Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 865
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    257

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Rower - 2019

    Cześć Przez jesień i zimę przejeździłem pewnie parę tysięcy. Nie pamiętam dokładnie ale gdzieś w lecie wymieniałem dętkę w przednim kole i od tamtego czasu ciągle były z nią problemy. Dwa tygodnie temu z pracy miałem jeszcze jechać załatwić parę spraw i patrzę a tu znowu flak. Wkurzyłem się ale co zrobić. Zmieniłem dętkę a starą zapakowałem do sakwy z zamiarem załatania. W domu zabrałem się do dzieła. Najpierw chciałem policzyć ile już jest łatek i przejrzeć czy czegoś na niej nie widać. Stwierdziłem, ze łatałem ją już trzy razy ale nie to wzbudziło moje zastanowienie i lekki niepokój. Otóż obok napisu Continental na dętce widniały liczy, które po chwili zidentyfikowałem jako rozmiar. I wszystko byłoby OK gdyby nie pierwsza z liczb, która jako żywo przypominała bardziej 26 a nie 27,5 - a taki rozmiar kół posiadam. Jak widać da się założyć 26 na 27,5, i to wielokrotnie nie zauważając żadnej różnicy. Wielokrotne pękanie dętki bez powodu też nie musi dawać do myślenia. Pozytywnym aspektem jest to, że nie nazułem tam dętki od BMXa. Pozdrowienia  
  2. Cześć A robiłeś sobie doświadczenia z jazdą na dwóch różnych nartach? Pozdro
  3. Stary jak mi powiesz jakie to ma znacznie to stawiam Ci skrzynie browca. Za każdym razem zadajesz takie pytanie i nie rozumiem co ma z niego wynikać. Taki opis pasuje do każdej porządnej narty SL. Mogę się założyć o każde pieniądze, że w teście ślepym koledzy, którzy tak szczegółowo opisujecie właściwości nart nie poznalibyście nawet jednej pary. To nie jest zarzut tylko stwierdzenie faktu. Pozdrowienia
  4. Mitek

    Trochę HUMORU

    Łączenie w jednym słowie obecnej Europy z marksizmem trąci lekką paranoją. Pozdro
  5. Cześć Szosówka to GS. Pozdro  
  6. Cześć I jeszcze... Jeździłem trochę ze skitourowcami. To były zawsze osoby, które robiły stosunkowo słabe wrażenie podczas np. instruktorskich unifikacji. Technika dość kanciasta, skręty nieczyste, charakterystyczna lekko odchylona i dość wysoka pozycja (buty skiturowe trzymają inaczej i warto o tym pamiętać). Generalnie słabo. Zabawa zaczynała się po zjechaniu z trasy. Mistrzowie cyzelowania pięknych śladów na sztruksiku zazwyczaj przestawali istnieć a objeżdżenie w przeróżnych warunkach, pewność stania i urozmaicona technika skiturowców dawały o sobie znać. Te cechy czynią Twój potencjał nieporównywalnym z jakimkolwiek narciarzem trasowym i dlatego warto go oszlifować. Pozdrowienia
  7. Cześć No niestety koledzy mają rację. Podstawą każdego skrętu narciarskiego jest jazda po łuku - tak w narciarstwie zjazdowym jak i pozatrasowym. Krótka narta jeszcze w typie dobranym przez Ciebie nie pomoże w nauce tego elementu. Tutaj będzie dominował skręt na zasadzie obracającej się miski, który ma tyle wspólnego z techniką co rzeczona miska z narciarzem. Pozdrowienia
  8. Mitek

    Gdzie niedaleko Val Gardeny?

