Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    1 594
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi dodane przez KrzysiekK

  1. 39 minut temu, Marcos73 napisał:

    Paweł

    Widziałem i wiem że jest z tym problem, więc próbuj - ale nie wszystko da się zmienić. Jak prowadziłeś nieco węziej nogi ta jazda Twoja była dużo lepsza. Kwestia nauczenia tego nieco węższego stania. Naprawdę te Twoje niektóre skręty były dobre.

    pozdrawiam

    Czy możliwość węższego stania nie jest u Pawła trudna ze względu na to, że jedzie na równo obciążanych nartach zamiast bardziej na zewnętrznej? 

  2. Dziś jeździłem na Bieszczad.ski , śnieg na górze gipsowy, chwytny, bardzo chwytny, niżej bardzo wygładzony bo plus temperatura. Taki trzymający śnieg okrutnie weryfikuje krawędź. Zero uślizgu, źle zbalansujesz i gleba... Sprawdziłem.

    Potem już wychodziło lepiej ale słyszałem dźwięk że narta ujezdża zamiast być na krawedzi.

    W śmigu zakrawedziowanie obu nart trudne. Zewnętrzna zakrawedziuje, ale wewnętrzna w tym czasie jakby nie chciała równoległości trzymać. Muszę się mocno pilnować żeby podczas zejścia w dół i zakrawedziowania narty były równolegle. Na sucho zrobię, więc ruchomość stawów wystarczająca 🤣

    A jakiego kopa z piętki można dostać przy tym smigu... Lekko się odchylisz i można na plecach leżeć...

    O i taka jazda... 

  3. 43 minuty temu, Marcos73 napisał:

    Cześć

    Ja nie twierdzę, że nie, ale czy aż tak żeby się podpaskami podpierać?

    pozdrawiam

    ps. No ja takiego dyskomfortu nie odczuwam po nartach, jakiś ból łydek - to tak, może ogólne zmęczenie, ale żeby piszczele okładać kompresami?

    Byk czas przywyknąć 😉

  4. 4 minuty temu, Adam ..DUCH napisał:

    Dzisiaj z grupy dzieciaków wyciągnąłem na bok takiego nygusa lat 17 który ma problem z "kibelkiem" mówię na ucho Michał ma boleć....ale jak ma boleć??? Michał ma tak boleć że wieczorem będziesz prosił swoje koleżanki (Wiki i Julka lat 17) o podpaski na golenie......Paweł musisz zrozumieć z cofnięciem kursanta nie ma problemu ale z przesunięciem do przodu ...oj to walka... Michał zatrybił od razu. Pierdziel szerokie rozstawienie - wydaje mi się że jest w granicach tolerancji - idź do przodu i w dół a reszta pójdzie za tobą - tu nie ma kompromisu....

    PS ciężko było 15 dzieciaków w tym 10 z "przytula" - Wiktoria - pięknie jeździ - poziom DS co najmniej - strasznie traci na grupowych zajęciach....

    Nie wiedziałem dobrego śmigu u osoby odchylonej. W ogóle śmigu. Też uważam ,,na językach,, za kluczowe. Ja to odczuwam tak, że jazda ,,na językach,, uwalnia piętki. 

    Żebyście wiedzieli smig Adama. Ja widziałem. Stałem po lewej nieco niżej niż połowa Zwardonia. Zmieniał ten smig. Najpierw wolny, hamujący, potem szybszy, a potem bardzo szybko, płytki smig. A tam nie było gładko. Niewielkie odsypy były.

    Widziałem też smig Mitka w wiosennej brai, nie w topniejącym jeszcze ale bardzo miękkim i głębokim śniegu na Tyliczu MS. Na prawej starej trasie. Na dole bardzo grząsko było, przed karczma.

    Obaj mają klasyczna instruktorską postawę na nartach. I nie kadzę. Mówię to do Pawła i do samego siebie. Nacisk na języki jest bardzo ważny. 

    • Like 1
  5. 2 minuty temu, SzymQ napisał:

    Mam buty o deklarowanym fleksie 100 i luźno go muszę spinać, bo inaczej pcha mnie na tyły w pozycji niskiej i nie jestem w stanie go w tej pozycji ugiąć. Mam też but o deklarowanym fleksie 120, w którym nie doświadczyłem takiego problemu. Ja już się wyleczyłem z dokładnego interpretowania flexu 🙂

    A to ciekawe. Kąt cholewy ? Zbyt "proste" te 100tki?

  6. 1 minutę temu, Gabrik napisał:

    A myślisz Krzychu, że dla np. Marcela Hirschera zmiana butów na jego obecnym etapie ze 150 na sklepowe 130 miałaby znaczenie? 

    Zdecydowanie miałoby jeśli weźmiemy jazdę zawodniczą.

