Skocz do zawartości

Ku przestrodze


Chrońmy Rysie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, star napisał:

uśpić te trzy bydlaki na 4 nogach.

2 nożnego bydlaka, który nie dopilnował sfory - odszkodowanie dla rodziny tragicznie zmarłego, oraz 10 lat więzienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, grimson napisał:

uśpić te trzy bydlaki na 4 nogach.

2 nożnego bydlaka, który nie dopilnował sfory - odszkodowanie dla rodziny tragicznie zmarłego, oraz 10 lat więzienia.

Jak to? Przecież to był człowiek o bardzo zbliżonych do Twoich poglądach. Też pewnie kult wojenki mu przyświecał...

Czyżbyś nie rozumiał wymowy swoich postów, że się tak miotasz?

Edytowane przez Mitek
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tyle nie kumasz co napisałeś, że nawet odpowiedzieć nie umiesz sensownie.

Znajdź swoje miejsce w końcu, pomyśl czasem kim jesteś a nie kim chciałbyś żeby cię widzieli.

A na posty nie staraj się odpowiadać według schematu myślenia, tylko zastanów się co ktoś chciał przekazać.

Piszę poważnie.

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Mitek napisał:

Na tyle nie kumasz co napisałeś, że nawet odpowiedzieć nie umiesz sensownie.

Znajdź swoje miejsce w końcu, pomyśl czasem kim jesteś a nie kim chciałbyś żeby cię widzieli.

A na posty nie staraj się odpowiadać według schematu myślenia, tylko zastanów się co ktoś chciał przekazać.

Piszę poważnie.

Piszesz z dupy, to ja też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, grimson napisał:

Piszesz z dupy, to ja też.

Hm.. to może inaczej. A kim ty jesteś z wykształcenia interlokutorze kochany? Z pewnością nie jesteś humanistą ani przyrodnikiem - to pewne, więc wykształcenie ścisłe, ale niezbyt ścisłe czyli może coś kolo ekonomii?

Ja jestem geologiem jakby co.

I proszę o konkretne wskazanie (cytaty) co piszę "z dupy", poprzedzone dokładną definicją tego określenia.

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mitek napisał:

Hm.. to może inaczej. A kim ty jesteś z wykształcenia interlokutorze kochany? Z pewnością nie jesteś humanistą ani przyrodnikiem - to pewne, więc wykształcenie ścisłe, ale niezbyt ścisłe czyli może coś kolo ekonomii?

Ja jestem geologiem jakby co.

I proszę o konkretne wskazanie (cytaty) co piszę "z dupy", poprzedzone dokładną definicją tego określenia.

jestem dumnym absolwentem licznych szkół podstawowych.

poczytaj w necie:

https://www.miejski.pl/slowo-z+dupy#:~:text=1) coś%3A do niczego nie,potrzebne%2C idiotyczne%2C pozbawione sensu.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, star said:

A tu mimo postępowania znowu kolejny tym razem makabryczny incydent niestety prawo się spóźniło  a były to ponoć owczarki belgijskie właścicielem były policjant

Psiarstwo to choroba psychiczna. Nie wiem jak można zwierzęciu przypisywać ludzkie cechy i traktować go jako rodzinę. Jak widać niektórzy nie mają takich problemów. Psy, drugi po kotach najbardziej wk_____y gatunek zwierzęcia. Nie ogarniam jak można takie coś trzymać w domu, zwłaszcza jakieś małe, głośno szczekające coś. Za to rasy agresywne są często odzwierciedleniem bezmózgowia właściciela.

Edytowane przez lubeckim
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lubeckim napisał:

Psiarstwo to choroba psychiczna. Nie wiem jak można zwierzęciu przypisywać ludzkie cechy i traktować go jako rodzinę. Jak widać niektórzy nie mają takich problemów. Psy, drugi po kotach najbardziej wk_____y gatunek zwierzęcia. Nie ogarniam jak można takie coś trzymać w domu, zwłaszcza jakieś małe, głośno szczekające coś. Za to rasy agresywne są często odzwierciedleniem bezmózgowia właściciela.

W przypadku zagryzienia faceta, te psy raczej biegały bez żadnego nadzoru ze strony właściciela, niż były psisynami czy psicorkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lubeckim napisał:

Psiarstwo to choroba psychiczna. Nie wiem jak można zwierzęciu przypisywać ludzkie cechy i traktować go jako rodzinę. Jak widać niektórzy nie mają takich problemów. Psy, drugi po kotach najbardziej wk_____y gatunek zwierzęcia. Nie ogarniam jak można takie coś trzymać w domu, zwłaszcza jakieś małe, głośno szczekające coś. Za to rasy agresywne są często odzwierciedleniem bezmózgowia właściciela.

