Skocz do zawartości

Ku przestrodze


Chrońmy Rysie

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym Louisem Hamiltonem to przesadziłeś. To znaczy zapewne nie Ty, ale panowie ze sponsorowanej audycji. Średni czas reakcji kierowcy F1 wynosi 0,2 sekundy. Jakby Hamilton miał 0,456 sek. to jeździłby koparką a nie w Ferrari.  Czas reakcji - 0,5 sekundy dotyczy przeciętnego kierowcy. Ślamazarni mają 0,7 sekundy. Kolejny raz media szczują ludzi idiotycznym przekazem, z góry ustaloną tezą. Nie słucham takich audycji, bo szkoda czasu i nerwów. No i jeszcze jedna, warta wzmianki rzecz, obecnie w większości samochodów można aktywować urządzenia wspomagające hamowanie. U mnie jest tak, że mogę ustawić adaptacyjny tempomat, asystenta utrzymania pasa ruchu, asystent układu kierowniczego z funkcją omijania przeszkód, hamowania awaryjnego oraz manewrowego i iść dosłownie pójść spać. Przetestowałem - samochód radzi sobie w każdej sytuacji, niezależnie od tego jaki czas reakcji wymyślą opłacani panowie w radio, w dowolnym zakresie prędkości.

Odnośnie kobiet za kierownicą --> znam kilka, które jeżdżą fantastycznie, podobnie jak znam dużo facetów, którzy nie powinni siadać za kółkiem. Ale nic z tego statystycznie nie wynika. 

Polemizować nie tyle można, co nawet należy - z każdą idiotyczną, demagogiczną tezą. Idąc torem rozumowania przywołanej audycji należy nie wychodzić z domu, bo może w nas uderzyć przykładowo spadający meteoryt albo piorun, szczególnie kulisty.

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jurek_h napisał:

Dla Ciebie.

Robię około 120 tys. km rocznie i widzę co się dzieje na drogach. Generalnie poziom umiejętności jazdy w społeczeństwie jest bardzo niski, przy czym faceci jeżdżą mimo wszystko zauważalnie lepiej technicznie. Owe mityczne bezpieczeństwo jazdy kobiet wynika z tego, że jeżdżą statystycznie dużo wolniej. Można zauważyć też następujące prawidłowości:
a) mężczyźni jeżdżą bardziej agresywnie, dynamicznie ale lepiej odnajdują się w większości sytuacji, w których należy podjąć szybką decyzję;
b) kobiety jeżdżą wolniej, ale co do zasady nie zwracają uwagi na innych uczestników ruchu, na zasadzie ja jadę i jestem na drodze najważniejsza.
Dla mnie jest to pochodna pewnych zjawisk natury kulturowej, społecznej ale to temat na inną rozmowę. 

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego.

Nie ma większej wartości niż ludzkie życie.

Więc jeśli "macho" zabijają więcej ludzi niż kobiety to znaczy , że są gównianymi kierowcami.

Żadna płynność , dynamika, radość z jazdy nie jest w stanie tego przysłonić.

 

Zawsze w rozmowach o prowadzeniu samochodu bawi mnie , że każdy z nas jest najlepszy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tomkly napisał:

Robię około 120 tys. km rocznie i widzę co się dzieje na drogach. 

Hm.

Włączmy statystykę.

120 000 / 356 =337,0787 

337 km dziennie przez cały rok ze świętami włącznie 

to jakieś 5-6 godzin dziennie .

Jesteś kierowcą TIR a  🙂

🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jurek_h napisał:

Hm.

Włączmy statystykę.

120 000 / 356 =337,0787 

337 km dziennie przez cały rok ze świętami włącznie 

to jakieś 5-6 godzin dziennie .

Jesteś kierowcą TIR a  🙂

🙂

 

Nie, zimą robię około 40-50 tys. km busem, w wolne dni pomiędzy jednym a drugim wyjazdem narciarskim jadę w PL na 2-dniowe wykłady, co daje jakieś 500-600 dodatkowych kilometrów. Od czerwca do października jeżdżę po Polsce oraz jadę na wakacje gdzieś w Europę. W tym roku byłem 2 razy w Portugalii/Hiszpanii i dwa razy na Bałkanach. Uzbiera się tego sporo. Sam przejazd na trasie Bielsko-Poznań w dwie strony to 900 km. 

