Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 444
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    212

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Mario, a w % nachyleniu jakie ma to wartości? Zwykle tak się opisuje nachylenie stoków. pozdro
  2. Cze Wczoraj ze względu na duchotę kółeczko rodzinne po Puszczy Niepołomickiej. Wbrew pozorom, podczas jazdy to ciepło nie było aż tak odczuwalne, a w lesie to juz luksusik. Trafiliśmy na zakończenieł Biegu Żubra w Niepołomicach a i zawodników z Wisły 1200 widzieliśmy po drodze na WTR-ce biegnącej wałami. Generalnie to wczoraj było lepiej jechać niż stać, bo było chłodniej.
  3. Marcos73

    Życzenia urodzinowe.

    Też się do Marasa przyłączam, @Jan zdrówka i piniondzorów na narciochy i inne ważne rzeczy🎂💯🍾 pozdr
  4. Cze Krzysiu, oczywiście zwróciłeś uwagę na układ ciała, ciasne skręty, nawet to że ma buty narciarskie. A policzyłeś ile ma kółek? Bo ja tak. 5. Jeden z piszących ma dużą wiedzę o teori, sprzęcie etc, niestety ja mam zerową. Więc poszperałem o Wizzard Skate i faktycznie poradniki rolkarskie są dużo lepiej zrobione niż narciarskie. Opisał sprzęt na jakim jeździ, co daje i ułatwia i co początkowo może przeszkadzać, jak jest zbudowany i dlaczego jest lepszy do tego co On robi na rolkach. W Wizzard właśnie używa się szyny długiej z 5-cioma kółkami, które mają 3 różne średnice tworząc banan pod nogą. Prawdopodobnie to rozwiązanie zastosował p. Berger. Równie dobrze możesz się uczyć jazdy na tyczkach na nartach GS. Narty GS nigdy nie będą tak skręcać jak SL. Pan Berger, pewnie jako doskonały narciarz przejedzie tyczki na tych nartach. Pytanie brzmi, czy Ty jesteś doskonałym narciarzem. P. Berger Jest dużo gorszym skaterem niż narciarzem i pomaga sobie w tym sprzętowo. Szkoda że nic o tym nie mówi. Rolki to nie narty. Smoku pisze 5% nachylenia - stromo. Na nartach to przecież oślą łąka z taśmą. Jazda się zaczyna od 20% w górę. Jeśli już jesteś dość dobrze spionizowany, i wiesz co chcesz robić na nartach, to kup rolki dedykowane do S2S, o ile już takie są. pozdro
  5. Marcos73

    Zegarek

    Cześć Chyba, a raczej na pewno masz rację. To jakiś prosty mechanizm zliczania. Żonie to dobrze zlicza, ale Ona dobrze pływa, tzn. w młodości (podstawówka/liceum/studia) pływała w klubie. Być może to ma wpływ na owe prawidłowe zliczanie, umiejętność nawrotów. W klasyku to nawet do Niej nie startuję 🙂, bo wącham przysłowiowy smród po 5-ciu metrach. Jakoś niby nie bardzo się rusza, a płynie bardzo szybko. pozdro
  6. Marcos73

    Zegarek

    Tak, właśnie to był problem, bardzo krótko trzyma bateria, za tą cenę to porażka. Ale ładowanie indukcyjne i szybkie robiło robotę. Miał sporo aktywności, ale tego nie używałem. Mnie głównie był potrzebny do powiadomień i szukania telefonu zostawionego gdzieś na produkcji na którejś z hal lub w którymś biurze 😉. A na tym polu sprawdzał się wyśmienicie. Jak policzę ile zaoszczędziłem czasu na szukaniu telefonu, to się koszt zakupu po 2 tygodniach zwrócił z nawiązką. pozdrawiam
  7. Marcos73

    Zegarek

    Cze To taki kompromis, między użytecznością a ceną. Ale koszt nie był tutaj najważniejszy, bo te mocno zaawansowane zegarki trzeba jeszcze ogarnąć co, jak i gdzie. Zegarek miał być na tyle prosty, żeby Żona mogła go opanować bez doktoratu. Różne modele były na tapecie - ale ten wydawał się spełniać funkcję, które Ona potrzebuje. Jedynie ładowanie ją wkurza, bo wiecznie gubi kabelek, bo .... dość rzadko go ładuje. Ja miałem i-watch (się niestety rozbił) i 24h to był max co mógł wytrzymać na baterii. pozdro
  8. Marcos73

