Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    3 521
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    143

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    Wodór - wykorzystanie

    Cześć Wujot, to chyba taki pilotaż na małą bardzo skale, jako wspomaganie infrastruktury co/cuw. Jak pisałeś - raczej w naukowych celach na małym osiedlu. pozdrawiam
  2. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Nikogo nie wrzucam - tylko wskazuję podejście nasze "narodowe" i mentalność. To mnie dziwi i tego nie rozumiem, a że mogę to się temu sprzeciwiam. Sam dobrze wiesz że w tym sporcie nie jest łatwo, a starty w PŚ to najwyższa z możliwych nobilitacji. Nie zgadzam się z Mitkiem, że Magda to Corsa, bo to Lambo źle skonfigurowane. W mojej ocenie jechał dobrze, ale także się z Wami zgadzam, że zbyt wolno. Odległy numer nie pomaga, bo jednak mimo wszystko trasa ulega degradacji. pozdro
  3. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Polska - Portugalia - 1:0, qrwa mogło być 3:0, ale jakoś wygraliśmy. pozdrawiam
  4. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Dlatego się dziwię, że w takim kraju jak PL tej dyscypliny się nie stawia na pierwszym miejscu. Ciekawy SL ze względu na ilość figur można postawić praktycznie wszędzie. Pomijam fakt wymagań sprzętowych. Co do Magdy, to być może jest ofiarą troszkę wyników Maryny, gdzie całość jest podporządkowana GS. Na takim poziomie to trzeba tłuc slalomy, a nie jeździć od czasu do czasu dla przypomnienia. Te zawody w Levi, to akurat jedne z nielicznych gdzie faktycznie dalsze numery miały szanse na dobry wynik, bo w "normalnych" warunkach jest w 99% skazana na porażkę. Szkoda, że się nie udało. Jeśli jeździ SL okazyjnie, to uważam jej występ za dobry, brakuje treningu skierowanego na SL, pewnie byłoby dużo lepiej. pozdrawiam ps. A że pewną wiedzę masz i to nawet sporą - tego nie neguję, nawet z niej korzystam.
  5. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Sorka, ale w takiej formie to nie lubię rozmawiać. Doceniam fakt że chce i próbuje, chociaż nie ma lekko, a i kokosów z tego czerpie. Zza ekranu to można wszystko... Mogę coś próbować analizować, może jakieś błędy wskazywać, które w mojej ocenie są błędami, ale krytyki umiejętności raczej się nie podejmuję, bo nie mam takiej wiedzy ani kompetencji, ja się nawet nie otarłem o PP, a nie daj boże o PŚ, Wy nie wiem, być może... pozdro
  6. Żartowałem oczywiście, na Florydzie to wodne bardziej chodliwe ... pozdro
  7. Marcos73

    PŚ 23/24

    Peter, to było obiektywne, następny post już w mojej ocenie nie bardzo. To młoda zawodniczka, a że Maryna jeździ to co jeździ, więc pewnie ze względów logistyczno- finansowych, a i szkoleniowych obie są ukierunkowane na GS. To nie kopacze co biorą abstrakcyjne pieniądze za poziom Bangladeski. Miała tyle samo straty do 12 zawodniczki, co 12 do pierwszej. Jasne, że mogło być znacznie lepiej, ale to PŚ a nie zawody o puchar Wójta. Miejsce w połowie stawki uważam za dobre, widocznie obecnie na więcej ją nie stać. Ale na więcej to nie stać NIKOGO w PL w tej konkurencji. A to już sukces sam w sobie. To jest właśnie krytyka Mitek. A mamy tylko 2 zawodniczki w PŚ. pozdro
  8. Grubo, kto parkuje na zewnątrz? Ty czy Żona 😉 pozdro ps. Moja jama tez tak kiedyś będzie wyglądać....kiedyś 🙂
  9. Marcos73

