-
Liczba zawartości
15 490 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
229
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro
-
Cześć He he, niezła historia zakopiańskiego narciarstwa. Żeby było śmiesznie drogi Sebo to ja zaliczyłem również te wszystkie stoki (poza Wierszykami chyba, bo w ogóle nie wiem co to było albo nie kojarzę zupełnie) natomiast zacząłem zwiedzanie od Butorowego i rejonu Gubałówki, później był Kasprowy a na końcu cała reszta. A co do braku pewnych inwestycji to pod Twoim jest post, który wiele tłumaczy. Pozdrowienia
-
Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia
-
Cześć Widzisz właśnie tego nie jestem tak do końca pewien ale spróbuję dotrzeć do kogoś kto siedzi w temacie, nijako niezależnie, i zbadać sprawę. Pozdrowienia
-
Cześć A tam spotykamy Sese...który niestety nie jest malowanym ptaszkiem i kłopot, bo jak tupnie nóżką... Pozdrowienia
-
Cześć Zasada jest prosta - kim byśmy nie byli - jak się na czymś nie znamy, siedzimy cicho. Pozdrowienia
-
Cześć Nie myślałem o spalinach tylko o czystości samego gazu. Pogadam ze specjalistami od paliw jak będę miał okazje bo temat ciekawy a w sieci same niewiarygodne artykuły. Twoja interpretacja jest całkowicie błędna w tym wypadku. Samochód ma być sprawny dlatego przy nim nic nie robię, nie grzebię, nie modyfikuję bo się na tym nie znam podobnie jak wy, koledzy. Obecny samochód kupiłem nawet nim nie jeżdżąc - wszystkie jeżdżą podobnie, kwestia adaptacji techniki jazdy. Doczytałem dokładnie posty - jeżeli chciałeś mnie obrazić to wyjątkowo Ci się udało. Brawo, bo niełatwo mnie dotknąć. Bardzo proszę, nie myl ekologii z ochrona środowiska. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Pozdrowienia
-
Cześć Widzę, że nie rozumiesz. Właśnie na tym polega różnica, że tu koleś się stara, ma przygotowany stok - stok dobrany pod rodzaj jazdy jaką ma pokazać itd. To sztuczna sytuacja. Jazda demonstratorska nie jest naturalna i na tym polega jej główna wada. Nie ma nic wspólnego z jazdą wolna na stoku. Dlatego tak cenię filmy z jazdy wolnej wyczynowców bo oni się nie starają, nie prezentują jakiejś ewolucji ale za to pokazują naturalne reakcje w jeździe do których należydążyć i które są znacznie więcej warte niż jakiś dopracowany łuczek. Pozdrowienia Pozdrowienia
-
Cześć Zakładasz, że gaz jest czysty jak rozumiem... Dla mnie samochód jest czymś emocjonalnym... skąd to wytrzasnąłeś??? Pozdrowienia
-
Cześć Skoro nie widzisz różnicy to nie wiem za bardzo jak Ci pomóc. Pozdrowienia
-
Cześć Nie wiem co to jest OBK więc pewnie nie jeździłem. Na samochodach się nie znam i nie zamierzam zgłębiać. Jak silnik skonstruowany jest do jazdy na benzynie to jeżdżę na benzynie i tyle. Jakakolwiek adaptacja jest tylko adaptacją tak jak przerabianie HONDY CIVIC na rajdówkę w garażu. Dlatego też może miałem w życiu parę samochodów ale każdy przejeżdżał grubo więcej niż średni żywot oprócz Nissana Pickupa bo ten miał po prostu wadliwy silnik (list serwisowy). PS Dzisiaj jeździłem bardzo fajnym samochodem Leon Cupra ST 300. Polecam, porządny samochód za dobrą cenę skromny (przeciwieństwo np HONDY TypeR) ale może. No chyba, że ktoś chce go spie.... i przerobić na gaz, to nie. Pozdrowienia
-
Cześć Wybacz Starr ale pierdoły, które wypisujesz w tym temacie już są naprawdę niesmaczne. Wole się w tym temacie nie odzywać bo tu sami znawcy ale nie można przesadzać. Pozdrowienia
-
Cześć Są... ale (przynajmniej dla mnie) niezbędne nie są. Pozdrowienia
-
Cześć Różnica między nimi jest taka, że Mikaela Schiffrin jeździ zdecydowanie bardziej miękko. To kwestia indywidualnych cech stylu jazdy danej osoby. Myślę, że (nic nie ujmując Vlhovej ani innym z czołówki) to największy naturalny talent narciarski od wielu lat. Vlhova (być może dlatego też bo jest wyższa i cięższa) jeździ bardziej siłowo i trochę bardziej "kanciasto". Mam wrażenie, że musiała i musi wkładać znacznie większą pracę aby utrzymać się na takim poziomie. Fajnie masz, że mogłeś jedną z nich poznać i zobaczyć na żywo bo jazda wolna narciarzy wyczynowych to jest magia po prostu. Pozdrowienia
-
Cześć To jest jeden z najlepszych filmów jaki został tutaj wstawiony. Chodzi mi przede wszystkim o walory edukacyjne. Dzięki stary!!! Pozdrowienia
-
Cześć (Zaznaczam Sese, że boję się wypowiadać w tym temacie by nie wyjść na durnia przy niektórych kolegach) Skucha tego typu może się zdarzyć. Dobrze, że się nic nie zapaliło. Mam nieco inne priorytety wypasu. Pierwsza rzecz manualna skrzynia biegów ( a już DSG to wpadka po prostu). Druga to Diesel. Trzecia 4x4. Duża przestrzeń - czyli tylko Kombi. Ogrzewane szyby, (koniecznie przednia - czy Ty wiesz, że niektórym firmom ta opcja w ogóle nie jest znana???) lusterka. I starczy. Niestety kofiguratory pokazują, że coraz trudniej będzie kupić taki prosty samochód a mógłby Ci go z czystym sumieniem polecić. Benzynowe silniki w skodach są niestety kiepskie. Pozdrowienia
-
Cześć I ortezę masz zaordynowaną na stałe czy tylko na jakiś? Pytam bo zawsze traktowałem ortezę jako coś w rodzaju czasowego lekarstwa po zabiegu. Pozdrowienia
-
????? O co chodzi Piotrze? Pozdrowienia
-
Cześć Z takich mało znanych krajów nie-czysto europejskich to jeszcze Rosja chyba. Pozdro
-
Cześć Oj.. sam też jesteś w tym niezły. Pozdrowienia
-
Cześć Żartujesz oczywiście. Pozdrowienia
-
Cześć Tylko on sam wie o co mu chodzi. Pozdrowienia
-
Cześć Swego czasu jeden raz na baletce. Pozdrowienia
-
Cześć Absolutnie protestuję przeciwko nazwie "szuranie". Jak tak świadomy człowiek jak Ty może przejmować terminy od jakichś kretynów?? To jest znakomita jazda na każdym poziomie i na każdej narcie, to widać, słychać i czuć! Gość jedzie absolutnie swobodnie i kontroluje każdy element jazdy. Wystarczy wrzucić jazdę P.Smolika i sobie porównać. Pozdrowienia
-
Cześć Zgadza się. Tylko, że tam cały czas obowiązuje centralnie regulowany restrykcyjny i wymagający system szkolenia instruktorów a nie taka farsa jak u nas. Pozdrowienia