Siemanko. 

Nie jestem psiarzem, nie znam się na psach, ani na ich wychowaniu. Miałem psa - Dropsa. Koleżka mi go przywiózł jako szczeniaka. Gdybym go nie wziął to pewnie by poszedł w dołek. Dawne czasy, za małolata. Nie zajmowałem się nim, inne rzeczy wtedy miałem w głowie... Był z nami kilkanaście lat, spał w domu w kotłowni. Oj były z nim przeboje...🙂 Po wypadku byłem długo uziemiony i wtedy się z Dropsem mocno zżyłem. Gdy choroba go zabrała w 2019r. to przeżyłem to tak jakbym stracił kogoś z bliskiej rodziny. Nigdy nikogo nie ugryzł, był nastawiony przyjacielsko do każdego. Listonosz raz wlazł do domu jak nikogo nie było, tylko pies. Nic mu nie zrobił, zero agresji - ot taki to był pitbull. 

Uważam, że wina z reguły leży po stronie właściciela. Niektórzy ludzie po prostu nie powinni mieć zwierząt. To spore obowiązki i odpowiedzialność. Dlatego obecnie nie mamy zwierzaków. 

Pozdro

IMG_20190803_174649.jpg

03000116.jpg

IMG_20190518_174254.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, AdrianW napisał:

Uważam, że wina z reguły leży po stronie właściciela. Niektórzy ludzie po prostu nie powinni mieć zwierząt.

Uważam że tak właśnie jest - charakter psa i jego zachowanie przede wszystkim zależy od ułożenia (lub  jego braku) - czyli od właściciela.. od wrodzonych cech (przynależnych rasie też ale w następnej kolejności - tak myślę).

Kiedyś miałem owczarka szkockiego,  wychowałem go na psa  stróżującego i takim był chociaż pasterskie zapędy też miał - niejeden miłośnik Lassie się pomylił.. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lubeckim napisał:

Psiarstwo to choroba psychiczna. Nie wiem jak można zwierzęciu przypisywać ludzkie cechy i traktować go jako rodzinę. Jak widać niektórzy nie mają takich problemów. Psy, drugi po kotach najbardziej wk_____y gatunek zwierzęcia. Nie ogarniam jak można takie coś trzymać w domu, zwłaszcza jakieś małe, głośno szczekające coś. Za to rasy agresywne są często odzwierciedleniem bezmózgowia właściciela.

Nie słyszałeś powiedzenia: pies i kobieta najlepszym przyjacielem człowieka? Dokładnie w tej kolejności. 🙂
Na serio, to pies jest najwspanialszym stworzeniem chodzącym po tym świecie. Nie chodzi o ludzkie cechy, tylko o takie, których często ludzie nie mają, czyli bezinteresowna, szczera miłość. Życzę Ci, żebyś tego doświadczył. 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lubeckim napisał:

Psiarstwo to choroba psychiczna. Nie wiem jak można zwierzęciu przypisywać ludzkie cechy i traktować go jako rodzinę. Jak widać niektórzy nie mają takich problemów. Psy, drugi po kotach najbardziej wk_____y gatunek zwierzęcia. Nie ogarniam jak można takie coś trzymać w domu, zwłaszcza jakieś małe, głośno szczekające coś. Za to rasy agresywne są często odzwierciedleniem bezmózgowia właściciela.

Są różne upośledzenia... żal mi takich "ludzi"

Edytowane przez Mikoski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, AdrianW napisał:

Siemanko. 

Nie jestem psiarzem, nie znam się na psach, ani na ich wychowaniu. Miałem psa - Dropsa. Koleżka mi go przywiózł jako szczeniaka. Gdybym go nie wziął to pewnie by poszedł w dołek. Dawne czasy, za małolata. Nie zajmowałem się nim, inne rzeczy wtedy miałem w głowie... Był z nami kilkanaście lat, spał w domu w kotłowni. Oj były z nim przeboje...🙂 Po wypadku byłem długo uziemiony i wtedy się z Dropsem mocno zżyłem. Gdy choroba go zabrała w 2019r. to przeżyłem to tak jakbym stracił kogoś z bliskiej rodziny. Nigdy nikogo nie ugryzł, był nastawiony przyjacielsko do każdego. Listonosz raz wlazł do domu jak nikogo nie było, tylko pies. Nic mu nie zrobił, zero agresji - ot taki to był pitbull. 

Uważam, że wina z reguły leży po stronie właściciela. Niektórzy ludzie po prostu nie powinni mieć zwierząt. To spore obowiązki i odpowiedzialność. Dlatego obecnie nie mamy zwierzaków. 

Pozdro

IMG_20190803_174649.jpg

03000116.jpg

IMG_20190518_174254.jpg

Co to jest za psiut?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...