) zawsze mój tor jazdy to lekkie łuki (zmieniam krawędzie). Wtedy jazda jest na krawędziach (obu nart) albo lewych (skręt w lewo) abo prawych, Nie ma wtedy możliwości niekontrolowanego złapania krawędzi i tym samym niekontrolowanego skrętu. Przy okazji taka jazda pozwala na skręty z przyspieszeniem - ale to już inna sprawa. Im narta bardziej taliowana tym efekt potencjalnego złapania krawędzi jest bardziej prawdopodobny i bardziej niebezpieczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... wojtek pw Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 dokładnie tak. Jadę prosto żwawo ok 50 km/h i łapie wewnętrzną krawędź szarpiąc tę nartę w bok . Przy jeździe szybkiej obie narty mają tendencję do łapania krawędzi. dodam że mam tak wyłącznie w jednych nartach, zrobionych na maszynie renomowanej firmy w renomowanym warsztacie, narty są zrobione na 87 i są to GS. Myślałem że nie umiem jeździć po sezonie - założyłem pożyczone atomy GS i tego nie było. pytanie co jest nie tak ? Dałeś sobie odpowiedź. Jest jakiś problem z przygotowaniem nart. Nie jestem majstrem jak chodzi o ostrzenie nart, ustawienie krawędzi więc mogę jedynie poradzić żebyś poszedł do dobrego serwisu i żeby narty naostrzyli ponownie zakładając kąty zgodnie z Twoimi potrzebami i przyzwyczajeniami. Prawdopodobnie nie chodzi tylko o te 87 stopni, może jest 86 a do tego inne podniesienie kąta a może jest szlif bardzo wklęsły. Miąłem coś takiego. Jest tam jakaś "diabelska kombinacja" dla Ciebie, Twoich przyzwyczajeń i poziomu jazdy. Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ........ Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ...dlatego właśnie najlepiej jest zadbać o przygotowanie sprzętu osobiście. Wystarczy opanowanie kilku czynności manualnych, nie potrzeba kończyć uniwerytetu. Dla nas (pziom amatorski) w przygotowaniu nart nie ma wielkiej filozofii. Rozmawiałem z chłopakami z Intersportu w Bialymstoku. Przez jeden sezon przywieziono im jakąś superduper maszynę, kombajn który robił wszystko (łącznie z planowaniem). Oni sami o nartach nie mieli zielonego pojęcia, co sami szczerze przyznali. Po sezonie zabrano im tą maszynę (zbyt małe zainteresowanie na tym terenie). Narty kazano im servisować nadal. Zapytałem czy będą to robić z braku tego kombajnu ręcznie? Potwierdzili. Powiedzieli, że przysłano im "jakieś pilniki" i instukcje co jest do czego. No cóż? Będą się uczyć... i jakoś to będzie. Nabyłem więc sprzęt do servisowania i korzystając z pomocy you tub i torchę z linków z tego forum nauczyłem się robić to samemu (smarowanie, ostrzenie krawędzi). Teraz narty mam zawsze znakomicie przygotowane. Dałem się przejechać na jednej z par dobrze jeżdżącemu koledze. Był zaskoczony jak dobrze trzymają na betonie (lodu nie było), więc to nie tylko moje zdanie. To się da zrobić, a po kilku sezonach inwestycja (nie taka znów wielka) zwraca się w całości. Do tego odpada kłopot z zawożeniem (lub wysyłką) nart do serwisu itp... Na ogół, na dłuższy wyjazd sprzęt do ostrzenia zabieram ze sobą i mam go do dyspozycji w dowolnym momencie. No i zawsze mam pewność, że narty mam zrobione dokładnie tak jak chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... martin TDM Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
sirom Posted April 3, 2019 Share Posted April 3, 2019 Nigdy na nartach taliowanych nie jadę na "płasko". To normalne, że któraś krawędź złapie i zainicjuje skręt. Jadąc na wprost (zwykle na slalomkach) zawsze mój tor jazdy to lekkie łuki (zmieniam krawędzie). Wtedy jazda jest na krawędziach (obu nart) albo lewych (skręt w lewo) abo prawych, Nie ma wtedy możliwości niekontrolowanego złapania krawędzi i tym samym niekontrolowanego skrętu. Przy okazji taka jazda pozwala na skręty z przyspieszeniem - ale to już inna sprawa. Im narta bardziej taliowana tym efekt potencjalnego złapania krawędzi jest bardziej prawdopodobny i bardziej niebezpieczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtek pw Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 dokładnie tak. Jadę prosto żwawo ok 50 km/h i łapie wewnętrzną krawędź szarpiąc tę nartę w bok . Przy jeździe szybkiej obie narty mają tendencję do łapania krawędzi. dodam że mam tak wyłącznie w jednych nartach, zrobionych na maszynie renomowanej firmy w renomowanym warsztacie, narty są zrobione na 87 i są to GS. Myślałem że nie umiem jeździć po sezonie - założyłem pożyczone atomy GS i tego nie było. pytanie co jest nie tak ? Dałeś sobie odpowiedź. Jest jakiś problem z przygotowaniem nart. Nie jestem majstrem jak chodzi o ostrzenie nart, ustawienie krawędzi więc mogę jedynie poradzić żebyś poszedł do dobrego serwisu i żeby narty naostrzyli ponownie zakładając kąty zgodnie z Twoimi potrzebami i przyzwyczajeniami. Prawdopodobnie nie chodzi tylko o te 87 stopni, może jest 86 a do tego inne podniesienie kąta a może jest szlif bardzo wklęsły. Miąłem coś takiego. Jest tam jakaś "diabelska kombinacja" dla Ciebie, Twoich przyzwyczajeń i poziomu jazdy. Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ........ Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ...dlatego właśnie najlepiej jest zadbać o przygotowanie sprzętu osobiście. Wystarczy opanowanie kilku czynności manualnych, nie potrzeba kończyć uniwerytetu. Dla nas (pziom amatorski) w przygotowaniu nart nie ma wielkiej filozofii. Rozmawiałem z chłopakami z Intersportu w Bialymstoku. Przez jeden sezon przywieziono im jakąś superduper maszynę, kombajn który robił wszystko (łącznie z planowaniem). Oni sami o nartach nie mieli zielonego pojęcia, co sami szczerze przyznali. Po sezonie zabrano im tą maszynę (zbyt małe zainteresowanie na tym terenie). Narty kazano im servisować nadal. Zapytałem czy będą to robić z braku tego kombajnu ręcznie? Potwierdzili. Powiedzieli, że przysłano im "jakieś pilniki" i instukcje co jest do czego. No cóż? Będą się uczyć... i jakoś to będzie. Nabyłem więc sprzęt do servisowania i korzystając z pomocy you tub i torchę z linków z tego forum nauczyłem się robić to samemu (smarowanie, ostrzenie krawędzi). Teraz narty mam zawsze znakomicie przygotowane. Dałem się przejechać na jednej z par dobrze jeżdżącemu koledze. Był zaskoczony jak dobrze trzymają na betonie (lodu nie było), więc to nie tylko moje zdanie. To się da zrobić, a po kilku sezonach inwestycja (nie taka znów wielka) zwraca się w całości. Do tego odpada kłopot z zawożeniem (lub wysyłką) nart do serwisu itp... Na ogół, na dłuższy wyjazd sprzęt do ostrzenia zabieram ze sobą i mam go do dyspozycji w dowolnym momencie. No i zawsze mam pewność, że narty mam zrobione dokładnie tak jak chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... martin TDM Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ........ Pisząc o nartach piszemy dużo o markach i modelach, długości, szerokości pod butem itd. A rzadko zdajemy sobie sprawę że o przyjemności z jazdy decyduje dobre przygotowanie. Dobre to znaczy odpowiednie do naszego poziomu i przyzwyczajeń. Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ...dlatego właśnie najlepiej jest zadbać o przygotowanie sprzętu osobiście. Wystarczy opanowanie kilku czynności manualnych, nie potrzeba kończyć uniwerytetu. Dla nas (pziom amatorski) w przygotowaniu nart nie ma wielkiej filozofii. Rozmawiałem z chłopakami z Intersportu w Bialymstoku. Przez jeden sezon przywieziono im jakąś superduper maszynę, kombajn który robił wszystko (łącznie z planowaniem). Oni sami o nartach nie mieli zielonego pojęcia, co sami szczerze przyznali. Po sezonie zabrano im tą maszynę (zbyt małe zainteresowanie na tym terenie). Narty kazano im servisować nadal. Zapytałem czy będą to robić z braku tego kombajnu ręcznie? Potwierdzili. Powiedzieli, że przysłano im "jakieś pilniki" i instukcje co jest do czego. No cóż? Będą się uczyć... i jakoś to będzie. Nabyłem więc sprzęt