    1 minutę temu, Gabrik napisał:

    Natomiast zmiana butów u mojego kolegi początkującego 95kg butów z za dużych o 1 rozmiar 60 flex,na jego rozmiar i 110flex nie zmieniła jego jazdy ale ułatwia mu dalszy prawidłowy rozwój.

    Dodałeś zmienną zakłócającą nasze rozważanie - rozmiar.

  7. 23 minuty temu, Gabrik napisał:

    "Zgiąć....w stawie skokowym" - to teraz użyjmy określenia @Chertan"dobrze dopasowane buty" i wyobraźmy sobie zawodniczy but flex 150 i zastanówmy się czy aby napewno ten zawodnik może zgiąć nóżkę w stawie skokowym.

    Jakie byś twarde buty nie miał, noga w cholewie ma luz. Choćby wynikający z samego istnienia miękkich tkanek samej łydki (mięśnie), stąd mamy balans tył-przód. Mam rację?

  8. Sprawdzałem, podkładałem, cudowalem. Na moim etapie nic to nie dało. Trzeba mi pójść na języki, dać ciężkości na przód, zgiąć stopę w stawie skokowym, od razu inna jazda, jakaś taka lekka, wszystko lżej robic...

    Ale na stromym znów to samo ... Ucieczka na tyłu. Walczę z tym. Mi nie pomogło wkładanie niczego za łydkę. Dałem spokój.

    Ale próbuj ....

  9. 22 minuty temu, Gabrik napisał:

    Nie zatrybiłem do końca, co do mnie napisałeś 😀, ale na wszelki wypadek odpowiem iż nie mam z tym już problemu w rolkach, ale mam jadąc ponad 60km/h między bramkami. I napisałem jakiś czas temu, że zgadzam się z każdym kto powie "prawidłowa pozycja to fundament".

    Ten gość, który podbija piłkę na filmie który wstawiłeś. Nawet jak podbija, ma ostry kąt między goleniem a nartą. 🙂

  10. 2 godziny temu, Gabrik napisał:

    Finalnie wszystkim dziękuję za doping ten pozytywny, jak i ten mniej. Wszelkie wskazówki i tropy, gdyż wszystko w jakiś sposób wpływało na moją narciarską przygodę na tym etapie.  Sobie i innym osobom mojego pokroju życzę dojścia do takiej swobody.

    Wątek "narciarz z przebiegiem 48h" czas wygaszać, a @KrzysiekK obiecuję publicznie - nagram filmik podsumowujący ten czasookres.

    Zobacz na kąt goleń-narta. Cały czas na językach jest. Nawet w skiball 🙂

  11. 3 minuty temu, Adam ..DUCH napisał:

    Zapytaj Krzyśka - świadomość błędu + wstępna korekcja..... chyba mniej.

    Te szkolenie było nieco "hybrydowe" - zaznaczone było na początku - "żadnych sztuczek" - ma być solidna narciarska robota - tyle że Krzysiek jest już na etapie "sztuczek" - świadomość własnej jazdy, połączona z wiedzą i "gąbką" - zrób to i on robi (w miarę możliwości) powoduje że spokojnie można opierać się na "sztuczkach" - dla Krzyśka polecam KK. Ewidentnie bardzo silny związek emocjonalny z Natką - to widać i czuć (Krzyśku przepraszam że tak bez osobowo ale taka prawda jest). Ale wydaje mi się, że "pępowinę tatusiową" należy przełamać - Natka wymaga indywidualnego szkolenia z osobą której zaufa z którą nawiąże więź, kiedy się otworzy....to niejednokrotnie robi robotę.....dziewczyna ma potencjał - sprawdźcie sami tak z obserwacji wyciągowych jaka 13 latka jeździ (i ogarnia) GSy dorosłe wyższe niż sama jest???? (klubowicze się nie liczą). Być może kurs kadrowy demonstratora szkolonego należy rozważyć????

    Adaś, nie neguje więzi emocjonalnej. Pewnie że jest, ale wybacz. Cholera mnie bierze jak nie raz mówie przykładowo w lewo, a Nać w prawo. Ja Ją po prostu znam. Wiem że ma problem z lewo, prawo, zewnętrzna, wewnętrzna. Dlatego się wtrącalem. Wybacz 🤣