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, jurek_h napisał:

Kolego.

Nie ma większej wartości niż ludzkie życie.

Więc jeśli "macho" zabijają więcej ludzi niż kobiety to znaczy , że są gównianymi kierowcami.

Żadna płynność , dynamika, radość z jazdy nie jest w stanie tego przysłonić.

 

Zawsze w rozmowach o prowadzeniu samochodu bawi mnie , że każdy z nas jest najlepszy.

 

Na nartach też już tylko szurasz?

Jak wprowadzisz regulacje by każdy pojazd miał silnik o maksymalnej mocy 0,02 KM/kg to na drogach prawie nikt nie będzie ginął. Do tego zmierzasz?

Żyjemy też w świecie, gdzie życie i zdrowie ludzkie nie jest priorytetowe. Jedynie wypada tak mówić. 

Poruszanie się po drogach od zawsze jest pewnym kompromisem pomiedzy szybkoscią  i bezpieczenstwem. Wystraszone lewactwo po prostu popada w paranoję. 

Co do porównania kobiet i mężczyzn to jest oczywiste, że statystycznie panie mają dużo niższe umiejętności. Panowie niestety częściej popisują się głupotą. Wypadków kobiety powodują mniej bo jeżdżą dużo mniej a przy tym wolniej. Jak nigdy nie wyprzedzasz to nie zgniesz w czasie wyprzedzania, ale trudno powiedzieć, że ktoś kto wlecze sie za ciągnikiem jest dobrym kierowcą. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego z tego co napisałem nie zrozumiałeś.

 

Nikt nie każe Ci nie jeździć.

Nikt nie każe `Ci jeździć w miastach 40 na godzinę.

Każą Ci jeździć 50 a nie 60 bo na to wskazuje mądrość i statystyki.

 

 

 

 

 

Edytowane przez jurek_h
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, jurek_h napisał:

Niczego z tego co napisałem nie zrozumiałeś.

 

Nikt nie każe Ci nie jeździć.

Nikt nie każe `Ci jeździć w miastach 40 na godzinę.

Każą Ci jeździć 50 a nie 60 bo na to wskazuje mądrość i statystyki.

 

 

 

 

 

Kiedyś było 60km/h potem 50km/h teraz Mario promuje 30km/h, niedługo będzie 10km/h

Statystycznie im wolniej tym bezpieczniej a w teorie że akurat x a nie y jest optymalne nie wierzę, bo jest zbyt dużo zmiennych. 

Maluch jadący 70km/h ma mniejsza energię niż modny suv jadący 50km/h. Dlaczego wszystkie auta nie sa maksymalnie lekkie i obłożone materacami? Też by było bezpieczniej? Choć rozwijające się strefy zgniotu też już coś wnoszą. 

Błędne jest też założenie, że jak jedziesz z prędkośćią x to zderzenie też nastąpi z prędkością x. To założenie sugeruje debilnych lub ślepych uczestników ruchu. 

Czy jadąc w pełni skupionym 70km/h jesteś większym zgrożeniem niż blondi poprawiajca makijaz przy 40km/h?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jurek_h napisał:

p.s. Panowie nie denerwujcie się 😉

Panie są naprawdę bezpieczniejszymi kierowcami.

Można przyjąć różne modele badań i zawsze wychodzi tak samo.

 

Jeśli przyjmiemy ludzkie życie za najwyższą wartość to nie da się z tym polemizować.

Są lepszymi kierowcami.

 

Moja mama i siostra też należą do tych lepszych kierowców. Od lat nie spowodowały nawet najmniejszej stłuczki ani nie zebrały punktów karnych. Są tak dobre, że mogą z niemal 100% pewnością założyć, że nie spowodują też wypadaku w przyszłości. Dlaczego? Bo nie jeżdżą. Od lat posiadają prawo jazdy ale teraz boją się prowadzić samochód, choć kiedyś jeździły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...