do servisowania i korzystając z pomocy you tub i torchę z linków z tego forum nauczyłem się robić to samemu (smarowanie, ostrzenie krawędzi). Teraz narty mam zawsze znakomicie przygotowane. Dałem się przejechać na jednej z par dobrze jeżdżącemu koledze. Był zaskoczony jak dobrze trzymają na betonie (lodu nie było), więc to nie tylko moje zdanie. To się da zrobić, a po kilku sezonach inwestycja (nie taka znów wielka) zwraca się w całości. Do tego odpada kłopot z zawożeniem (lub wysyłką) nart do serwisu itp... Na ogół, na dłuższy wyjazd sprzęt do ostrzenia zabieram ze sobą i mam go do dyspozycji w dowolnym momencie. No i zawsze mam pewność, że narty mam zrobione dokładnie tak jak chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... martin TDM Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Dany de Vino Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 ...dlatego właśnie najlepiej jest zadbać o przygotowanie sprzętu osobiście. Wystarczy opanowanie kilku czynności manualnych, nie potrzeba kończyć uniwerytetu. Dla nas (pziom amatorski) w przygotowaniu nart nie ma wielkiej filozofii. Rozmawiałem z chłopakami z Intersportu w Bialymstoku. Przez jeden sezon przywieziono im jakąś superduper maszynę, kombajn który robił wszystko (łącznie z planowaniem). Oni sami o nartach nie mieli zielonego pojęcia, co sami szczerze przyznali. Po sezonie zabrano im tą maszynę (zbyt małe zainteresowanie na tym terenie). Narty kazano im servisować nadal. Zapytałem czy będą to robić z braku tego kombajnu ręcznie? Potwierdzili. Powiedzieli, że przysłano im "jakieś pilniki" i instukcje co jest do czego. No cóż? Będą się uczyć... i jakoś to będzie. Nabyłem więc sprzęt do servisowania i korzystając z pomocy you tub i torchę z linków z tego forum nauczyłem się robić to samemu (smarowanie, ostrzenie krawędzi). Teraz narty mam zawsze znakomicie przygotowane. Dałem się przejechać na jednej z par dobrze jeżdżącemu koledze. Był zaskoczony jak dobrze trzymają na betonie (lodu nie było), więc to nie tylko moje zdanie. To się da zrobić, a po kilku sezonach inwestycja (nie taka znów wielka) zwraca się w całości. Do tego odpada kłopot z zawożeniem (lub wysyłką) nart do serwisu itp... Na ogół, na dłuższy wyjazd sprzęt do ostrzenia zabieram ze sobą i mam go do dyspozycji w dowolnym momencie. No i zawsze mam pewność, że narty mam zrobione dokładnie tak jak chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martin TDM Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Jestes pewny, ze to pomoze? Jadac na wprost dzioby nie pracują. Bardziej obstawiałbym skopane ostrzenie, ale w dalszej części narty (za dziobami) Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
a_senior Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Cześć I właśnie dlatego łapie mu czasami a nie ciągnie cały czas. Taką mam koncepcję. - parafrazując klasykę. Narty przygotowuję mi zawsze serwis więc nie znam się na tym dogłębnie. Pozdrowienia Dokładnie, jak to się z anglosaska błędnie mówi. Dzioby trochę jednak pracują, bo nawet wyślizgany śnieg nie jest idealnie gładki. Pisałem o własnych doświadczeniach z Fischer Race SC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Bruner79 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacek-1210 Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Typowy przykład że "za dobrze" zrobiona narta może zabić narciarza Pilnik albo lepiej guma, przytępić dzioby i piętki i będzie bezpieczniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fredowski Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Pozwolę sobie podkreślić. A do założyciela: Przytęp sobie przody na 10cm i efekt zniknie. Pozdro sęk w tym że w innych naostrzonych z przodu nie ma takiego problemu, czy jest możliwe aby narta straciła sztywność "wewnętrznie" lub się złamał rdzeń wewnętrznie bez oznak na wierzchu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost
pawelw Posted April 5, 2019 Author Share Posted April 5, 2019 Za malo informacji od zalozyciela a za duzo pradopodobienstw od pozostalych. Mnie interesuje jak sie narty zachowuja w skrecie wezowym z roznym rozstawem nart. Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost
nikon255 Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Potrafi wyjechać w bok - po prostu jak złapie to jedzie w bok jak zaczarowana, ale nie zawsze - zrobisz 100 skrętów jeden za drugim na krawędzi za 101 pojedzie w bok tak że się zastanawiasz nad własnym istnieniem - dałem kumplowi to powiedział że się można zabić - on wywinął orła po kilkunastu metrach, były zawodnik. moze ktos sie uczyl serwisowac na tych deskach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing
kordiankw Posted April 5, 2019 Share Posted April 5, 2019 Szanowne grono, Pojawił mi się taki problem : Jadę prosto w dół stoku i gwałtownie narta łapie wewnętrzną krawędź i odjeżdża w bok bez kontroli, sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Dość niebezpieczne bo "wyrywa" nogę praktycznie. Gdyby nie szybkie "wyciągniecie" narty do góry było naprawdę słabo. o co chodzi ? Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dany de Vino Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Fredo, cóż mam ci odpowiedzieć? Maybe… yes, maybe not... . Ale nie pamiętam, żeby mi wcześniej narty uciekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
labas Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Czy rzeczywiście uważacie, że jesteście w stanie przygotować narty lepiej niż profesjonalny serwis. Szczerze? Pozdro Żaden serwis nie przygotuje mi nart tak, jak sam to zrobię, a jeśli chodzi o narty pod zawody, to nie znam takiego serwisu który to zrobi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0
mig Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Sprawa się wyjaśniła, miał być kąt 87 zrobili 89 i wklęsły dół czyli kamień musiał być jajowaty. Przez długa znajomość z serwisem nie będę pisał gdzie we Warszawie tak spierdzielili temat. Narty chyba w kosz bo różnica między krawędzią a środkiem slizgu jest ponad milimetr... Mitku narty były robione na renomowanej maszynie podobno najlepszej, przez naj serwis, chyba trzeba sprawdzać narty linniałem po odebraniu. Ciekawe wtopa jest tylko a początku narty od dziobu do wiązania. Serwis zapewne kupi nowe dechy... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu TapatalkaHmmm. O tym nie pomyślałem... Mnie za to 'renomowany serwis' zrobił odwrotnie. Ślizg wypukły pod wiązaniem i też ciekawie jeździły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 Cześć Pisałem o profesjonalnym serwisie a koledzy mi tu wyjeżdżają z Intersportem. Ja korzystam z dwóch serwisów w Warszawie specjalizujących się w nartach sportowych. Prowadzone są przez narciarzy z wieloletnim doświadczeniem - zawodowych instruktorów. Szczerze w takim razie podziwiam kolegów, którzy sami sobie robią narty i rowery. Ja tego nie umiem i muszę wydawać sporo kasy. Oczywiście odróżniam Was od gości, którzy nie tylko robią sami narty i rowery ale też samochody, znają się na bankowości, komputerach, filmowaniu itd. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JG77 Posted April 6, 2019 Share Posted April 6, 2019 W tym roku w Szczyrku miałem do dyspozycji zupełnie nowe fabrycznie przygotowane narty Fischer Carv TI i również lewa narta odjeżdżała w lewo tak ,że trzeba było użyć sporo siły żeby się nie wykopyrtnąć ,po zamianie nart problem zupełnie ustał i do końca dnia było dobrze ,po zgłoszeniu tego faktu dowiedziałem się ,że to drugi przypadek i podobno właściciel wypożyczlni Centrum Testowego Fischer też tak miał w fabrycznie nowych nartach ,żałował że nie zaznaczyłem która to narta,ale na początku myślałem że coś mam z nogą ,że we mnie jest problem bo pierwsxy raz coś takiego mi się przydażyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts