Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    212

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    Buty dla mnie

    Cze Będą wyższe ceny, nie ma się co łudzić. pozdrawiam
  2. Marcos73

    Gdzie planujecie pojechać

    Cze Mitku, w zimie tam przecież nie da się jeździć samochodem, to naturalne i oczywiste, w lecie tam są (może nie na stoku), normalne polne drogi, pola są użytkowane przez lokalnych rolników i traktorami tam jeżdżą. Moruniek pisał o dojeździe na górna stację drogą normalną - w zimie jest słaby dla osiek jak jest śnieg - stąd kontekst że damy radę bo napęd na 4 łapy mam. Pozdrawiam
  3. Marcos73

    Giganci minionej epoki

    Dla mnie Freestyle do głównie jazda po muldach (nie wiem co się do tego zalicza), po drodze jakieś ewolucje (chyba 2 są), jazda off piste + ewolucje (ostatnio oglądałem relacje z Andory - nawet Polka startowała, śnieg był słaby - beton, więc mało widowiskowe, ale na nartach to muszą umieć jeździć, start spod niedostępnego szczytu między skałami. Natomiast ewolucje na skoczni - tu niestety sprawność gimnastyczna wymagana, jazda na tyle aby zjechać na skocznię i dojechać do mety, tu masz rację. To już balet był 100x lepszy. pozdrawiam.
  4. Marcos73

    Giganci minionej epoki

    Cze Nie, bo nie? Może postrzegasz cyrk tylko przez pryzmat klaunów oraz misia jeżdżącego na rowerku. Ale to także ludzie bardzo mocno wysportowani i odważni. To że tak freestyle powstawał, do dobrze wiem, ale na przestrzeni lat mocno się zmienił. Nie mów tylko, że każdy, nawet dobry narciarz mógł w ten sposób zjechać, wykonując po drodze takie akrobatyczne figury. Słowa cyrk użyłem tylko w pozytywnym aspekcie jego znaczenia. pozdrawiam
  5. Marcos73

    Gdzie planujecie pojechać

    Ale jak nie wiesz o co chodzi, byliśmy tam w lecie, nawigacja wskazała dolną stację, wzdłuż stoku jest polna droga, którą wyjechaliśmy na szczyt, bo starty były po drugiej stronie góry. Niezrozumiałe czy co? pozdrawiam
  6. Marcos73

    Giganci minionej epoki

    Cze A to już połączenie narciarstwa ze sztuką cyrkową. Ekwilibrystyka na najwyższym poziomie, figury baletowe na nartach 2m? Da się? DA SIĘ ! pozdrawiam
  7. Marcos73

    Sezon 2021 2022

    Dzisiaj Litwinka za namową syna. Mega płaskie światło, ale mało cywilów, trafiliśmy na zawody wewnętrzne dzieciaków Frajdy Zakopane, AMP w slalomie równoległym, egzaminy na instruktorów i pomocników instruktorów. Pustki na krześle, praktycznie sami. Krzesło szybko jeździ a to duży +. Górka fajna, parę niespodziewanych garbów (przez światło praktycznie niewidoczne). Trasa cały dzień w wyśmienitym stanie (reszta zainteresowanych jeździła tylko po swoich wydzielonych trasach). Miło się oglądało świetnie jeżdżących narciarzy. Pogoda taka sobie, miało być słoneczko 😞 pozdrawiam Trasa bardzo dobrze przygotowana, cały czas delikatny mróz, ale otwarte tylko do 18.00 ? AMP z Mają Chylą na czele - było co oglądać. Tak generalnie wyglądało obłożenie stoku. Gdzie nie gdzie tylko grupy egzaminowanych przyszłych instruktorów i pomocników. Zawodnicy generalnie parę kontrolnych zjazdów i na start. Mega płaskie światło - tylko biel bez możliwości rozróżnienia nierówności terenu, a są niespodzianki.
  8. Marcos73

    Giganci minionej epoki

    Ok, doskonały to taki co zjedzie na wszystkim wszędzie. pozdrawiam
  9. Marcos73

    Giganci minionej epoki

    Cześć Nie wiem czy ustawka, na pewno świetni narciarze, pewnie jeżdżą obecnie na nowoczesnych nartach, ale na takich też potrafią wyśmienicie, co ich odróżnia od większości doskonałych narciarzy, nie każdy na takiej szlacheckie zjedzie😁. pozdrawiam
  10. Marcos73