    Cześć' Zostań w gardenie i obczaj czarne warianty pod Langkofelem - maja dobrą wystawę i są dość wysoko. W Dolomitach o tj porze roku będzie ciężko o twardą, która Cię zadowoli bo góra jest zazwyczaj bardziej płaska niż doły - taka rzeźba, taka skała. Możesz spróbować Moeny ale to spory kawałek, trasy niżej ale mają dobrą wystawę - ja bym się nie pchał. Pozdrowienia
  9. Cześć W każdych warunkach można tak zaplanować jazdę, żeby nie niszczyć nart. W Szczyrku spędziłem w sumie pewnie z rok na nartach w bardzo różnych warunkach ale na nart nie niszczyliśmy nigdy. Zasada! Warunki, które widzę na zdjęciach i filmikach są idealne. Zazdroszczę pięknej wiosennej jazdy! Pozdrowienia
  10. Cześć Nie trzeba mieć szutrówek wystarczy jechać delikatnie, daleko patrzeć i przewidywać. Pojęcie - szutrówki jest mi w ogóle obce w kontekście narciarskim. Pozdrowienia
  11. Cześć Przepraszam, że nie mogłem brać udziału w dyskusji ale miałem inne ważne zajęcia. Niezwykle się cieszę i dziękuję kolegom za aktywność. Mimowolnie mój film stał się kanwą do rozmów o bezpieczeństwie jazdy w tych nigdy za mało! Fajnie, że ten temat tak szeroko wypłynął bo może wymiana poglądów zainteresuje osoby, które dotychczas nie miały pojęcia o omawianych zasadach a to już będzie nasz (ale przede wszystkim kolegów) sukces. Co do filmów to manewry tam prezentowane są wykonywane pewnie, na skraju trasy i w żaden sposób nie zagrażały nikomu spoza bawiącej się grupy. Również w samej grupie nie doszło do żadnego zagrożenia ponieważ granice błędu były bardzo duże. Aczkolwiek rozumiem, że dla kogoś mogą one być nieakceptowalne z różnych względów a ocena odległości szybkości oraz związanego z tym zagrożenia inna. Niniejszym więc bardzo dziękuję kolegom za wskazanie tej innej oceny i zmuszającej do przemyśleń co do prezentacji materiałów filmowych i ich interpretacji pod kątem dydaktyki narciarskiej. Cieszę się również z Waszego zaangażowania w sprawy bezpieczeństwa na stoku bo przez myśl mi nawet nie przechodzi, że cała sprawa może być wynikiem zwykłego czepialstwa i chęci dogryzienia - takich kretynów i ludzi o złej woli na świecie nie ma. Uważam, że może to jest dobry pomysł aby błędy, niedociągnięcia czy sprawy sporne dotyczące techniki czy też zachowania na stoku prezentować samemu na własnych przykładach filmowych co poniekąd rozpocząłem ilustrując pytanie o definicję tramwajarstwa a bezwiednie kontynuuję w tym temacie. Postaram się przejrzeć swoje filmy i zaprezentować fragmenty, które wydadzą mi się nieewidentne i poddać je dyskusji.   Jeszcze raz serdeczne dzięki i pozdrowienia dla wszystkich aktywnych w temacie.
  12. Cześć Bo o to chodziło żeby się obsypać śniegiem. Taka zabawa. Zawsze wiem po czym jeżdżę i jak jechać żeby było bezpiecznie. Pamiętaj, dobry narciarz się nie przewraca, chyba że o to chodzi właśnie. Zawodnik dojeżdżając na metę jest zazwyczaj na limesie. Nigdy nie doprowadzam do takiej sytuacji. Rozumiem, że możesz mieć wątpliwości ale wszystkiego można się nauczyć. Namawiam. Pozdrowienia serdeczne
  13. Cześć We wszystkich fragmentach które przytoczyłeś nie ma hamowania tylko jest dojazd ześlizgiem - warto rozróżniać chociaż podstawowe techniki. We wszystkich fragmentach: czy widzisz tam jakąś osobę postronną, obcą itd, która byłaby zaskoczona manewrem? Nie chcąc abyś czuł się Czarną Owcą i CHCĄC abyś przyjechał na wspólne - mam nadzieję fajne spotkanie - tłumaczę: to jest grupa narciarzy, którzy umieją jeździć i w tych warunkach w 100% panuj,ą nad tym co robią, tak jak w 100% można wyeliminować możliwość upadku. Bariera bezpieczeństwa przy prezentowanych manewrach jest postawiona tak daleko, że chyba - jak rozumiem z postu - nie jesteś sobie w stanie nawet tego wyobrazić. Krótko, jeżeli tak analizujesz te filmiki to ja, moje dzieci i przyjaciele jesteśmy dla Ciebie narciarskimi Hirscherami. Proszę więc nie marnuj czasu - chyba, że to lubisz - i nie analizuj błędów tam gdzie ich nie ma albo tam gdzie są zamierzone... krótko MYŚL. Pozdrowienia
  14. Cześć Lepsza jazda = lepsza kontrola tego co się robi = większe bezpieczeństwo własne i INNYCH - a to już nie obchodzi bardzo! Pozdrowienia
  15. Cześć Spotkania są dla wszystkich i nie ma i nigdy nie było żadnych czarnych owiec, chyba, że ktoś sam sobie taką skórę założy. Zapewniam, że spotkanie bezpośrednie, rozmowa, kontakt to jest prawdziwa wartość, z która nie może się równać nawet 1000 lat na wszystkich forach świata. Pozdrowienia
  16. Cześć Ale przecież Ty już sobie chyba GS nie kupisz. Masz cierpliwość żeby tak czekać i czekać..... Pozdro
  17. He he. Jurek oczywiście, że robimy i co więcej zapraszamy serdecznie kolegę Polma. Pozdrowienia
  18. Cześć Dokładnie. Narta bardzo dobra tylko w długości, która bardzo utrudnia jej sprzedaż - stąd cena - no bo tylko albo niski i lekki facet albo dziewczyna a te, które takich narta potrzebują/na takich jeżdżą to już zazwyczaj zapomniały ten model. Mam w domu dwie GS Fis damskie Dynastara i to znakomite narty dla faceta amatora ale w długościach 183-188. Tak jak pisze Labas - bardzo łatwe i im młodsze tym łatwiejsze. Pozdro PS Nawet nie wiedziałem, że FIS wprowadził kiedykolwiek przepis minimalnej długości w GS.
  19. Cześć Brak przywiązywania wagi do edukacji narciarskiej jest w prostej linii skierowany przeciwko mnie, Tobie, wszystkim, nawet sobie. I dlatego post Jąśka uważam za słuszny. To nie polega na demokratycznym hasełku o inności tylko na dbałości o bezpieczeństwo. Jak ktoś nie umie jeździć i nic nie robi w tym kierunku żeby umieć to jest potencjalnie niebezpieczny dla siebie i innych. Pozdrowienia
  20. A gdzie Ty widzisz tam środek trasy??? Kacper hamuje bo właśnie zbliża się do rozwidlenia trasy. Hamuje przed znakiem jakieś 40-30 m. Widać zresztą, że ludzie poruszają się tam trawersem zmieniając wariant jazdy na lewy. Postępuje bardzo słusznie i zgodnie z wszelakimi regułami, następnie wszyscy po dojechaniu poruszamy się samym brzegiem trasy. Tak, że nie wiem o co Ci chodzi , o który moment? Pozdro
  21. Cześć Moja interpretacja zgadza się w 100% z Twoją Andrzeju. Prosty i oczywisty przekaz został później rozmyty przez różnych komentatorów i interpretatotrów.   Pozdrowienia
  22. Konkretnie bo nie rozumiem zupełnie o co Ci chodzi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...