Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    3 510
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    141

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Cała przyjemność po mojej stronie. Tylko po co tyłem jeździłeś, tego nie rozumiem, przecież to bzdura. Jeździ się do przodu. Rozumiem 1 zjazd, ale 4 dni? pozdrawiam
  2. Cze Umiejętność jazdy tyłem u instruktora ma wiele zalet przede wszystkim w początkowym okresie nauczania. Kursant z reguły jest tak skupiony na walce z nartami, że jedynie co może zrobić to tylko nieco podnieść wzrok. Żadne inne bodźce do niego nie docierają. Instruktor jadący tyłem cały czas widzi kursanta i w czasie rzeczywistym może reagować na jego jazdę, a jako że jest przed kursantem on go widzi, widzi co robi. Sporo instruktorów to praktykuje, ale tyłem trzeba umieć jeździć. To dotyczy początkowego okresu nauczania. O Koleżance mogę napisać, że jest spionizowana po 30h lekcyjnych. Żadnego ruch, statyczna jazda, skręty rotacją ciała, postawa do poprawy, wszystko na sztywno. Widocznie żaden z instruktorów albo tego nie widział, albo odbębnił swoje ciągnąć wóz za sobą, bo przecież się nie wywraca. Bajki lubię, chyba nie jestem jeszcze taki stary 😉. pozdrawiam
  3. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Cze Jak PX-y, bo chyba nie byłeś do nich przekonany. pozdro
  4. Dlatego dobry instruktor jeździ więcej tyłem niż przodem. pozdro
  5. No i mamy odpowiedź, po tylu sezonach to Koleżanka będzie równie dobrze jeździć jak Ty, a niewykluczone że lepiej. Czy umiesz jeździć, to nie wiem, wiem że na pewno jesteś objeżdżony jak mało kto. pozdro
  6. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Ja się Żonie do garów nie mieszam 🙂, więc oczekuję tego samego z Jej strony. pozdro
  7. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Cze Mam te same, także nówki - icept evo3 suv. Nie zauważyłem nic po drodze, ale my jechaliśmy w sobotę. Drogi też nie pierwsza liga, ale jakoś poszło, nawet całkiem sprawnie. Więcej się umordowałem porannym odśnieżaniem, niż samą jazdą. pozdrawiam
  8. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Cze Grimson zazwyczaj jeździ z rodziną, stąd pytanie. Jadąc z Żona też bym się musiał wrócić 🙂, Ona generalnie to boi się ze mną jeździć. W jej mniemaniu to nawet jak stoję to i tak za szybko stoję. pozdrawiam
  9. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Cze Z jednej strony to dobrze zrobiłeś, a z drugiej to się dziwię, bo sporo jeździsz i takie warunki nie powinny być Ci straszne. Jeśli bym wstał o tej porze i wsiadł do samochodu to bym dojechał, choćby skały srały. pozdrawiam
  10. Marcos73

    PŚ 23/24

    Cze Magda 28, powoli zaczyna się przebijać do 30-stki. Szkoda że drugi przejazd zbyt słabo, mogło być więcej punktów. Federica ustrzeliła dublet. Podium tym razem bez Petry, zwolniła miejsce p. Gut. Lara oczywiście oddała jej swoje sobotnie miejsce. 3 miejsce bez zmian, jak w zawodach sobotnich. pozdro
  11. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Sam jechałeś? pozdro
  12. Marcos73