    Zegarek

    Pewnie tak 😉. To nie jest jakiś wysoki model - kosztował coś chyba 1000 zeta. U Żony się sprawdza. Dla jej aktywności jest wystarczający, jak kupowała - to sprawdzała jakie aktywności obsługuje. Stwierdziła, że ok. Generalnie to długo trzyma bateria. Jedyny problem to ładowanie, a w szczególności dedykowany kabelek, który jak skarpetki w praniu, wiecznie ginie 🙂. pozdro
  9. Marcos73

    Zegarek

    Cze Moja Żona ma Garmin Vivoactve4 - to jakiś prostszy model bez navi, ale dobrze rejestruje pływanie - basen, dość łatwo policzyć i w miarę dokładnie. Ma na pewno wbudowany GPS, nie ma map jako takich, ale może Cię pokierować (ma taka funkcję) np. do zaparkowanego samochodu. Chyba o GPS śledzi i zapisuje aktywności. pozdro
  10. Kurwa, a ja specjalnie dla Was wróciłem z Grecji, komu będę machał???? Formę buduję żeby Wam ten kilometr dotrzymać kroku. Szkoda. pozdro
  11. Paweł, Mitek zaproponował spotkanie w miłym gronie i okolicznościach. Do przemyślenia, a ton nad wyraz łagodny z Jego strony 😉 pozdro
  12. @Mitek jak nastroje przed Wisełką???? Jest motywacja? pozdro
  13. Do Ciebie to na piwko mogę okazyjnie przyjechać 😉. Jeśli ma być to dla fan-u, to musi być relatywnie blisko, żeby nie tracić czasu na dojazdy. Inaczej to traci sens - przynajmniej dla mnie. Jest tyle innych rzeczy do roboty, a parcia nie mam na rolki. pozdro
  14. Cze Ja akurat w okolicy mam sporo płaskich pustych miejsc, ale płaskich z dobrą nawierzchnią. Nie mówię już o ścieżkach rowerowych, których jest pełno w mojej najbliższej okolicy. Większość jest nowa, z nowa nawierzchnią. Mieszkam blisko Tauron Areny - a tam jest mnóstwo mało uczęszczanych miejsc z nową nawierzchnią, bez kostki. pozdrawiam
  15. Cze Widziałem to już, i tak naprawdę to chyba tym filmikiem się sugerowałem, że na rolkach można jeździć jak na nartach 🙂. To było parę lat temu, syn na zajęciach w klubie na wiosnę i na jesień ma sporo jazdy na rolkach. Jeździ dobrze po tylu latach, zdecydowanie lepiej niż ja. Ale nie lubi, jak trzeba to założy, ja go nie dam rady wyciągnąć na wspólną jazdę, dla niego hulajka jest najbardziej ulubioną forma jazdy, bardziej rower i tu czasami ze mną jeździ. Jeden z trenerów syna jest byłym hokeistą i ma zajawkę na rolki. Z resztą wszyscy trenerzy jeżdżą bardzo dobrze na rolkach. Niestety w okolicy nie ma górki w pobliżu, a przynajmniej jak mi wówczas tłumaczyli bezpiecznego miejsca gdzie można coś na opadającej drodze/asfalcie postawić. Więc jazda po płaskim jest tylko możliwa i tak też jeżdżą. Jest to forma uzupełniająca treningów letnich, wiec nie ma parcia na jazdę "narciarską" na rolkach. pozdro ps. Jak będziesz się wybierał do Krk daj znać, to się gdzieś na piwko umówimy. Ja nie znam w Krk takiego miejsca (ale nie szukałem jakoś) gdzie można w miarę bezpiecznie się w S2S pobawić. Albo jest płasko, albo już bardzo stromo. Bardzo trudno o asfalt w miarę nachylony, dość szeroki i pusty.
  16. Cze Może kiedyś spróbuję, ale nie mam parcia - narty lubię, bo lubię zimę - a to fajny dodatek jest. Na rolkach nie czuję się tak pewnie jak na nartach. Cały temat mnie zaciekawił, a moje wcześniejsze próby to tak naprawdę były zainspirowane chyba IA. Ale było na płaskim bez kijów i nie szło. Niestety w pobliżu słabo z górkami nadającymi się do jazdy. Mnie bardziej interesuje jazda taka stricte miejska, rekreacyjna, bo to w miarę potrafię, na tyle że nawet mi to przyjemność sprawia. Ale zdecydowanie wole rower. NIe mam na to ciśnienia, bo nie wszystko muszę umieć. Wokół mam dość fajne ścieżki rowerowe i bulwary asfaltowe. Do jazdy po tym to wystarczy przeplatanka, hamowanie, rozpędzanie zeskok i wskok na krawężnik. A to potrafię na tyle, że się nie wywracam i nawet mi to sprawnie idzie. Po schodach mogę zejść, nie muszę zjeżdżać. Generalnie to mnie zaciekawiło, na ile realnie przekłada się to na narciarstwo. pozdro