    • Haha 2
  12. 30 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

    @Marcos73 - myślę że ta wypowiedź będzie kompromisem w naszych (moich-Twoich) przepychankach odnośnie teorii. Masz rację - wiedza teoretyczna jest niezbędna dla osób uczących, dla amatorów już niekoniecznie w pełnym zakresie - niezbędne podstawy tak - rotacja stopy, zakrawędziowanie, rola i znaczenie narty dolnej, układ korpusu, układ trzymania kijków, rola kijków w jeździe, odciążenie, rotacja  itp sprawy podstawowe. Natomiast i na tym polu "walki" nie ustąpię o krok - narciarz który ma zamiar się rozwijać nie musi znać teorii ale musi mieć świadomość co się z nim dzieje i dlaczego źle się dzieje - tu przykład Krzyśka - miał świadomość iż w skręcie długim i średnim źle się dzieje z górną nartą która "podświadomie" szukała kolejnego skrętu przez poszerzenie nożycowe (nie musiał wiedzieć czym jest poszerzenie nożycowe, nie musiał wiedzieć że jest to ewolucja "starej" gigantowej szkoły, nie musiał wiedzieć że prowadzi w jego przypadku do odejścia w ześlizg dolnej narty z uwagi na zbyt małe jej zakrawędziowanie) ale musiał wiedzieć że coś jest nie tak bo traci równoległe prowadzenie nart - i właśnie po to jest forum a na forum da się jedynie teoretycznie to wyjaśnić i aby ta teoria była skuteczna osoba doradzająca musi mieć wiedzę.....

    W praktyce wystarczyło no nie wiem 5 min - dwa dostokowe skręty z zaangażowaniem narty górnej, niewielką pracą dostokową górnego kolana i pilnowaniem - efek - Krzysiek pamiętasz " wyszło kurcze wyszło" - wyszło Panie Kolego ...wyszło - co dalej się z tym będzie działo - nie wiem ale wiem że Krzysiek w tym zakresie ma wiedzę zarówno teoretyczną i praktyczną....... 

    No powiem Ci, że ta eureka była dla mnie znaczącą. Ja wiem, że ślad cięty będzie dla mnie jeszcze jedynie elementem np. wykończenia skrętu NW, ale zaangażowane kolano W zrobiło robotę.

    Natalii brakuje bazy pojęciowej. I to w zakresie zaskakująco trywialnej, stąd czasem robiła wielkie oczy o co kaman. Znacie temat ,,lewo! Nie to lewo! To drugie lewo! ,, 🤣 Stąd .. dziękuję za cierpliwość Adamie. Ale za rok Ty pomyślisz, a my wykonamy. 🙂

    • Like 1
    • Thanks 1
  13. 3 godziny temu, moruniek napisał:

    Witamy na forum.

    Jak nie żółw (tu widziałbym taki raczej rowerowy, z siateczki, jedynie z usztywnieniem z tyłu), to może natrzeć plecy jakąś maścią rozgrzewającą lub zastosować coś takiego jak poniżej.

     https://www.decathlon.pl/p/ogrzewacze-ciala-wedze-10-sztuk/_/R-p-161194?mc=8373957

    To znam. Kupiłem głównie dla dzieci bo ja nie marznę. Działa rewelacyjnie. Wkłada do rękawiczki woreczek, ciepłe to to, od ręki ciepło na cały organizm się rozprzestrzenia. Spróbuj. Grosze kosztuje. 

  14. 41 minut temu, SzymQ napisał:

    Hej, 

    Jak w temacie poszukuję suszarki/suszarek, które pozwolą na szybkie osuszenie 4 par butów narciarskich. Nawet nie mam pomysłu czy lepsze 4 tanie czy jedna/dwie lepsze. Jakieś ozony, UV czy to ma sens? Działające tylko na 230v czy w samochodzie też? Podpowiedzcie proszę albo kierunkiem poszukiwań albo konkretnymi modelami. 

    Z góry dzięki! 

    Mam suszarkę niby specjalna do butów narciarskich... Lekko grzeje i lekko dmucha... Użyłem dwa razy. Po użyciu suche buty ale zapach większy niż przy suszeniu naturalnym w pewnej odległości od kaloryfera. Rozważ suszarki z lampami UV. 

  15. W dniu 27.01.2023 o 17:37, Adam ..DUCH napisał:

     - tak więc odnośnie sylwetki (odchylenia) 2 do przodu 3 do tyłu.....tego aspektu musisz pilnować - nie śmig ale krótki skręt, średni, długi w trakcie którego będzie miała szansę na korektę odchylenia. 

    Adaś, o co chodzi z tymi cyferkami... O to odliczanie 12345 przy moim wygładzaniu odciążenia? 

  16. Po czasie przemyślenia z lekcji z Adamem...

    Wejście na krawędź... Dla mnie bardzo trudne. Czy szybko czy wolno jadąc trudne bardzo. Jeszcze na slalomce z biedą wejdę w skręt cięty, ale na dłuższym promieniu, koszmar. 

    Co odkryłem? W sumie to, o czym już była mowa niejednokrotnie. Narta a właściwie kolano wewnętrzne. Chce skręcać w lewo, chwila jazdy w dół dla rozpędu, pozycja na języki, lewe kolano pochylam w lewo, niedużo, zaczyna się skręt lewej narty, za tym kolanem idzie kolano narty zewnętrznej. To działa.

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...