    Sezon 2023/2024

    Cze Pieter dzięki za wspólne nartowanie, śniegu kupa. Nogi bolą a tylko 4h. Zgodnie z tradycją Piotrek zaliczył glebę. Sezon uważam za rozpoczęty. Warunki super, im później tym lepiej było. Super muldy się zrobiły. Ludzi znośnie, praktycznie bez kolejki do krzesła. Non stop sypie. A dzisiaj mam firmową Wigilię. Pogoda iście świąteczna. pozdrawiam ps. A w Kasinie tak było - białego po pachy.
  13. To Życzę dobrej zabawy !!!!!! pozdro
  14. A gdzie się wybierasz? My z Piotrkiem Kasina. pozdrawiam
  15. Wiesz, każdy orze jak może 😉, do śmigu z krwi i kości to jeszcze wody w Wiśle musi trochę upłynąć, a i kartofelków trzeba troszku zjeść ze 2 piwnice pewnie. pozdrawiam
  16. Cze Ja patrzę z innego punktu widzenia, a raczej jazdy czy tez techniki przeważającej. Bo dla Ciebie ten wybór jest raczej oczywisty, ponieważ większość poruszasz się technika klasyczną, czyli śmigiem. Jazda na krawędzi to tylko bujanie się na boki od czasu do czasu. Ja bardziej preferuję jazdę na krawędziach, a wyrobem śmigo podobnym podpieram się w trudnych chwilach. Opanowanie dla mnie takich nart, oczywiście z mojego punktu widzenia jest stratą czasu. Bo na narty jeżdzę przede wszystkim dla przyjemności, a nie na trening, podnoszenie umiejętności jest zazwyczaj przy okazji. Jeśli mam się mordować przez następne 5 sezonów, żeby poczuć z tej jazdy, a przynajmniej w stylu jakim lubię jakiejś frajdy, to zostaję przy względnie prostym sklepowym GS-ie, który może nie jest tak zajebisty jak narta Tomkly-ego, ale dla mnie wystarczająco dobry aby pojechać szybciej w granicach rozsądku i umiejętności. pozdrawiam
  17. Cze Ja nie z tych, ale nie wiem jakie masz ciśnienie na zakup tych (nowych) nart. Bo może warto najpierw spróbować wypożyczyć jedne (Master) i drugie (GS) i pojeździć w nich cały dzień. Idealnie byłoby dzień po dniu w bardzo podobnych warunkach. Od porannego betonu do popołudniowego już sfatygowanego stoku co da Ci realny obraz, która z tych nart daje Ci większa frajdę i lepsze wrażenia, a raczej która z nich bardzie pasuje do Twojego levelu. Bo może okazać się, że po efekcie WOW następuje proza życia stokowego i np. te 2 poranne zjazdy nie rekompensują reszty dnia. Co do chwilowych prędkości to przecież naturalne, że są czasami dość wysokie, a jak pisałeś, w Alpach tudzież innych wysokich górach trasy puste z fajnym nastromieniem i wybiegiem nie należą do rzadkości. Można się puścić i te kilka, czy też kilkanaście skrętów na relatywnie dużej prędkości wykonać w bezpiecznych dla otoczenia i siebie warunkach. Ja mam podobne narty do Twoich (Fischer) i bardziej to są przydługie SL niż paragigantki. Stąd też dyskomfort przy wyższych prędkościach, bo narta szuka skrętu, traci stabilność (pewnie z braku umiejętności także). Master to już bliżej GS, a tak de facto to został stworzony dla bardzo dobrze jeżdżących amatorów, a rzekłbym raczej dla byłych zawodników, którym już się nie chce katować stricte sportowych nart. Jak każda narta specjalistyczna to typowy GS - ten prawdziwy, została stworzona do jazdy po betonie. Oczywiście odezwa się głosy, że można na niej wszędzie pojechać, można - tylko po co, skoro jest podobna narta, która w cywilnym ruchu będzie się sprawdzać dużo lepiej, a i jej możliwości i parametry są wystarczające dla bardzo dobrego amatora, czy tez byłego zawodnika. pozdrawiam
  18. Cze Raczej tak, zważywszy na Twoją masę oraz prędkości deklarowane. Zesztywni nartę pod butem. Ta konnect to raczej chyba taka podkładka pod wiązania niż płyta. Mitek, myślisz że przy narcie tego typu oraz takiej długości do jazdy amatorskiej te parę cm będzie miało jakieś kolosalne znaczenie? pozdrawiam
  19. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Piotrek - miliony takich społeczności maja realny wpływ. To tak jakbyś powiedział, nie chodzę na wybory bo mój głos jest nie ważny, małoistotny. pozdrawiam
  20. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Jak wejdzie rodzina z nartami i bagażami - to chyba okazja, no i mało pali 😉 pozdrawiam
  21. Ja tez bardzo chętnie zobaczę, ma nadzieję że będzie to wyglądało mniej więcej tak: lub ewentualnie tak: Ja tak nie potrafię, jeśli ma to być szuranie - to na co mi takie narty, gdzie do żadnego auta nie wchodzą, a na dodatek nie umie na nich jeździć, a przedłużenia czegokolwiek nie potrzebuję. pozdrawiam
  22. A i prędkość też 😉 To tzw. V max, generalnie średnia wychodzi pewnie 30 może 40 km/h. Decha R 25 i więcej do jazdy klasykiem jak najbardziej, do ciętej na publicznym stoku, chyba jedynie przy bardzo wysokich umiejętnościach, a i tak to będzie mieszana technika w większym stopniu. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...