  17. Krzysiu, zarobiony jestem po urlopie😀. Ale już rolki znalazłem, chociaż tyle. U Smoka widać masę śladów na asfalcie, zazwyczaj jest twardszy niż guma, skoro są ślady to pewnie kółka dostają w kość przy tym sposobie jazdy. Tak myślę. pozdro
  18. Cze Smoku, może w tym szaleństwie jest metoda. Setup sam się właściwy zrobi. Póki co to musisz do perfekcji opanować jazdę, wówczas będzie Ci łatwiej stwierdzić, czy np. Jazda na wytartych kółkach jest dla Ciebie łatwiejsza, a na nowym zestawie idzie to opornie, albo na odwrót. To już będzie jakaś przesłanka. pozdro
  19. Gaci nie musisz luzować - bo są wystarczająco luźne, aczkolwiek ciekawe pytanie - coś konkretnego chcesz poprawić? Tylko nie pisz że EVERYTHING 🙂 pozdro
  20. Cze Ale na asfalcie to sporo gumy z kółek zostaje 😉 pozdro
  21. I Smoku pytanie, jesteś w stanie to pojechać tylko na zewnętrznej rolce, coś Ala Javelin turns??? pozdro
  22. Cze moje też z aluminium (jakiś lekki stop, 4 mm grubości) mogę Ci wysłać na próbę. Jeśli piszesz o nartach, to się zgadzam. Są wykonana z elastycznego materiału i śodek ciężkości można przenosić w bardzo dużym stopniu, bo są długie. Na rolkach jeździmy centralnie, bo są krótkie. Narty są elastyczne i dlatego możemy balansem dociążać i odciążać narty w dość dużym zakresie. Na rolkach to można zrobić w minimalnym ale nie wystarczającym stopniu. Stań sobie na odwróconym stożku i spróbuj się obrócić, banalne, zero siły i oporu. Zrób to samo na 3 sztywno połączonych stożkach o jednakowej wielkości. Niby punkty styku z podłożem nieduże, ale nie obrócisz stopy i będzie to bardzo trudne. Dziewczyna z filmu SL na 1 nodze może tak jechać, bo jedzie i skręca tylko na 1 kółku - środkowym. Fizyka. Ja mam takie - narciarskie bo z … Salomona😀 Kółka 80 mm. Jeśli ktoś wie jaki to rodzaj to będę wdzięczny. Rolek oczywiście. Fitness czy tam inne. pozdro ps. Krzysiu wymień szynę lub rolki na slalomowe, będzie Ci na pewno łatwiej. Mnie osobiście podoba się tak forma rolkarstwa, jako alternatywna forma poruszania się po mieście. Da się tak na moich???😀
  23. Krzysiu, ale Ty chyba jesteś nauczycielem. Proszę Cię bardzo o logiczne myślenie. Szyna to ceownik wykonany z grubej blachy stalowej i w dodatku krótki. Masz w domu narty i rolki, weź wygnij nartę i to samo spróbuj z szyną, nawet możesz ją odkręcić od buta, choć i on usztywnia całą konstrukcję i to w bardzo dużym stopniu. Filmik p. R.B - 3-ci epizod. Wyraźnie robi rotację przez tylne koła. Jeśli ma to być S2S a nie S almost S (reklamę firmy na Ż znasz) to trzeba zbudować taki setup, aby jak najwierniej symulował jazdę na nartach, może być dedykowany, bo technika jazdy już jest - narciarska. Nie ma znaczenia czy prezenter jeździ w butach narciarskich, zamiast sztywnych rolkarskich, bo tym sposobem nie zmieni faktu, że jest to narciarstwo na rolkach. Ten projekt ma szansę powodzenia, o ile to nie będzie oszustwo. A z tego co widzę, to wszyscy starają się stworzyć technikę jazdy która ma wyglądać jak narciarstwo. Dla mnie to bzdura. Sorry. Marek uczciwie napisał, że IA ma mało wspólnego z jazdą na nartach, a im wyższy poziom tym większe różnice. S2S ma szansę powodzenia o ile spełni warunki bardzo wiernej symulacji jazdy na nartach. Wówczas to będzie jakaś alternatywa do jazdy w hali, na macie czy igielicie. Jeśli nie, to będzie odmianą niszową dla Garstki zapaleńców. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...