    Gdzie planujecie pojechać

    Spoko, damy radę. Raz tam byłem, ale w lecie na pokazach szybowcowych. Wtedy jechaliśmy z samego dołu do góry po stoku, ale Foresterem kolegi - dał radę. Mój miecio też da, jeszcze mnie nie zawiódł, jak na Boruć dał radę to tam też. pozdrawiam
  11. Cze Ja to Krzysiu wręcz przeciwnie widzę, początek spokojny, dłuższy skręt, stabilnie narty prowadzone, troszkę brak płynności przy przechodzeniu ze skrętu w skręt, ale to się wyrobi, druga zaś chaotyczna jazda, szarpana, na siłę krótki skręt, niepotrzebnie, do tego trzeba zgrania ruchów, brakowało, dużo gorzej to wyglądało. Ale się nie znam. pozdrawiam ps. Poczekajmy na opinie tych co się znają.
  12. Marcos73

    Gdzie planujecie pojechać

    Cześć Ja tam jeszcze nie byłem, syn był w zeszłym tygodniu i mnie ciągnie - tak to określił więc powtarzam jak papuga za nim - ale nieświadomie 😉. Tak sorka - kto na Litwince jutro będzie? Rano skoro świt o 9.00 😉 . Nota bene ON Grapa Ski się nazywa - teraz sprawdziłem. Nazwa brzmi GrapaSki Czarna Góra - to już nie wiem who is who - Litwinka - to górka, a Czarna Góra - to wieś. No skomplikowali to mocno. pozdrawiam
  13. Marcos73

    Gdzie planujecie pojechać

    Ja jutro Grapa z synem. Może ktoś zawita? pozdrawiam
  14. Cześć A co Wy na to? Niech nikt nie mówi że do jazdy trzeba jakiegoś specjalistycznego sprzętu (na pewno pomaga, ale nie jest niezbędny). Goście na ołówkach off piste - bezcenne. Dla mnie giganci narciarstwa. Wtedy trzeba było umieć. pozdrawiam
  15. Marcos73

    Sytuacja w UA

    Cze Krzysiu, to nie wiesz jak to działa? Jak skoczy ropa na giełdzie to ceny na stacji od razu w górę (jakby miało to wpływ na bieżąca cenę paliwa na stacji 😉), natomiast jak spadną - to zawsze mają stare zapasy 🙂. pozdrawiam
  16. Cześć No fajne info, ale szkoda że tak późno. Nawet kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale nigdy jakoś nie miałem okazji, ani nie czułem się na siłach. Póki co to mam papiery na Pomocnika Pomocnika Demonstratora Szkolnego (jako chyba jedyny w Polsce 🙂 ). Taki kurs musiałby być poprzedzony kursem przygotowawczym do tegoż właściwego kursu. Bo zakładanie butów, zapinanie nart i kijów to pewnie bym zdał (buty zakładam ciepłe, kijki mam przypinane do rękawiczki i trzeba umieć żeby je zgubić, a nie daj Boże źle założyć 😉). Natomiast jakieś ewolucje na stoku to to byłby problem - skręt z pługu i po zawodach. Byłoby pewnie że koledzy i koleżanki zdali a mnie się zdawało. Musisz zorganizować kurs poprzedzający, a jak jeszcze jakąś promocję zrobisz, np: karnet i alkohol w cenie - to będą tłumy. Na takim kursie lepiej wyjdziesz niż na całym sezonie 🙂. Obawiam się że ON Zwardoń nie pomieści wszystkich chętnych. Krzesło będzie chodzić w systemie 3-zmianowym. pozdrawiam
  17. Cze Na razie zbieramy, bo tanio nie jest, a przy okazji pasuje coś zobaczyć. pozdrawiam
  18. Adamie, bez nerwów, Krzysiu wydaje się miłym gościem, a trzeba mu przyznać, że próbuje i dopytuje, wrzuca filmy i oczekuje pomocy, rad, wskazówek, które od Was otrzymuje. Nomenklatura jakaś musi być, bo jakoś on line trzeba to wytłumaczyć, a bez pewnych pojęć no po prostu się nie da. Jest łatwiej, wiadomo nigdy to nie będzie pomoc na żywo, ale to już jakaś namiastka. A jak już kursant potrafi to wdrożyć, bo rozumie co się do niego mówi - to Panie świat. Czy pomysł Jana jest zły, uważam że nie, sam byłem na takim szkoleniu (z rodziną) i daje to dużo, ale nie uważam aby w Polsce nie dało się nauczyć porządnie jeździć na "oślich" łączkach, bo np. Suche, Czarny Groń, Rytro czy nawet Twój Zwardoń to nie są złe górki, na nich też można pojeździć. Ponadto Krzysiu szuka nie tylko czegoś dla siebie, ale i dla rodziny, wszyscy musza być zadowoleni - bo to chyba ważniejsze niż całe narciarstwo - rodzina. pozdrawiam ps. Japonia też fajna i ten puch, chyba najlżejszy na świecie 🙂
  19. No nie chce mi się z tym bawić. A plecak Ci wyślę jak tylko kupimy nowy, ale jestem łowcą okazji i czekam na SALE! pozdrawiam
  20. Cze Coś tam jeździ, ale namiętnie twierdzi że w plecaku się dzieją takie cuda 🙂, muszę mu kupić nowy, większy bo spakowanie teraz wszystkiego do niego to już sztuka sztuk. Jak Twój nie ma - to już ma 🙂. Będzie prezent. Kask i buty spoko wchodzą, ale już te wszystkie ochraniacze to już słabo. pozdrawiam ps. Nick inny - ale tamten to nie miałem pojęcia jak to opanować - bo nigdy nie byłem na żadnym forum, a nie wiem czy mogę zmienić.
  21. BTW. to obecnie ma 23,5 ale coś mi się zdaje że znowu pójdą do żyda po wakacjach 🙂 Takie życie. pozdrawiam
  22. Cześć Mój miał chyba najwyższy model z dziecięcych, chociaż sam jest mały i lekki to nie narzekał nic a nic że twarde, wręcz po fischerach które miał powiedział że są boskie, kupuję mu dopasowane - takie jakie sam chciałbym mieć, więc co roku wymiana - ale popatrz co z nimi zrobił po sezonie covidovego jeżdżenia (były nówki)- jest miszcz. pozdrawiam
  23. Tak, masz rację, jakieś 11-ki to nie potrzebne póki co, 7-ki są zupełnie wystarczające, ale ten rozmiar to juz wchodzi (tak od 150) w taki bardziej zaawansowany junior. Ale jak będą w zestawie to trudno - trza brać nie wydziwiać. Co do butów to masz rację, już trzeba troszkę lepszy kupić, @mario33 jak coś to mam po 1 sezonie Head Raptor 80 RS - 22,5 rozmiar - puszczę za 150 zeta - nowe 750. pozdrawiam
  24. Cze To topowe narty juniorskie - lepszych nie kupisz, ale z praktycznego punktu widzenia - poszukaj nawet używanych, za pól ceny będą, nie tylko twoja córa będzie rosła, inne też rosną. Narty dość trudne w odsprzedaży - bo cena używek jest w cenie nowych sklepowych, więc skierowana do wąskiej grupy odbiorców. A ci zazwyczaj maja kasę i lubią ja wydawać. Można znaleźć używane - roczne za 400-500 pln, a znając życie pewnie 1 sezon posłużą nie więcej (znam to z autopsji - praktycznie co roku wymieniam młodemu narty, kupuje sezonowe lub po testowe za pół ceny, bo nie przewidzisz co będzie po wakacjach). Czy nie za trudna, nie wiem, pewnie jej nie zabije, jak będzie szkolona to szybko ja opanuje. Mój tylko 1 sezon jeździł na takich ME jak ma Twoja pociecha, potem dostał komórki, ale jeździł lepiej. Na fejsie na grupach jest sporo ofert i można coś wyhaczyć. pozdrawiam
  25. Marcos73

    pytanie o rozmiar nart

    Cze Ale tu mamy już gotowca, który wg. mojej oceny rzuca pewne światło na poziom jazdy do samooceny, @Mitek ma racje, potrafiący jeźdźić ma utrudnione zadanie siłą rzeczy, ale widząc obrazowo łatwiej się umiejscowić. Nota bene w tym filmie poziom kończy się zbyt wcześnie, powinny być przynajmniej jeszcze ze 2, aby pytający wiedział jak mu jeszcze dużo brakuje do „jeżdżenia” na nartach - że na razie to tylko na nich zjeżdża. Pytanie czy swobodnie czuje się na czerwonych i czarnych trasach ( w jego mniemaniu może i tak, nie mając złych zamiarów ani potrzeby oszukiwania) widząc porządne narciarstwo dojdzie do wniosku, ze póki co to bezpiecznie się zsuwa bo do jazdy to jeszcze bardzo daleko. Ale ten filmik będzie już miarodajny zarówno dla nas jak i potencjalnego forumowicza, szybko odnajdziemy jak ta jazda mniej więcej wygląda. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...