    PŚ 23/24

    Nie, zawsze szukamy negatywów. pozdro
  10. Marcos73

    PŚ 23/24

    Peter Czyżby wychodziła z Ciebie nasza cecha narodowa? pozdro
  11. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Ale nie przesadzaj. Może zbyt wolno, ale strasznie wolno to nie było. Chciałbym tak szybko jak Ona wolno 😉 pozdro
  12. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze A po Magdzie ktoś jeszcze startował 😉, czy tez zwijali już tyczki, z dalszych miejsc to tylko 2 i to bardzo dobrze zapowiadające się zawodniczki się dostały Colturi i Alphand, można jeszcze włoszkę Peterlini dołożyć z 45 numerem. Reszta się ociera o 30-kę. Niecała sek. straty do awansu. Są braki szybkościowe, ale sama jazda nie była zła. pozdrawiam
  13. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Tu masz rację, początek sezonu. Jedni szybciej, a drudzy nieco później "wchodzą" na pełne obroty. Ale u Schiffrin zauważam sporo potknięć, które nigdy się jej nie przydarzały praktycznie. Już długo jest w PŚ. Czasami traci się to coś. Czasami chwilowo, a czasami na zawsze. Doskonałym przykładem jest Fedex (Roger), w swoich najlepszych czasach był nie do zatrzymania, wszystko wchodziło. Potem niestety zaczęło się to psuć. Cały czas był na topie, ale już takiej przewagi nie miał nad innymi zawodnikami. Być może p. Schiffrin tego doświadcza. Będzie jeszcze długo topowa zawodniczką, ale czy tak będzie deklasować jak przedtem rywalki? Widziałeś przejazd Magdy Łuczak? Ona naprawdę bardzo dobrze jeździ. Nie dużo jej brakuje aby dojechać do 30-ki. Najgorsze to wskoczyć. Startując z takim numerem jest ciężko. Chociaż te zawody były bardzo równe jeśli chodzi o warunki. Każda miała szansę. Co w SL nie jest takie oczywiste. Szkoda, że się jej nie udało jej wskoczyć do drugiego przejazdu. Ale trzymam kciuki. pozdrawiam
  14. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Takie życie, to jeden z wielu sportów gdzie bez kasy ani rusz, a przy takich kosztach, to bardzo trudno zdobyć zewnętrzne, czy tez centralne finansowanie. To nie piłka nożna, która jest mocno medialna juz od niskiego poziomu. A na to jakie mamy góry, to też nie za bardzo możemy wpłynąć i możliwości w nich trenowania. Co prawda to się zmienia, ale 1 - czy 2 stoki na PL, to słabo. Prywatne ON niechętnie użyczają areału, bo są po prostu za małe. Dla nich liczy się klient masowy. Trening na poważnie - to wyjazd za granicę praktycznie na stałe. pozdrawiam
  15. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Ale potrzebny jest impuls, i nie koniecznie musi zadziałać. To co się udało w skokach narciarskich (dzięki Małyszowi) już w biegach niestety nie (Kowalczyk). Narty na profi poziomie to bardzo drogi sport (nawet tutaj to nie jest aż tak spora barierą, bo ludzie maja pieniądze), chyba poświęcenie wszystkiego ze strony zawodnika jest największą przeszkodą (raczej sfokusowanie rodziców na ten sport). Niestety nie mamy Alp i nie ma możliwości aby po szkole trenować 2-3 h codziennie przez 5-6 miesięcy w roku. pozdrawiam
  16. Marcos73

    PŚ 23/24

    Peter Ale w dzisiejszym sporcie na najwyższym poziomie każdy musi mieć to coś, nie tylko w SL. pozdro
  17. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Może trochę, ale to nadal brzydka jazda - ale bardzo skuteczna. Leona podobno jest podobnej postury co Petra, a jednak dużo zgrabnie. Ale trzeba przyznać że Słowaczka jest w gazie, póki co to poza zasięgiem innych zawodniczek. Colturi podobno miała sporo problemów zdrowotnych, przetrenowanie?? pozdrawiam
  18. Cze Wisienki na torcie zostawiam sobie na starość. Ale to jeszcze długa droga przede mną😉. pozdro
  19. Pewnie kasa mojego młodego za narty i buty poszła w pizduuuu 😉 pozdro
  20. No piękne lotniska tam są. pozdro
  21. Gerlitzen 5 min od stoku, blisko Bad Klein, Nassfeld nieco dalej i Moltek w razie draki też bez dramatu. parę mniejszych też w pobliżu. Da się pojeździć, jak się oczywiście chce. Miejscówka nad jeziorem, basen, no i zawsze ekipą jedziemy - a tego niestety kupić się nie da. pozdrawiam
  22. Peter - wiesz o co chodzi. Adaś użył kiedyś takiego określenia, a mnie sie podoba. generalnie chodzi o bardzo małe ugięcie, a raczej relatywnie małe.. pozdrawiam ps. I Ty Brutusie przeciwko mnie?? 😉
  23. To super Tak po krótce, bo będziesz chyba osoba kompetentną. Wrócę do wysokiego stania, czyli jazdy na przeproście nogi zewnętrznej. Peter zwrócił uwagę, a dla mnie to chyba jest kluczem, że to powoduje przesunięcie ciężaru ciała przed narty, a raczej cofniecie zewnętrznej. Dla mnie logiczne. Ja jeżdżę dużo niżej (dużo mocnej zginam zewnętrzna i kolokwialnie mówiąc skręty z kolan) i na stromszych stokach niestety to przestaje działać. Również chyba zbyt wcześnie kładę nartę na krawędź, a jak wiadomo ona zaczyna przyśpieszać. Odciążenie mam takie pół na pół, ze względu na chyba zbyt mocno ugięte kolana w skręcie. Teraz z Twojej perspektywy jako tak jeżdżąca osoba (wysokie stanie), wytłumacz na chłopski rozum jak Ty to realizujesz. Wiele było głosów o bardzo wczesnym postawieniu narty na krawędź, ja natomiast widzę to jako postawienie narty nie tylko pod odpowiednim kątem (dużym) krawędzi w stosunku do śniegu ale także jako odpowiednim ułożeniem narty w stosunku do linii spadku stoku, aby móc ten skręt zacieśnić jak najszybciej. Czy ten moment przejścia (odciążenia) u Ciebie jest relatywnie długi i czy daje Ci to na tyle czasu aby móc ta nartę zewnętrzna dobrze ustawić. Ponadto czy faktyczna jazda na krawędzi zaczyna się w momencie realizacji odciążenia (powiedzmy gdzieś tam w środku, troszkę poza), czy też dopiero tuż przed "szczytem" skrętu. Czy skręt kolana u Ciebie do środka skrętu jest duży? Bo moim zdaniem jadąc na przeproście niewiele można to kolano "włożyć" i co w Twoim odczuciu to daje. Lepsze zacieśnianie skrętu? Lepsze prowadzenie narty? Trochę dużo, ale jak już Cię mam na linii to pytam o rzeczy mnie interesujące. Może być proste wytłumaczenie ze strzałkami, tylko nie za dużo i w miarę prosto poproszę. pozdrawiam
  24. Bartek Nie krępuj się, są tacy co wartościowe treści z tego całego wątku wyłowią. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...